madziuchna 04
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez madziuchna 04
-
dziękuję za pamięć Mariolka... Dlugo się nie odzywałam,bo jakoś tak wyszło...brak czasu i wogule dołek za dołkiem...ale dalej pachnąca jestem... oto mój wynik... Nie palę już 169 dni (+ 00g19m54s). Ilość niewypalonych papierosów: 5070. Będę żyć dłużej o 38 dni (+ 17g34m33s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 825,34 zł! pozdrawiam Was wszystkich...i 3mam kciuki za każdego z Was... dziękuje za pamięć...
-
Dziękuję Wam za troske.... dzisiaj właśnie wrócilam...pierwszy wynik płatkowy jest ujemny nastepny bedzie odczytywany w piatek... jak nic nie wykryją to dalej szukamy igly w stogu siana... pozdrawiam Was wszystkich... NIE PALIMYPACHNIEMY
-
ja poproszę kawki....i to mocnej co od razu postawi mnie na nogi... dzisiaj idę do szpitala na badania....może wrócę do was cala... ale dalej pachnąca... miłego dnia dla Was wszystkich... NIE PALIMYPACHNIEMY
-
przyjaciele!! Regres-------dziękuję za piosenkę świetna jest... ps.wiesz każdy znas znajdzie kogoś,tylko przyjdzie na to czas...po 4latach wiem teraz że żyję...a nic niema na siłę...nawet znajomi i obcy ludzie mówią ze się zmieniłam...bo powrócił uśmiech na moją twarz...:) bynajmniej coś wniosłam do swojego życia po tych długich męczących latach...to tak jak rzucalam fajki...jestem wolna i niezależna od dymu i faceta... To dobre motto...dla nas singielek... Milego dnia dla Was wszystkich... a to dla Ciebie Regres...jak bedziesz miała chwilkę posłuchaj.. http://quality92.wrzuta.pl/audio/7eApwhq4nwa/cliver_vs_mallancia http://pigul1987.wrzuta.pl/audio/4ywUVeNkPuj/gigi_d_agustino_-_la_passion http://savik94.wrzuta.pl/audio/4FNsSd5BuqS/q-bass_-_jadwiga_dotknij_mego_dzwiga http://diver2.wrzuta.pl/audio/0PzAUbpZvOF/02_prima_notte_d_amore_enlaces_sur_lesable_al_bano_romina_power_felicita_dance
-
bella----Gratuluję....200dni kawal dobrego czasu....życzę Ci kochana byś miala do końca swoich dni wiele takich pachnących dni.... (niewypiję toastu z Tobą bo biorę tabletki-przepraszam)ale coli poproszę... Y.... I zgodzę się z Wami nie palić jest cudnie....teraz bynajmniej wiem co jak pachnie,jak smakuje obiad,śniadanie,ciacho,i wiele innych rzeczy....
-
ale się zaczerwieniłam ze wstydu,zato ze tak długo mnie nie było... :( :( :( wybaczcie moi kochani ale codziennie myślę owas i jak mam chwilke czytam Was....
-
Wpadlam się zameldować na chwilkę dalej pachnąca.... Nie palę już 120 dni (+ 22g57m34s). Ilość niewypalonych papierosów: 3628. Będę żyć dłużej o 27 dni (+ 17g15m41s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 306,33 zł! Pozdrawiam staeych bywalców topiku jak i nowych :)) NIE PALIMYPACHNIEMY
-
o coś się zaczerwieniłam... :( to chyba z wrazenia ze tyle osob chce pachnieć... 3mam za Was wszystkich kciuki... NIE PALIMYPACHNIEMY
-
no to taka pełna studniówka....wybiła 12ta.... :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Nie palę już 100 dni (+ 00g00m12s). Ilość niewypalonych papierosów: 3000. Będę żyć dłużej o 22 dni (+ 22g00m02s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 080,00 zł! o tak ładnie wygląda 100 na karku :D :D ps.stara już jestem ha,ha,, no to zapraszam do poloneza....
