madziuchna 04
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez madziuchna 04
-
witajcie kochani....jestem dalej pachnąca ale i śmierdząca przez rodzinkę...opalili mnie kurcze...muszę się cała wyprać... :) ojejkujejku-gonię za waszymi wynikami i trwam dla Was i dla siebie także... kwietniówka80-oj tak śmierdziel niestety śmierdzi jak wskazuje nawet jego nazwa...dla Ciebie... jędrek30-pewnie że Cię pamiętamy.Cieszę sie że dalej jesteś pachnący,juz myslałam że wróciłeś do nałogu...dla Ciebie i melduj się częściej...96dni piekny wynik...dobrze że nie musiałam kupować \"rakiety\"fajek na święta to chyba musiało być jako tradycja jak np.jajecznica na śniadanko z szyneczką lub boczkiem...ha,ha... mariolka-dla Ciebie... kania2a-oby tak dalej...gratuluję... ja-ka-tak masz racje tak wyglądały te fajki.Teraz to ja sie śmieję ale gdybym mogła cofnąć czas???????Ale my nie wrócimy do tamtych czasów,prawda?? disturbia- Ania.B.-dosyć że po fajkach mamy na + to po świętach będziemy mieli podwójnie...ale co tam...razem damy radę...jesteśmy silną grupą... sądny dzień-czy facet jest tego wart?Dla Ciebie na poprawę humorkuZadaj sobie pytanie co da Ci ten wypity adwokat?Dlaczego robisz z Siebie śmietnik?Kiedy chce to przychodzi,a tak to Cie niezna(sory ale bynajmniej tak rozumię)zakończ to i znajdź sobie kogoś kto będzie Cię szanował.Masz zamiar do końca życia płakać w poduszkę z jego powodu i z jego powodu spędzać święta oraz wieczory z butelką adwokata???Dziewczyno weź sie w garść...poukładaj sobie życie na nowo...bo napewno jesteś tego warta... wiecho10000-jeszcze zobaczymy kto bedzie górą...ale piękne są święta bez śmierdziela...
-
Wiecho- ja paliłam ok.12lat(dokladnie nie pamiętam ale zaczełam wcześnie,bo juz mamie podbierałam gdy miałam ok.9-10 lat.)Pierwsze papierosy to były \"Mewy\",póxniej \"Creyzy-malinowe\"wtedy przerwa...poźniej zaczełam spowrotem gdy mialam ok.16-17 lat i tak do teraz...palilam mentholowe cienkie...dziennie wypalałam róźnie nawet dochodziło do 3 paczek.W zależności co robiłam,gdzie byłam itd.palilam bo lubiłam,z nudów,ze stresu,na złość (wiesz wymówek można by było wymieniać a wymieniać)ale czas przyszedł powiedzieć KONIEC....Może dojrzałam do tego momentu?Wogule zaczely mi nie smakować fajki...rzucałam 2-3razy i jak widać bez skutku...a to silna wola,a to gumy,i nałóg wracał.Teraz brałam Tabex,książka Allana Carr.Początki były trudne,stres i nerwy z braku nikotyny + nerwy z dnia codziennego a to praca a to szkoła(egzaminy)wiesz jak jest,ale dałam radę...ostatni raz gdy napalilam sie był moment gdy moja babcia była w szpitalu w ciężkim stanie(nawet nie pamiętam ile wtedy wypaliłam paczek)?Ale jak teraz pomyslę o tym wszystkim to pukam sie w mózg... Kiedyś nawet mówiłam że NIGDY nie przestanę palić ,że maja mi nawet do trumny włozyć paczke fajek i zapalniczkę...:) ale jednak dałam rade i muszę dać dalej... Przychodzą chwile że nie raz szukam śmierdzielka,gdy pisze prace na kompie...badż nieraz jak każdy palacz po pysznym jedzonku karmil swojego \"raczka\" ,ale trzeba z tym walczyć...umieć zerwać z nałógiem tak jak łatwo było nauczyc sie palić...człowiek był głupi i młody,nie rozumialam jak \"starsza\"osoba ostrzegała mnie że to wciąga,ale ja