Czesc dziewczyny, ale zrzedzicie :)
W sumie to tez mi sie zebralo na zrzedzenie: mam okres, boli mnie brzuch i jestem nadymana, chce isc do lozka i sie porzadnie wyspac! Mam dosc. Chcialabym rowniez zeby obecne problemy, moj partner, ktory poszukuje pracy, juz sie skonczyly.
Mam wrazenie, ze moje zycie nigdy nie jest spokojne. Jak cos sie ulozy to zaraz cos sie zesra, za przeproszeniem.
Inni ludzie jakos maja te zycie poukladane. Ja nic nie mam poukladane, wszystko jest w rozsypce, w wielkiej niewiadomej!