Housewife from Wisteria Lane
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Housewife from Wisteria Lane
-
Klan - 1624 Mariola cieszy się z pierścionka zaręczynowego. Agnieszka wypytuje Olę o profesora Smosarskiego. Nie wierzy, że kontakty między nią i wykładowcą są wyłącznie towarzyskie. Krystyna przypomina Alicji o wykładzie monograficznym Vujkovicia. Michał i Kaja szukają mieszkania, w którym ma siedzibę agencja reklamowa. Grażynka zwierza się mężowi, że chciałaby jeździć samochodem. Rysiek radzi się Rafalskiego, jak wyperswadować żonie ten pomysł. Elżbieta opowiada Jerzemu, jaką radość sprawiła Kindze walentynka od chłopców. Pozdro!
-
Edytkę zamkną w psychiatryku jak nic.
-
Wow! Jeżeli Kotulanka i Stockinger się nie znoszą, to podziwiam i ch grę aktorską - przecież to małżeństwo ani przez chwilę sie nie kłóci, hehe :P
-
NAJWIĘKSZE WPADKI W POLSKICH SERIALACH-kontynuacja
Housewife from Wisteria Lane odpisał ib_k na temat w Seriale w TV
A ja powiem o \"Na Wspólnej\" - dla tych, co ogladają - to pewnie kojarzycie wa†ek rodziny Zimińskich (matka nauczycielka, ojciec raczkujący byznesmen, córki: Ola i Gosia). To i właśnie chodzi mi o tę starszą Gosię, studentkę, która jakoś rok temu (według naszego kalendarza:) ) wyjechała do Niemiec na stypendium po rozwiązaniu swojego katastroficznego małżeństwa z Piotrem oszustem. I dziwne, że od tej pory, jak ona wyjechała, nikt z Zimińskich w domu o niej nie mówi, np. że Gosia dzwoniła, maila napisała, albo co porabia. Dziwne, nie? Ani słowa. -
Postać Elżbiety pomińmy milczeniem - to samarytanka ;) Faktycznie, może Antek jest sympatyczny, ale to chyba tylko dlatego, że jest to postać trzecioplanowa i w ogóle nie oglądamy go w innych okolicznościach jak za biurkiem w firmie i wysyłającego z uśmiechem Renatkę po drożdżówki do kawy. HA! Widzieliście? Nastąpił przełom u Mariolki Kaczorek, po upojnej nocy dziś oficjalnie \"pan profesor\" stał się \"Julianem! :P No mówiłam, że Feliks to ciota.
-
Dorota Naruszewicz czyli Klanowa Beata - wiele osób ją krytykuje, ale mi osobiście podoba się ta aktorka, jej wygląd, styl i sposób postępowania (jako serialowej Beaty). Jest ona przykładem kobiety-wina, czyli im starsza, tym robi sie ładniejsza. :) Bezkonkurencyjna jest też Joanna Żółkowska alias pani Surmacz, kobieta z charyzmą. Ciocia Stasia jest ok, fajnie jest mieć w domu taką seniorkę, która zawsze zatroszczy sie, czaju naparzy, dla każdego z rodziny znajdzie czas. A z facetów, to chyba nie wiem... bo każdy z nich ma w sobie coś denerwującego: dr Lubicz jest zbyt idealny, Rysio zbyt szlachetny, Jerzy to bajerant, Feliks to taka ciota "Och Moni, Moni"; Jeremiaszek to taki stary zbereźnik podszyty moherowym beretem; Michałek to agresywny życiowy nieudacznik na garnuszku mamusi; Darek i Jaceuś zdradzają i kłamią; Tadeusz zbyt flegmatyczny i pryncypialny. No kurde, powiedzcie mi, czy jest jakaś fajna męska postać w Klanie czy scenariusz jest pisany przez feministkę hihi?
-
Ech, wczoraj nie oglądałam, bo mnie nie było w domu. Oto kolejne odcinki: Klan 1614 Czesia namawia męża, żeby jeszcze raz udali się do opiekunów Anulki jako rodzina. Darek uważa jednak, że sprawę trzeba załatwiać przez sąd. Czesia potajemnie zdobywa adres Ławeckich. Stenia chwali się Oli, jakie wrażenie zrobiła na Kazimierzu znajomością obsługi komputera i Internetu. Po remoncie Jacek, Donata i sekretarka wracają do filii banku w Piasecznie. Niebawem prezes dzwoni, żeby dowiedzieć się, czy wszystko w porządku. Dzieci Michała były po pierwszy raz w nowej szkole. Monika jest w złym humorze. Klan 1615 Krystyna planuje zajrzeć do szpitala do Szymona. W szpitalu dowiaduje się o wizycie Moniki. Szymon jest zdecydowany zmienić uczelnię i miasto po zakończeniu roku. Twierdzi, że w inny sposób nie uwolni się od zaborczej miłości Moniki. Zmęczony i niewyspany Rafalski zjawia się w firmie Beaty. W nocy sąsiedzi z góry zalali jego mieszkanie. Monika nie pojawiła się w restauracji i nie odbiera od nikogo telefonów. Feliks postanawia pojechać do niej do domu i sprawdzić, czy stało się coś złego. Klan 1616 Rysiek zastanawia się, na co przeznaczyć pieniądze, które odzyskał od nieuczciwego prawnika. Dzieci niecierpliwie zgłaszają swoje potrzeby, ale on ma inny pomysł. Koziełło namawia Pawła na popracowanie nad kondycją fizyczną, a przy okazji wspomina, że chciałby się poznać stan zdrowia Edyty. Rafalski znów odwiedza Beatę w firmie. Szybko dochodzą do wniosku, że zalanie mieszkania jest okazją, aby Piotr przeprowadził się do