chciałam byc mądrzejsza... Dobra starczy tych sentymentów...dobrze że w porę wszyscy się obudziliśmy i chcemy coś jeszcze dobrego dla Siebie zrobić,coś pożytecznego itd... Teraz pecioszek mi strasznie śmierdzi,nie lubię jeśli w moim towarzystwie sie pali,wręcz unikam śmierdzieli(no wyjątek moja rodzinka,która niestety pali,ale dobrze ze niejestem z nimi na codzień bo chyba stała bym sie żółtkiem) Więc głowa do góry,razem damy radę...mimo że dłuższy masz staż w paleniu...ale mamy zato wspólny w rzucaniu... NIE PALIMYPACHNIEMY
-
wiecho to niech tak zostanie....znowu chcesz śmierdzieć i tracić kase na narkotyki....mamy być zdrowi i mamy pachnieć.... Mamy taki sam staż więć cieszę sie że mogę dopingować i rywalizować z Tobą....ha,ha... 3mam za Ciebie kciuki jak i za resztę pachnącej zalogi... WESOŁYCH ŚWIĄT....
-
Witam Was kochani!!! Dzisiaj mam święto....mój bilansik... Nie palę już 90 dni (+ 23g45m14s). Ilość niewypalonych papierosów: 2729. Będę żyć dłużej o 20 dni (+ 20g26m37s)! Zaoszczędzone pieniądze: 982,68 zł! *wiecho10000-gratuluję 90dni... *złośliwiec-dobrze że u Ciebie wszystko ok.gratuluję 4 rocznicy... *mariola53-cieszę się że z psiną wszystko ok.z moja juz także oki. *bezsenna niepląca-jeszcze przez dłuzszy czs będzie śmierdziało mieszkanie fajami...,no dziwna jest nauka bez śmierdziela,ale ja to przezwyciężyłam,Tobie też się uda...głowa do gory na nas możesz liczyć...ja tez bralam tabex,przeczytałam książkę Alana Carr,na początku był koszmar ok.3-4 tyg.ale później wszystko kija...tak jest na odwyku my sami nie jesteśmy od wielu ludzi,którzy rzucili mówili że albo wezmą rozwody,bo nie mogli razem wytrzymac (wszystko przez śmierdziela) itd.albo zaczną spowrotem palić bo waga wzrasta (choć to głupota i nigdy nie zaczynali)...Nie pozwól by NARKOTYK rządził Toba i Twoim życiem(mi to pomogło) *ojejkujejku-ja mam rocznicę,ale że dzisiaj post więc nie stawiam ciasta ani kawy...przepraszam :( *karminadla-jesteś jednak zdolny...dzięki za życzonka...dla Ciebie i rodzinki również Radosnych Świąt Wielkanocnych *akne14-dzięki...ja przytyłam ok.15kg.(wstyd,ale to prawda : ( :( ) *Agnie-jestem z Tobą...to dobry czas na sprawdzenie siebie i śmierdziela...3mam za Ciebie kciuki...palenie na wsi przed domem gdy księżyc na niebie...mmm...super,brakuje mi tego...tzn.wsi...nie śmierdziela,a rano gdy słoneczko wysoko wyjśc w piżamce przd dom z kawką...ptaszki ćwierkają itd.oj juz sie rozmarzyłam...(też tak robiłam) *bella1962- *lena111-ja też zjestem w tym dobra,a jak już mnie ktoś wk...to juz wogule wiązankę potrafię dać..ha,ha...włąsnie aż wstyd... *kania2a-ja po świętach zastosuję diete proteinową+meridia15+ćwiczenia+rower(jak opony wymienie :( : ( )(myślę że zawału nie dostanę) *ja-ka-gratuluję 300dni 5OO LAT,500 LAT... :) *vitalijka-wszystkiego naj naj z okazji imienin *Neri11- *praja- *pachnąca aga- *kwietniówka80-dobrze Cię znowu widzieć *ginett34- i dla wszystkich nie wymienionych.... Pogody,słońca,radości, W niedzielę dużo gości, W poniedziałek dużo wody -to dla zdrowia i urody, Dużo jajek kolorowych, świąt wesołych,no i zdrowych. życzy....madziuchna.... :) ps.ja idę spać bo jutro jeszcze lece do pracy,a póxniej jade do buni...buziaki gorące myslami jestem z Wami...
