madziuchna 04
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez madziuchna 04
-
z wieczorka... Pewnie większośc z Was juz smacznie spi,a ja mialam problem z netem.. :( sądny---to nie mój chłopak-szkoda :( niestety zajęty to mój kolega z lat szkolnych...no niepowiem jestem osoba wesołą,ale przez ostatni czas niemam usmiechu na twarzy...więcej gości smutek...ale cóź.. żabka---dziekuje dobry duszku...dołki w policzkach super i mój styl ubierania sie męzczyzny...koszula...uuuuuu.....dlaczego masz doła żabeczko...pisz kochanie ja postaram się odpisać i wiesz że jestem w Twoim poblizu...pod Twoja łapeczką...no a teraz całuję Cie by Ci było lepiej na serduszku... monamas---fotka wysłana,czekam na Twoją.. basiek---zuch dziewczyna...wierze w Ciebie Basiu... dla reszty pachnącego grona...
-
wysłałam na @ nicol....cos tam coś tam....taki mam...sprawdz...jeszcze raz...
-
Regres-----zdjęcie zostaje tylko dlamnie... Jak Cię zobaczyłam to aż ślinka mi cieknie na Ciebie.... :D Fajne ciacho z Ciebie....dziewczyna niech Cie pilnuje...ale spoko wirtualnie Cię nieodbije... SUPER UŚMIECH,SŁODZIAK.... :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D:D :D :D :D dla Ciebie....
-
Basiek----niewolno Ci mysleć o śmierdzielu....jak zapalisz strasznie zawiedziesz mnie...i napewno inne osoby z tego grona... Ale mnie najbardziej....jak wrócisz daj znać.... szkoda ponad 2ch miechów jak pachniesz...a tak znowu bedziesz smierdziała,i stracisz kasę... bleeeee............ 3mam kciuki Basienko... Regres---juz sprawdzam...
-
Dobranoc kochani kolorowych snów....i pachnacych....oraz spokojnej nocy..........
-
jovik,sądny,basiek----------wybaczcie.....zabardzo chcę być inkognito..........NN dla świata,a szczególnie dla niektórych osób... PRZEPRASZAM WAS poprawiłam i teraz powinno być ok...
-
Witam z popoludnia... Wkurzony na niepalących----jest prawo wyboru i kazdy robi co chce...Ty masz ochotę jarać,chlać i dawać Państwu zarobić to Twoja sprawa...my chcemy być gronem pachnącym i proszę uszanuj kogoś decyzję... lorika---dlaczego masz dola... mamuśka44---super że dalej pachniesz jovik---ale Ci dobrze tylko gościsz się... basiek1---masz rację życie z alkoholikiem jest horrorem :( żabka:)---właśnie zrobilam to bo niemogę znależć pracy stałej,a potrzebuję pilnie ubezpieczenie(ostatnio zostalam zwolniona z pracy)...mam mamę chorą którą trzeba hospitalizować a mnie niestać prywatnie na to...niemamy założonej działalności gospodarczej bo niewiemy jak nam bedzie szło wszystko...ja też się uczę masażów to są moje początki...caluję Cię gorąco...i myslami jestem zz Tobą....a jeśli chodzi o Twojego męża może i jest oco walczyć dla dziecka,ale czy warto?Czy Twój mąż uszanuje to?Doceni?Oby Żabko tego Ci życzę i zato 3mam kciuki...ale proszę Cię i obiecaj że niebędziesz palić... melduj się częściej i pisz co Cię boli... kachna11---pisz co na Twoim serduszku....posłuchaj pachnącej agi...a to na poprawę Twojego humorku Regres---3maj się stary,bedziemy tu na Ciebie czekać i zamelduj się jak wrócisz... i pachnące pachnąca aga---jesteś kochana... momas---miło Cie poznac...
