kaska77

Klaudunia ..hehe..biorę Cię za łapkę i już nie puszczę!!! ;)..niech mnie kule biją..nie puszczę ;) Wkopałaś się ;)...bo będzę do Ciebie teraz często uśmiechać..i liczę na \'zwroty\'.. Łysolek:D..czytałam o kofeinie na stronach kulturystyki..kolejna \'niewiadoma\'..trza zgłębić temat..koneicznie.. 3mać się, zapraszam dziś na turniej tenisa stoł. :D Dla zwycięzcy..przepustka do \'świata kudłatych\' ;) paaa :)

wow..kolejnych kilka \'cichych\'....za mną.Co się do \"jasnej ciasnej\" dzieje? hmm..wcale mi z tym dobrze nie jest. Roznosi mnie \"power\" ale tam gdzieś w środku mały \"diabołek\" odstawia \'krecią\' robotę..hehe..moja psycha będzie rozryta :P Homeopata mówi, że leczenie \'idzie\' b.dobrze..yy...ale ja chcę już widzieć skutki..;) Jak tak dalej pójdzie będę musiała \'na tygodniach\' zakładać nowy temat: \"łyso ....i wesoło\" :D:D:D ..bo na mojej głowicy to już całkiem marnie... Nic to..;) suuuuuuper, że ciągle piszecie.. Marcel..hehe...ciacho powiadasz :D Olivka..oby tak dalej :D Do reszty kobietek-szeroki po2jny....uśmiech..:D:D 3mać się bojownicy! Słonko wraca :) Śmigam na bicycla ;) ..bo zaraz rozniosę ściany ;) ciao :)

Nicola przykre, że siora nie wyczuła sytuacji i pojechała z \'grubej rury\'.. nic to..3maj się kobito..ze łzami ponoć uchodzą emocje. Ja również oglądałam dziś łysinkę..tak pod światło-bo wtedy nic się nie ukryje..ale zachowałam zimną krew. Aniula Nie stosowałam nigdy Dermeny. Ewka i vice....w poniedziałek meldujesz się z nowymi przyrostami ;) Łysolek:D Etopirynka jeszcze nie wypróbowana. Kupuję wszystko co ma \'max\' w nazwie ;) ibuprom więc w użyciu.. muszę zakupić..może zmiana wskazana.. Oli..dawno..dawno temu..miałam robiony balayage..czy jak to tam sie pisum pisum...i kobitka nanosząc farbę praktycznie ni razu nie pomaźgała farbą skóry głowy..nie widzę więc zagrożenia dla s k ó r y głowy..chyba że jakieś opary moga działać..gdy np. wysokie stężenie utleniacza..ale na tym się już nie znam.. Motylek ja też z \'Poznania i okolic\' ;) ale w klacie jak najbardziej pyra zamiast serca ;) Pozdrawiam wszystkie niewidoczne fryzurki ;)

Haj kobity! Tyleście ładnie naskrobały a ja dziś ledwo widzę i poczytać nie mam sił. Głowica zastrajkowała..a i tablety nie działają. Pozdrawiam Was wszystkie bojowniczki. Ewka..jesteś naszym porannym skowronkiem ;) Idę sobie dalej pochorować na łepetynkę. Miiluchnego dnia!

Triss..słodkich snów

Iwor Miałaś przeprowadzane jakiekolwiek badania? Jeśli już o nich wspominałaś..przepraszam..ost z moją koncentracją bylo trochę.....................;) Co do Alpicortu...wylałam \'na sie\' tylko jedno opakowanie...efekty niewidoczne. To że wychodzą w czasie stosowania to ponoć norma. Brałam hormony zgodnie z zaleceniami co do dawkowania..o mammo..czyli chyba przerwa na miesiączkę....dziś sobie nie przypomnę ;).. Co zażywasz? Uciekam :) Bo kolejka do łaźni zaczyna zataczać łuki z korytarza do pokju ;) 3mać się baby! :D