-
I ja poproszę kawkę..... u Witajcie.... Karminadle-gratuluję Ameranth-gratuluję 14 dni Złośliwiec-cieszę sie że wszystko u Ciebie ok.wyniki dobre i samopoczucie także...dla Ciebie... Mariola53-dzięki za pamięć i kwiatek-dla Ciebieps.jak Twoja psina? Ania.B i Agnie-witajcie w gronie...ja też mam depreche od wczoraj... :( :( :( :( :( Pokuciłam sie ze swoim....lubym... W dodatku moja psina teraz choruje-ma ciążę urojoną!!!!!WSZYSTKO DO DUPY.... Miłego dnia życzę....
-
szampan gotowy do spożycia....proszę... Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y I talerzyki... - - - - - - - - - - - - - - - - - - I browar... U U U U U U U U U U U U U coś jeszcze sobie życzycie??
-
Agnie ma racje ruch wskazany tymbardziej teraz gdy wiosna juz unas... Ja właśnie po pracy przebrałam się w dres i bryknełam na 2ie godz.na rowerek,póxniej spacerek z piecholkiem...i nawet humor mam i tak lepiej sie czuje i nawet o 1kg.waga spadla w dół-to już coś...:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D A gdzie reszta...:(: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: :( :( :( Teraz wkleję swoje zmagania Nie palę już 80 dni (+ 21g09m44s). Ilość niewypalonych papierosów: 2426. Będę żyć dłużej o 18 dni (+ 12g50m58s)! Zaoszczędzone pieniądze: 873,52 zł! Z tej okazji zapraszam na szarlotkę z bitą śmietaną,tort czekoladowo-śmietankowy i truskawkowy oraz srenik z brzoskwinią...oraz na schłodzonego szampana,piwko...a może kawkę... Proszę częstujcie się ....życzę smacznego.... NIE PALIMYPACHNIEMY ps.Mariolka cieszę sie że piecholek dochodzi do zdrowia...3mam dalej kciuki...ja muszę znaleźć czas na wizytę u weterynarza na obcięcie swojej piecholce tipsów,bo ma dłłuugieeee....
-
askap to móje GG.6970527 podaj mi swojego e-maila to puszcze Ci książkę.... 30-tka z Gdańska-gratuluję 161 dni... Miłego popołudnia ja zaraz wychodzę do pracy...:(
-
Dlamnie zostało troche kawki??? Miłego dnia oraz pachnącego wszystkim życzę.... sądny dzień-jęśli to prawda to gratuluję.... NIE PALIMYPACHNIEMY b29;
-
kurcze masz dopiero 3 dni...(sory)ale to dopiero początki i to najgorsze...mnie nerwica puściła chyba 3-4 tyg.od rzucenia tego świństwa???wiesz jakoś tak...jesteś i tak WIELKA.... Walcz dalej bo warto...niemyśl o fajce mów sobie jakie to nie dobre jest itd.a sukces murowany...zaglądaj także tutaj... ja miałam taki okres że niczytałam przez kilka dni gdyz jak czytałam każdego wpis chciało mi ise palic...ale juz mi mineło... przeczytaj ksiązke Allana Carr-ja to zrobiłam i zaznaczyłam sobie flamastrem cytaty które w trudnych chwilach podtrzymuja mnie na duchu... kolorowych snów-idę
-