-
Wstawać śpiochy,zapraszam na kawkę,herbatkę...jeśli się ktoś przyłączy to i ja ruszę zwloki z łóżka... farbowana---masażyk----zapraszam...kiedyś musimy się spotkac.. basiek1----umnie w stolicy pada deszcz i jest zimno,że niechce mi się wyciągnąc nosa z pod kolderki,ale muszę umowilam się z koleżanką że wpadnę na plotki...muszę też zaczerpnąć świerzej energi na następny tydzień...oby do sierpnia może uda mi się być na swoim?(rozkręcam z koleżanką biznes-masaże)...co to bedzie co to będzie...dla Ciebie kachna11----niema czego zazdrościć...weż się w garść...chcesz pogadać w mojej stopce jest gg pisz kiedy masz ochotę...ja jestem w takiej samej sytuacji,tylko że moj ma na chwilę esperal,ale czekam kiedy zacznie każdy dzień jest wielką obawą,niewiadomą i strasznym strachem...także wiem co czujesz...ale wzielam się za siebie bo ja jestem ważna a nie pijak...ja go muszę zniszczyć a nie on mnie...tak jak jest to z śmierdzielem...czekam na znak od Ciebie...I 3mam za Ciebie kciuki,oraz przytulam Cię mocno do serduszka byś wiedziala że masz tu przyjaciół i wsparcie jakiego niestety nam brakuje... pachnąca aga----miło mi że pamiętasz mnie..postaram się jak najszybciej nadrobić starcony z Wami czas...ale myslę o Was MILEGO DNIA....DLA KAŻDEGO....
-
wpadlam się zameldować... Myslę owas kochani ciągle,ale niemam internetu i daltego niema mie tak często jak bym chciala... Czytam żę chcecie otworzyć nowy profil...jeśli to zrobicie dajcie mi znać,jakiś link,coś,co niktórzy mają mojego e-maila...ja gdy tylko będę mogła i mikala dostęp będę się meldować... oto mój wyniczek...taki skromniutki... Nie palę już 477 dni (+ 02g22m19s). Ilość niewypalonych papierosów: 14312. Będę żyć dłużej o 109 dni (+ 08g02m36s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5796,75 zł! Regres---------gratulacje.........i zyczę Ci więcej takich 365dni...i aby nigdy więcej niezagościl w Twoich ustach śmierdziel...badz kolejnym przykładem na to że można bez niego życ... ostatnio zgadałam się z klientem który niepali 15lat,i niedawno miał kryzys,tak zanim smierdziel chodził...i trzymał go z 2godziny,ale jak widzicie odpuścil...i dalej niepali... buziole dla Was kochani wszystkich..... bella1962--- pachnąca aga--- basiek1--- jovik--- sądny dzień--- lorika--- zlosliwiec--- farbowana liśica--- mamuska44--- żabka:) --- kachna11--- ogórek kiszony--- mocca--- linka32--- gracer--- oraz dla reszty pachnacego grona....moja skleroza na tym się konczy,więc dla reszty 3majcie się cieplutko...
-
to i ja się zamelduję pachnąco jeszcze... Nie palę już 467 dni (+ 00g46m48s). Ilość niewypalonych papierosów: 14010. Będę żyć dłużej o 107 dni (+ 00g40m43s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5674,44 zł! żabko-----ani jednego śmierdziela.... basiek----nie Ty sama kochana miałaś trudny dzień...ja też mam... :( sądny dzień-----kochana jesteś jovik---- (w weekend majowy mam wolny więć odpiszę na e-mala,na którego czekasz już chyba pół roku) PRZEPRASZAM CIĘ KOCHANA... dla reszty dziewczynek--- a chłopacy----???? niezapomnijmy o miśku,jędrku...ostatnio też się niemeldują....halo halo chlopcy gdzie jesteście... Jeszcze na dodatek system antywirusowy mi się skończył w kompie i muszę wydać parę groszy na wgranie go na nowo.... buziale wielkie idę złożyć swoje zwłoki do łóżeczka... dobranoc,kolorowych snów..
-
dziękuję tym wszystkim ktorzy mnie pamiętają i w postach pozdrawiają oraz wklejają pachnącego dla was....
