Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaska77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. kaska77

    łysienie

    Moje kochane! Moc swiatecznych zyczen!!! By zycie nie krecilo sie wokol jednego tematu..bysmy potrafily wykorzystac kazda minute naszego zycia..potrafily usmiechac sie szeroko i doceniac to co w zyciu najwazniejsze :-)) ..serdeczne pozdrowka..od weteranki ;-))..
  2. kaska77

    łysienie

    Welonka Miałam kiedyś złotą rybkę..a Welonka się zwała :) Kochana była..\'gadałyśmy\' godzinami ;) .. Dziękuję bardzo za słowa.. Widzę, żeś dzielna kobitka..widzisz piękno życia. To najważniejsze. Wstyd można zwalczyć..ludzie są.. i nie są wredni ;)..to Ty wybierasz sobie towarzystwo..spotykasz się z ludzmi którzy akceptują Ciebie w 100%.. Opór przed wyjściem jest mi dokładnie znany..ale zwalczony ;) Nie posmakujesz póki nie spróbujesz..hehe..nie mamy nic do stracenia..a zyskać można wiele.. 3maj się dzielnie kobito! Dużo usmiechu :D a wstyd wsadzamy głęboko..........;) pozdrówka Welonka
  3. kaska77

    łysienie

    ..do kobitek, które mnie jeszcze pamiętają ;)..dostałam telefon..wracam na wyspę. ..do wszystkich walecznych dam :): 3majcie się dzielnie! Powodzenia w walce! Szeroki uśmiech mimo wszystko! NIECH WŁOS BĘDZIE Z WAMI!
  4. kaska77

    łysienie

    Aniula.. słoneczko Jestem trochę przygaszona..raczej nie z powodu włosów. Wróciłam do Polski z poczuciem, że nasz kraj nie jest moim „miejsce na ziemi”. Wyrywa mnie z powrotem. Włosy..hmm..trochę ich tam jeszcze jest. Podczas pobytu za wodą byłam w ciągłym kontakcie z homeo..w poniedziałek wizyta. Generalnie czuję jaki „przebieg spraw” zapisano mi odgórnie. Nie boję się niczego..bo jestem cholernie silna wewnętrznie. BEZ ..Z..to ciągle będę JA.. Czytałam, że miałaś ostatnio wiele zawirowań miłosnych :). Cieszę się ogromnie, że masz kogoś ‘u boku’ . Piękna sprawa-prawda?  PS. Wysoki..wyższy...ważne, że kochany ;) Z włoskami, z tego co pamiętam różnie u Ciebie bywało..mam nadzieję, że uspokoiło się troszku i że ten problem nie zasłania Tobie piękna naszego życia ;););)
  5. kaska77

    łysienie

    Witajcie!!! Oj zbierałam się ja długo..zbierałam długo, by do Was napisać. Przeczytałam wszystkie „zaległe posty”. Napiszę jedno—jesteście wielkie!! Ze „starego zastępu” niewielu chyba się ostało..nowego przybytku od groma i trochę..a to powód do zadowolenia!..bo skoro ten problem dotknął już tak wielu z nas..skoro i tak z nim walczymy każdego dnia to zjednoczmy siły i działajmy RAZEM! Heh..czytając posty robiłam sobie notatki..zapisywałam imiona, Wasze historie..kartka jak pamięć ma ulotną się stała..i ślad po niej zaginion  Mimo to wiem, że walczycie dzielnie..wspieracie się..doradzacie, dzielicie doświadczeniami. Jestem cholernie zadowolona z tego, że prawie rok temu (bez jednego dnia…PS..jutro mamy rocznicę!) usiadłam ja nieświadoma kafepotęgi i naskrobałam „3 zdania”..kilkanaście dni czekania..potem poznałam Oliwkę, Angelę, Łysolka ( ;) ) i lawina ruszyła. Moje drogie-gratuluję Wam ogromnej wiedzy Dziękuję za to, że tu jesteście i pomagacie innym Ciągle ściskam kciuki! 3majcie się dzielnie mimo wszystko! ..kaska.
  6. kaska77