Witam w ten piękny pachnący wieczorek!!! Moje zmagania Nie palę już 78 dni (+ 23g02m50s). Ilość niewypalonych papierosów: 2368. Będę żyć dłużej o 18 dni (+ 02g16m53s)! Zaoszczędzone pieniądze: 852,77 zł! Mariola53-cieszę sie że z psina juz lepiej oby całkowicie wyzdrowialadla Was i dla Twojego MM także... askap-spójrz z politowaniem na takich śmierdzących ludzi,że oni jeszcze sie męczą z petem a TY już taka czysta,pachnąca,wolna...czyz to nie cudowne? :D Mi osobiście też brakowało petka do kawki to chyba kążdy rytuał palacza pomógł mi dużo tabex i ksiązka Allana Carr.I \"pranie mózgu\"jak on to nazywa-że do niczego niejest mi potrzebne,i że śmierdzi itd. Studiuję prawo i administrację-ale poszlam do szkoly po zlości nie z zamiłowania...(bynajmniej na ten kierunek)ale warto coś nieraz więcej wiedzieć...:( Askap Złośliwiec ma rację-trzeba sobie tłumaczyc na wiele sposobów..ale ja piłam kawę i walczyłam przy tym by nie palić.Tak jak kopciłam przy kompie,teraz musialam to zwalczyć i udało się.Lubiłam zapalić jak robiłam lekcje,pisalam pracę-lepiej mi sie myslalo,ale to przeszłość i cieszę się z tego...szukaj dobrych stron nie palenia...:D solar-nie warto przekreślić pachnących 4tyg.dla małego kryzysa...Co Ci da dymek,chmurka???Tylko wyrzuty sumienia jak zapalisz...3mam kciuki...za Ciebie... Agnie-pierwszy rok mialam statystyke i ostatni napewno jest szerszy materiał niz ten ktory miałam ale zawsze cos niz nic...oraz dobry wykładowca\"dziubdziamy\"tak mówiła nasza Pani profesor,gdy tłumaczyła... :D bella1962-pozdrawiam i gratuluje 5miesięcy... Jola388-głowa do góry to wynik braku nikotyny,ciężko jest wiem i dzis przepraszam za to rodzine i znajomych ale to był trudny okres ale warto było...juz mi minol nerw spowodowany brakiem śmierdziela...bedzie dobrze zobaczysz... pachnącego wieczorku dla wszystkich wymienionych i nie NIE PALIMYPACHNIEMY
-
dzięki ale jakos nie chce nic zostać w mózgownicy....chyba zmęczenie wychodzi...zaraz idę z piecholkiem na spacer i jutro rano trzeba wstać... szampan bedzie sie lal w rocznicę...i dla Ciebie będzie tort truskawkowy....a jeśli chodzi o statystyke lubię...mam 6kę z tego przedmiotu....:D Ciekawy przedmiot...
-
I ja się pochwalę wląśnie wrócilam z pracy i biorę sie do nauki...egzaminy tuz tuż....jutro znowu do pracy... Nie palę już 77 dni (+ 20g57m24s). Ilość niewypalonych papierosów: 2336. Będę żyć dłużej o 17 dni (+ 20g18m09s)! Zaoszczędzone pieniądze: 841,03 zł! no ślicznie jest???? :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D : D :D :D NIE PALIMYPACHNIEMY pozdro dla wszystkich którzy odwiedzaja to forum....buziolki...
