Ja spac nie moglam przez prawie 3 miesiace.Przeszlo mi w zeszlym tygodniu lacznie z nudnosciami.Budzilam sie o 3 rano i tyle a do pracy dopiero na 8. Maz kupil mi zestaw gier do Nintendo zebym mu tylko spac dala i miala czym sie w nocy zajac. Osobiscie irl. lekarza nie ufam,wiec od poczatku jestem pod opieka polskiej pani ginekolog, ktora naprawde mi pomogla podczas ciazy. Musialam tez zmienic GP, bo nieuk kompletnie sie na ciazy nie zna i a do opieki na ciezarnymi zabiera. Teraz bede chodzic do polskiego GP.Pierwsza wizyta za tydzien. W Rotundzie wiem,ze wszystko masowo idzie. Pamietam ,ze jak lezalam w szpitalu w listopadzie ,to pielegniarki mowily,ze na grudzien mialy zaplanowanych 6 tys. porodow a ile nieplanowanych to nastepne liczby. Ale dobre opinie o nim slyszalam,wiec wierze ,ze dobrze sie tam nami zajma. Ty bedziesz pierwsza Kellysss. Powodzonka oby poszlo szybko.Mam pytanie czy ktoras z was myslala juz o naturalnym porodzie czy wezmiecie epidural?
Pozdrawiam