Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Liptonka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Liptonka

  1. Witam MoniaAnia- dla mnie proszę dokładne instrukcje na maila co do płatności za te 3 kaszki i koszt przesyłki bo ja niebardzo rozwinięta jestem :) Jak tylko małemu posmakuje to będę zamawiać bardziej \"hurtowo\" :D Mój narazie je 4 x 180 mleko z kaszką na płynnie i obiadek. Od 2 dni próbuję go przestawić na 3 x mleko 220, obiadek i raz kaszkę na gęsto bo taki jest schemat żywienia ale niebardzo to wychodzi. Te kaszki Nestle i Bobovita takie jakieś mdłe. Jak byłam mała to zajadałam się Humaną - szkoda, że praktycznie nie ma ich w sklepie tylko trzeba sprowadzać.
  2. MoniaAnia To ja poproszę na próbę - Milupę mleczną wieloowocową i mleczną z gruszkami i sucharkami oraz Humanę mleczną bananową. Co do rozliczenia to daj instrukcje na maila Spadam na spacerek...
  3. MoniaAnia - które kaszki polecasz? Może cosik zamówię... To Twoje allegro - jak u Ciebie zamówić?
  4. Hej Ja tylko na chwilkę... MoniaAnia - napisałam tylko ogólnikowo - że dzieci karmione sztucznie są pulchniejsze - ale jak wiadomo są wyjątki :) Przyprawy - vegetta, kostki - to czysta chemia - nie używam tego. Naprawdę wyjątkowo odrobinę vegetty. Lepsze są majeranek, koperek - świeże a jak nie to już z torebki ale pakowane pojedynczo a nie jako mieszanka. Te kaszki i mnie zaintrygowały. Jutro mam gości - w weekend mnie nie było - odezwę się później - papatki
  5. Msztuka Ja mam 2 kombinezony - jeden na cieplejszą zimę i drugi na ostrzejszą. I tak na teraz też mam 2 kurteczki. Spodnie na teraz mam tylko jedne - dżinsy ocieplane ale jak spotkam to jeszcze dokupię sztruksy ocieplane. U mnie niebardzo pogoda więc siedzimy w domku. Jak ostatnio mi chorował to nie wychodziliśmy 2 tygodnie.
  6. Magrad - za Twoją radą usunęłam \"gołe\" zdjęcia - dzięki
  7. Witam Dziewczyny - rzeczywiście wszyscy mówią, że Adrianek wygląda na starszego. Niedawno razem z mamą byłam na zakupach i spotkałam kumpelę, która rodziła 2 tygodnie po mnie. Jej synek to połowa mojego - takie chucherko. Mama jak zobaczyła to spytała, czy oni go nie karmią bo taka chudzina? Ale wiem, że on jest jeszcze na cycku. A mój prawie od początku na modyfikowanym. A to naprawdę różnica. Eli - super, że nareszcie wracacie do zdrówka - pokazuj się nam częściej Aga - pewnie wypoczęlaś - a widoki - no po prostu extra... zazdroszczę.... OOO - już wstał, więc spadam... pewnie kupsko będzie...
  8. Nareszcie admin jest i na pewno zrobi tu porządek, że będzie tylko biało - czarno :)
  9. Ametyst - no doroślak z niego :) Podobnie jak jego ziomalek ze śląskiej stolicy :D
  10. A oto mój Adrianek http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d8f53f37e6c9dd65.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a21e91966eac90c9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a2fd88e1a9fd12f3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a53a3fe5b78b0615.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5c7175a08ecd1e9b.html
  11. Może podajcie kto jest tą pomarańczą - która z nas - nie róbcie tajemnic... Dziewczyny ostrożnie - naprawdę ostrożnie z oskarżaniem kogokolwiek. Nie macie pewności, że to ktoś od nas. Żadna z nas nie jest prawnikiem chyba. Każdy tu może pisać. Jak admin dojdzie kto to - to dopiero wtedy uwierzę - kto to jest. Ania - congratulations!!! Moja kuzynka już trzeci raz będzie podchodzić do jazd. Bydzia - mój też raczej na pewno będzie miał wadę wzroku - ja też mam a mąż to nawet miał operację laserem. Odnośnie służby zdrowia to lepiej o tym nie pisać bo to tragedia... Monika - dużo zdrówcia dla Antosia - niech zdrowieje dzidzia Tak czasem jest, że chce się dobrze a wychodzi gorzej - niestety...