-
złośliwiec przepraszam miało być tak :) :) :) :) :D
-
Witajcie kochani!!!! Właśnie wróciłam całe śmierdząca od papierosów....tak mnie rodzinka obkopcila...ale nawet nie miałam chwili ani zwątpienia w to że rzucilam a że nie mogę z nimi zapalic....Cieszę się z tego lecz muszę być dalej czujna... Oto mój wyczyn... Nie palę już 76 dni (+ 18g17m22s). Ilość niewypalonych papierosów: 2302. Będę żyć dłużej o 17 dni (+ 14g11m28s)! Zaoszczędzone pieniądze: 829,03 zł! Gratuluję Agnie za 25 dni -II-Ania B. 200 dni -II-Judyta-x 56 dni -II-Misiek121 174 dni -II-Ginett34 100dni -II-Złośliwiec 1443dnijestes chyba naszym wzorkiem :( Mriolka53-takie moje życie.Bardzo mi przykro że Twoj piecholek choruje.3mam za Was kciuki,byś Ty nie sięgneła po śmierdziela i aby Twoj przyjaciel był zdrowy.(mojej sąsiadki piesek tez był sparaliżowany i dzisiaj jest ok.rehabilitacje itd.piesek jest na chodzie zobaczysz wyjdziecie jeszcze na niejeden spacerek) Tort specjalny będzie jaki lubisz? lena111-nie można mówic sobie że ciężko jest bez śmierdziela gdyz nigdy nie zapomnisz onim...mów sobie odwrotnie jak pięknie jest bez niego...namnie to bynajmniej dzialało... Ameranth-witaj karminadla-masz dla kogo rzucić 3mam kciuki... ojejkujejku leloff i wszystkich nie wymienionych pamiętajmy... NIE PALIMYPACHNIEMY Buziolki w tak marna pogodę...
-
Witam całe grono pachnące...Wpadłam na chwileczkę by zostawić swój ślad...oto bilansik Nie palę już 70 dni (+ 21g37m46s). Ilość niewypalonych papierosów: 2127. Będę żyć dłużej o 16 dni (+ 05g57m24s)! Zaoszczędzone pieniądze: 765,73 zł! Gdy wróce zapraszam na torcik i kawkę,teraz umnie życie gorące...wyjazd goni wyjazd,praca i ukrop nauki przed egzaminami oraz pisanie prac...:( niewiem czy nadąże za wszystkim... Leloof-dobrze że jestes z Nami.Wchodz bez pukania,drzwi dla Ciebie są otwarte...Amsterdam ciekawa przygoda z chęcią zostawiła bym wszystko i pojechała odpocząć...:) sądny dzień-dobrze że to tylko był sen,(dziś moja nauczycielka od psychologii powiedziala-że faceci to mało inteligentni człeki i banda fiutów-ha,ha,)popieram ją....nigdy ich nie zrozumiemy a oni nas.... Nauczycielka poleca książkę\"Nowa psychologia kobiety.Podejście feministyczne\"-Ellym Kaschak.(prawdopodobnie dobra książka,która mówi jak zrozumieć mężczyznę itd.-moża ktoś czytał z Was ją?) mariolka-dla Ciebie dobry duszku... I całuję oraz pozdrawwiam resztę pachnącego grona,dla każdego z Was 3majcie się cieplutko...