    łysienie

    Witaaajcie bojowniczki :D Kaska..ja też się cieszę..że mogę się w końcu do Was odezwać :D..ale tak całkiem szczerze.. wolałabym jeszcze posiedzieć na dańskiej ziemi ;););) Aniula..w trosce o Twoje oczęta proponuje czytać posty tzw. „urywkami”..;)..nie chcemy przecież „wytrzeszczu nieodwracalnego”..(PS. termin nie medyczny ;) ) Mam nadzieję, że będę mogła odwiedzać Was tak często jak to robiłam przed wyjazdem..i że nowy przybytek zaakceptuje mnie w całej mojej okazałości  Claudia..witaj! Już piszę..;) Tylko, że dziś troszku pewnie skrótowo będzie..jestem przelotem..bo siedzę jeszcze na walizkach..a trzeba sporo załatwić po powrocie. Praca była śmiesznie łatwa..towarzystwo międzynarodowe..zaprzyjaźniłam się z Anglikiem i Albańczykiem, zakolegowałam z Wietnamką a Duńczyków oswoiłam po 3 tygodniach bytowania z nimi pod jednym szklanym dachem :)..tylko z Polakami było trochę ciężko ..wymyślone problemy, konflikty ‘o jajko’.. jednym słowem wielka lekcja życia. Przykre jest to, że nie można liczyć na rodaka za granicą. O włoskach nie mogę dużo pisać…muszę powoli oswajać się z nową sytuacją. Wiem, że znów zacznę zwracać na nie większą (albo ‘jakąkolwiek’ ) uwagę..a tak szczerze nie ma na co..bo włoski dwa na krzyż.. ale spokojnie spokojnie ;) psychika zdrowa to i łysinka na głowicy nie ‘zawadza’ ..trza teraz zabrać się za swoją kondycję fizyczną bo brzuszek jakiś bardziej uwydatniony po tym wyjeździe ;).. Muszę uciekać..serdecznie zapraszam na rogale marcinkowskie do Poznania :D:D:D..ps. i jak tu dbać o linię ;) No kobietki..trzymajcie się dzielnie..mam nadzieję, że Wasze włoski w lepszym stanie..że walczycie na 1wszym froncie ..że uśmiechacie się szeroko i korzystacie z życia ‘mimo wszystko’ ;) Do następnego przeczytania :D:D:D
  7. kaska77

    łysienie

    ..o mammo..nie wiem nawet od czego zacząć.. ;))..moje kobietki kochane..!!! ..ok..ok..melduje się w naszym malym forumowym światku..i...obiecuje przeczytać wszyściuśieńko coście naskrobały :))..zajmie to sporo czasu..boście nie próżnowały :)). Widzę, że sporo nowego przybytku ;))..mam nadzieję, że znależliście tu dobre słowo, oparcie i zrozumienie..po to przecież tu jesteśmy :)). Padam ze zmęczenia..dziś dopiero zjechałam do kraju..uciekam wię po cichutku ;)..3majcie się cieplucho moje waleczne dziołchy i chopaki!!! Szeroki uśmiech :DDDDDDD od _starej kaski_
  8. kaska77

    łysienie

    No kochane..nie wiem czy znajdę jutro wolna chwilkę..więc..dziś się z Wami ładnie pożegnam :) 3majcie się dzielnie...włosy to może czubek.........ale nie koniec świata ;) Będzie dobrze...bo my tak chcemy!!! :D Niech uśmiech będzie z Wami!!! ;););) I nie dajcei soie w kaszę dmuchać...i bez włosów ( albo bez gęstych włosów ;) ) można być szczęśliwym człowiekiem Buuuziol dla Was kochane! Postaram sie dorwac jaki kabelek...w razie \'w\' pozostaje gołąb pocztowy ;) 3mać się waleczne dziołchy!!! i męzczyzny!!!
  9. kaska77

    łysienie

    Dzidzia nie ma pietra. Dzidzia tylko zostawia \'tu\' część siebie.
  10. kaska77

    łysienie

    Dzizi było smutno bo żegnała się z e-znajomymi ;) Dzidzia cieszy się, że jedzie. To, że dzidzia smutała to normalne. ;););););)
  11. kaska77

    łysienie

    ..kobity..jak mi smutno :(:(:( 3majcie się razem...i wspomagajcie nawzajem! Buuuziol da Was!
  12. kaska77

    łysienie

    ..hihhi..Ewka szaleje! :D DWA przy wcieraniu..hihi...no SUPER!!!..trza jakąś listę nazwisk z rekordami stworzyć czy co? :)..Ewka..Ty mi tu ładnie zdrowiej..ale nie zapominaj później o swoich towarzyszkach broni ;) Bym Cie mogła jeszcze \'uświadczyć\' na tym forum ;) Łysolek :D Mówisz że bez czapy sie nie obędzie? Kurtkę wczoraj kupiłam..ale \'beretu\' niet ...hmm... taaaaa..dekoltem..hehe..ciekawe co miałabym w ten sposób exponować :P:P:P..hihihi...taka ze mnie pokraka ...;) Swego czasu i Shinead sie słuchało..i razem z macierzą \'podziwiało\' Skin..ps. kształty czaszek mają idealne ;) ..jak teraz sięgnę pamięcią ;) ..czytam czytam....co jeszcze? ..co jeszcze najpotrzebniejsze? Najchętniej zabrałabym całą chatę ze sobą..ale chyba w 2 torby się ne pomieści ;););).. No i znów uciekam..1wszy dziś cel--homeopata..ciekawe co powie...pewnie nie przerazi się prześwitami..pewnie uspokoi..ale już ja ją dziś podejdę by mi łądnie wszystko wytłumaczyła..dlaczego lecą coraz mocniej...i dlaczego ona taka zadowolona kuracją :) Do miłego koooobity! Ewka..no nie mogę..!!...suuuupeeeerrrr...!!..Jeszcze raz gratki (nie zapeszam..i od razu pukam w niemalowane..tfu tfu..i przez lewe...hehehehe...i znów się natknęłam na poległe/wypadłe na moim ramieniu) i cmokaś..
  13. kaska77

