Witajcie
Dziewczyny, jak pisałam jestem z Olsztyna i dopiero zaczynam diagnozę. Umówiłam się się w ośrodku Wspomagania rozwoju u nas w Olsztynie, na spotkanie mam zabrać opinię od neurologa i zbadać tarczycę.
Powiedzcie, czy do neurologa mogę iść z marszu, czy też z jakimiś konkretnymi badaniami? Oczywiście wszystko prywatnie, bo szkoda mi kilkumiesiecznego oczekiwania na NFZ.
Cały czas nie dopuszczam do siebie, że to może być autyzm, pracuje z nim tyle ile mogę, nawijam do znudzenia,wariuję, mam wrażenie,że go za mało stymulowałam,odnoszę to do tego, jak spędzam z nim czas ostatnio, a jak, kiedy jeszcze się niczym nie niepokoiłam. Pracuję zawodowo, jeśli okaże sie, że to autyzm pewnie pracy nie pogodzę z zajęciami dla małego.
Ogólne spostrzeżenia, przede wszystkim telewizor aut, kiedy jesteśmy w pomieszczeniu, gdzie nie ma telewizji, spokojnie mogę z nim utrzymać kontakt wzrokowy, wskazuje prawidłowo paluchem, kiepsko reakcja na imię,ale wszystkie polecenia wykonuje prawidłowo, myślę pozytywnie, ale się boję.