jokas

Ja chodzilam w tamtym roku na poczatku wiosny z malym, ale tylko sie umeczylam bieganiem, denerwowalam sie jak plakal, wiec stwierdzilam, ze lepiej jak od czasu do czasu sam pujde jak z nim.

Ja tez do wrzesnia musze go nauczyc:(

Flowers ja chce mu dawc heratke zmiast mleka np:koperkowa, ktora jest bez cukru i moze to mu pomoze sie odluczyc. Czasami bylo tak, ze nie wolal rano mleka za to zjadl porzadnie sniadanie. A jak tam Bartus z nocnikiem ?Bo u nas nadal nic:(

Olivera zapsisalam juz do przeczkola jak mial roczek, bo tu tak trzeba. Wowczas prawdopodobienstwo jest duze, ze sie dostanie miejsce. Oliverek czasami spi w ciagu dnia i to zalezy od tego kiedy wstal. jak wstanie pozno to go nie klade w poludnie bo pozniej nie idzie mi spac o 20:(. Pije rowniez mleko rano i wieczorem, choc lekarz powiedzial, ze powinnien sie powoli odluczac. Dla mnie to wygodne bo on wtedy dobrze spi. Eli ja tez tu zagladam i czekam na informacje od was. mam nadieje, ze szybko kubus wroci do zdrowia.

Biedne malensto, zdrowia eli zycze i rowniez sily. A wam kochane szczesliwego roku 2008 i duzo zdrowia. My najpierw spedzilismy sylwester sami kolacja we troje a pozniej we dwoje:) a o 22:30 poszlismy do sasiadki i wyladowalismy o 1:30 w domu. oliver byl bardzo grzeczny, tylko sie troche petart bal. mam nadzieje, ze ten rok bedzie taki jak nasz tegoroczny sylwester:) czyli udany:)

Zycze wam szczesliwego Nowego Roku 2008, wiecej radosci niz smutku i przede wszystkim zrowka dla wszystkich:) Zyczy kasia z oliverem:)

Eli tak sobie mysle, ze wy sie chyba dzieciaczkami z mezem podzieliliscie:) twoj kamilek a kubus podobny do taty. tak mi sie przynajmniej wydaje:)

Wesolych i spokojnych Swiat Bozego Narodzenia zyczy kasia z Oliverem. Eli gratulacje, maly taki slodki i juz taki duzy:) Odezwe sie pozniej bo przed godzina wrocilsmy z ulopu;)

Eli dobrze bedzie masz jeszcze tylko 13 dni to juz pestka. Wiem te ostatnie dni sa najgorsze i juz sie ma dosyc.

Oliver tez lubi okolo rano goziny jak jemy sniadanie i wieczorem 20 min mickymaus, ale czasami sie wiecj domaga.

Dziewczyny czy wasze dzieci lubia ogladac bajki? jak tak to ile siedza przed telewizorem? Ja ostatni nie moge sobie poradzic z moimi nerwami. Zaczelam juz nawet melise pic:( dota, ale ja wam zazdroszcze tego sniegu:), lepiej to niz descz i szaruwa buuuuuuuuu.

Wspolczuje Bartusiowi bolu i gratulacje dla niego, ze nauczyl sie na nocnik robic susuiu. Moj to jeszcze nie chce buuuu, ale chyba kupie te majteczki co malutka zaproponwala i moze tak sie nauczy. Juz nawet jedne znalazlam. Ja wzoraj bylam na urodzinkach kolegi olivera. bylo fajnie bylismy od 15 do 18:30. Po dlugim czasie napilam sie 2 lampi wina i poszlam z moim dzieckiem o 20 spac. kazalam sie obudzic jakbym usnela, ale to nie zadzialalo i spalam do rana hahah. Oliverek dzisiaj w nocy dostal katar i sie budzil z placzem w nocy. Mam nadzieje, ze zakonczy sie to tylko katarem:( Mam do was pytanie, czy wasze dzieci tez ostatnio tylko z wami chca byc.?Moje czasami placze jak do toalety ide. jest to ciezki dla mie okres bo nic nie moge spokojnie zrobic. oliver czesto placze a mi nerwy puszczaja:(. U nas rowniez pojawil sie kolejny zab jest nasz 17- nasty. tez nie obyl sie bez marudzenia. Wczoraj na urodzinach byla mama z 3miesiecznym chlopcem. Taki slodki i oczywiscie wrocily przykre wspomnienia, bo moje pierwsze stracone dziecko moglobyc rowniez takie duze:(. Trudno w takich sytuacjach zapomniec.

Gratuluje bratowej a u ciebie juz z gorki. Jak to szybko zlecialo:) Ja tez dzisiaj troche rozmyslam o tym wszystkim o sie tego roku wydarzylo i za kazdym razem robi mi sie smutno. Tak w ogole to jedziemy w gory w grudniu na pare dni urlopu:). Letni sie nie udal to moze zima:) a pozniej na swieta do moich rodzicow:)

Moze to Eli jest trzydniowka i mu przejdzie.

thefly u nas adopcja nie wchodzi w gre, bo moj maz jest do tego uprzedzony. Ma w pracy znajomego, ktory wraz z zona zaadoptowali syna. Jak zaczol dorastac to robil im takie problemy, ze horror: narkotyki, alkohol i inne. Ja nie mam szas nawet o tym myslec. Z drugiej strony, czy bym pokochala takie dziecko jak swoje nie wiem, trudno powiedziec. Dota ja nic jeszcze nie wiem odnosnie tej krwi, bo wyniki mialy byc w tamtym tygodniu u mojej ginekolog i jakos ich nie widac, bo dzisiaj dzwonilam i nic, normalnie poraszka:( Napewno napisze Ci jak bede wiedziala cos na ten temat.