-
wpadłam na chwilkę się zameldować.. dalej pachnę oto mój wynik... Nie palę już 465 dni (+ 01g46m47s). Ilość niewypalonych papierosów: 13952. Będę żyć dłużej o 106 dni (+ 13g54m28s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5650,65 zł! ale smierdziel odzywa się jednak walczę.... żyję.... niepoddaję się ze wszystkim... i z paleniem... i z pracą....(choć jej ostatnio duzo)... iz problemami...(ktorych jest więcej niż pracy)... całuję Was gorąco...myslami i sercem jestem z kazdym z Was... niewymienię Was wszystkich bo niechcę nikogo pominąc... żabka---nieprzepraszaj za ...... dobrze mu pojechałas po gaciach... jovik----e-maila dostałam dziękuję.....niemasz za co przepraszać... tu jest forum dla rzucających palenie,dal osób które ufają sobie...znamy się tyle czasu i niepozwolimy by ktoś zniszczył nasze relacje,naszą przyjaźń na którą pracowaliśmy przez wiekszy bądz mniejszy czas i każdy ma jakis tutaj wkład...(mam na myśli starych jak i nowych bywalcow)jeśli ktoś chce donas dołączyć i dzielić z nami swoje smutki,sprawy,odczucia,problemy,radości itd.proszę "drzwi otwarte',a jeśli komuś niepasuje to droga wolna... pozdrawiam i życzę wszystkich kolorowych snów oraz pachnącej nocy i spokojnej...
-
Ten wiersz z kolei kieruję dotych co palą....bez obrazy... Zguba papierosowa Zguba papierosów zbiera dziś krwawe żniwo Tysiące z paczek stosów spalane przez ogniwo Ludzkość się dusi, umiera Papieros zwycięża, ogrywa do zera Niszczy wszystko, w organizmie szok Pozostał ci już tylko z mostu skok Ten z pozoru mały wróg W sile niszczącej więcej niż sam byś mógł Czy dostrzegasz innych wśród papierosowych smug? To my- niepalący, jeszcze życia chcący Boś ty swoje zdrowie już zniszczył doszczętnie I choć rozmawiamy o tym niechętnie Rzuć palenie człowiecza istoto Bo w dzisiejszym świecie palić- być ciotą
-
Józek, dlaczego się rozwiodłeś? - Moja żona paliła w łóżku. - To chyba nie jest wystarczający powód. - Ale ona używała mojego ucha jako popielniczki. To tak na poprawę humorku....
-
wpadłam kochani się zameldować i zobaczyć jak tam nasza stronka działa,ale widze że nie najlepiej... Ja dalej pachnąca,choć mam nieraz chęć sobie zakurzyć...ale walczę.. ZŁOŚLIWIEC--------STO LAT,STO LAT,NIECH ŻYJE ŻYJE NAM..... życzę ci mnóstwo takich pięknych,pachnących dni i badz dalej wzorem do naśladowania...dla Ciebie bukiet pachnących stokrotek... Regres--- basiek1---przed pracą lamka szampana by Ci nie zaszkodziła,a nawet lepiej by Ci się pracowało... Vonk--- jovik---jak ja Ci kochana zazdroszczę tego sanatorium i odpoczynku...no i tego że zgubilaś kilka kilogramow...ja co zgubię to zaraz przytyję... :( całuję Cię kochana moja i miło że wróciłaś do nas... żabka---re,re,re,kumkum..... myślę że się nieobrazisz? ;)ja też na diecie ;) ale w tak wielki dzień Złośliwca zapomnijmy na chwilę o dietach... mamuśka---cieszę się i podziwiam zato że niepalisz jak lokomotywa jara... marzycielkaaa83---daj sobie czas,śmierdziel rządzi Tobą i smieje się że jest górą...walcz co dnia i niepoddawaj się,jeśli naprawdę chcesz...łatwo było go pociągnąc ale zostawić jest trudno...to tak jak z miłością...albo z nalogiem alkoholowym....nikt niemówił ze jest łatwo...ja 3mam za Ciebie kciuki... ogórek kiszony----czekam tu na Ciebie jak i pewni inni...i 3mamy za Ciebie kciuki... julka01--- lorika---no niestety nie Tobie jednej odruch pozostał i mysli nieraz i chęci...ale codziennie walczymy....poto tu jesteśmy na tym forum... Dla reszty niewymienionych oraz gorące pozdrowienia i życzę miłego,pachnacego popołudnia... wieczorkiem się odezwę...
