skorpion13
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez skorpion13
-
Malisanka dzis proponujesz zestaw owocowy.......ummm ale pyszny pomysl...:) Wiecie?Moj dom od wschodniej i poludniowej strony obrasta winogrono,najlepsze jest we wrzesniu..wtedy jest az fioletowe i slodziutkie jak miod.....ale jakos niewiele go dotrwa do wrzesnia bo dzieci ze wsi albo przychodza prosic i pare kisci albo ....hmmm....przychodza na charende-w poznanskim oznacza to isc i ukrasc komus....i coz zrobic?:) ;)Pozostaje czasem obywac sie smakiem Ech dzieciiiiiii :) ;)(powiem cichusienko Wam cos-bedac dzieckiem tez charendowalam na groszku ,sliwkach i papierowkach sasiada.......a ile to bylo emocjiiiiiii ...ile strachu.........;) ) Re-ni maz w domu-teraz wiec pewnie ,masz wiecej obowiazkow bo czasem go dogladasz ...oby docenil jaki ma skarb w Tobie ...kobiete \"w zdrowiu i chorobie........\" Dlaczego niemozna liczyc na wlasne dzieci hmmmm......wiesz Malisanka ?tez sie nad tym czesto zastanawiam....widze wokol jak wyglada starosci samotnosc ludzi ,ktorzy maja dzieci. a tak naprawde sa sami ze swoim niedolestwem,samotnoscia i bolem.Moze to wina nas samych-rodziciw?Tak bardzo staramy sie stworzyc raj na Ziemi naszym dzieciom,tak bardzo robimy wszystko \"dla nich\",czasem wlasne potrzeby odkladajac na dalszy plan.....a dzieci rosna w przekonaniu ,ze rodzice sa tylko po to,aby dawac...dawac...a gdy przychosdzi czas splacenia przez dzieci zaciagnietego w dziecinstwie \"dlugu milosci\"ktory powinno sie\"splacic\"rodzicom na starosc to .........zapominaja o \"zobowiazaniach\" .........nie pomysla,ze i oni beda starzy a ich dzieci,przygladajac sie na to,jak oni traktuja swoich rodzicow =tak samo postapia z nimi!Oj musze zmykac..chcialam rozwinac mysl ale syn stoi obok mnie i marudzia wtedy ja nie moge sie skupic! Milej niedzieli Bialaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa gdzie jestes?Co u Ropuszkaaa?Rozjasnij nam swoja biela kawiarenke:) ;)
-
Witam wszystkich ......wczoraj mielismy nadzieje,ze popada ,zanosilo sie na burze....ale slonczylo sie niestety na silnym wietrze i tumanach kurzu!Tak wiec moj trawnik i roslinki wygladaja na baaaardzo zmaltretowane.......ludzie nie wygladaja wcale lepiej...:) ;) Re-ni mam nadzieje,ze udalo Ci sie ulozyc cialo w poscieli..spanie na podlodze to relaks dla kregoslupa ale dla czlowieka to juz chyba nie bardzo:) ;)Po takiej charowce zasluzylas na odpoczynek i super lenistwo.....wiec dzis i jutro sprawiaj sobie same przyjemnosci ..... Wszystkim Wam i sobie zycze udanego wypoczynku w nieco chlodniejszych warunkach atmosferycznych....ufffffffffff Malisanka dzieki za przygotowanie kawki ...ummm czuc ja w calej kawiarence......i te lodyyyyy.....ummm same przyjemnosci od rana :) :) Rutkowski Ty spizarenkowy chomiczku ,Ty nam sie zapracujesz zaprawiajac i przetwarzajac te owoce i warzywa.......dzis i jutro masz w koncu odsapnac dziewczyno.........Jejku ten Rutkowski to ma szczescie,ze wsrod jego pracownic jest taka dziewczyna jak Ty-i do tanca i rozanca i do zapraw.......:) ;)
-
Kala tak jest zawsze,ze po wielkich emocjach czlowiek pozniej czuje sie sklapniety i wypompowany .....to normalny stan a Twoja synowa z pewnoscia dojdzie pomalenku do siebie,gdzies czytalam ,ze porod rowna sie 100 kilometrowemu maratonowi biegowemu....wiec ma prawo byc padnieta i wyczerpana!Ale synus szybko przywroci jej sily :)
-