Kobity moje! :D Zerkam ileście mi uśmiechów zwróciły ;) Biba trwa..choć solenizant wyczynia już różne dziwne rzeczy...hihihi..kulturysta z niego..tylko taki zaniedbany troszku..ale nasza w tym głowa by dopatrzeć się tych mięśni pod ochronną warstwą tkanki \'grzewczej\' ;) Aniula..na żywca pewnie zaliczam się do tych \'pospolitych\' ;)..ale dz...dz..wielki uśmiech dla Ciebie :D. Jak to nie znasz mnie osobiście? ;) Zaświadczam, że osobiście to ja tu zawsze do Ciebie pisałam i pisać będę ;) Hihihihi...leżę!!!..:D:D:D..aparatka ! Bo to pewnie niewidzailny słup był! Łysolek:D Sinusoida idzie \'do góry\' i mój w tym interes by zatrzymała się w punkcie \'maximun\' ;) Aj...jak ślinka leci...dawaj na zachód ..będziesz w Poznaniu..puść głuchacza..podjadę 4kołowcem(mnoże do tego czasu coś wyparuje ;) )..z serniczkiem...ostały się siakieś 4 kawałki..zarezerwuję dla Ciebie ;) Maziaj się po tych włoskach czym zapragniesz...byle pomogło..ja poczaruję..ile mogę ;) a jak nie pomoże to tupniemy nogą i będzie musiało pomóc ;) Motylek..pyrka jesteś i się nie ujawniasz? ;) Podnoszące na duchu słowa Grześka: \"wszystko się da zrobić z tych włosów\" (mowa o moich przerzedzonych)..śmigaj więc śmiało..bez obaw. Miom zdaniem temu facetowi można zaufać... Malojka ;)..hmm…wierzę..że k i e d y ś się o ‘tym’ przekonam. Mam cholerny zapas emocji w sobie i aż żal mi tych wszystkich ‘potencjalnych’ :P co to bokiem przechodzę..alem sobie teraz napisała..;) Buziol ;) Ciekawe czy ludziska jeszcze w imprezowych nastrojach… Oj joj…babcia atakuje moje łóżko ;) Czas zrobić przemeblowanie  Śpijcie smacznie bebeczki..AaaA..AaA..były sobie kotki……… ;)

..o matko!!! ile \'pap\'..! 16!!! A niech będzie jeszcze jedna..dla Was..:D..

Klaudunia Ja mam swoje \'ciche dni\'..ale jako że dziś wyśmienity humor :D napiszę co następuje: yy...:P ..co tam zresztą będę skrobać..ratować miałam więc koło rzucam!!! albo nie! nie!..już do Ciebie płynę!..\'pod paszkę\' wezmę i przyholuje na \'brzega\'..zaprosim resztę ukrywających się ludzików i tam sobie pogadamy :D A o czym?..hmm...nieeeeeeeee o włoskach..pewniakiem nie o nich ;) Dziś nie...może jutro \'na kaca\'.. (ps. nic nie piłam..jeszcze ;) ) Ale mnie dziś roznosi :D Klaudi..mąż jak znalazł..:)..to własność nad własności czy prowadzisz też \'wypożyczalnie\' :P..żaaaaaaaaaartuje..!!!..uśmiech..:D...kobity czasem nie tolerują takich żartów ale Ty jesteś \'ta nasza\' :D..wybaczysz ;).. no tak tak...przytulić się jakoś \'sama do sie\' moge ..hihi..ale do ucha już nie dosięgną :P..mogę co najwyżej do lustra gadać...ale wtedy zwinę się chyba ze śmichu ...padnę i nie powstanę :P.. oki oki..jest słowotok..trzeba poszukać znaku STOP ;).. stooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooop :P miłego wieczorka ;)

Spokojnej nocy bojowniczki

Gosiak..witaj..jeśli chcesz namalować buźkę..nie łącz znaków \'plusem\' (+)..czyli : ) ale bez spacji. 3mać się bojownicy!

Łysolek Z tym homeoleczeniem to nie taki łatwy orzech .... Leczę się u homeopaty klasycznego..czyli jeden lek na całe zło ;), pisząc żartobliwe..ale generalnie oddając sedno sprawy. Lek dobiera się na podstwie objawów zaobserowwanych u pacjenta-te spisane w organonie. Dobrany specyfik ma pomóc na to co u pacjenta wadliwe. Nie wiem już czy to ukł. horm., czy cholera wie co..to nieważne i chyba nie do ustalenia. Dla homeodoka ważne są objawy..i to nie tylko wypadanie włosów, regularność cykli i inne. Procesy w organizmie..ale także odczucia, stan psychiki..a te ewidentnie zmienne pod wpływem działania różnych potencji leków.. A dz dz...taka świeża to już nie jestem..od paru tyg. pozbawiona ‘tytułu’ „student”.. Uciekam..dziś od 5tej na nogach..ciekawe czy dziś trochę pośpię..spokojnej nocy..pa.

..i na dodatek cierpię na \'insomnie\' :P..od 1,5 godz. nie śpię...napiszę później...;)..spokojnych snów..

Claudia ..mam to do siebie, że jak coś mnie gryzie to schodzę \'ze sceny życia\'..i chowam się w cieniu.. Od pewnego czasu czuję wewnętrzny żal i smutek. Wymyślam sobie mnóstwo zajęć by nie myśleć o .......? ..może po porostu by się nie wgłębiać. Przez większość dnia uśmiecham się, jestem zadowolona...trasy rowerowe (do wczoraj), jeziorko-pływanie, ogród, rodzina, treningi, jazda ukochanym czterokołowcem..w znane i nieznane..ale gdy \'zatrzymuje się\' na chwilę ...:(.. ..za tydz., dwa konsultacja z lekarką...zmiana potencji leku nie pomogła...trzeba wszystko przeanalizować.. Pozdrawiam Was serdecznie...cieszę się cholernie że tu jesteście..czytam regularnie..ściskam serdecznie..

