Marcelka89

niuńka2013 - co się nic nie odzywasz ? robiłaś tą bete ? bo ja czekam na jakieś dobre wieści :)

niuńka2013______28lat____4______@20.02.2014 Wera_84_________29lat____2______@ 22.02.2014 maxim77________27lat_____6______@25.02.2014 lady_di _________26lat____26______@ 04.03.2014 Marcelka89______24lata____8_____@05.03.2014 aniulka0341_______21lat____22____@6.03.2014 cytrynka_5_______25lat____25_____@08.03.2014 fasolka87_________27lat____6____@11.03.2014 1986Karola_______27lat____8_____@14.03.2014 agiii32________32lata_____6______@15.03.2014 brzuzka24______23lata____9_____@15-16.03.2014 Nasze Ciężarówki: jelonek_rogaty____27lat____1 dziecko_____16.06.2014 Inesskaa_________29lat___1dziecko________ 06.09.2014 Milenkaaaaaa_____25lat___2dziecko_____koniec września MelisQa ________ 24 lata ____ 2 dziecko ____ 17.10.2014

agiii32__________32 lata____5____@12-14.02.2014 niuńka2013______28lat____4______@20.02.2014 Wera_84_________29lat____2______@ 22.02.2014 maxim77________27lat_____6______@25.02.2014 lady_di _________26lat____26______@ 04.03.2014 Marcelka89______24lata____8_____@05.03.2014 aniulka0341_______21lat____22____@6.03.2014 cytrynka_5_______25lat____25_____@08.03.2014 fasolka87_________27lat____6____@11.03.2014 1986Karola_______27lat____8_____@14.03.2014 brzuzka24______23lata____9_____@15-16.03.2014 Nasze Ciężarówki: jelonek_rogaty____27lat____1 dziecko_____16.06.2014 Inesskaa_________29lat___1dziecko________ 06.09.2014 Milenkaaaaaa_____25lat___2dziecko_____koniec września MelisQa ________ 24 lata ____ 2 dziecko ____ 17.10.2014

Hej dziewczyny :) ja ostatnio stałam się ogromnym kibicem skoków narciarskich heh także przykułam się z mężem do telewizji. Przynajmniej odciągnęło mnie to troche od myśli które ciągle siedzą w mojej głowie i nie pozwalają normalnie funkcjonować( staje się to naprawdę męczące że nie potrafię o niczym innym myśleć jak o ,,ciąży,, ehh ) niuńka2013 - wiesz ? mam koleżankę która pracuje w aptece i ona mi kiedyś powiedziała ( bo rozmawiałyśmy o duphastonie ) że jeżeli ma się pojawić @ to duphaston ją przyśpieszy , a jeżeli to ciąża to powinien ją podtrzymać , z tego co piszesz plamienia się Ci skończyły , czyli moim zd. bardzo prawdopodobne że możesz być w ciąży :) ale kochana nie chcę zapeszać ... będę oczywiście trzymać kciuki :D

brzuzka24 - nie martw sie kochana, wszystko będzie dobrze ... nie możesz się załamywać ,to ci nic nie da niestety , musisz byc silna i pełna wiary i nadziei że się Uda. Jak nie teraz to za mies. , jak nie za mies. to za dwa , Ale Się UDA!! zobaczysz Mi prawie za każdym razem @ się spóźnia , 10 dni to jest nic . 2-3 tyg. się spóźnia ale ja wiem że w końcu przyjdzie bo czuję to . A teraz przyszła tydzień wczesniej - no i jak tu z tym zyc , jak tu cos zaplanować ehh , ale ja się już przyzwyczaiłam do tego , nie miałam innego wyjścia Więc będzie dobrze , zobaczysz Głowa do góry :) może ta luteina Ci pomoże i wywoła szybciej tą @

Karola - przynajmniej sie nie rozczarowałaś za bardzo bo wiedziałaś że twoja @ nadejdzie ... niech ci szybko minie ta @ i wracaj do działania . Ten miesiąc musi być nasz dziewczyny :D

cytrynka , Karola , fasolka - ja czekam jeszcze na kolejne dobre wieści :) bo Wspaniałych wiadomości Nigdy za mało he he :D I za Was trzymam kciuki kochane ... a potem za siebie bo w tym tyg. chyba będą mi wypadać dni płodne , oby to był szczęśliwy miesiąc dla nas wszystkich !

