Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Liptonka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Liptonka

  1. Ale mi smaka robicie na te zdjęcia... :D
  2. Ja mam ten problem, że pomimo brania nystatyny nadal mam żółte upławy :(
  3. Monika Ta kobieta ma drugie dziecko z następnym kochankiem i siedzą na kocią łapę. Podobno znając ją to jeszcze nie koniec... Tak więc ludzie są różni - kwadratowi i podłóżni :D
  4. Mój mąż też jest po rozwodzie i ma dziecko z tamtego związku. Ale to on został zraniony bo ta jego panna nie była zainteresowana opieką nad dzieckiem i znalazła sobie kochanka - i to niejednego. Tak więc to nie tylko faceci są źli... Ja jednak wierzę, że nam się uda bo nikomu nie pozwolę tego zniszczyć. A poznaliśmy się na czaterii. Tragiczne jest to, że tam na czacie - są faceci co mają 30 lat i już po 2 rozwody za sobą - tragedia... :(
  5. Ok - to na razie dziewczynki spadam - wpadnę tu później ;)
  6. Fajnie się czyta takie posty - że umiecie po jednym błędzie się podnieść i ułożyć sobie nowe, szczęśliwe życie... .) A także to, że wiecie jakie błędy popełniłyście i to, że umiecie się do nich przyznać. To jest dopiero dojrzałość życiowa...
  7. Monika Dzięki za chociaż jeden pozytywny głos :)
  8. Widzę, że podałam pod dyskusję mocny temat :D Ale to chyba lepsze niż pisanina o pogodzie... Nie wskakujcie wszystkie naraz na mnie bo ja jestem wątłej postury.... :)
  9. ania20 Nie to miałam na myśli - napisałam tylko, że niektóre dziewczyny są nieprzygotowane na małżeństwo i dziecko w wieku 20 lat. Poza tym w moim środowisku jest naprawdę dużo rozwodów - za dużo... Jedna jest dojrzała psychicznie w wieku 20 lat a inna jest jeszcze dzieckiem. Różnie to bywa.
  10. ania20 Ja też sobie planowałam ale dziecko od razu po ślubie i.... udało się - byłam w ciąży tydzień po ślubie :D :D :D
  11. Ja już dawno zmieniłam ginekologa bo tamto babsko było nie do wytrzymania - wg niej zawsze było dobrze. Teraz mam wspaniałego lekarza - faceta, który odpowiada na każde moje pytanie
  12. ania20 Nikt nie powiedział, że życie będzie łatwe i przyjemne. Tragedie chodzą po ludziach :( Moje koleżanki, te co zaszły w ciążę z wpadek to już prawie wszystkie są albo po rozwodach albo ciągną te małżeństwa mając kochanków. Jak je pytam - dlaczego? ... to mi odpowiadają, że drugi raz by nie wyszły za tych facetów a to przecież byli ich tzw. chłopcy. To daje jednak do myślenia....
  13. Swoją drogą podziwiam te dziewczynki, co mając 20 lat pakują się już w pieluchy. Ja mając te lata myślałam o nauce i studiach i tym samym o studenckim życiu. Zresztą tak zostałam wychowana, że wszystko w życiu po kolei. Więc nie wyobrażam sobie siebie z dzieckiem w wieku 20 lat :D
  14. Agnieszka73 U mnie jest prymitywny powiatowy szpital i skoro położna tak mówiła to mam nadzieję, że coś się jednak przez te lata zmieniło. Zresztą ja nie będę nikogo słuchać i jak będzie trzeba to będę się drzeć w niebogłosy ... jak stare prześcieradło :)
  15. Witajcie :) Ja wczoraj w tej szkole przy będących tam dziewczynach wyglądałam na całkiem płaską - mój brzuszek to tylko 95 cm w obwodzie i prawie go nie widać a one wszystkie ciężąrówki już. Nic mi się na boki nie rozlewa, nic mi w biodranie poszło :( W poniedziałek mam usg 4d i nie mogę się już doczekać. Nie wiem co sejm uchwalił ale ja wolałabym mieć już dzidziusia na święta. Co do ZZO to fajnie jest mieć choć taką możliwość. I jak nam wczoraj mówiła położna - poród w pozycji na plecach trwa 2-3 razy dłużej. Lepiej jest chodzić, kucać i dopierow ostatniej chwili na plecki... :)
  16. Ametyst 11 zajęć i ja mam za friko. Niestety ja nie mam szans na ZZO bo u mnie nie ma tylu anestezjologów. Chyba, że zdecyduję się na Katowice ale nie wiem czy zdążę dojechać :D
  17. Ja będę chodzić do szkoły sama bo zajęcia są o 13:00 więc mąż pracuje. Poród oczywiście rodzinny - z mężem - nie jest z tych wrażliwych na widok krwi :) Laktator mam ręczny z Aventu, sterylizator też bo sądzę, że się przyda - zazwyczaj nie ma potem czasu na gotowanie butelek.
  18. Te robótki ręczne - to super!!! Mnie niestety Bozia poskąpiła talentu. Poza tym jestem bardzo niecierpliwa. Więc u mnie to odpada. Ale zazdroszczę... :D
  19. Ale leje!!! Wróciłam ze szkoły rodzenia. Na wstępie teoria - spis z kart ciąży, czy poród rodzinny, czy czegoś się obawiamy... ? Na końcu pierwsze próby oddychania przeponą i ćwiczenia mięśni Kegla. Grupa mała - 6 osób. Zapowiada się fajnie :)
  20. Widzę, że na tapecie jest temat pogody a więc tragedia... :) Więc spadam i wpadnę tu później.... aż się rozjaśni. :D
  21. Msztuka wszystkiego NAJ NAJ NAJ Ja z moim mężusiem 24 września będziemy mieć dopiero pół roku bycia razem. Więc rocznice to dopiero przed nami. Jest ranek i środek tygodnia - to jest tu pusto - adekwatnie zresztą do pogody...
  22. Witajcie :D Wczoraj byłam jednak na zakupach - wyszło tego 6 godzin chodzenia po sklepach. Nie omieszkałam też czegoś kupić dla Maluszka. Tak więc dziś robię sobie \"wolny dzień\" bo jutro mam szkołę rodzenia. Kazali być w spodniach, więc pewnie będą ćwiczenia.
  23. U mnie jeszcze nie pada ale zimno jest (10 stopni). Narazie dzidziuś śpi i to dobrze. Troszkę posprzątam bo trochę się nazbierało. Później chyba pojadę na zakupy do MAKRO ale jeszcze nie wiem, bo jakoś mi się nic nie chce.
  24. Nie spałam pół nocy bo mój Adrianek przestawił sobie rytm dobowy i teraz w nocy kopie a w dzień prawie go nie ma. Rzeczywiście jest tak, że jak mąż położy rękę na brzuchu to dziecko się wycisza. Ja tam czuję. Nie mamy konfliktu bo ja mam 0+ a mąż A+. Na szczęście :)
  25. Dzięki Dziewczynki za info. Więc się zdecyduję i zapiszę. :)
×