Beaty. W redakcji \"Tygodnika Społecznego\" Elżbieta uczestniczy w dyskusji na temat kondycji polskiej rodziny. Klan 1617 Przy śniadaniu Michał wspomina wizytę mnicha na Sadybie. Bożenka dopytuje się, co z jej nową szkołą tańca. Rysiek stwierdza, że szykują się nowe zlecenia, dlatego Bożenka może się zapisać. Alicja wyciąga Krystynę na wspólne wyjście na zakupy. Krystyna spotyka Leszka, który szuka prezentu dla Bogny na walentynki. Karol czeka przed szkołą na Bożenkę. Mąż Edyty składa Pawłowi wizytę w El-Medzie. Zwierza się, że wie o problemach żony, ale mimo wszystko chciałby do niej wrócić. Paweł dowiaduje się, że nie doszło do rozwodu. Klan 1618 Beata i Piotr budzą się rano w sypialni, szczęśliwi, że nie muszą kryć się przed dziećmi. Monika przedstawia Feliksowi propozycje biznesową chciałaby wrócić do zawodu projektantki i zajmować się kompleksowym wykańczaniem wnętrz z pomocą jego firmy budowlanej. Alicja opowiada Krystynie, że spotkała na uczelni profesora Deptułę. Obie zastanawiają się, czym naukowiec jest teraz zajęty. Ola robi Steni fotografię do zamieszczenia w portalu towarzyskim z okolic rodzinnych gospodyni, a sama wybiera się do schroniska opiekuńczego na dyżur z Adą. Pozdro!;)
-
Do danis: Na uniwersytecie Deptuła spotyka Krystynę. Proponuje jej przyjacielską rozmowę. Potem cierpliwie wysłuchuje opowieści o afekcie doktor Edyty do Pawła. Jacek zastanawia się, dlaczego jemu prezes nie zaoferował samodzielnego gabinetu. Narzeka na hałas panujący w sekretariacie. Donata namawia go, żeby zajął jej pokój obok prezesa. Prezes jest bardzo zdziwiony, kiedy na miejscu ulubionej wicedyrektor zastaje dyrektora Boreckiego. Po zakończonym spotkaniu z czytelnikami \"Klanu\" Jerzy wstaje i publicznie prosi Elżbietę o rękę. Oto wczorajszy odcinek:)
-
O rany, nie kłóćcie się, pójdę naparzyć czaju na zgodę :D
-
Heh, też zauważyłam niedawno to ogromniaste logo NFZ, za nasze składki wspomagają polskie seriale, dzieki czemu spotykamy się właśnie tutaj wymieniając poglądy :P
-
Ela była zakłopotana tymi oświadczynami, Jerzy to cwaniaczek i bajerant. Ja bym na jej miejscu pozostała z nim w wolnym związku. On jest zmienny jak chorągiewka na wietrze. Obawiam się, że po wtórnym zaobrączkowaniu, życie znów mu spowszednieje na Sadybie i zacznie coś kręcić. Ale mnie dziś wkurzył ten durny Michał, wszedł do kuchni, Ela wycierała stół, a on jej te siaty rzucił i jeszcze z taką łaska mówił o tych zakupach. Bufon i dupek.
-
Dajcie spokój Rysiowi z Klanu, on uczciwie pracuje...:D Ja bym raczej zlustrowała tę wywłokę Monikę, co ciągle martini popija, w restauracji się czasem pokaże, wielka paniusia... Ciekawe, skąd ona ma kasę na utrzymanie dużego domu.. Jak sie jest restauratorem, to się w pracy na tyłku siedzi, tyle jest roboty. A i zyski wcale nie takie kosmiczne, teraz jest duża konkurencja.
-
Narzeczony Kingi, ten pedofil, raczej nie jest szefem Poluszki, bo jest nim ten facet, u którego zamieszkała. A co do wątku bankowego, to wydaje mi się, że będzie niezła roszada łóżkowa, tzn. prezes banku napala się na Donatkę, a sekretara na Jacusia. I to popsuje im relacje. I bardzo dobrze. Nie zapominajcie, że Rysio robi remonty, a Grażynka pracuje w prywatnej klinice, na codzień żyją skromnie - nie chodzą na imprezy, nie jedzą posiłków w knajpach, nie stroją się; przy takim trybie życia można coś odłożyć, wiem to po sobie.
-
A propos Poli, to wydaje mi się, że to ten cały jej szef-kolega może stać za tą akcją ze zdjęciami i anonimowymi telefonami. A ma na celu wyciągnięcie Poli z domu do siebie, wtedy już na całego będzie przyjmować w burdelu. Zobaczcie jak szybko pojawił się u niej po tym anonimowym telefonie...
-
Jak to Alicja ma wysyłać smsy z pogróżkami??? Przecież to nie trzyma się przysłowiowej kupy.
-
Mi się wydaje, że te pogróżki to od Edyty były, ona tylko tak skłamała, żeby spławić Krystynę.
-
W \"Na Wspólnej\" owszem, i w \"M jak miłość\" również... Polskie seriale IKEĄ silne, hehe! :P
-
Julian??? No proszę, kto by pomyślał :P Oglądam pilnie Klan i nurtowało mnie to od dłuższego czasu, nawet rubaszna pani Kaczorek w chwilach uniesień mówi do niego \"Panie profesorze\", ale może to taki pervers hehe :P
-
A mnie dziś wkurzyła Stasieńka - otwiera drzwi obcemu facetowi, ten pyta się o Polę nawet nie przedstawiwszy się, a ta mu wszystko wyśpiewuje, że Pola wynajmuje od niej, ale aktualnie wyjechała na święta. Potem sie dziwić, że staruszki są napadane, skoro takie naiwne. Ale Jeremiaszek się zapienił na te zdjęcia Poluszki hehe.