mimusia

Zapomniałam o napojach Rano: szklanka kawy rozpuszczalnej, 2 czerwone herbaty, w pracy 3-4 szklanki wody po południu jescze kilka herbat czerwonych i zielonych, kilka szklanek wody. Piję i piję, od razu robię 2 szklanki herbaty, bo wsiaka we mnie jak w gąbkę. Nigdy przedtem tak mi się nie chciało pić.

Dziewczyny pomóżcie spojrzeć obiektywnie co źle robię. Rano: jajecznica z 3 jaj na masełku Koło południa: kubeczek serka 3% tłuszczu 200g ok 15:00 mięsko z grila elektrycznego (pierś, wołowinka)z warzywkami do syta ok 18:00: ryba albo mięsko z warzywami do syta w niedzielę i środę 45 minut basenu Minął tydzień i na wadze ani drgnęło, w ubraniach ani drgnęło, a mam z czego zrzucać - 98kg, 170cm wzrostu.