madziuchna 04
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez madziuchna 04
-
Wstawać śpiochy,zapraszam na kawkę,herbatkę...jeśli się ktoś przyłączy to i ja ruszę zwloki z łóżka... farbowana---masażyk----zapraszam...kiedyś musimy się spotkac.. basiek1----umnie w stolicy pada deszcz i jest zimno,że niechce mi się wyciągnąc nosa z pod kolderki,ale muszę umowilam się z koleżanką że wpadnę na plotki...muszę też zaczerpnąć świerzej energi na następny tydzień...oby do sierpnia może uda mi się być na swoim?(rozkręcam z koleżanką biznes-masaże)...co to bedzie co to będzie...dla Ciebie kachna11----niema czego zazdrościć...weż się w garść...chcesz pogadać w mojej stopce jest gg pisz kiedy masz ochotę...ja jestem w takiej samej sytuacji,tylko że moj ma na chwilę esperal,ale czekam kiedy zacznie każdy dzień jest wielką obawą,niewiadomą i strasznym strachem...także wiem co czujesz...ale wzielam się za siebie bo ja jestem ważna a nie pijak...ja go muszę zniszczyć a nie on mnie...tak jak jest to z śmierdzielem...czekam na znak od Ciebie...I 3mam za Ciebie kciuki,oraz przytulam Cię mocno do serduszka byś wiedziala że masz tu przyjaciół i wsparcie jakiego niestety nam brakuje... pachnąca aga----miło mi że pamiętasz mnie..postaram się jak najszybciej nadrobić starcony z Wami czas...ale myslę o Was MILEGO DNIA....DLA KAŻDEGO....
-
wpadlam się zameldować... Myslę owas kochani ciągle,ale niemam internetu i daltego niema mie tak często jak bym chciala... Czytam żę chcecie otworzyć nowy profil...jeśli to zrobicie dajcie mi znać,jakiś link,coś,co niktórzy mają mojego e-maila...ja gdy tylko będę mogła i mikala dostęp będę się meldować... oto mój wyniczek...taki skromniutki... Nie palę już 477 dni (+ 02g22m19s). Ilość niewypalonych papierosów: 14312. Będę żyć dłużej o 109 dni (+ 08g02m36s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5796,75 zł! Regres---------gratulacje.........i zyczę Ci więcej takich 365dni...i aby nigdy więcej niezagościl w Twoich ustach śmierdziel...badz kolejnym przykładem na to że można bez niego życ... ostatnio zgadałam się z klientem który niepali 15lat,i niedawno miał kryzys,tak zanim smierdziel chodził...i trzymał go z 2godziny,ale jak widzicie odpuścil...i dalej niepali... buziole dla Was kochani wszystkich..... bella1962--- pachnąca aga--- basiek1--- jovik--- sądny dzień--- lorika--- zlosliwiec--- farbowana liśica--- mamuska44--- żabka:) --- kachna11--- ogórek kiszony--- mocca--- linka32--- gracer--- oraz dla reszty pachnacego grona....moja skleroza na tym się konczy,więc dla reszty 3majcie się cieplutko...
-
to i ja się zamelduję pachnąco jeszcze... Nie palę już 467 dni (+ 00g46m48s). Ilość niewypalonych papierosów: 14010. Będę żyć dłużej o 107 dni (+ 00g40m43s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5674,44 zł! żabko-----ani jednego śmierdziela.... basiek----nie Ty sama kochana miałaś trudny dzień...ja też mam... :( sądny dzień-----kochana jesteś jovik---- (w weekend majowy mam wolny więć odpiszę na e-mala,na którego czekasz już chyba pół roku) PRZEPRASZAM CIĘ KOCHANA... dla reszty dziewczynek--- a chłopacy----???? niezapomnijmy o miśku,jędrku...ostatnio też się niemeldują....halo halo chlopcy gdzie jesteście... Jeszcze na dodatek system antywirusowy mi się skończył w kompie i muszę wydać parę groszy na wgranie go na nowo.... buziale wielkie idę złożyć swoje zwłoki do łóżeczka... dobranoc,kolorowych snów..
-
dziękuję tym wszystkim ktorzy mnie pamiętają i w postach pozdrawiają oraz wklejają pachnącego dla was....