-
Witam nowych i starych przyjaciół... Wpadłam sie zameldować... Nie palę już 99 dni (+ 22g48m32s). Ilość niewypalonych papierosów: 2998. Będę żyć dłużej o 22 dni (+ 21g43m37s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 079,46 zł! za 2godz.stuknie mi 100 pachnących dni... Pozdrawiam wszystrkich pachnąco... NIE PALIMYPACHNIEMY
-
kania2a-niewiem czy tak łatwo śmierdziel odpuści myśle że jeszcze nie raz będziesz miała ochotę...ja kiedyś też pociągnełam fajeczkę i mimo to że nie smakowała mi to i tak po tak długim czsie od tego momentu śni mi sie niby niemam pociągu ale nieraz zapomnę się i szukam...nieraz przed wyjściem sprawdzam czy napewno mam fajki w torbie bo bez tego nigdy nie wyszlam z domu... jakoś muszę odreagować ten sen i wyłaczyć sie na jakis czas bo mam cholerna ochotę jak piszę onim,i myśle częściej niz dotychczas.Niewiem co jest tego przyczyną.... 3majcie się cieplutko....za jakiś czas sie odezwę ...
-
i ja dolączę sie do kawki... no tak święta święta i po świętach,tylko napracowaliśmy sie i stracilismy kasę na wystawienie stolu... :(( mój bilansik Nie palę już 94 dni (+ 11g07m47s). Ilość niewypalonych papierosów: 2833. Będę żyć dłużej o 21 dni (+ 15g33m02s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 020,20 zł! Ale od chwili rzucenia dzisiejszej nocy śnil mi się śmierdziel :(( niewiem czy dlatego że wczoraj rozmawiałam na jego temat z jedna osobą,czy po tak długim czasie odezwał sie głod nikotynowy...?? Ale gdy sie obudziłam nie mialam wyrzutów sumienia ani kaca,ani nic... :(( to mnie martwi... ale walczę dalej jak Michalczewski w boksie, Mariolka-dobry duszkunapisz co tam weterynarz powiedział na temat psinki...dla niej... złośliwiec-kawka pychotka NIE PALIMYPACHNIEMY
-
Ale puchy tu... Ja wląśnie wróciłam ze spacerku piękna pogoda,cieplutko...padam razem z pieskiem...idę spać...jutro na popołudniu idę do pracy a tak mi sie niechce... :(( Dobranoc moi kochani.... NIE PALIMYPACHNIEMY
-
umnie jakieś słoneczko przebija,i idę na spacerek ze swoją niunią... kurcze a miałam pisać pracę kontrolną...na temat spółek handlowych... :(( Ale mi się dzis nic niechce... Jest żałoba narodowa kurcze jaka tragedia w same święta...21 osób nie żyje w Kamieniu Pomorskim... :((
-
idę spać jakos coś pusto dzisiaj... :((
-
sądny dzień -no niestety pomysł do dupy...nie śięgaj juz po adwokata,bo widzisz że nie tylko głośniki sie psuja ale i sobie życie popsujesz... masz dzisiaj dzień wolny przemyśl całe swoje zycie i podejmij właściwą decyzję...ja 3mam za Ciebie kciuki...
-
ojejkujejku-pogoda fatalna.U mnie pochmurno,aż nic się niechce... :( jak będzie padać nie idz na spacerek bo choroby sie nabawisz i co?chyba ze cieplutko się ubierzesz... :(( wiecho10000-wiesz ja sięgałam kiedys częściej do jego książki,tearaz to niemam czasu po pierwsze,po drugie próbuje sama juz walczyć i jak widać ze skutkiem...najbardziej zajarałabym wtedy gdy ktoś mnie wkurzy ale tak na maksa...lub gdy piszę prace do szkoły na kompie przy pecie lepiej mogłam skupić mysli...lecz sama tłumaczę sobie niewiem może swojej mózgownicy że śmierdziel nie będzie mną rządzil,że nie pozwolę by szeptał mi do ucha-zapal,zapal.Stawiam sobie na pierwszym miejscu to że mogę czuć wiosnę od tylu lat,zapach kwiatow,obiadek na stole (a tak to cos zawsze mi brakowalo,nieumialam doprawic czegoś do końca),perfumy,itd.oraz kasa otym nie wspomnę,choć w skarbonce zostało 300zł.reszta sie rozplyneła na przyjemności,to dalej jest motywacja...tylko po świętach zapiszę sie do lekarza bo cos ostatnio serducho mi nawala,i niewiem jaka jest tego przyczyna...czy braku nikotyny(ha,ha-jak paliłam to mnie niebolało),czy stres-nerwy,czy zmęczenie,czy przez mężczyznę... :( Ale ciesze sie ze nie palę...
