aanulla
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aanulla
-
hej laseczi gratulje wszystkim formy bo wazne ze jest w dół a nie do góry u mie menu dzis następujące: sniadnie: kawa z mleiem+ 2 kromki razowca z serkiem twarozkowym i szynka i serem zółtym:P drugie sniadanie: jabłko obiad: 4 male paluszki rybne ( z biedronki) + brokuły gotowane na wodzie ( nie polecam mrozonych gotowac na wodzie bo sa po prostu nie smaczne - musze zakupic garczek do gotowania na parze) + 1 korniszonek na kolacje ma byc tarta z porem ( dla misia) to pewne kawalek skubne +m gejfrut no i herbatka bo ostatnio picie wody mi nie idzie pozdrawiam zaraz i ja dołacze sie do listy buziaczki :*
-
hej dziewczyny i ja sie dzis melduje u mnie z internetem róznie bo na azie mamy tylko radiowy i on własnie pojawia sie i znika musze sie wyspowiadac z grzechów strasznie cięzkich walentynki obrzarstwo ale dama sie rozgrzeszyłam bo widze ze wszyscy mieli podobnie a;e niedziele i dzis to juz istne obrzarstwo ciacha ptasie mleczko owoce warzywa sałatka obiad normalnie przecholowałam w dodatkun jeszcze juz 3 dni bez cwiczen bo dopiero rozłożyłam orbitreka waga wskazuje juz 0,5 kg do góry i jestem ciagle głodna ale od jutra rygor bo trzeba sie opanowac pozdrawiam i ide zdołowana swoim zachowaniem spac do jutra oby było lepiej i oczywiście witam kuleczke bardzo gorąco
-
hej dziewczyny narteszcie juz jestesmy przeprowadzeni na nowe mieszkanie odmalowani odmyci i wogóle wszystko wytyrana i zmeczona jestem nie samowicie jeszcze gdzies zatarłam palca i miałam małe zakarzenie ale juz jest ok:P i jest super a co do diety to ostatnio było róznie raz sie jadło raz pprawie nic wiec nie wiem jaki efekt wyszedł na koncu- jutro sie dowiem dziś strasznie duzo pochłonełam i cały czas jestem głodna sniadanie: 2 parówki + kromka razowca obiad: zupa warzywna+ troche frytek z piekarnika+ pieczarki+ ryba smażona podwieczorek: poł jabłka + grejfrut i na tym pewnie nie bedzie koniec bo szykuje sie na wieczór jakies winko oj dziewczyny widze dzis bedzie cieżko wieczorem z tym moim dietkowaniem pozdrawiam i miłego wekendu życze :D
-
hej dziewczynki i ja sie dzis zgłaszam w koncu buyłam u mamuski wiec nie było jak pisacv zreszta wczoraj choroba mnie zmogła juz doszczednie wiec nie było mowy o wyłażeniu z łóżka a dzis kawa rosół z makaronem+ziemniaczki +skrzydełko z kurczaka+buraczki krokiet herbatka no to na dzis tyle my sie po mału pakujemy a atmosfera dziwa na mieszkaniu
-
jestem chora wszystko mnie boli i jest mi zimno grypa jak nic i jeszscze taki strasznie męczący kaszel no od poniedziałku nie bede mniec internetu niestety przez pewien czas i gdzie ja znajde teraz wsparcie w dietkowwaniu kurde bez internetu jak bez ręki sie czasami czuje a tu bede okolo 2 tygodni ale koniec mojego biadolenia pochwale sie tylko ze w koncu wynajelismy mieszkanie razem SAMI- to jest najwarzniejsze, bo juz tak po studencku nie mozna dalej żyć a teraz do dietki dzisiejszej 2x kromka chleba + serek + kawa ( standart) a co potem to sie jeszcze zastanowie i klikne pozdrawiam
-
hej dziewczyny jak miło ze zacza w koncu jakiś ruch w interesie:p dzis 2 kromki razowca z serkiem + kawa 0,5 grejfruta talerz zupy pieczarkowej 0,5 grejfruta i 1/8 kawałka omleta ( tego nie powinno byc ale tak kusił zapach ze nie wytrzymałam) Aniaaaa22 gratuluje takiej wagi :D Salamandra marchweka to zaden grzech i coraz bliżej celu gratuluje równiez pozdrawiam:D
-