-
wpadłam na chwilkę się zameldować.. dalej pachnę oto mój wynik... Nie palę już 465 dni (+ 01g46m47s). Ilość niewypalonych papierosów: 13952. Będę żyć dłużej o 106 dni (+ 13g54m28s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5650,65 zł! ale smierdziel odzywa się jednak walczę.... żyję.... niepoddaję się ze wszystkim... i z paleniem... i z pracą....(choć jej ostatnio duzo)... iz problemami...(ktorych jest więcej niż pracy)... całuję Was gorąco...myslami i sercem jestem z kazdym z Was... niewymienię Was wszystkich bo niechcę nikogo pominąc... żabka---nieprzepraszaj za ...... dobrze mu pojechałas po gaciach... jovik----e-maila dostałam dziękuję.....niemasz za co przepraszać... tu jest forum dla rzucających palenie,dal osób które ufają sobie...znamy się tyle czasu i niepozwolimy by ktoś zniszczył nasze relacje,naszą przyjaźń na którą pracowaliśmy przez wiekszy bądz mniejszy czas i każdy ma jakis tutaj wkład...(mam na myśli starych jak i nowych bywalcow)jeśli ktoś chce donas dołączyć i dzielić z nami swoje smutki,sprawy,odczucia,problemy,radości itd.proszę "drzwi otwarte',a jeśli komuś niepasuje to droga wolna... pozdrawiam i życzę wszystkich kolorowych snów oraz pachnącej nocy i spokojnej...
-
Ten wiersz z kolei kieruję dotych co palą....bez obrazy... Zguba papierosowa Zguba papierosów zbiera dziś krwawe żniwo Tysiące z paczek stosów spalane przez ogniwo Ludzkość się dusi, umiera Papieros zwycięża, ogrywa do zera Niszczy wszystko, w organizmie szok Pozostał ci już tylko z mostu skok Ten z pozoru mały wróg W sile niszczącej więcej niż sam byś mógł Czy dostrzegasz innych wśród papierosowych smug? To my- niepalący, jeszcze życia chcący Boś ty swoje zdrowie już zniszczył doszczętnie I choć rozmawiamy o tym niechętnie Rzuć palenie człowiecza istoto Bo w dzisiejszym świecie palić- być ciotą
-
Józek, dlaczego się rozwiodłeś? - Moja żona paliła w łóżku. - To chyba nie jest wystarczający powód. - Ale ona używała mojego ucha jako popielniczki. To tak na poprawę humorku....
-
wpadłam kochani się zameldować i zobaczyć jak tam nasza stronka działa,ale widze że nie najlepiej... Ja dalej pachnąca,choć mam nieraz chęć sobie zakurzyć...ale walczę.. ZŁOŚLIWIEC--------STO LAT,STO LAT,NIECH ŻYJE ŻYJE NAM..... życzę ci mnóstwo takich pięknych,pachnących dni i badz dalej wzorem do naśladowania...dla Ciebie bukiet pachnących stokrotek... Regres--- basiek1---przed pracą lamka szampana by Ci nie zaszkodziła,a nawet lepiej by Ci się pracowało... Vonk--- jovik---jak ja Ci kochana zazdroszczę tego sanatorium i odpoczynku...no i tego że zgubilaś kilka kilogramow...ja co zgubię to zaraz przytyję... :( całuję Cię kochana moja i miło że wróciłaś do nas... żabka---re,re,re,kumkum..... myślę że się nieobrazisz? ;)ja też na diecie ;) ale w tak wielki dzień Złośliwca zapomnijmy na chwilę o dietach... mamuśka---cieszę się i podziwiam zato że niepalisz jak lokomotywa jara... marzycielkaaa83---daj sobie czas,śmierdziel rządzi Tobą i smieje się że jest górą...walcz co dnia i niepoddawaj się,jeśli naprawdę chcesz...łatwo było go pociągnąc ale zostawić jest trudno...to tak jak z miłością...albo z nalogiem alkoholowym....nikt niemówił ze jest łatwo...ja 3mam za Ciebie kciuki... ogórek kiszony----czekam tu na Ciebie jak i pewni inni...i 3mamy za Ciebie kciuki... julka01--- lorika---no niestety nie Tobie jednej odruch pozostał i mysli nieraz i chęci...ale codziennie walczymy....poto tu jesteśmy na tym forum... Dla reszty niewymienionych oraz gorące pozdrowienia i życzę miłego,pachnacego popołudnia... wieczorkiem się odezwę...
-
Witam Was kochani ponownie po długim spacerku.. Ale widzę że wpisu mojego jak i waszych niema... Oj oj oj coś ta nasza Kafe się psuje... Niejestem zadowolona ze tak jest... Czyżbysmy wypisali wszystkie strony??Niejedni zakładają C.D.tematów....moze i my bedziemy mósieli zakladać.... Ale mimo iż kafe robi nam trochę nazlość...pamietajcie że NIEPALIMY A PACHNIEMY.... i spotkamy się jutro w takim samym gronie pachnącym jak dzisiaj... miłego i pachnacego wieczorku...