-
Witam Was wszystkich cieplutko..... Biewiem od czego mam zacząć?Może złożę życzonka pachnacej Agnieszce i ojejkujejku z okazji 100 dni -życzę kolejnych 100dni i jeszcze więcej...gratuluję to dla Was Życzonka popłyną do 30tki z Gdańska-150 dni to kawał czasu...gratuluję i następnych tylu dni... leloff-tak mi przykro że wróciłeś do nałogu...wracaj do nas,zaczynaj walke od nowa...Czekamy tu na Ciebie...Niepoddawaj się tak łatwo śmierdzielowi...Pozwolisz by on był silniejszy od Ciebie?By Tobą rządził?-przemyśl to...:D :P Witam wszystkich nowych i starych przyjaciół,kochani to dla Was NIE PALIMY PACHNIEMY No to teraz o sobie: Niweodzywałam się bo niemiałam czasu po drugie neostrada mi cos ostatnio szwankuje :(( Moi drodzy dalej pachne ale są momenty że śmierdziel daje znać o sobie :( i to mnie martwi wtedy i dołuje...ostatnio nawet szukałam fajek w domciu(choć wiem że ich niemam)aby jednego maszka zlapać...a wiem że niema czegoś takiego jak jeden papieros-coś takiego nie istnieje...dlatego sięgam coraz częściej do książki Allana Carr,podtrzymywali mnie osoby,których ja namówiłam do tego by rzuciły śmierdziela.Ciągle pytali sie ile jest na liczniku,i przypominali hasło:\"NIE PALIMY,PACHNIEMY\"itd. Te dni gdy niemogłam się zameldować dłużyły sie nie miłośiernie,myślałam o Was ciągle...Ale nie dałam sie skuśić śmierdzielowi on nie będzie mną rządził.... oto mój licznik Nie palę już 68 dni (+ 12g17m14s). Ilość niewypalonych papierosów: 2055. Będę żyć dłużej o 15 dni (+ 16g48m57s)! Zaoszczędzone pieniądze: 739,92 zł! Do swojej buni jeszcze nie pojechalam bo w pracy nawał roboty,ale jadę w poniedziałek także mnie znowu jakis czas nie będzie... 3majcie się cieplutko,pachnąco,3mam za Was kciuki,nie dajmy sie zwariować śmierdzielowi....
-
Witam pachnące grono..... Dziękuję za kawkę jest przepyszna choć raz udalo mi sie wypić Mariolka Twoja kawkę....aż wypije jeszcze jedną....:( Złośliwiecwitaj na pokladziedobrze że juz jesteś z nami...nie zostawiaj nas juz na tak długi czas....obiecaj.... ;( Pozdrawiam całe pachnące grono każdego z was bez wyjatku.... 3majcie się cieplutko.... ps.przed wyjazdem mam strasznie duzo na głowie....dlatego tak rzadko zaglądam ale jeszcze jestem w domciu.... 3mam za was pachnace kciuki... a na koniec mój bilansik... Nie palę już 62 dni (+ 11g40m04s). Ilość niewypalonych papierosów: 1874. Będę żyć dłużej o 14 dni (+ 07g40m26s)! Zaoszczędzone pieniądze: 674,85 zł! NIE PALIMYPACHNIEMY
-
Witam pachnące grono..... Melduję się na pokładzie i dalej pachnę.... Oto mój bilansik.... Nie palę już 60 dni (+ 12g11m43s). Ilość niewypalonych papierosów: 1815. Będę żyć dłużej o 13 dni (+ 20g47m41s)! Zaoszczędzone pieniądze: 653,48 zł! Czyż to nie piękne??Niedawno gdy zaczynałam walkę z śmierdzielem,ktoś miał 60 dni,a ja 0 było mi smutno a zarazem zastanawiałam sie czy dotrwam do tych 60 dni??Ale dzieki Wam przez 60dni jestem pachnaca....i za to chciałabym Wam serdecznie podziękować,za to że wspieracie mnie i innych,którym też jest tak cięzko.... Chodz dziś jest święto(malutkie)ciasta ani kawki nie postawię wybaczcie,gdyż niemam czsu przygotować :( cały tydzień to jedna wielka masakra.... 3majcie się cieplutko....do usłyszenia niebawem....lecę na zakupy bo wyjeżdzam do babci(która popala sobie nie stety,ale myślę że nie złamie się,będę dzielna) ps.po powrocie tj.ok.26go.marca zapraszam na ciacho i kawusię...
-
Witam cale pachnace grono,wpadam sie zameldować.Dalej jestem pachnąca...Oto mój bilansik... Nie palę już 58 dni (+ 11g27m00s). Ilość niewypalonych papierosów: 1754. Będę żyć dłużej o 13 dni (+ 09g37m26s)! Zaoszczędzone pieniądze: 631,55 zł! Umnie bardzo brzydka pogoda-niebo zachmurzone i pada deszcz... :) Siedzę i odrabiam ekonomikę,...:(( Gratuluję wszystkim tym,którzy obchodzili pachnace święto-oby tak dalej moi kochani.... Pozdrawiam kazdego z Was z osobna. 3majcie sie cieplutko....