    łysienie

    Kobity..mówię Wam..chyba się zagonię do soboty  Jakie to niemałe zadanie spakować się na min. 3 miechy..:) Jedna torba jedzie z samym żarełkiem.. bo za żywność ponoć liczą sobie słono ..na tej wysepce. Do rzeczy…bo pisać można bez końca ;) Ewka Dzięęęki bardzo!!! Kurcze..będę polować..może jaka bilbiloteka z dostępem będzie..albo kefeja.. moja w tym głowa by znaleźć czas na ‘polowanie’ na kabelek Nicola Buuziol…a ja sobie myślę, że jesteście tak wspaniałe i będziecie łądnie klikać i dzielić się doświadczeniami. Potencjał macie..włosów jeszcze sporo ;) więc temat rzeka . Dacie radę! Łysolek:D:D:D Przystojni, nieprzystojni..łysej baby i tak nie wezmą :P..hihihi… Nie uwierzysz co sobie dziś kupiłam w NJ..chustkę!..ale jaką??..taką z trupimi czachami :P:P:P!..ale śmiechowo było! Z przewiewnego materiału zrobiona..to mnie chyba urzekło ;) Aj..tyle na głowę zleciało..przepraszam, że „pojawiam się i znikam..” Claudia Kochana moja! Prawdopodobnie wrócę na święta..nie bój więc nic... kolędy pośpiewamy razem!  Fajno, że zaczęłyście pisać o siuśkowej terapii..jak będzie tragicznie.. tzn. skończą się witaminki, zioła i minerały.. skorzystam z daru natury  Kasiu Myślę, że będzie nam dane poznać się bliżej . Powiem Tobie tylko jedną rzecz-uświadom sobie, że żyjesz raz..że każda minuta Twojego istnienia jest dana..ale i zaraz odbierana..i najważniejszą sprawą jest umiejętne jej wykorzystanie. Wybierasz z 2 opcji: :D lub . Jestem święcie przekonana, że wiesz co wybrać…wystarczy trochę odwagi..tak-odwagi…bo nie każdego stać na szeroki uśmiech w momentach ‘kryzysu’. Pooozdrawiam Cię serdecznie :D Nie wiem ile masz lat, czy pracujesz, a może chadzasz jeszcze do szkoły..pogadaj z dziewuchami..mamy wspólny ‘problemik’ i chyba potrafimy zrozumieć się bardzo dobrze.. .ooo..właśnie czytam żeś już zaobrączkowana. Ciesz się z mężczyzny! ..;) Ja tam uważam, że jak się ma kogoś przy boku …to zawsze można na ‘tego kogoś’ zrzucić część problemów ;) ..i życie staje się łatwiejsze..poza tym mąż to i jeszcze w innych sytuacjach się sprawdza ;).. uważam, że to bardzo dobry wynalazem..z tego ‘chopa’  Hehe…widzisz..Aniula już działa! Agenciara jedna! :D:D:D Nie połam sobie nóg proszę..tego 31wszego ;) Aniula Jesteś suuuper :D:D:D Twoje posty zawsze są ‘żywe’ i pełne radości :D i o to przecie chodzi….cmok..:) Idę cosik zjeść..bo od rana na serku i abruzie..:)
  14. kaska77

    łysienie

    ..kochane!!! Dostałam zjebkę od Łysolka że się opierdzielam! Doniosła, że szelejecie na topiku :D o mammo! ..i nie myliła się..!!! :D Wyjechałam z samego rana i dopiero teraz! wróciłam..padam...a głowa pęka. Trzeba było pokupić sporo rzeczy..taki wyjazd na min. 3 miechy to nielada inwestycja..tracę resztę swoich oszczędności :P..a jutro ciąg dalszy zakupów..no i wizyta u homeopaty. ..pójdę po kawkie i już Was czytam. uff..ale życie nabrało tempa :)
  15. kaska77

    łysienie

    ..hihihi...wiejskie koguty..strzeżcie się!! ;)
×