Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zuza3003

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zuza3003

  1. Czesc dziewczyny. Musialam zrezygnowac z gondolki i zabrac siedzonko samochodowe w zamian,bo wozek mamy 3 w jednym.Dzieki temu moge bezpiecznie z mala samochodem jezdzici nie musialam doplacac.Szkoda,ze nie wzielam gondolki ale bym sie nie zapakowala,nie bylo szans.Moja walizka prawie cala byla w jej ubrankach,moich bylo malo i zadnych kosmetokow,tylko perfum i szczoteczka do zebow.Reszte musialam kupic.Mala juz zaczela sie miescic w spiochy na 3 miechy,wiec bylo trzeba sie na zakupy wybrac.Ceny szok w irl.taniej,kto by pomyslal.Jedno dobre obkupilam mala w herbatki i kosmetyki nivea ,bo na johnsona ma uczulenie. Pojawila sie u niej malutka ciemieniucha ale szybko zadzialalysmy i juz nie ma ale i tak prewencyjnie smaruje,bo moze gdzies jeszcze zostalo. Chce mala zabrac prywatnie do pediatry,zeby mi ja zbadal dla pewnosci,ze wszystko jest ok.Kupke zrobila,wiec toksyny juz zostaly wydalone z organizmu,dzisaj juz opuchlizna i plamki zeszly.A do wczoraj jeszcze obie sie meczylysmy. Na wszelki wypadek nie wychodzialm z nia wczoraj z domu,zeby sobie odpoczela.Dzieki dziewczyny za wsparcie,no zapamietam tez pobyt napewno. Pozdrawiam goraco
  2. Czesc dziewczyny. Ale sie forum ruszylo az milo czytac. U nas problemy same.Jestem juz drugi tydz. w polsce i ciagle cos. Najpierw mala nie chciala jesc,bo zmiana wody(bardzo chlorowana),wiec musialam zaczac kupowac mineralna i gotowac,pomoglo,szama. Potem nadmiar wrazen,po nocach placz.Jak sie rodzina rzucila,to teraz im wyzyty wyznaczam i tylko kilka osob na dzien.Potem pojechalam do moich rodzicow,ktorzy za miastem mieszkaja i pola uprawne maja za domem.Jak spryskali pole jakimis chemikaliami,to wczoraj z mala do szpitala jechalam,bo buzka jej spochla strasznie.Ale ustapilo,nic jej podac nie mogli,bo za mala.Do tego na noc zostawic szkraba to strach,bo nie maja oddzialu dla niemowlat w szpitalu dzieciecym a na kazdym oddziale dzieci z grypa.Wiec gorzej by na tym wyszla.Nic jej nie grozilo,to zabralam do tesciow do miasta.Cala noc przy lozeczku siedzialam,bo kazali obserwowac czy jej krtan nie puchnie,bo mogla sie udusic.Jedyne co lekarzy interesowalo to czy mabezpieczenie i zebym tylko lekarki nie pozwala do sadu,ze ja do domu puszcza.Mala ma obywatelstwo irl.wiec na karte e111 wszystko zalatwiane.Nawet sie nie pytali co malej jest tylko lekarz powiedzial,ze zejdzie jak ma ubezpieczenie.Potem sluchalam narzekan,ze sporo wypisywania jest z tymi europejskimi papierami.Dziecko mieli gleboko w dupie.Nie mialam sily ich nawet zbluzgac.A powinnam i potem zalowalam.Bo do polskiej znieczulicy sie przyzwyczailam ale nie jesli chodzi o dzieci.Mam nadzieje,ze nigddy wiecej nie bedziemy musieli juz tam jechac. Amelka 2 wrzesnia wazyla 4880kg i mierzyla 56cm i miala dwa miesiace i tydzien.Malutka jest ale rosnie w oczach. Kupilam kropelki sab simplex jak polecalyscie i uzylam tylko raz ale czytalam same dobre opinie.Zobaczymy. Lot mala zniosla swietnie,tylko duzo picia jej dawalam,zeby lepiej sobie z cisnieniem radzila.Na koniec marudna sie zrobila,bo ile mozna siedziec.Mala uwielbie jak sie z nia chodzi a w samolocie nie za bardzo bylo mozna.Ale wracac bedziemy juz tata,to on sie nia troche zajmie na zmiane,to