-
witam wten 2-gi dzień Świąt... Ja juz po Mszy św.po spacerku z moja niunią... Teraz mogę napić sie kawki...Mariolka mogę poprosić o kawkę z mleczkiem....masz mój ulubiony kubeczek...U mariolka- ja-ka-masz rację w 100% (może jest jakiś wyjątek)jak chcesz pogadać o facetach masz mój GG6970527.z miłą chęcią popiszę... kwietniówka-a pomyślec że my tak kiedys też śmierdzieliśmy,dobrze że to za nami obyśmy teraz wytrwali razem... :)) bezsenna niepaląca-gratuluję 10dni. wiecho10000-jak u Ciebie? Dla nie wymienionych NIE PALIMYPACHNIEMY :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
-
witajcie kochani....jestem dalej pachnąca ale i śmierdząca przez rodzinkę...opalili mnie kurcze...muszę się cała wyprać... :) ojejkujejku-gonię za waszymi wynikami i trwam dla Was i dla siebie także... kwietniówka80-oj tak śmierdziel niestety śmierdzi jak wskazuje nawet jego nazwa...dla Ciebie... jędrek30-pewnie że Cię pamiętamy.Cieszę sie że dalej jesteś pachnący,juz myslałam że wróciłeś do nałogu...dla Ciebie i melduj się częściej...96dni piekny wynik...dobrze że nie musiałam kupować \"rakiety\"fajek na święta to chyba musiało być jako tradycja jak np.jajecznica na śniadanko z szyneczką lub boczkiem...ha,ha... mariolka-dla Ciebie... kania2a-oby tak dalej...gratuluję... ja-ka-tak masz racje tak wyglądały te fajki.Teraz to ja sie śmieję ale gdybym mogła cofnąć czas???????Ale my nie wrócimy do tamtych czasów,prawda?? disturbia- Ania.B.-dosyć że po fajkach mamy na + to po świętach będziemy mieli podwójnie...ale co tam...razem damy radę...jesteśmy silną grupą... sądny dzień-czy facet jest tego wart?Dla Ciebie na poprawę humorkuZadaj sobie pytanie co da Ci ten wypity adwokat?Dlaczego robisz z Siebie śmietnik?Kiedy chce to przychodzi,a tak to Cie niezna(sory ale bynajmniej tak rozumię)zakończ to i znajdź sobie kogoś kto będzie Cię szanował.Masz zamiar do końca życia płakać w poduszkę z jego powodu i z jego powodu spędzać święta oraz wieczory z butelką adwokata???Dziewczyno weź sie w garść...poukładaj sobie życie na nowo...bo napewno jesteś tego warta... wiecho10000-jeszcze zobaczymy kto bedzie górą...ale piękne są święta bez śmierdziela...