  12. Hej Uspałam małego to Was trochę poczytam. Widzę kolory ale tego nie czytam - nie ma się co denerwować. Magrad - zgadzam się z Bydzią - nie można nikogo oskarżać o kolory dopóki się za rękę nie złapie. Można zaszkodzić tym niewinnej osobie. Ktoś się do Ciebie doczepił ale jeszcze raz powtarzam - nie odpisuj mu bo tak - Ty piszesz a potem ten kolorek pół dnia kombinuje jak Ci dopiec. Czytaj tylko negatywy - biało - czarne :)
  13. Dopisuję się do tej listy ZA. Proszę o link i instrukcję do niego :)
  14. Spadam - Adrianek już wstał. Wpadnę później - papatki
  15. Ametyst - ja chętnie taki też bym kupiła. ALE MIEJSCA BRAK :( Nie wiem jak pomieszczę te zabawki co dostanie i na mikołaja i na gwiazdkę a jeszcze urodzinki.... :D
  16. Antoś - ja nie obchodzę rocznicy ślubu - w odróżnieniu od innych obchodzę rocznicę poznania się - i wcale nie narzekam
  17. Dla małego obiad z 2 dań? - chyba tego nie zje. Ledwo wciskam mu jedno - nieźle muszę się przy tym gimnastykować. No i Adrianek powoli przechodzi na mleko nr 3. Jak ten czas leci....
  18. Witam Długo mnie nie było bo po prostu nie miałam czasu na kafe. Wdzę, że można usuwać pomarańcze - extra pomysł!!!! Ania - gratuluję pracy. Mam nadzieję, że się na mnie nie gniewasz za inne zdanie na temat żywienia :) Bydzia - ja też oglądałam buciki zimowe ale narazie żadne mnie nie zainteresowały - może jeszcze coś się pojawi. Ja kupię takie do chodzenia. Fajnie, że Emi już róbuje chodzić. Mój narazie niezgrabnie. Msztuka - ja też na zimę ma kombinezony 2 częściowe. A teraz to ciepła kurteczka i ocieplane dżinsy. Pod to body, kaftanik i sweterek. Na nóżkach rajstopki i skarpetki. Dla mnie Euphorbium to lek na całe zło - 2 dni i po katarku Magrad - zdróweczka dla dzieciaczków. Co za pogoda teraz - ohyda! Ametyst - super pchacz no i Pawuś - naprawdę rozkoszny dzieciak i jak już chodzi - no po prostu bomba!!! Ja też się nad takim zastanawiam - nie wiem który wybrać czy taki czy taki do siedzenia też? MoniaAnia - moje najszczersze kondolencje. Trzymaj się dziewczyno. Jestem z Tobą...
  19. Dziewczyny- za bardzo bierzecie do siebie to, co tutaj piszemy. Powtarzam, że tu tylko wymieniamy poglądy a nie pouczamy się wzajemnie. Każdy robi tak jak uważa. Dzięki takim niepotrzebnym emocjom później robi się tu pomarańczowo bo one się żywią naszymi sporami.
  20. Bydzia - zgadzam się, że są wyjątkowe sytuacje, że dziecko nie chce jeść mleka modyfikowanego i wtedy trzeba podać krowie. Ale jak podkreślam to musi być wyjątek. Aniu - rób jak uważasz, nie musisz się ze mną zgadzać. To forum pozwala nam wymieniać poglądy a nie pouczać kogoś. Każdy ma swój rozum. Ale innej opinii zawsze można wysłuchać. Ja podaję słoiczki ale wybieram te bez soli. Ufam ich składowi. Jednak coraz częściej sama gotuję małemu i zawsze osobno. Wiem, że są osoby które dodają ziarenka smaku. Dosłownie nóż się otwiera...
  21. Pozwólcie, że ja też wtrącę się do tych serków - te Danonki, Bakusie i inne takie tam są dla dzieci ale od 3 roku życia!!! A to dlatego, że są produkowane z fermentowanego mleka krowiego, które dla dzieci poniżej 3 roku jest zakazane bo ich układ pokarmowy nie jest jeszcze przystosowany do trawienia takiego mleka. Nie ulegajmy więc reklamie bo to tylko zgubę przyniesie. Ale to tylko moje zdanie - jako technologa żywności. A i producent tych serków też tak sądzi.