hej laski ja juz o pracy dzis:P a skonsumowałam lub bede dzis 2 kromki razowca z serkiem i pomidorem zupa warzywna z wczoraj no i chyba sie złakusze na kawałek pizzy bo mam zamiar dzis upiec ( obiecałam miskowi coś innego niz tylko kasza zupa i wszystko detetyczne:P) ni i grejfrutek duzo herbatli i wody bo to podstawa ale cos mi sie wydaje ze ostatnimi czasy bardzo cichutko sie tu zrobiło ale pewnie wszyskie cwiczą:P albo pracuja pozdrawiam i ściskam mocno każdą z osobna:D
-
witam sniadanie: 2 kromki chleba razowego z serkiem ( cóż za monotonia codziennie to samo :P)+ kawa obiad: warzywa na parze jak wczoraj+ rybka kolacja: grejfrut poza tym wczoraj było sporo cin&cin ze spraitem poszło w główke:P czasami trzeba hehe zmykam do poklikania potem
-
hej kochane dzis porządziłam jedzonkiem jako tako wiec sniadanie 2 kromki razowca+ serek+ herbatka drugie: jogurt+ edno ciastko herbaniczek obiad: pół ziemniaka+ 3 rózyczki kalafiora+ 3 różyczki brokuła+1 marchewka to wszystko gotowane na parze + 2 małe kotleciki mielone no i teraz pół grejfruta podziele sie z wami pewna informacja która odkryłam ostatnio a mianowicie zjedzenie po kazdym posiłku pół grejfruta przyspiesza metabolizm i sprzyja szybciejszemu chudnięciu wiec stwierdziłam ze warto spróbować ale na razie zaczne tylko jesc po kolacji - zobaczymy co sie bedzie dziać hehe misiek mowi zebym jeszcze dopisała ze juz całkiem świruje a zaczynało sie tak newinnie bo mialo byc pare kilo bez wiekszych wyrzeczen a ja juz grejfruty stosuje no ale mysle ze ogólnie to jest lepsze i zdrowsze niz jakies tablety czy tego rodzaju wspomagacze:P pozdrawiam i lece jeszcze powiosłowac na orbitku bo potem bede jeszcze pic winko ze spraitem bo z miskiem obchodzimy dzis małe świeto i trzeba to spalic
-
no to widze ze zeszmy w wiekszosci sie dzis zgrały i kazda popełniła jakies małe wykroczenie ale coż w kocu zyjemy ja zis o obiedzie mogłam zapomniec i na razie działm o sniadaniu+ 1 kanapka z serkiem + grejfrut na razie mnie tylko ssie ale zaraz chyba rzuce sie na cos bo mnie skreci pozdrawiam i sceri głowa do góry jutro musi być leppiej ( a pączusia czasami trzeba sobie pozwolic w koncu żyjemy:P) pozdrawiam
-
no i ja sie z rana mlduje na nrazie jestem o głodzie bo zaspałam a musze lecieć nauczelnie wiec pożniej bede cos montować ale mam plan taki : śniadanie _ kromka razowca+ jajko obiad : kasza+ warzywa na parze i miezy czasie jakies jabłko no to i ja uciekam do swoich obowiązków
-
salamandro kochana zeby mi sie faktycznie tak chciało cwiczyc jak piszesz bo było by to widac w luzniejszych gaciach:P a tak jak było tak jest czyli jeszcze ciasno ale mam nadzieje i walcze z gaciochami hehe a cwicze zeby pokazac memu ukochanemu:P ze z postanowien sobie niezartuje i chodz raz chce w tym wytrwac i postwiac na swoim bo on twierdzi ze jestem cienki Bolek w tym temecie i zaraz dam sobie spokój z tym wszystkim ( bo dla niego jestem idealne i nie musze sobie z zycia odmawiac) wiec widzicie jakie ostatnio mam wsparcie:P ale ja uparta jak osiołek przynajmniej przy pomaga mi trzymam sie moim zamierzeniom wec ide juz spac bo pisze pierdoły jakies a tu jutro i na uczelnie i do roboty - służba drogowa wzywa jak mawi moj znajomy ( nie zebym zarabiała przy drogach jedynie na bo robimy ich projekty takk gwoli nieśisłosci zeby nie było ze jakies urozmajcone zycie prowadze:P dobrej nocki
-
hej dziewczyny i ja sie w koncu melduje grzecznie przez te ostatnie to znowu tak grzecznie nie było pare grzeszków mam na swym koncie ale dzis juz starałam sie wrócić do dietkowania wiec sniadanie: 1 kromka razowca+ serek twarożkowy i 1 kromka razowca + dzemik wisniowy obiad talerz strogonowa z kromka razowca jabłko i co troche moze z 15 min na orbitku mam wielkiego lenia niestety wazyc sie bede chyba za lata swieltlne bo na razie nie widze zadnych zmian no na dzis koniec mojego nudzenia chyba faktycznie potrzeba nam wiosny pozdrawiam i do jutra:D
