Z ciekawości

Będąc z moim facetem - zakochana i zaślepiona - czytając ten topic, sądziłam, że nie mam o czym tu pisać, a jednak! różowe okulary szybko spadły :D - seks? czemu nie, dużo i często, ale orgazmu to ja z nim nie miałam! a przy ostatnim stosunku jak już czułam, że jestem blisko, mówię mu że zaraz dojde, on na to \"ja też\" i doszedł... - prezenty? twierdził, ze po co ma mi kupować, jak ja wszystko mam :D przy czym ja lubiałam go prezentować. - twierdził, że na kwiatka musze sobie zasłużyc....zasłużyłam aż trzy raz! w ciągu połtora rocznego związku :) - jak gdzieś szliśmy, gdy ja płaciłam mówił \" oddam ci\" nie oddawał hehe - słodziutki i kochany zawsze gdy potrzebował ode mnie pomocy albo wpakował się w kłopoty. - piwko, kumple to dla niego utopia - nie mogłam przy nim palić - jak raz byłam lekko podpita, to na drugi dzień miał do mnie pretensje, a gdy on upijał się na prawie każdej imprezie - ja pretensji nie mogłam mieć - mówił, że mnie kocha... i tu kolejna jego wada - kłamca! :D oj... było tego wiele, a ja mimo wszystko ślepo wpatrzona, zakochana ;) - byłam :)

A mnie dziwi ta gaza, po co ona? Mam w tym samym miejscu tatuaż, po zdjęciu folii, srednio 3-4 razy dziennie przemywałam go wodą z mydłem i smarowałam Bepanthenem - ale zadnej gazy nie dawalam, nakładałam bawełnianą bielizne i reszte odzienia. Dodam, ze nie potrzebowałam żadnych poprawek, nie mam żadnych prześwitów, czy też nic podobnego.

Topik ekstra!! :)) Widziałam obrazy... nie byłabym soba gdybym nie kliknęła na kązdy link tu umieszczony :D .... Ale mam kota.... i niczego się nie boję ;D

Chmurku witaj Przeczytałam cały topick i aż dziw mnie bierze, że są faceci którzy potrafią prawdziwie kochać :)) Pozdrawiam również z Górnego Śląska! ;)

Zmykam poświntuszyć troszkę ;) Trzymajcie się ciepło!

Witam Państwa!!!! :D Jejuuuu ja pierdziele, co za obżarstwo hihi teraz by sie przydało spalić kalorie... ale chłop daleko, o ja biedna :o Destina co ze spacerem hehe?

Ja też juz zmykam, sen najlepszy na wszystko :P Kolorowych ;)

Cykada To fakt... lenistwo, mase jedzenia... spotkania rodzinne... wszystko fajnie tylko ja bardzo nie lubię takiego \"nic nie robienia\", takiej bierności. A jak do tego dochodzą pytania wścibskich ciotek... to jak dla mnie już dużo za dużo :)) Wolę spotkania w kameralnym gronie, gdzie każdy może się czuć sobą, bez zbędnego sztywniactwa - jakiego ja doświadczam przy kazdym rodzinnym zjeździe :P Koszmar ;)

Dzisiaj???? w Żorach??? :D Co prawda jakieś plany mam, ale... mogę wszystko poprzesuwac o godzinkę, coś szybciej skończyć i coś szybciej zacząć :P

Dzień dobry! Wyspałam się jak nigdy dotąd :D Teraz popijam kawe... no i na tym się skończe miłe chwile tego dnia, masa pracy przede mną - zresztą tak jak i przed Wami :)) Życzę szybko mijającego czasu w pracy :P

Kurde czuję się zupełnie nie na miejscu ;) Tu Jastrzebie, tam Rybnik a ja się tylko pałętam :P

Haha Paranoidalna..... możemy sobie podac łapkę :P Mam kota, rybki i żółwia greckiego, który chodzi po całym mieszkaniu... czasami lata jak w nocy, w drodze do ubikacji niechcący go kopne :P:P

Ja jestem chętna :)) Destina może razem sie wybierzemy? Ty będzie przwodnikiem a ja przygotuje transport :P

Do mnie doszedł z zawartością ;)

Ehh... to ja niemowlak przy Was. :)

Ciekawe jaka średnia wieku wypada na tym topiku :D