-
Wiecho- ja paliłam ok.12lat(dokladnie nie pamiętam ale zaczełam wcześnie,bo juz mamie podbierałam gdy miałam ok.9-10 lat.)Pierwsze papierosy to były \"Mewy\",póxniej \"Creyzy-malinowe\"wtedy przerwa...poźniej zaczełam spowrotem gdy mialam ok.16-17 lat i tak do teraz...palilam mentholowe cienkie...dziennie wypalałam róźnie nawet dochodziło do 3 paczek.W zależności co robiłam,gdzie byłam itd.palilam bo lubiłam,z nudów,ze stresu,na złość (wiesz wymówek można by było wymieniać a wymieniać)ale czas przyszedł powiedzieć KONIEC....Może dojrzałam do tego momentu?Wogule zaczely mi nie smakować fajki...rzucałam 2-3razy i jak widać bez skutku...a to silna wola,a to gumy,i nałóg wracał.Teraz brałam Tabex,książka Allana Carr.Początki były trudne,stres i nerwy z braku nikotyny + nerwy z dnia codziennego a to praca a to szkoła(egzaminy)wiesz jak jest,ale dałam radę...ostatni raz gdy napalilam sie był moment gdy moja babcia była w szpitalu w ciężkim stanie(nawet nie pamiętam ile wtedy wypaliłam paczek)?Ale jak teraz pomyslę o tym wszystkim to pukam sie w mózg... Kiedyś nawet mówiłam że NIGDY nie przestanę palić ,że maja mi nawet do trumny włozyć paczke fajek i zapalniczkę...:) ale jednak dałam rade i muszę dać dalej... Przychodzą chwile że nie raz szukam śmierdzielka,gdy pisze prace na kompie...badż nieraz jak każdy palacz po pysznym jedzonku karmil swojego \"raczka\" ,ale trzeba z tym walczyć...umieć zerwać z nałógiem tak jak łatwo było nauczyc sie palić...człowiek był głupi i młody,nie rozumialam jak \"starsza\"osoba ostrzegała mnie że to wciąga,ale ja chciałam byc mądrzejsza... Dobra starczy tych sentymentów...dobrze że w porę wszyscy się obudziliśmy i chcemy coś jeszcze dobrego dla Siebie zrobić,coś pożytecznego itd... Teraz pecioszek mi strasznie śmierdzi,nie lubię jeśli w moim towarzystwie sie pali,wręcz unikam śmierdzieli(no wyjątek moja rodzinka,która niestety pali,ale dobrze ze niejestem z nimi na codzień bo chyba stała bym sie żółtkiem) Więc głowa do góry,razem damy radę...mimo że dłuższy masz staż w paleniu...ale mamy zato wspólny w rzucaniu... NIE PALIMYPACHNIEMY
-
wiecho to niech tak zostanie....znowu chcesz śmierdzieć i tracić kase na narkotyki....mamy być zdrowi i mamy pachnieć.... Mamy taki sam staż więć cieszę sie że mogę dopingować i rywalizować z Tobą....ha,ha... 3mam za Ciebie kciuki jak i za resztę pachnącej zalogi... WESOŁYCH ŚWIĄT....
-
Witam Was kochani!!! Dzisiaj mam święto....mój bilansik... Nie palę już 90 dni (+ 23g45m14s). Ilość niewypalonych papierosów: 2729. Będę żyć dłużej o 20 dni (+ 20g26m37s)! Zaoszczędzone pieniądze: 982,68 zł! *wiecho10000-gratuluję 90dni... *złośliwiec-dobrze że u Ciebie wszystko ok.gratuluję 4 rocznicy... *mariola53-cieszę się że z psiną wszystko ok.z moja juz także oki. *bezsenna niepląca-jeszcze przez dłuzszy czs będzie śmierdziało mieszkanie fajami...,no dziwna jest nauka bez śmierdziela,ale ja to przezwyciężyłam,Tobie też się uda...głowa do gory na nas możesz liczyć...ja tez bralam tabex,przeczytałam książkę Alana Carr,na początku był koszmar ok.3-4 tyg.ale później wszystko kija...tak jest na odwyku my sami nie jesteśmy od wielu ludzi,którzy rzucili mówili że albo wezmą rozwody,bo nie mogli razem wytrzymac (wszystko przez śmierdziela) itd.albo zaczną spowrotem palić bo waga wzrasta (choć to głupota i nigdy nie zaczynali)...Nie pozwól by NARKOTYK rządził Toba i Twoim życiem(mi to pomogło) *ojejkujejku-ja mam rocznicę,ale że dzisiaj post więc nie stawiam ciasta ani kawy...przepraszam :( *karminadla-jesteś jednak zdolny...dzięki za życzonka...dla Ciebie i rodzinki również Radosnych Świąt Wielkanocnych *akne14-dzięki...ja przytyłam ok.15kg.