nie bedzie tak nudno. Acha jesli lecicie same to przygotujcie sie na brak pomocy.Nikt mi nie pomogl.Gdyby nie winda to pewnie sama bym wozek z mala znosila. Jak przylecielismy,to wietrznie strasznie bylo i malej pieluche na plyte lotniska zwialo,myslicie ze ktos by podniosl i pomogl.Nie tylko sie ludzie patrzyli i jeszcze komentowali zebym sie pospieszyla,bo opozniam ruch.Nie wiem co sie z tymi ludzmi stalo.Bardziej uczynni byli jak wciazy chodzilam.Strach gdzies sie ruszyc ale matka polka sobie poradzi :) Pozdrawiam
  3. Czesc dziewczyny. Pytanko do tych ktore lecialy juz z maluszkami i karmia butelka. Czy przewozilyscie przez odprawe na lotniku mleko w proszku? Nie ma sensu zrobic mleko w butelce,bo nie wytrzyma do karmienia,wiec myslalam,zeby zapakowac proszek i zrobic w samolocie ale nie wiem jak ochrona na lotnisku zareaguje na lotnisku.Nie chce zyby mi jedzonka zabrali. Pozdrawiam
  4. Justa powodzenia dzisiaj, mam nadzieje,ze wszystko pojdzie szybciutko i spokojnie. Dziewczyny dzieki wielkie za kolkowe porady. Niestety moja mala meczy to nieszczesne drapanie.Myslalam,ze to od potowek ale one juz zniknely,skorka ladnie nawilzona jest i gladka a ona drapie buzke i za uszami.Nie moge jej upilnowac.Wyglada jakby z bitwy wrocila,strasznie sie podrapala wczoraj jak spala.Smaruje ja kremem nawilzajacym ale nic.Szukalam w internecie i tez nic na ten temat nie ma z wyjatkiem forum na ktorym inne mamy mowia,ze to od zmeczenia.Ale napewno nie w przypadku mojej malej,bo ona to sie caly czas drapie bez wzgledu na to czy spi,bawi sie itp. Czy ktos ma jakies pomysly lub przerabial to ze swoim maluszkiem. Ciagle cos,nie ma dnia spokoju.Jak sie uporamy z jedna rzecza,to druga sie pojawia i tak w kolko. Pozdrawiam
  5. Czesc dziewczyny. Wichurka te kropelki o ktorych wspomnialas Sab Simplex to apteka dla ciebie zamowila? czy sa na recepte i ile trwa ich zalatwienie? My juz jestesmy bezradni,mala wciaz ma zaparcia.Nawet po dwoch czopkach i dwoch kupkach wciaz krzyczy i psze jakby miala cos zrobic ale juz jest wyprozniona.A musimy ich unikac,bo to najlepsze rozwiazanie nie jest.Krzyk jest straszliwy i tak juz miesiac. Infacol nie pomaga,herbatka koperkowa tez nie. Zmiana mleka troche ale boli ja nawet przy rzadkiej kupce i tego juz nierozumiem dlaczego. Potowek juz prawie sie pozbylismy ale teraz skora jej juz wyschla i strupki sie porobily,wiec zaczelo sie drapanie,staram sie nawilzac sudokremem i troche pomaga. Mala jest nerwowa i drapie przez to sobie buzke. Ciagle cos. A jak pozostale mamuski sobie radza i przyszle mamuski jak oczekiwanie mija? Pytanko dla mam ktore juz podrozowaly z maluszkami. Chce leciec do polski ryanerem i z powotu ograniczen w bagazu nie wiem jak poradzic sobie z pakowaniem?Ja lece sama w jedna strone i troche ciezko bedzie spokowac dwie kobietki do jednej walizki. Pozdrawiam
  6. Wichurka jak lekarz mial pewnosc ,ze to skaza bialkowa? Mam podobne problemy z moja mala.3 mleko juz ma,infacol,soki itp. i wciaz ma kolki + placz a i wysypka ale to raczej potowki. Pozdrawiam
  7. Herbatka po rejestracji juz nic nie musisz robic.Oni zalatwia reszte.Wszystko ci powiedza jak pojdziesz.My czekalismy okolo tygodnia a zglosilismy sie po 10 dniach,bo tak nam kazano w szpitalu ale mozesz podejsc wczesniej moze beda juz mieli dane twojego maluszka w systemie.