-
Witam Was kochani ponownie po długim spacerku.. Ale widzę że wpisu mojego jak i waszych niema... Oj oj oj coś ta nasza Kafe się psuje... Niejestem zadowolona ze tak jest... Czyżbysmy wypisali wszystkie strony??Niejedni zakładają C.D.tematów....moze i my bedziemy mósieli zakladać.... Ale mimo iż kafe robi nam trochę nazlość...pamietajcie że NIEPALIMY A PACHNIEMY.... i spotkamy się jutro w takim samym gronie pachnącym jak dzisiaj... miłego i pachnacego wieczorku...
-
tyle napisąlam i co...poszło... aj napisze jeszcze raz jak wróce...
-
to i ja się zamelduję i przy okazji nabazgrzę coś o sobie... Nie palę już 452 dni (+ 22g41m15s). Ilość niewypalonych papierosów: 13588. Będę żyć dłużej o 103 dni (+ 19g11m57s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5503,28 zł! Tyle dni pachnę a jak zaczełam palić?? Zaczelam palić już w brzuszku u mamy,także wyssałam to z mlekiem mamy---ten "smaczny"dymek...pierwszego smierdzielka zapaliłam mając 9-10lat,podkradlam z paczki od mamy.Pamiętam były to mewy a póżniej crazy-(takie malinowe papieroski)...mama mnie przylapala na paleniu i jakoś wtedy przestałam.Ale pózniej był powrot do fajeczek palilam na początku Malboro light 100.Myślalam że w każdej chwili będę potrafiła zapanować nad nalogiem,ale niestety pogłębilam się w tym...tymbardziej że palił mój brat,a mama wtym czasie rzuciła... W tej chwili mam 28lat,paliłam 2-3paczki dziennie,i jakieś 12-13lat nalogowo...gdy niemiałam fajek wpadalam w szał...że ich niema,a jeszcze jak ktoś mówił mi rzuć bo to dla Twojego dobra,bo smierdzisz itd.to jak bomba wybuchalam...JA CHCĘ UMRZEĆ Z FAJKĄ W GĘBIE NIKT MI NIEBEDZIE MÓWIŁ KIEDY MAM RZUCIĆ CHCĘ PALIĆ,BO KOCHAM TO....I PAMIETAJCIE MACIE MI WLOŻYĆ PACZKĘ A NAJLEPIEJ DWIE MOICH FAJECZEK...Ale byłam głupia... Na forum zagościłam 21.01.2009rok...poznałam tutaj przyjaciół,którzy wspierali mnie i wspierają do dnia dzisiejszego w trudnych dlamnie dniach..i niechodzi tu tylko o smierdziela,ale o zycie codzienne-nawet... Pracuję w sklepie,bezdzietna-narazie niechcę...kochająca psy,muzykę i Was... odezwę się później bo teraz lecę na spacerek z moją niuńką,a już namnie krzyczy i się kluci...moja boksereczka...
-
:( i koszyczek noewyszedł... idę spać...bo zasmiecam topik.... :( PRZEPRASZAM WAS ZATO......................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................DRODZY PRZYJACIELE..............................................................................................................................................................WYBACZCIE.......................................................................