MelisQa - poczekaj chociaż do wtorku , im dłużej czekasz tym myślę test będzie wiarygodniejszy . Postaraj sie aż tak o tym nie myśleć ;) no bo w końcu w tym mies. nie spotkała nas jeszcze żadna dobra wiadomość , może Ty nam ją przekażesz :D

MelisQa - powiem Ci , że juz słyszałam sporo o takich przypadkach ze II kreska pojawiła sie nie po 5 min. a po dłuższym czasie , i w końcu okazało się że to ciąża była. Twierdzisz że coś tam sie pojawiło , zawsze jakis cień nadziei jest :) może akurat ... Lepiej zrób test w poniedziałaek , albo jeżeli do tego czasu @ sie nie pojawi to najlepiej we wtorek , albo nawet w środe :) ale nie wiem czy byś wytrzymała do tego czasu ;) Trzymam kciuki MelisQa , może sie udało Ja kupiłam termometr , ale jakos nie chce mi się mierzyć tej temp :/ nie wiem dlaczego ... wydaje mi sie że jeżeli ma sie udać to się uda , co mi w tym pomoże wiedza o mojej temp. ? i jakoś niezrozumiałe jest dla mnie kochac sie tylko w dni pł. , bo czasami moga sie przeciez przesunąć , no nie ? Sory że sie tak zapytam , ale czy Wy przed owulacja naprawde nie współżyjecie i czekacie na te dni płodne ??

brzuzka24 - Mój najdłuzszy cykl jaki miałam, trwał 64 dni ( dostałam @ 2 września a potem 5 listopada ) . Ale to był bardzo stresujący czas , moja siostra w połowie września urodziła, i nie było z nia najlepiej - prawie codziennie u niej w szpitalu byłam , bardzo się martwiłam ... i tak sobie myslę że to napewno przez to @ aż tak mi się opuźniła - Przez stres . Ciągle myślałam o siostrze i wgl. Ale jak wszystko na szczęście skończyło się dobrze i ja odetchnełam w końcu z ulgą , jak za sprawa magicznej różdzki - @ przyszła od razu. Pewnie w Twoim przypadku jest podobnie, ciągle o tym myslisz i sie stresujesz a to źle wpływa na nasz organizm , może dlatego @ jeszcze nie ma.... Wiem że to trudne ale musisz sie jakoś wyluzować , mi np. pomagają w tym książki :) lubie czytać , a jak czytam nie myśle o przykrej rzeczywistości

Hej dziewczyny :) brzuzka24 - coś mi podejrzanie twoja sprawa wygląda , pół dniowe plamienie hmmm.... co to może znaczyc ? ;) aż się samo ciśnie na usta ... ciąża =) chociaż nie chcę zapeszać . Trzymam mocno kciuki :) aniulka - za Ciebie tak samo trzymam kciuki , obyście się nie doczekały tych wstrętnych @ a mnie kurde dopadło jakieś choróbsko :/ masakra jakaś

Karola - dokładnie , szkoda słów . Jak to powiedzenie mówi ,, umiesz liczyć , licz na siebie ,, - ja tak właśnie to widzę . Nic ich nie obchodzi nasz los ... powiedzmy że porobią nam badania a potem co ? napchają sobie wystarczająco kieszenie nasza kasą i powiedzą Dziękuje Dowiedzenia , jest z panią wszystko w porządku .... a ciąży dalej brak . Tego się właśnie boję :(

fasolka - chyba masz racje , żałuje że powiedziałam gin. że sie staram od czerwca , jak widac zareagował tak jak zareagował , no po prostu olał to .... może jakbym mu pow. że staram się juz ponad rok to od razu by coś zaczął działać - kurde nie wiem , dołuje mnie juz to wszystko :( fasolka , myślisz że powinien mój mąż zrobic sobie to badanie nasienia czy poczekać az gin. nam to zaleci ? jak było u was ?

MelisQa - też się nad tym zastanawiałam czy ja mam wgl owulacje :( no bo chyba musi byc cos nie tak skoro mam az tak nieregularne cykle . Pamiętam że mi powiedział jeszcze że mam lekko torbielowate jajniki ( że niby mam się tym nie przejmować ) i wspomniał coś że mam chyba za dużo hormonów męskich . Więc nie rozumiem czemu nie wykazał chocby najmniejszej chęci że chce mi pomóc czy że będzie przynajmniej próbował mi jakoś pomóc . Ale MelisQa ja chyba tak jak Ty poczekam jeszcze ten jeden miesiąc A co Tobie powiedział lekarz na wizycie , czemu Ci kazał czekac do wiosny ?

Tak mi się wydaje że powinnam wrócić do tego prywatnego, ale dlaczego mam czekać aż do wiosny ? Lekarz uznał że skoro mam 25 lat to jestem jeszcze młoda i moge poczekać, może jakbym miała 30 to by inaczej zareagował - niewiem. Oni tak naprawdę maja gdzieś pacjentki , liczy się tylko kasa ... Boję się że będę chodzic do niego , a on będzie brał kase i nic więcej nie robił + jeszcze badania na własną rękę . Ale jeżeli dalej nasze starania będą spełzały na niczym to chyba nie będę miała innego wyjścia jak iść prywatnie ... brzuzka24 - a jakie badania Ci zlecał tamten lekarz ?