-
hej ja obiadek dzis następujacy jajko sadzone+ 2łyzki ryżu+brokułki 4 mandaryki ( to na razie tyle ale mis kupił dzis całe kg wiec ja jako mandarynkowy potwór moge sie ie powstrzymac w zeżreć wszystkie:P ) poza tym zaraz zmykam na orbitka podziwiam 40 min ja daje nadal rade tylko 30 i to z przerwami alew najważniejsze ze sie ruszam i z tego bardzo sie cieszsze salamandra gratuluje łupu ja tez lubie czasmi zaszaleć w \"ciuchlandzie\" mozna całkiem fajne rzeczy znaleść za małą kase a ja sie jeszcze pochwale ze egzamin zdałam na 5 wiec dziewczyny lecimy dalej z wagą w dól razem rażniej ja nigdy sama tyle nie przetrzymałam na diecie wiecej niż tydzień a tu juz 3 hura dzieki laski
-
L.P. NIC-----------WAGA START.----.WAGA OBECNA----WAGA DOCELOWA 1. Kuleczka86-------------96kg---............91kg------- --- ------..70kg 2. Gunia222....---------...94..................94....... ..............75kg 3. irony---------------...--80kg---........--.-80kg----- ---- --------..60 4. FraniaMaj32-------....90kg---...........85kg------- --------...70kg 5. Aniiiaaaa22-------......67kg--............55kg------ - ---------45kg 6. Taka jedna kobitka...64kg-----........60kg-----------------55kg 7. ALEXI----------..........70kg-----.......-66kg---- -------------55kg 8. complete---------.......76kg-------......76kg------ --- --------60kg 9. Blanka122-----------....96kg--------.....96kg---- ----- -------70kg 10. Karoolajnka------------60kg--------......60kg------ ------ ---- 54kg 11. Salamandra_22.........63kg.............63kg........ ..........55kg 12. stulipanek----...........65kg.........--..65kg.. .............---55kg 13. rozmary35..............87kg.............83kg............ .......65kg 14. Antijaa...................89kg.............89kg......... ..........79kg 15. Sceri......................77kg.............70kg........ ............64kg 16. PERVERA.................62kg...............62kg......... ...........50kg 17. FIFIII. .................106kg..............106kg... ................75kg 18. aanulla..................69kg..............64.7kg...... ................59kg 19. TITTIO...................62kg.............60,2kg........... .........53kg 20.konsultantkaa...........58kg...........54kg.......... ....... .......48kg tym razem malutko bo niecałe kg ale zawsze coś w dół
-
hej dziewczyny ja też tu nic nie opuszczsm tylko czasu na klikanie mi troche brak dziś śniadanie: kromka razowca z serem twarozkowym drugie jabłko + serek obiad własnie sie robi dzis pozno jem ale nie było czasu wczesniej a tak mnie ssie w żoładku że pół nic nie dam rady wysiedzieć a musze przysiąść przed kolokwiem niestety pozdrawiam i trzymam kciuki i podziwiam bo ja jak narazie wytrzymałam 30 minut i to z krótkimi przerwami na orbitku wiec gratuluje kondycji Pa laseczki:D
-
hej ja dzis przyczadowałam u mamuśki Sniadanko jeszcze standard: kromka razowca posmarowany serkiem + kawulcia Obiad : talerz rosołu + makaron, drugie: ziemniaki + mięsko z kurczaka duszone w jarzynach+ surrówka z kapusty pekińskiej potem kawka i na skosztowanie taki kwawałek swojskiej kiełbaski pycha mandarynki i jabłka przynajmnie na razie tyle
-