  8. Witam. Herbatka nam w rotundzie powiedzieli,ze mamy jechac do cicic centre po 10 dniach. Dopiero jak sie zglosisz i dostaniesz akt urodzenia,dopiero potem cie rejestruja i po ok 2 tyg. dostajesz pps, i info dotyczace benefitow. Akt urodzenia kosztuje €8 za sztuke. Jesli jestes mezatka to musiszm iec akt slubu,chyba ze slubowalas tutaj to maja info w systemie + jesli chcesz rejestrowac ojca dziecka,to musisz miec jego dokument tozsamosci.Jego obecnosc nie jest obowiazkowa. Acha i badz gotowa na dluuuuugie czekanie. Nasz mala ma chyba potowki i nie moge sie ich pozbyc.Kapiemy ja w wodzie z maka ziemniaczana i smarujemy tez maka ale nic,jak jest chlodniej to malo je widac a jak troche cieplej,to sa bardzo widoczne. Jakies rady? We wtorek mamy kontrole 6 tyg. u lekarza,no chyba ,ze cos sie pogorszy to pojedziemy wczesniej. Jak na 5 tyg. zycia malutkiej,to sporo juz przeszla.Mam nadizeje,ze na tym sie skonczy,bo zaparc jeszcze sie nie pozbylismy. A jak wasze pociechy sie miewaja? Pozdrawiam
  9. Wielkie dzieki dziewczyny. Odwolalam juz wizyte i umowie sie na wrzesien.Za tydzien pojdziemy i tak na kontrole,bo nam jeszcze przypada jedna darmowa wizyta,to skorzystam. Moja mala dostala wysypke za uszkami i na klatce piersiowej.Myslimy,ze moze to byc od olejkow z chrzcin,bo tam wlasnie ksiadz ja smarowal.Jutro idziemy do health centre na wazenie moze cos poradza.Macie moze jakies inne pomysly od czego to moze byc? Jeszcze raz dzieki dziewczyny. Acha mam malo uzywany laktator do odsprzedania medela mini electric. Jesli ktos jest zainteresowany to piszcie dyrwia@yahoo.ie Pozdrawiam
  10. Witam dziewczyny. Za spokojnie tu stanowczo. Doroti10 gratuluje serdecznie maluszka i zycze zdrowka. Witam w klubie mamusiek. Herbatka jak tobie poszlo wywolywanie?Mam nadzieje,ze cieszysz sie juz swoim szkrabem. Moja amelka w srode konczy miesiac ale ten czas leci. My od dwoch tygodni walczymy z zaparciami,mala sama nie moze zrobic kupki i boli ja strasznie. Niestety jest to wynikiem sztucznego mleka,bo moje nie wystarcza a wlasciwie na tym etapie juz prawie zaniklo.Wielka szkoda ale daje jej co moge. Do tego mnie mecza zapalenia piersi juz 3 razy mialam.Trzeba bardzo uwazac. A co u was dziewczyny?Jak pozostale mamuski sobie radza?
  11. Dziewczyny pytanko Jak wasze maluchy czuly sie po BCG? Moje mala miala wczoraj i wszystko bylo ok ale za to dzisiaj placze prawie bez przerwy.Zmeczona jest ale spac nie chce,nawet spacerek nie podzialal.Domyslam sie,ze boli ja raczka ale czy to jest powodem placzu?