Klaudunia ..tak..nauka oficjalnie zakończona..załatwianie/szukanie pracy trwa..mam teraz więcej czasu i chyba dlatego łapię się ost. na \'głupich\' myślach.. zwłaszcza rano..później się rozkręcam..dlatego muszę ciągle coś robić. Wpływ zmienionej potencji leku ewidentny. Cieszę się, że moge tu czasami \'wylać\' swoje przemyślenia..uzmysławiam sobie do końca pewne kwestie..ważne dla mojego homeoleczenia. Pozdrawiam..miłego dnia..

Aniula ..muszę teraz uciekać..gitarę mam..kiedyś \"dobry kumpel\" (tak to się zwie \'po\') ;) uczył mnie grać..chwyty znałam ..opuszki zrobiły się tawrde..no ale......;).. mam już 2gą gitarę..na poprzedniej usiadł ojciec..zrobiły się więc dwie gitarki ;)..hehe..był na wycieczce (na Ukrainie ..chyba..?) i przywiózł nową..za każdym razem jak na nią patrzę..mam wyrzuty sumienia :P. Pomyślałam że może z pomocą da się zrobić jeszcze z tej gitarki użytek.. do miłego..

..Aniula.. A to lekarstwo na wewn. żal i smutek to jak się zowie? ;)..żartuje...;)..ale ost. łapię się na podobnych uczuciach..i wcale mi sie to niepodoba. Cieszę się, że tak dobrze się czujesz. I po deszczu...tak długo oczekiwanym deszczu. PS. Gra ktoś z Was na gitarze?

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Łysolek Używam go od niedawna więc trudno im wyrazić opinię. Myje nim odkąd obcięłam w_oski.Zawsze miałam ogromne problemy z rozczesywaniem długich włosów..niezależnie od ilości naniesionej odzywki i balsamu do rozczesywania. Rozumie się samo przez się, że zyskałam wiele na samym scięciu włosów.. Jestem teraz tak przeczulona, że praktycznie nie czeszę w_osów po myciu. Nanoszę płyn odzywczy..wklepuje, wytrząsam się jak piesek i układam tylko grzywkę..ewentualnie delikatnie przeczesuje wierzchnie warstwy.. Jak narazie moge powiedzieć-że nie zauważyłam żadnych negatywnych skutków jego działania..Włosy na 3ci dzień nie nadają się do publicznej ekspozycji (czyli tu bez zmian), nie są przesuszone..hmm...faktem jest, że nie pieni się jak timoteje, palnoliwy czy jakieś inne loreale ;)..no ale to przecie szamp. ziołowy..a one mają to do siebie, że wleikiej piany z nich nie uzyskamy :).. Cóż jeszcze..aaa...po myciu wklepuje płyn i po nim włoski trochę sztywne...pamiętam, że po1 wszym myciu nie nanosiłam tego specyfiku i owa \'sztywność\' nie była wyczuwalna.. Będę pisać jeśli zauważę coś \'niepokjącego\' lub \'pozytywnie zaskakującego\' :).. pozdrawiam :)

..śpij spokojnie Aniula

Aniula Mieszkam na płd. od Poznania. Rynnka kórnicna obejmuje 8 jezior. Samo jezioro kórnickie nie mieści się w żadnej klasie czystości wód powierzchniowych ;) ale bnińskie już dopuszczone do kąpieli..i tam przeważnie jeździmy rowerkami..do przejechania kilkanaście km..trasa dośc spokojna..łączona: zabudowa, utwardzone drogi śródpolne. Z kolei \'wpuszczając się w las\' dojedziemy do żwirowni..tam również można się wypluskać :).Trasy są więc różne..zaleznie od chęci i nastroju :).. Wyprawy okupione bólem dupska..ale dające solidną dawkę relaksu ;)

Malojka Udało się jakoś poprawić humor: rowerek-jeziorko-rowerek-płyny-rowerek ;)..i po czterech godzinach w domu....no ale świadomość pogarszania się stanu w_osów głęboko zakorzeniona :(.. Muszę pilnie podzwonić...miłego wieczorka!

..aj..znów coś się dzieje :D.. . na 4 roku miałam zajęcia z hodowli grzybów..ale niestety wybranych gatunków.O wyżej wspomnianym nigdy nie słyszałam. Jeśli sprawa będzie nadal zagadkowa udam się do dr Marka Siwulskiego zajmującego się tymi zagadnieniami. To właśnie on prowadził zajęcia dot. grz. Ciekawe..baaardzo ciekawe...:) ..muszę uciekać...bye..

Dobranoc Aniula...dobranoc

hmm..tekst się zdublował..jakoś takoś ;)..piszę w wordzie..kopiuj -wklej nie dadziałało dziś poprawnie ;)..do miłego :D..