Ja rowniez slam serdeczne zyczenia Laurom i Konradkowi duzo zdrowka , radosci i usmiechu

Mam troche czasu, wiec napisze co u nas slychac... Wczoraj zapadla ostateczna decyzja odnosnie drugiego dziecka. Po dlugiej rozmowie z mezem dodzlismy do wniosku, ze nasza rodzina bedzie liczyla tylko trzy osoby. Oliver bedzie naszym jedynym dzieckiem. zawsze patrzylam co ja chcialam a maz sie do tego przystosowal, a terza wzielam jego argumenty pod uwage, otoz ma on obecnie 41 lat i twierdzi, ze powoli jest mu wszystko za duzo, bardzo przezyl moje ostatnie 2 ciaze i boi sie nastepnej. Ja rowniez po tym wszystkim tak naprawde nie wiem co chcem, bo jedynie co pozostalo to strach, ze cos bedzie nie tak. Chce wrocic w miare do pracy, zastanawiamy sie rowniez nad kupnem domu. Czasami mysle, jak ja juz bym byla daleko z moja ciaza, albo moglambym miec juz drugie malenstwo przy sobie.... eli tak patrze na twoja linijke, ze zostao ci juz tak niewiele:) zycze wam, zeby bylo wszystko w porzadku.

Urzad skarbowy zamiast sie powaznych spraw czepiac to problemy robi ludziom, ktorzy nic nie sa winni:(

Eli ja cie bardzo rozumiem. Nie jest latwo sobie wmowic, ze bedzie dobrze i pozytywnie myslec. Ja to ostatnio przerabialam, ale moze bedzie tak jak u Kamilka i okaze sie, ze to jego taka uroda. Trzymam kciuki. Kiedy masz nastepna wizyte? Tak jak juz tobie pisalam mozesz spokojnie tu o ciazy pisac. Juz sie z tym wszystkim jakos szybko pogodzilam. Na poczatku czytalam forum poronirnir, ale to tylko na mnie negatywnie wplywalo i wzbudzalo strach. teraz tego nie robie i czuje sie lepiej. Ostatnio oli daje mi rowniez popalic.

Dota wspolczuje bardzo, ale jak juz Eli napisala po burzy wychodzi slonce i tego ci zycze. A ja rozwazam mozliwosc pujscia do pracy. Tak na 2-3 godziny po poludniu kiedy moj maz jest juz w domu. Jestem jaks ostatnio nerwowa, wybuchowa. Oliver wszystko zaczal jekiem wymuszac i tak sobie pomyslalam, ze to by mi dobrze zrobio. Tak jakos ostatni tylko mama i mama, nawet bajke ja mu musze wlaczyc.

Czesc dziewczyny ostatnio was troche zaniedbalam, ale to wynikalo z naszych problemow. Moj maz sie rozchorowal podczas urlopu, tak sie biedny zaziebil, ze musial brac antybiotyk. Nasz urlop w Polsce musielismy przerwac bo tesciu wyladowal w szpitalu. Bylismy w Polsce tylko 4 tni z dniem przyjazdu i wyjazdu. W sumie bylo wiecej zachodu i jazdy jak urlopu. Ja w miedzy czasie rowniez zachorowalm itd... Ogolnie mowiac nie mielismy zbyt udanego urlopu w tym roku:( Spoznione, ale szczere zyczenia dla wszystkich solenizantow Adasia,Natalki,Sebastianka, duzo zdrowka i samych radosci Oliverek zaczal duzo mowic i powtarzac po nas, co jest bardzo mile i nas cieszy. Nadal nosimy pampersy, ale ciagle probuje, wiec mam nadzieje, ze sie kiedys uda:) Czekam nadal na badania krwi, ktore powinny byc po 10 dniach, a minelo juz 20 i nic nie slychac. Dzwonie co jakis czas do mojej ginekolog i nic:(

Serdeczne zyczenia dla Stefanka, duzo zdrowia i radosci zyczy kasia i Oliver

Serdeczne zyczeni dl kamilka duzo zdrowia, szczescia i samych radosnych chwil:) zycze kasia i oliver

Czesc dziewczyny, Dawno mnie nie bylo, bo bylismy w polsce a po powrocie mnie rozlozylo przeziebienie i trzyma do dzisiaj. Spoznione, ale szczere zyczenia dla wszystkich dotychczasowych solenizantowduzo zdrowia, szczescia i radosci zycze Kasia i Oliver Eli twoj brzuszek juz taki duzy, jak ja Ci zazdroszcze. Ja rowniez jestem za porzadkiem w tabelce.

A uns nie zmienilas danych:) Dzieki dziewczyny za zyczenia.