-
tyle napisąlam i co...poszło... aj napisze jeszcze raz jak wróce...
-
to i ja się zamelduję i przy okazji nabazgrzę coś o sobie... Nie palę już 452 dni (+ 22g41m15s). Ilość niewypalonych papierosów: 13588. Będę żyć dłużej o 103 dni (+ 19g11m57s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5503,28 zł! Tyle dni pachnę a jak zaczełam palić?? Zaczelam palić już w brzuszku u mamy,także wyssałam to z mlekiem mamy---ten "smaczny"dymek...pierwszego smierdzielka zapaliłam mając 9-10lat,podkradlam z paczki od mamy.Pamiętam były to mewy a póżniej crazy-(takie malinowe papieroski)...mama mnie przylapala na paleniu i jakoś wtedy przestałam.Ale pózniej był powrot do fajeczek palilam na początku Malboro light 100.Myślalam że w każdej chwili będę potrafiła zapanować nad nalogiem,ale niestety pogłębilam się w tym...tymbardziej że palił mój brat,a mama wtym czasie rzuciła... W tej chwili mam 28lat,paliłam 2-3paczki dziennie,i jakieś 12-13lat nalogowo...gdy niemiałam fajek wpadalam w szał...że ich niema,a jeszcze jak ktoś mówił mi rzuć bo to dla Twojego dobra,bo smierdzisz itd.to jak bomba wybuchalam...JA CHCĘ UMRZEĆ Z FAJKĄ W GĘBIE NIKT MI NIEBEDZIE MÓWIŁ KIEDY MAM RZUCIĆ CHCĘ PALIĆ,BO KOCHAM TO....I PAMIETAJCIE MACIE MI WLOŻYĆ PACZKĘ A NAJLEPIEJ DWIE MOICH FAJECZEK...Ale byłam głupia... Na forum zagościłam 21.01.2009rok...poznałam tutaj przyjaciół,którzy wspierali mnie i wspierają do dnia dzisiejszego w trudnych dlamnie dniach..i niechodzi tu tylko o smierdziela,ale o zycie codzienne-nawet... Pracuję w sklepie,bezdzietna-narazie niechcę...kochająca psy,muzykę i Was... odezwę się później bo teraz lecę na spacerek z moją niuńką,a już namnie krzyczy i się kluci...moja boksereczka...
-
:( i koszyczek noewyszedł... idę spać...bo zasmiecam topik.... :( PRZEPRASZAM WAS ZATO......................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................DRODZY PRZYJACIELE..............................................................................................................................................................WYBACZCIE.......................................................................
-
.............$...$....$ ..........$................$ ........$....................$ ......$........................$ ....$............................$ ..$...............................$ .$.................................$ $.....................( ...$ $... ( ........( .$ $..( ....( $ .$( ..( $ 19; ..... ( ---(_)(_)(_)(_)(_)(_)(_)...( @ -----(_)(_)(_)(_)(_)(_).......@( -------(_)(_)(_)(_)(_)...( @ ---------(_)(_)(_)(_)......@( ---------(_)(_)(_)(_) .( @ .......... 19;....@( ...........................( @...... .............................@( ... ......................( @......... .........................@.......... ......................@ ........... (*. (*. .*) .*)
-
kurna zajączek niewyszedł :(
-
http://www.youtube.com/watch?v=Ny7ziyp5V50&NR=1 __________________ ___________________ ___________________ ___________________ __________________ ________________ __________ ______________________ ________________c _____________________d _____________________ _____________________ ___________________ _____________ _______________ __________________ ______________________ _____________________ _________________ ______________________ _________________ ___________ ............((_,** **,_)) ((_,****,_)) ((_,****,_)) *****WESOŁYCH ŚWIĄT***** Pełny koszyk dziś naszykuj, wyśmienitą upiecz babkę. Na śniadanko wielkanocne każdy ma niemałą chrapkę. A już jutro po kryjomu nalej wody pełne wiadra. Zaskocz w poniedziałek z rana babcię, wujka albo szwagra. ja moi drodzy przyjaciele idę spać,bo padam po dzisiejszym dniu... lolorowych snów Wam życze... melduję się nadal pachnąca...