-
.............$...$....$ ..........$................$ ........$....................$ ......$........................$ ....$............................$ ..$...............................$ .$.................................$ $.....................( ...$ $... ( ........( .$ $..( ....( $ .$( ..( $ 19; ..... ( ---(_)(_)(_)(_)(_)(_)(_)...( @ -----(_)(_)(_)(_)(_)(_).......@( -------(_)(_)(_)(_)(_)...( @ ---------(_)(_)(_)(_)......@( ---------(_)(_)(_)(_) .( @ .......... 19;....@( ...........................( @...... .............................@( ... ......................( @......... .........................@.......... ......................@ ........... (*. (*. .*) .*)
-
kurna zajączek niewyszedł :(
-
http://www.youtube.com/watch?v=Ny7ziyp5V50&NR=1 __________________ ___________________ ___________________ ___________________ __________________ ________________ __________ ______________________ ________________c _____________________d _____________________ _____________________ ___________________ _____________ _______________ __________________ ______________________ _____________________ _________________ ______________________ _________________ ___________ ............((_,** **,_)) ((_,****,_)) ((_,****,_)) *****WESOŁYCH ŚWIĄT***** Pełny koszyk dziś naszykuj, wyśmienitą upiecz babkę. Na śniadanko wielkanocne każdy ma niemałą chrapkę. A już jutro po kryjomu nalej wody pełne wiadra. Zaskocz w poniedziałek z rana babcię, wujka albo szwagra. ja moi drodzy przyjaciele idę spać,bo padam po dzisiejszym dniu... lolorowych snów Wam życze... melduję się nadal pachnąca...
-
Wam kochani.. Melduję się późnym wieczorkiem... Nie palę już 447 dni (+ 02g27m07s). Ilość niewypalonych papierosów: 13413. Będę żyć dłużej o 102 dni (+ 11g03m43s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5432,29 zł! Stuknięty Porąbaniec-----witaj w gronie Sądny dzień---- mi też brakuje czasu... basiek1----nie palić to coś pięknego złośliwiec---za to że jesteś... jullka01----gratuluję 200 dni... STO LAT,STO LAT NIECH PACHNIE JULKA NAM... Juleczko życzę Ci mnóstwo setnych pachnących i tak pięknych dni... żabka---dziekuję za ja także niedawno wrócilam z pracy,jeszcze zaatakowało mi górne drogi oddechowe...więc spadam zaraz do łóżeczka się wygrzać...miło że pamietasz o mnie.. mamuśka--- regres--- oraz dla reszty spadam bo gały mi się zamykaja... kolorowych snów i miłej oraz pachnącej nocy..
-
ja też dalej pachnąca... Nie palę już 445 dni (+ 01g32m58s). Ilość niewypalonych papierosów: 13351. Będę żyć dłużej o 101 dni (+ 23g51m18s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5407,53 zł! dzisiaj wyczytałam w necie mały artykuł na temat śmierdzielka...może ktoś chętny aby przeczytać?może ktoś przez ten artykuł rzuci palenie... http://www.gadu-gadu.pl/5454419616740739611/w-filtrach-papierosow-moze-byc-swinska-krew Witam starych bywalców jak i nowych... ojejkujejku----pewnie że Cię pamietam i to doskonale... farbowana lisica---miło że nas odwiedziłaś... złośliwiec--- zato że jesteś... i dla reszty--- ja spadam bo padam ze zmęczenia... kolorowych,pachnących snów zyczę...
-
witam pachnące grono... złośliwiec dziękuję za kawkę...może jakieś resztki dlamnie zostały??na samą piękną noc... no umnie malo czasu...bardzo mało...ale dalej pachnąca... i niestety śmierdziel nieraz prześladuje mnie i mówi "choć zapal,bedzie fajnie,pomyslisz co masz zrobić,pomogę rozwiązać problem,uspokoisz się gdy jesteś zła..itd..."ale niedaję się i walczę... a to mój wynik... Nie palę już 443 dni (+ 00g56m38s). Ilość niewypalonych papierosów: 13291. Będę żyć dłużej o 101 dni (+ 12g42m58s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5382,92 zł! i widzicie smierdziel czycha na każdym rogu i patrzy kiedy się skusimy na niego... pozdrawiam całe pachnące grono ja idę bo na 7mą mam iść do dentysty... :( życzę każdemu z osobna miłej,spokojnej,pachnącej i wolnej od smierdziela nocy... kolorowych snów..