-
ciekawa kim jesteś ?Chodzisz do tej samej szkoły lub zemna do klasy??Niemartwie sie co powie p.p.Ale 3maj sie do soboty....
-
Jola388-nikt nie powiedział że będzie łatwo...Przeczytaj sobie książkę Allana Carr podaje stronę... KSIĄŻKA ALANA METODA NA NIE PALENIE http://magm.superhost.pl/palenie.pdf------ks i ążka Alana C. Mi ona też pomogła+do tego Tabex.Musisz być pewna na 100%,że chcesz skończyć z tym nalogiem....Gdy Ci się zachce palić zadaj sobie pytanie... 1.co on Ci da\"śmierdziel\"? 2.Czy \"śmierdziel\"będzie rzadził Tobą i Twoim życiem?Czy Ty nim? 3.Czy chcesz być nieszczęśliwa do końca swoich dni,być \"jego\"niewolnikiem ciągnąc smierdziela a to na ulicy,a to w miejscu gdzie nie wolno palić... 4.Spójrz w lusterko i zobacz czy atrakcyjnie wyglądasz z petem w ustach? 5.Czy chcesz śmierdzieć,mieć żółte zęby itd. 6.Pomyśl zanim znowu obudzi się potworek w brzuchu.Zapalenie śmierdziela jest to samo co cyjanek,trutka na szczury,kwas siarkowy(jakiś straszny trujący środek).Gdy przyjdzie Ci ochota na śmierdziela nie zapalaj go lecz pomyśl że \"nim\"tak samo trujesz organizm jakbyś zjadła jakaś trutkę... 7.Czy rezygnujesz naprawdę z cudownej rzeczy która spotkała Cie w życiu... 8.Codziennie wypalając iles tam fajek,skracasz sobie życie.To poco się tak męczysz przez tyle lat palenia?Połóż się dziś juz w trumnę i zakop sie rzywcem...albo daj sobie w żylę ale tak by Cię nie mogli odratować.... 9.Jak się czują Twoi rodzice,osoby bliskie twemu sercu,którzy widzą że systematycznie niszczysz sobie życie...? Alan piszę:\"że jeśli palacz przetrwa 3 tyg.bez nikotyny,cały fizyczny głód nikotyny znika zupełnie...\" Jeśli popalasz sobie to utrzymujesz przy życiuzarówno małego potworka w brzuchu jak i dużego potwora w mózgu...-tak opisuje... Papierosy same w sobie są ohydne i trujące.To uzależnienie narkotykowe i zabójca... A jeśli chodzi o wagę to i ztym dasz radę jak rzucisz śmierdziela to dasz sobie rade ze wszystkim.... Nauczysz się odrożniać głód nikotynowy od tego który opisywałam wyżej.... Ale dobrze że jest taki topik na ktorym można pisać o swoich zmaganiach ze śmierdzielem,wczoraj już otwierałam paczkę fajek,ale jednak tego nie zrobiłam NIE ZAPALIŁAM.Zaczełam sobie przypominac książkę,zadawać sama do siebie pytania,na które odpowiadałam,przed oczami miałam licznik no i Was!!!!Jak po takiej wpadce mogłabym pisać....no i męczyć się od początku z rzucaniem??Za oszczędzona kasę kupiłam sobie złoto jako taka nagrodę i też mósiałabym sprzedać to lub wyrzucić-tak jak wyrzucalam na śmierdziele kaskę.... Teraz już niemam takich humorków jak na początku także i Wy nie bedziecie mieć najgorsze są poczatki.... Aby do wiosny....póżniej rowerek,i cwiczonka...oraz dietka...damy radę.... ps.no 3majcie się kochani muszę zrobić jedzonko mojemu piecholkowi,i spadam do pracy....