  12. jo.asia najszybciej wyrabia sie irl.paszport. akt urodzenia ok 10 dni a irl paszport dwa tyg
  13. Czesc dziewczyny. Jo.asia gratuluje malego jasia.Niech rosnie zdrowo. Przykro sie czyta co przeszlas.Oby to sie nigdy nikomu nie zdarzylo. Ktos naprawde nawalil, mam nadzieje,ze uda Ci sie tym razem dostac zastrzyk i wszystko pojdzie wlasciwie.Najwazniejsze,ze maly jest zdrowy i juz z wami. Ja mam pytanie - Co wy dziewczyny jecie karmiac piersia? Mi juz wyobrazni brakuje jesli chodzi o obiady. Jeszcze jedno jak macie pewnosc,ze wasze maluszki dojadaja.Moja mala za kazdym razem jak ja przystawiam do piersi to possie troche i zachwile spi. Wiec zaczelam sciagac pokarm i tak wiem ile je.Do tego wiem,ze nie dojadala,bo nie przywiera na wadze wlasciwie.Chciala bym tylko karmic piersia,bo boje sie,ze mi mleko zaniknie ale jak byc pewnym,ze kruszynka jest najedzona. Ostatnie kiedy zaczelyscie wychodzic z maluszkami na spacery.Amelka ma BCG w piatek i mysle,ze od przyszlego tyg. mozna by zaczac.Bedzie juz miala dwa tyg.nie chce za wczesnie.I jak dlugo trwaly pierwsze spacerki,bo czytalam,ze stopniowo nalezy od kilku minut zaczac ale czy to prawda? Pozdrawiam
  14. Witam dziewczyny. Krociutko dzisiaj tylko. 29.06.2009 o 13:13 urodzila sie Amelia Daria. Jest zdrowiutka, urocza,sliczna. Skorcze zaczely mi sie w sobote o 21-szej i zajelo mi 30 godzin do rozwarcia na 1 cm. Bylismy w szpitalu dwukrotnie ale wracalismy do domu,bo lepiej miec swobode w domu niz w szpitalu.Dopiero w poniedzialek o okolo 6-tej rano po raz trzeci pojechalismy ale tym razem juz zostalismy.Wody mi pekly jak mialam 9 cm rozwarcie.Czop zaczal odpadac w sobote godzine po rozpoczeciu skorczow. Nic prawie nie wygladalo jak inne porody,wiec naprawde kazdy jest inny.Sam porod trwal 45 minut, bez znieczulenia. Nie moge uwierzyc,ze mala jest juz z nami. Za jakis czas napisze wiecej. Buziaki
  15. Czesc dziewczyny. Mala 21 gratuluje.Fajna niespodzianke Ci maluch zrobil.Przynajmniej udalo sie naturalnie,bez wspomagaczy(mam na mysli bez wywolania). Super,ze juz razem jestescie. Ja wlasnie po powrocie z rotundy.Dzisiaj jest moj dzien porodu.Daty mialam na 25/26 czerwca,wiec mala roznica.Lekarka przedstawila mi cala procedure przenoszenia ciazy.Wiec tak.Jesli nie urodze do nastepnego czwartku,to mam sie zglosic na kolejna wizyte za tydzien w czwartek.Tam mi zrobia przeglad \"podwozia\" i jesli nic ,to mam sie zglosic w poniedzialek na usg i wtedy lekarz wyznaczy date na srode na wywolanie.Wszystko jesli moja malutka wciaz bedzie sie ociagac.Mowila,ze max. trzymaja po terminie do 12 dni,wiec najpozniej za dwa tygodnie moja amelka bedzie juz z nami. Ale jestem juz spokojna,bo wiem,ze jest z nia wszystko ok i poprostu jest leniuszkiem :) Wczoraj pierwszy raz od tygodni spokojnie polozylam sie spac.Wizyta w gino naprawde duzo mi dala. Wichurka nic sie nie martw,to juz tylko kwestia kilku dni ale warto jeszcze poczekac. No to milego dnia zycze wszytkim.Cieszcie sie sloneczkiem