-
Wam kochani.. Melduję się późnym wieczorkiem... Nie palę już 447 dni (+ 02g27m07s). Ilość niewypalonych papierosów: 13413. Będę żyć dłużej o 102 dni (+ 11g03m43s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5432,29 zł! Stuknięty Porąbaniec-----witaj w gronie Sądny dzień---- mi też brakuje czasu... basiek1----nie palić to coś pięknego złośliwiec---za to że jesteś... jullka01----gratuluję 200 dni... STO LAT,STO LAT NIECH PACHNIE JULKA NAM... Juleczko życzę Ci mnóstwo setnych pachnących i tak pięknych dni... żabka---dziekuję za ja także niedawno wrócilam z pracy,jeszcze zaatakowało mi górne drogi oddechowe...więc spadam zaraz do łóżeczka się wygrzać...miło że pamietasz o mnie.. mamuśka--- regres--- oraz dla reszty spadam bo gały mi się zamykaja... kolorowych snów i miłej oraz pachnącej nocy..
-
ja też dalej pachnąca... Nie palę już 445 dni (+ 01g32m58s). Ilość niewypalonych papierosów: 13351. Będę żyć dłużej o 101 dni (+ 23g51m18s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5407,53 zł! dzisiaj wyczytałam w necie mały artykuł na temat śmierdzielka...może ktoś chętny aby przeczytać?może ktoś przez ten artykuł rzuci palenie... http://www.gadu-gadu.pl/5454419616740739611/w-filtrach-papierosow-moze-byc-swinska-krew Witam starych bywalców jak i nowych... ojejkujejku----pewnie że Cię pamietam i to doskonale... farbowana lisica---miło że nas odwiedziłaś... złośliwiec--- zato że jesteś... i dla reszty--- ja spadam bo padam ze zmęczenia... kolorowych,pachnących snów zyczę...
-
witam pachnące grono... złośliwiec dziękuję za kawkę...może jakieś resztki dlamnie zostały??na samą piękną noc... no umnie malo czasu...bardzo mało...ale dalej pachnąca... i niestety śmierdziel nieraz prześladuje mnie i mówi "choć zapal,bedzie fajnie,pomyslisz co masz zrobić,pomogę rozwiązać problem,uspokoisz się gdy jesteś zła..itd..."ale niedaję się i walczę... a to mój wynik... Nie palę już 443 dni (+ 00g56m38s). Ilość niewypalonych papierosów: 13291. Będę żyć dłużej o 101 dni (+ 12g42m58s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5382,92 zł! i widzicie smierdziel czycha na każdym rogu i patrzy kiedy się skusimy na niego... pozdrawiam całe pachnące grono ja idę bo na 7mą mam iść do dentysty... :( życzę każdemu z osobna miłej,spokojnej,pachnącej i wolnej od smierdziela nocy... kolorowych snów..
-
macham starym bywalcom.. witam nowych...na pokładzie... po krótce przedstawie się.... Nie palę już 437 dni (+ 11g37m25s). Ilość niewypalonych papierosów: 13124. Będę żyć dłużej o 100 dni (+ 06g09m49s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5315,43 zł! tyle niepalę.A paliłam jakieś 12lat..rzuciłam dzieki Tabexowi... początki były ciężkie jak cholera,ale dałam radę... tylko mimo iz tyle dni pachnę,głodomorek nieraz daje znać o sobie-NIESTETY... Więc całe życie to jedna walka ze wszystkim... no a tak pozatym to umnie lipa na całej lini ze wszystkim,ale walczę co dnia...nawet ze śmierdzielem...ostatnio zabardzo puka domnie i mówi zacznij,pamiętasz jak było wtedy nam razem fajnie.... :( basiek1----piszesz że pracujesz w sklepie... jeszcze trochę a będziesz czuła jak klienci śmierdzą nikotyną...fuj... a tak pozatym ja też w tym samym zawodzie...skąd jesteś? pozdrawaiam całe pachnące grono...spadam do pracy...
-
i ja się melduję... Nie palę już 432 dni (+ 13g20m24s). Ilość niewypalonych papierosów: 12976. Będę żyć dłużej o 99 dni (+ 03g03m25s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5255,55 zł! Zaraz idę do pracy ale przed robota umówilam się na piwko... pogoda do dupy... :( mój humor i nastrój też do dupy :( aj całe życie do dupy :( pozdrawiam całe pachnące grono...obyście Wy mieli dobre humorki... pa...
-
wszystkim.. Kogo widze na pokladzie?Jęrek---tyle czasu..super że dalej pachniesz... Marzycielka---wracaj.... zuzka452----trudno stało się....niema czegoś takiego jak jeden "mach"...zeruj licznik i wracaj pachnąca donas.. kalinaaa----być pachnącym to coś pieknego... zlośliwiec---dziękuję za życzenia... Ania B.----witaj kochana... Farbowana lisica---wracaj bo tęsknię za Tobą--- aram----co tam u Ciebie kochana...mam nadzieję że pachniesz dzisiaj... oraz dla reszty niewymienionych ;) a dla naszych kochanych mężczyzn... ;) Najserdeczniejsze zyczenia naszym kochanym mezczyznom i tym malym i tym duzym szczescia, zdrowia, milosci, radosci. Przynosze Wam kwiatuszki teczowe, abyscie mieli gladkie zycie i spokojna glowe. życzy:Madziuchna a ja grzecznie i pachnąco idę oraz zyczę Wam moi kochani spokojnej,pachnacej nocy oraz kolorowych snów...