(wstyd,ale to prawda : ( :( ) *Agnie-jestem z Tobą...to dobry czas na sprawdzenie siebie i śmierdziela...3mam za Ciebie kciuki...palenie na wsi przed domem gdy księżyc na niebie...mmm...super,brakuje mi tego...tzn.wsi...nie śmierdziela,a rano gdy słoneczko wysoko wyjśc w piżamce przd dom z kawką...ptaszki ćwierkają itd.oj juz sie rozmarzyłam...(też tak robiłam) *bella1962- *lena111-ja też zjestem w tym dobra,a jak już mnie ktoś wk...to juz wogule wiązankę potrafię dać..ha,ha...włąsnie aż wstyd... *kania2a-ja po świętach zastosuję diete proteinową+meridia15+ćwiczenia+rower(jak opony wymienie :( : ( )(myślę że zawału nie dostanę) *ja-ka-gratuluję 300dni 5OO LAT,500 LAT... :) *vitalijka-wszystkiego naj naj z okazji imienin *Neri11- *praja- *pachnąca aga- *kwietniówka80-dobrze Cię znowu widzieć *ginett34- i dla wszystkich nie wymienionych.... Pogody,słońca,radości, W niedzielę dużo gości, W poniedziałek dużo wody -to dla zdrowia i urody, Dużo jajek kolorowych, świąt wesołych,no i zdrowych. życzy....madziuchna.... :) ps.ja idę spać bo jutro jeszcze lece do pracy,a póxniej jade do buni...buziaki gorące myslami jestem z Wami...
-
I ja poproszę kawkę..... u Witajcie.... Karminadle-gratuluję Ameranth-gratuluję 14 dni Złośliwiec-cieszę sie że wszystko u Ciebie ok.wyniki dobre i samopoczucie także...dla Ciebie... Mariola53-dzięki za pamięć i kwiatek-dla Ciebieps.jak Twoja psina? Ania.B i Agnie-witajcie w gronie...ja też mam depreche od wczoraj... :( :( :( :( :( Pokuciłam sie ze swoim....lubym... W dodatku moja psina teraz choruje-ma ciążę urojoną!!!!!WSZYSTKO DO DUPY.... Miłego dnia życzę....
-
szampan gotowy do spożycia....proszę... Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y I talerzyki... - - - - - - - - - - - - - - - - - - I browar... U U U U U U U U U U U U U coś jeszcze sobie życzycie??
-
Agnie ma racje ruch wskazany tymbardziej teraz gdy wiosna juz unas... Ja właśnie po pracy przebrałam się w dres i bryknełam na 2ie godz.na rowerek,póxniej spacerek z piecholkiem...i nawet humor mam i tak lepiej sie czuje i nawet o 1kg.waga spadla w dół-to już coś...:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D A gdzie reszta...:(: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: (: :( :( :( Teraz wkleję swoje zmagania Nie palę już 80 dni (+ 21g09m44s). Ilość niewypalonych papierosów: 2426. Będę żyć dłużej o 18 dni (+ 12g50m58s)! Zaoszczędzone pieniądze: 873,52 zł! Z tej okazji zapraszam na szarlotkę z bitą śmietaną,tort czekoladowo-śmietankowy i truskawkowy oraz srenik z brzoskwinią...oraz na schłodzonego szampana,piwko...a może kawkę... Proszę częstujcie się ....życzę smacznego.... NIE PALIMYPACHNIEMY ps.Mariolka cieszę sie że piecholek dochodzi do zdrowia...3mam dalej kciuki...ja muszę znaleźć czas na wizytę u weterynarza na obcięcie swojej piecholce tipsów,bo ma dłłuugieeee....