  16. Witam dizewczyny. Wichurka przypomnij mi do ktorego szpitala chodzisz? Serwis przypomina mi rotunde. Ja dzisiaj pojechalam do polskiej kliniki na usg,bo zaczelam sie niepokoic.Wkoncu mala miala sie urodzic prawie 5 tygodni temu a termin mam na jutro i nic. Wiec jak lekarz mi powiedzial,ze nie zapowiada sie nic na najblizsze dwa tygodnie,to mnie zatkalo.To tego maszyna obliczyla mi termin porodu na 17-tego lispca,czyli za 3 tygodnie,to prawie sie zalalam lzami.Powiedzial tez ,ze maszyna lubi przesadzac ale napewno przenosze i porod moze byc wywolany.No to nie sa wiadomosci,ktore chcesz uslyszec po 5 tygodniach siedzienia w domu i czekania,bo lada dzien mozesz urodzic.Najwazniejsze,ze mala jest w swietnej formie i nie mam sie co martwic.To mnie uspokoilo troche.Jutro jedziemy do szpitala i ciekawe co powiedza.Pewnie nic i do zobaczenia za tydzien ale chce poznac ich procedure w kwestii ciazy przenoszonej. Wiem co czujesz i znieczulica tutejszych lekarzy nie pomaga,tylko bardziej nerwowa jestes. Wszystko zalezy na kogo trafisz.Mala 21 miala szczescie i jej wyznaczyli termin na 9 dni po terminie,bo policzylam. Mam nadzieje,ze i ja i ty wkoncu trafisz na jakiegos normalnego lekarza,ktory cos poradzi. Nie martw sie to juz naprawde dlugo nie potrwa. Milego wieczoru dziewczyny
  17. Czesc dziewczyny. Wichurka jak poszlo w szpitalu? A moze dzidzia juz sama sie zdecydowala wyjsc? U mnie tez bez rezultatow. Wciaz nic ale za to duzo chodze,kazdego dnia dlugi spacer mam i moze to cos pomoze.Napewno lepiej sie po nich czuje. Przynajmniej mala 21 ma uz swoje malenstwo przy sobie. Czekamy na newsy Pozdrawiam
  18. Witam. Jo.asia ja zadnego antybiotyku jeszcze nie dostalam.Mam czekac na telefon ze szpitala,dlatego od wczoraj telefon mam caly czas ze soba. Ostatnia infekcje leczylam przez dwa tyg.ale to moja gino zapisywala leki.A teraz trzeba czekac. Ja mam problemy z nerkami od malego i naprawde dbam o siebie zeby nie miec zadnej infekcji dlatego zdziwila mnie juz druga w tak krotkim czasie.Ale to pewnie nic.Jakby co to w poniedzialek mam wizyte u gp a w czwartek w szpitalu.Zobaczymy. Mala--21 nic sie nie martw.Bedziesz pod opieka lekarzy i wszystko bedzie dobrze. Troche ci zazdroszcze,bo przynajmniej wiesz,ze za dwa dni twoj maluszek bedzie z toba.A skoro nie spieszy sie malenstwu na ten swiat,to dla twojego i dzidzi dobra jest lepiej wywolac porod. Jesli nie bede miala szansy wejsc na stronke do jutra to zycze Ci powodzenia.Glowa do gory.Jestesmy z Toba Milego weekendu dziewczyny
  19. Czesc dziewczyny. Annya wejdz na ten link.Tu dziewczyny mialy podobny problem,moze pomoze. http://www.babyboom.pl/forum/zdrowe-dziecko-f24/luszczenie-sie-skory-u-noworodka-3458/ No to teraz czekamy na maluszka Wichurki i Malej - 21.Ciekawe ile jeszcze dziewczyna musza czekac.Cos leniwe te maluchy w tym roku. Mi pozostalo 6 dni do terminu. Wczoraj mialam kontrole w szpitalu i postanowili laskawie zlecic badanie krwi(ostatnie mialam w lutym) i badanie moczu,bo znowu mam jakas bakterie.Cala ciaze nic a tu juz druga infekcja w ostatnich 4 tygodniach.Nie wiem z kad,bo dbam o siebie,zwlaszcze jak juz 4 tydzien siedze w domu. Doroti 10 nie martw sie pozycja malucha.Mi powiedzieli to samo i dostalam 3 tygodnie zwolnienia czyli tyle co mi zostalo do macierzynskiego.A jak widac dzidzia wciaz w brzuszku.Wiec nie przemeczaj siec zbytnio,bo wiem ze zadna z nas w miejscu i tak nie wysiedzi. Milego dnia dziewczyny