  22. Witajcie Eli, Karen - zdróweczka dla pociech U nas kaszelek już ponad tydzień i wcale nie jest mniejszy. Za to katarku się pozbyliśmy. Pisałam Wam, że Adrianek przesypia całe noce - no to się zagalopowałam - bo od dwóch dni mi się budzi i jest skory do zabawy a nie do snu. Wczoraj kupiłam mu pastę do zębów - Nenedent baby. Daję mu tak odrobinę dosłownie. Myję szczoteczką silikonową ale chyba przejdę na normalną bo ta pasta nie bardzo się roznosi na tym \"grzebyku\". Ja też małego myję co drugi dzień - prawie od początku. Wychodzi mi z baseniku i naprawdę trudno go tam utrzymać. Ubieranie to tragedia. A buźka i rączki to już inna sprawa - szczególnie jak mały teraz wszystkie kąty wyciera. Przy zmianach pieluszki zawsze przejeżdżam go chusteczką więc brudny i upocony na pewno nie jest. Mój mąż też bardzo mało zajmuje się dzieckiem i czasem się o to kłócimy. Niezdarnie mu to wychodzi. Ale mam nadzieję, że to się poprawi. Mamy takiego żółtego kaczorka, prawie wielkości synusia. Wisi nad łóżeczkiem. Mały nauczył się, że jak pytam gdzie jest kaczorek to on od razu odwraca główkę w stronę maskotki. Kochany chłopczyk :)
  23. Witam Magrad - ja też zapisałam nazwę tej maści - tak na wszelki wypadek. Zajęcia dla Patryka - super!!! Fajnie, że jest jeszcze jakaś opcja oprócz przedszkola. Na pewno mu się to spodoba. Ja chyba też zabiorę małego na taki plac zabaw jak będziemy na zakupach - to będzie jego pierwsza chyba wizyta w dużym sklepie. Jest też taka bawilandia ale niestety trochę daleko :( Aga - fajnie, że zakupki udane. Pare ciuszków a jaką to potrafi sprawić przyjemność... Wypoczywaj i zwiedzaj Dagmarka - zazdroszczę cierpliwości - ja też próbuję nie ulegać - ale w ostatniej chwili odpuszczam. Chociaż mój przesypia całe noce. Bardzo rzadko się budzi. Ale zasypiać sam nie - nieraz trwa to pół godziny. Adrianek raczkuje już po całym mieszkaniu a ja za nim. Stojąc prawie już się nie chwieje a czasem mam wrażenie, że sam próbuje chodzić :) Po chorobie dziś wyjdziemy na dworek - pierwszy raz po tygodniu. Chociaż kaszelek nadal jest. Ale trzeba korzystać póki pogoda jest.
  24. Hej No - wróciła tu dobra aura... ) Magrad - współczuję - mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy i zagoi. U swojego będę tego solidnie pilnować. Aga - wypocznij i pozwiedzaj. Tęsknota na pewno będzie ale te parę dni to nie tak długo - a powrót do dziecka będzie najsłodszy. Karen - Zuzia jak ta lala - śliczna dziewuszka :) Eli - tak jest w przedszkolu - ludzie chore dzieci posyłają. Mimo to ja stwierdziłam, że mój będzie chodził bo takie czasy dziś, że dziecko od maleńkości musi przebywać z rówieśnikami, uczyć się i poznawać nowe rzeczy. W domu nigdy tego nie będzie co ma i co wyniesie z przedszkola. Dagmarka - fajnie, że się starasz o drugie dzidzi. Ja dopiero tak na przyszły rok - by Adrianek miał ze 2 latka. Ametyst - pewnie - wyszalej się jak tylko masz ochotę. Ja niestety siedzę w domciu i strasznie zdziczałam :( Ja dziś znowu byłam z małym u lekarza bo jak katar zanikł to zaś kaszel jest. Adrianek chodzi już sam wokół kanapy i łóżeczka a nawet próbuje już sam stawać bez trzymania. Żywe srebro - nie można go z oka spuścić nawet na moment.
  25. Witam Bydzia jak fajnie że wróciłaś :) Daga miło Cię znów widzieć :) Kika - congratulations Widzę, że coś się jednak tu zmieniło i to na lepsze... Adrianek już prawie nie ma kataru - Euphorbium działa znakomicie - półtora dnia i po katarze. Ale ma lekki kaszelek i chrypeczkę. Myślę, że do piątku będzie po chorobie. Za to mnie wzięło - katar i w nocy gorączka. Chodzę cały czas z chusteczką - makabra :(
×