hej dziewczyny ja też dziś nie u siebie bytuje tylko u mamuśki i tatki więc nie jest łatwo ale daje rade w prost prawie z drzwi powiedziałam że jestem na diecie i maja sie z tym pogodzic i do niczego mnie nie namawiać bo już nie raz tak yło ze byłam na diecie a mama z tatką swoje zew przecież sama to pewnie marnie gotuje i nie mam czasu to w domku musze nadrobić ;D a mi nadraabiać nie trzeba i chyba w koncu to do niech dotarło dziś śniadanie: pół kromki z serem twarogowym drugie pół z tuńczykiem + kawa drugie : moje ulubione mandarynki Oboiad: warzywa z wody z oliwą i octem balsamicznym + porcja chleba chrupkiego + mamuski pierożki z kapusta i grzybami pyszota Kolacja : jeszcze nie wiem wiecie co bardz sie ciesze z tego pobytu u rodzicw bo dawno ich i rodzeństwa nie widziałam a poza tym moj mis jest oszczędzony bo przy @ mam swoje humory i fochy:P i jemu zazwyczaj sie obrywa a tak został oszczędzony - jutro juz bedzie ok ze mna to sie pewnie pokarze zeby mnie zabrać od mamuski zebym sie do luksusów nie przyzwyczajała:P pozdrawiam:D
-
a ja znów siedze w domu ( chlernie sie mi nudzi juz chce do pracy) dobrze ze tylko do 12 bo potem lece a zajecia dzzis na sniadanie : 1 prwka+ pół kromki razowca z ketchupem kawka co potem to sie jeszcze okaze
-
a ja dzis po raz perwszy odkad zaczelam dietkowanie a juz jest prawie dwa tygodnie - jestem glodna jak wilk o tej porze i mam ochote na jajak w najonezie z kukurydzą i ogórkiem korniszonym ale musze wytrzymac do jutyra do sniadania pozdrwaiam i mocnej motywacji życze
-
konsulltantka ja tu siedze dzis cały czas ale cisza jak nie wiem co wszyskie w pracy albo zajete pewnie potem zagladną a ja nie moge zmobilizować sie do pisania:/ poza tym nastawiłam i gotuje zupke na wywarze z kurczaka z kapusty białej, marchewki, cebulki, ziemniaków no i wypiłam swój soczek mały pysio na drugie śniadanie z banana kiwi jabłka i dyni ale bzdury wypisuje ale najprosciej w swiecie mi sie nudzi pozdrawiam:)
-
a ja dzis mam wolne od pracy churaaaa i tylko jedne zajęcia w ciągu dnia chura za to mam koło w czwartek wszystko pamięcówka (ble) a i na czwartek oddanie jednego rozdzoału pracy u promotora wiec reasumując bez zmian bo dalej nie mam czasu (ble) dzis juz wpałaszowałam : 1 tosta z serem+ 80g tuńczyka w oliwie +kawa musze z wami podzielic sie sposrzezeniem mojego szefa który wczoraj doszedł do wniosku ze jak kobieta jest na diecie ( nie mylić z odchudzaniem bo w jego mniemaniu to dwie odrębne pojęcia) to najbardziej przerąbane maja facieci z jej otoczenia a najbardziej mąż, narzeczony, partner- bo facet zmuszany jest albo czuje taką presje ktorą stwarza kobieta nawet nieswiadonie zeby pewnych rzeczy nie jesc i ogólnie stosowac diete jak ona. Powiem wam ta teoria nad którą mądrkował kawał czasu pewnie ma swoje zastosowanie, ale bez przesady. Choć on takie wnioski wysunął jak sie dowiedział ze drożdżóweczek od dziś ja nie przynosze ( bo oni zawsze do kawy drożdżóweczke a że ja miałam zawsze po drodze z uczelni to im coś przemyciłam) a teraz sie to ucieło Wczoraj zamias ciacha przyniosłam im jabłka to myślałam ze umre ze śmiechu jak zobaczyłam ich minki:) ale mowią ze panuje solidarnośc plemników i oni sie tak łatwo nie dają bo ich jest trzech a ja jestem jedna hihihhi zobaczymy kto ma silniejszy charakterek bo ja im nie popuszecze i w najgorszej sytuacji beda zmuszeni sami latac po drożdżóweczki a na to nie maja za bardzo podczas dnia czasu i zostaną o suchych mordkach hehehe i jego wymyslona reguła znajdzie zastosowanie bardzo blisko hihi:)
-
witam wszytkie koleżanki:D ja dzis zaczęlam od soku bo na i jednej chrupkiej kanapeczki z dzemem truskawkowym niskoslodzonym - bo mam straszna ochote a potem na obiad beda pierożki z srerem i na kolacje jeszcze nie zdazyłamwymyslic ale chyba brokuł z makaronem i pieczarkami ( jak wczoraj) pozdrawiam i sukcesów życze :D
-
hej dziewczynki no dzis cały czas trzymam dietkowanie dzis Sniadaneie: sok pysio (mały) obiad : kurczak z worka + ziemniaczki 2 pieczone w piekarniku i marchewka z groszkiem zielonym
-
widze ze wszyscy zajeci tylko ja dzis zamiast pisac siedze na necie :)