  20. Czesc dziewczyny. Wszystko wskazuje,ze jestem nastepna ale mojej malej jest chyba za dobrze w brzusiu,bo jedyne na co ma ochote to szalec w miare mozliwosci.Brzusio wciaz nie opadl a i skurcze ustapily prawie calkowicie. Jutro mam kontrole w szpitalu,ciekawe co powiedza jesli cos powiedza. Czekac tyle godzin tylko po to zeby w trakcie trzyminutowej wizyty dowiedziec sie,ze jeszcze nie czeas. Ja nawet badan na glukowe nie mialam.Badanie krwi tylko raz w 16-tyn tyg. Ostatnio poprosilam o badanie krwi,bo kiedys mialam sklonnosci do anemii i moje zelazo trzeba pilnowac ale lekarka stwierdzila,ze nie ma takiej potrzeby.Wiec poszlismy do EMC i odplatnie zrobilismy badania.Dobrze,ze mamy te prywatne kliniki. Herbatka powodzenia.Moge sobie ciebie tylko wyobrazic po badaniu jak dopadniesz sie do jedzenia :) My spiworka nie kupilismy,choc byl w planach ale potem zdecydowalam sie na kolderke i kocyki. Moj ma dzisiaj wolne i mielismy isc na spacer,bo od weekendu z domu nie wychodzilam a tu pogoda sie popsula,wiec tylko szybkie zakupy. Trzymajcie sie dziewczyny.Zycze milego dnia o byl lepszy niz pogoda :)
  21. Witam dziewczyny. Co do maciezynskiego,to wszystko co ci trzeba jest w tym linku http://www.citizensinformation.ie/categories/employment/employment-rights-and-conditions/leave-and-holidays/urlop-macierzynski?set_language=pl do tego jest jeszcze dotatkowe wolne zwane parental leave. http://www.citizensinformation.ie/categories/employment/employment-rights-and-conditions/leave-and-holidays/parental_leave Co do listy do szpitala,to ja zapakowalam wszystkiego po troche.Nie za duzo,bo jest cieplo ale nic nie brakuje.Sporo sie naszukalam w necie,bo kazdy mowi co innego,bo kazdy szpital jest inny .Na poprzednich stonkach bedzie troche o tym,bo juz sie chyba wczesniej sama dziewczyn pytalam.Cofnij sie moze max dwa miesiace. Ja juz ostanie pytanko o ten nieszczesny laktator mam.Czy warto kupic mini czy zaiwestowac wiecej w wiekszy? Acha udalo mi sie kupic tutaj witaminke D3 bez recepty,bo w polsce po staraniach mojej rodzinki nie udalo sie dostac recepty od pediatry a tu jest w aptekach i to bez recepty.Koszuje miedzy €8-€10.Znalazlam tylko dwa rodzaje. Pozdrawiam Pozdrawiam
  22. Witam dziewczyny. Jest 6 rano a ja od 3-ciej juz na nogach.Dostalam silnych bolow w pobrzuszu,do tego mala zrobila sie bardzo aktywna,wiec juz myslalm,ze to moze czas.Zrobilam sobie herbatke,zjadlam cos zeby wziasc tabletke, poczytalam i nic.Zasnac juz mi sie nie udalo.Falszywy alarm.Bole troche ustapily i zaczynamy kolejny dzien.Oby wiecej takich nocek nie bylo. Milych snow. Pa pa
  23. Witam dziewczyny. annya gratuluje malutkiej.Teraz tylko odpoczywaj ile sie da i pisz wszystko. Chciala bym zaczac porod jak ty.Czasami sobie mysle jak to sie zacznie.Chyba bardziej zeby mojego postresowac troche :) Moja data to 25/26 czerwiec ale lekarze twerdza,ze bedzie wczesniej. Moja malutka chyba jest innego zdania,bo sie nigdzie nie spieszy. Ja osobiscie duzo nie przytylam.Przed ciaza wazylam 65 kg a teraz 71kg tylko,ze na poczatku ciazy z powodu odwodnienia schudlam 7kg i to mi chyba pomoglo nie przytyc az tyle.Ale teraz powoli zauwazam male faldki,bo od 3 tyg.jestem na zwolnieniu i malo ruchu mam a przez cala ciaze uparcie chodzilam do pracy i chyba to uratowalo moja wage.Ale zobaczymy po porodzie co mi tam po boczkach zostanie :) Co do laktatora to mysle nad medela ale sa drogie i nie wiem jak mi z tym karmieniem pojdzie,wiec chyba poczekam az urodze i wtedy zobaczymy. Sterylizator kupilam aventu do mikrofali,bo lekki poreczny i rekomendowany.Zawsze go mozna gdzies ze soba zabrac,bo elektryczne to duze sa.Jeszcze byl cena byla obnizona w bootsie,wiec warto bylo.Podgrzewacza nie kupujemy,bo przeciez mozna podgrzac mleczko w kubku z ciepla woda.A u nas juz cale mieszkanko zawalone rzeczami dla malej a co dopiero ja zabawki za jakis czas dojda itp. Pozdrawiam goraco
×