-
Witam wszystkich serdecznie i pachnaco!!! Kurcze przez wczorajszy stresujacy dzień,straciłam rachube czasu.Napisałam że dzisiaj jest 13ty,ha,ha,ha...ale widzę że nie tylko ja miałam taki ciężki dzionek(ja związany z pracą-afera na całej linii)ale myslę że dziś będzie lepiej...zobaczymy...tego zyczę sobie i wszystkim ludzikom,którzy odwiedzaja nasz topik...to dla Was NIE PALIMY,PACHNIEMY dodob-gratuluję 5 dnia jak poszła rozmowa,w sprawie pracy? Mariola-dla Ciebie jak zwykle 2a dziękuje ze jesteś,dobry aniele...(mam 173cm.no fajnie byśmy razem wyglądały...:) ) ja-ka-niema się co łamać\'polonistom\"nam przecierz niechodzi o poprawna polszczyznę czy ortografię,tylko oto byśmy byli pachnącymi osóbkami.... palaczka aga-dobre,ha,ha,jak wczoraj bylo w pracy?A jak śmierdziel? jędrek30-mnie dzisiaj czacha dymi,odreagowuje wczorajszy stres...:( ale dzisiaj musi być cudowny dzień,bo rozpocznie sie weekend.Dobrze że nie palimy,to jest najważniejsze... chybaaaa-napisałam \"spórz\"specjalnie abyś miał oczym pisać...Ale życzę Ci miłego dnia....:) Aurelka1988-pewnie że od czegoś trzeba zacząć...oby tak dalej.. sądny dzień-nie denerwuj się.... ojejkujejku-oby tak dalej lena111-ja byłam na Tabexie,po gumach chciało mi sie jeszcze bardziej palić...ale każdy sposób jest dobry...wytrwalości...tymbardziej że masz dla kogo rzucić-dla dziecka leloff-co u Ciebie?Jak piecholki?Odezwij się?A może poległeś? vitalijka- biuralisyka40-jak Ci idzie? ginett34-jak tam Twoje zdrówko? miki33-jak pet u Ciebie? grażka66-jak remont?A palenie jak?dalej popalasz? Paląca inaczej-zamelduj się Jola388-co u Ciebie? misiek121-jak w szkole?Co studiujesz?dalej pachniesz? Ania.B. ,aram55,30-stka z Gdańska ,neri11 ,alienkaa,grudniówka,bella1962,mumi,jeszcze paląca,kania 2a,kasia3,-zameldujcie się?Dajcie znak o sobie?Martwimy się o was? oraz dlatych których nie wymienilam-przepraszam-dajcie znać także o sobie.... 3majcie sie cieplutko...
-
Witam całe pachnące grono.... Oto mój bilansik... Nie palę już 54 dni (+ 23g59m07s). Ilość niewypalonych papierosów: 1649. Będę żyć dłużej o 12 dni (+ 14g29m47s)! Zaoszczędzone pieniądze: 593,99 zł! Kurcze,ale nie mam z czego sie cieszyć....po tylu dniach BP dziś miałam taką ochotę jak nigdy dotąd,tymbardziej że dzisiejszy dzień i koniec wczorajszego byl okropny... :(cięzki dzięń,jadę narazie na tabletkach uspakajajacych,bo gdy byl pet,jarałam.Wiem ze śmierdziel mi nic nieda,ale sam fakt...także rodzinka moja dzisiaj dostala nie potrzebnie,no i ten\"polonista\"?????a także moja bokserka...:( myślę tylko ze jutro będzie lepiej....A jutro 13-ty... :( 3majcie się cieplutko....i pachnąco...
-
spadaj stąd potrafisz tylko ludzi krytykować???? Każdy będzie tutaj pisał tak jak chce czy to z błędami czy bez,każdy jest tylko czlowiekiem,a jak chcesz sie czepiać to załóż sobie nowy topik z j.polskim....GENIUSZU.....ale chyba za dychę... Krytykować potrafisz każdego ale siebie nie....spuuujzzzz na siebie.....