-
Aram----to pewnie piękna babeczka jeszcze bardziej z Ciebie...ale najważniejsze ze dzisiaj masz pachnący dzień....dasz radę... pisz o każdej porze dnia,gdy dopadnie Cię smierdziel a napewno ktoś Ci pomoże...ja 3mam za Ciebie kciuki...widzisz jak ten szybko czas leci...tylko niemysl o papierosie a rzeczy które teraz robiłaś z smierdzielem musisz zwyciężyć...ja wierzę w to że jesteś SILNĄ BABKĄ...A NIE MIĘTKĄ ;) Lorika----wiem coś na ten temat,ale gdy śmierdziel kręci się kolomnie walczę jak na boksie...rękawiczki i boksuję...nawet wtedy mam taką ulgę na wszystko...puszczają emocje...myślę że i Ty dasz radę...bo chyba niechcesz być śmierdząca?A wtedy głodomorek bedzie się śmial z Ciebie że zwycięzył nad Toba i rządzi Tobą jak to było kiedyś... Pachnąca aga---- :D Mamuśka---:D Witch321---gratuluję 50ciu pachnących dni...oby miała nie jedną pachnącą 50kę... Moccka----dla Ciebie również gratulacje z okazji 60 pachnących dni... Marzycielkaaa83---tak dalej... :D Ogórek kiszony----witaj na pokładzie...zapraszamy...pożegnaj się dzisiaj z smierdzielem i zapraszamy od jutra...czekam na Twoj meldunek poranny przed praca...-tak na zachetę.. Kalina----te słowa kieruję także do Ciebie...-tak na zachętę.. Agusia76---kiedys trzeba zacząc...zapraszam do grona...zeruj licznik i wracaj,melduj się i żal co dziennie... Dla reszty pozdrowionka i oraz a na koniec mój bilansik...(dla tych którzy chcą mnie dogonić)tak jak ja próbowałam dogonić np.złosliwca... Nie palę już 423 dni (+ 22g31m55s). Ilość niewypalonych papierosów: 12718. Będę żyć dłużej o 97 dni (+ 03g39m49s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5150,85 zł! Ja paliłam2-3 paczki dziennie,czy to przy piwku,czy w stresie,nerwach,czy porostu po zlości...a nawet z nudów...ale można kochani uwolnić się od smierdziela... NIE PALIMYPACHNIEMY
-
Regres-----masz jeszcze... Aram----bo chcę byc pachnaca...taka czysta wiesz...ale nieraz brakuje mi smierdziela,nie to że maam chęć ale samo trzymanie w paluszkach dawalo jakąs tam frajdę zaciąganie się i wogule...tak bylo kiedyś...teraz wiem że to niejest frajda...ale nieraz brak puszczenia sobie dymka...choć wiem że gdybym zapalila poszlabym z dymem a jednak pachnę bo chcę...papieros mi smierdzi niesamowicie...no i w pracy jestem wykożystywana...palaczki chodzą i dymią a ja zasówam za 4ech... ech....takie to życie....ale pachnie mi w domku i ja pachnę i kaska pachnie... Tobie też sie uda... Jak chcesz prześlę ci książkę Allana Carr,przeczytaj ją sobie...tylko musisz podać e-mail.... Musisz sama zwalczyć nikotynowego glodomorka...ja wierzę że Ci się uda... tak jak jeszcze dołączy donas Leloff----
-
Regres-----dziękuję bardzo za życzonka....za pamięć.... Dla Ciebie Ja dalej pachnąca Nie palę już 423 dni (+ 01g02m02s). Ilość niewypalonych papierosów: 12691. Będę żyć dłużej o 96 dni (+ 22g44m13s)! Zaoszczędzone pieniądze: 5139,97 zł! choć nieraz mam ochotę na smierdzielka,ale tylko by się nim tak delektować....aj...ale wtedy gdy jest"coś"do rozwiązania,czyli problem... Wiem że to nic niepomaga,ale kiedyś tak bylo... Aram----pamiętam Cię kochana,wracaj tutaj donas...i tak jak obiecalaś od jutra PACHNIESZ.... dla Ciebie... Pozdrawiam wszystkich serdecznie... przesylam