Dziewczyny , ja już nie wiem co o tym mysleć :( w listopadzie byłam prywatnie u gin. , zrobił mi cytylogie i usg i tyle . Przyznał że rzeczywiście mam nieregularne @ i pow. że moge brać cyclodynon . Nawet nic nie mówił żebym na kolejną wizyte przyszła.... Wziął cham 100 zł i koniec wizyty . Powiedziałam że się martwie i wgl . to kazał mi do wiosny czekac i jeżeli do tej pory nie zaciąże to z mężem przyjść a teraz byłam u innego na nfz , ale ten to już wgl niczym się nie przejął. Zrobił też usg i cytologie i uznał że wszystko jest oki . Co ja mam robic żeby ci cholerni lekarze w końcu potraktowali mnie poważnie i coś zaczęli robic , błagać ich ?? :( Znowu mam isc do następnego który zrobi mi usg i cytologie i koniec na tym ?? Teraz zamiast cyclodynonu od 3 dni biore castagnus , ale nie wiem czy to cos pomoże...

karola - tak mi przykro z tego co się Wam przytrafiło :( myślałam że wrócisz do nas taka wypoczęta , szczęśliwa i być może z jakąś rozwijającą się fasolką ... a tu takie nieszczęście, wyrazy współczucia !! ale tak jak piszesz , gdy nadejdzie @ przynajmniej nie będziesz przeżywać tego tak mocno , bo wiesz że staranka były słabe . brzuzka24 - trzymam za Cb kciuki , takie plamienie które sie pojawia a potem znika może świadczyć o czymś bardzo fajnym :)

Dziewczyny jakaś totalna masakra ze mną :( dostałam dzisiaj @ :( :( nie pojmuje już jak działa mój organizm ... ostatnio mój cykl trwał chyba 40 dni , dlatego spodziewałam się @ puźniej niż 8 ( bo tak miałam teraz ) , a tu taki szok - 26 dni i już dostałam .Tak mi to skacze że już nie wiem jak to ogarnąć a tym bardziej jak wyliczyc dni pł. :( Mam doła .... ciągle to samo - @ , starania , nadzieja a potem znowu smutek :( dzisiaj mąż musiał pojechać do rodziców i wróci jutro , coś czuję że przerycze całą noc ;(

maxim - niestety nic innego nam nie pozostaje jak wierzyć że kolejnym razem sie uda , próbować dalej i po prostu nie poddawać się ... ale boje się tego ,,bólu,, i uczucia bezradnosci które znowu mnie dopadnie :( Ciesze się bo dzisiaj jedziemy z mężem do koleżanki na urodziny , troche się odpręże i przestane o tym wszystkim myśleć .... Także udanej soboty Wam życzę dziewczynki :)

Ja tez mam wrażenie że moja @ przyjdzie wcześniej niż podejżewałam . Zawsze tydzień lud dwa przed @ odczuwam różne dolegliwości , tak samo jak teraz :/ boli mnie brzuch , piersi też troche a wczoraj tyle zjadłam słodyczy że aż mi niedobrze na samą myśl ... ehh . I znowu to rozczarowanie i ten dojmujący ból że znowu się nie udało ;( masakra , nie chce znowu tego przeżywać :( no ale cóż , zostało mi tylko czekać Ciekawe co tam u Karoli ? :)

Milenkaa - tak się ciesze Twoim szczęściem , nawet nie wiesz jak to czuć że jesteś szczęśliwa i jak to uczucie fajnie się udziela :D Teraz tylko sie nie przemęczaj i zdrowo odzywiaj ;) no i w końcu możesz powiedzieć rodzicom i teściom , napewno się ucieszą :)

brzuzka24 - trzymam kciuki kochana za niepojawieniem sie twojej @ ;)

fasolka87 - witaj w naszym skromnym gronie :) fajny masz nick , mam nadzieję że przyniesie Ci szczęście fasolka , a ile kosztuje takie badanie nasienia bo nie bardzo się orientuję a chce żeby mąż sobie w lutym zrobił . Troche sie sprzeciwia , ale myśle że nie jest to aż takie straszne ...

Milenka - no jakaś dziwna ta pani gin. , ale sobota jest juz jutro także nie masz się czym przejmować .Myslę że na prywatnej wizycie bedziesz bardziej zadowolona , i napewno juz usłyszysz serduszko ;) a powiedz , czy Ty masz zamiar potem dalej chodzć do gin. na NFZ czy juz prywatnie ?

maxim77 - nie smutaj sie kochana, My jak nikt inny wiemy co teraz czujesz . @ jakoś minie a potem już z górki , same przyjemnośći. W końcu się nam uda , zobaczysz ;), głowa do góry A ja byłam dzisiaj u gin. , nic specjalnego mi nie powiedział . Kazał brać kwas foliowy i pow. że juz jestem po owulacji . Jak się go zapytałam , to pow. że niby ze mna wszystko jest w porządku ( jakby coś bylo nie tak to chyba by to wykrył , prawda ? ) . No i kazał mi mierzyc temp. , jeżeli w lutym dostane @ to mam przez mies. mierzyć tą temp i potem z wykresem do niego , w piatek kupuje termometr ;) I jeszcze mam zamiar wybrać się z mężem w lutym na badanie nasienia , troche się krzywi na samą myśl ale myśle że jakoś go przekonam