Czesc :) Od rana zrobilam w domu przeciag-to znaczy pootwiweralam wszystkie okna aby choc troszenke schlodzic mieszkanie...rano jest przyjemnie...chlodno...jejku i znowu kolejny dzien tropikalnej pogody.:) ;) Rutkowski a wlasnie.....opowiedz w wolnej chwili gdzie Ty tak brykalas po Europie...:) Kilka lat temu wybralismy sie z mezem na wycieczke autokarowa do Francji....W ofercie biura byl pietrowy autobus z klimatyzacja..sprawna toaleta...ekspresem do kawy i wideo.....Dzialalo z tego tylko wideo....... a jechalismy bez przystanku na nocleg-czyly ze sie tak wyraze jednym ciagiem z krociotkimi przystankami......Dziewczyny ..to byla tortura nie jazda,byl to okres strasznych upalow.my w nagrzanym autokarze...pilismy wiec duzo plynow-toaleta nie dziala.klimatyzacja tez nie dziala wiec probojemy otwierac okna-zablokowane na stale......gdy co niektorzy panowie majacy syntetyczne skarpetki posciagali obuwie,powstala taka mieszanka piorunujaco-odurzajaco-smierdzaca,ze ......och noooooo brak slow i juz!Jechalismy kilkadziesiat godzin,dojezdzajac na miejsce wszyscy pasazerowie mieli obrzekniete nogi-(tyle godzin nogi w jednej pozycji zareagowaly wlasnie obrzekami)Uf,,,,,podroz byla fatalna ale pozniejsze wrazenia wynagrodzily wszystko! A teraz zgodnie z moim zwyczajem ide na poranna kawke ...
-
Wiwat nowy obywatel ...jego szczesliwi Rodzicie ..Dziadkowie.. :) Gratuluje ..niech rosnie zdrowo i przynosi radosc wam wszystkim!!!!!!!
-
Kala oj to trzymam kciuki za przyszla mame ,babcie ,tatulka i reszte........:) Biala ten Twoj malzonek to musi byc niesamowity-masz skarb za meza.......skarb z poczuciem humoru i zlotym sercu!:)
-
Jeeejku Bielutka ale niespodziankaa łał :).......ale rozumiem Twoj strach ...poniewaz ja tez mam lek wysokosci a na dodatek klaustrofobie...i tego strachu nie mozna opanowac w zaden sposob,dopada czlowieka,paralizuje,zawladnie calkowicie i wprawia w stan okropnej paniki....... nie znosze tak sie czuc.Jedyne wyjscie to chyba faktycznie leki silnie uspakajajace i mezowskie ramiona!!!!
-
Matko co rozespanie robi z czlowiekiem ....i jego palcami...i wzrokiem....przepraszam za blad!
-
oj Re-no to Ty dzis masz balagan i mnostwo pracy......jak mam miec jakichkolwiek majstrow to jestem wrecz chora...bo balagan w calym domu Asiu a Tobie zycze mnostwa spokoju,wyciszenia....obys wreszcie zlapala wiatr w zagle.....
-
Oj Biala Biala widze,ze musze powstrzymac Twoje mordercze zapedy :) ;)........o raanyy ale Ty jestes groooznaaaa ..uuuuuuu ,ulaskaw slubnego....srodki ostateczne czyli przemoc,tortury i inne makabrycznosci zostaw na powazniejsza okazje :) ;),puki co -powiedz,ze ma Ci powiedziec o co chodzi ,bo nie dostanie rozsolu,pierozkow i Ciebie!Zmieknie jak lody aw sloncu!!!!A powaznie-kiedy chca Ci zdradzic co to za niespodzianka?Ale Cie torturuja domyslami :) okrutnicy!!!!!!!! Nikus oj to masz faktycznie urwanie glowy i sasiad polamany i zestresowana starsza pani i grymaszaca Ewunia......moj syn tez sobie zrobil z nocy dzien.....i tak bylo do 8 miesiaca zycia,chodzilam normalnie jak lunatyk w najciezszym napadzie lunatykowania :) ;)ale wiesz?z kazdym tygodniem powinno byc lepiej,lubi miete-to dobrze ,mieta dziala dobrze na brzuszek!:)A stracona wage z powodu upalow nadrobi raz dwa ,w takich wczesniaczkach dzemia niespotykane sily witalne! Trzymajcie sie dzielnie Nikus i Piotrek !
-
Witajcie kochani.Zapowiada sie upalny dzien,dzisiaj moje dzieciaki zazyczyly sobie dzemu z malin!Ale urwac malin nie ma kto......tylko mamcia zostaje na placu boju :) ;) ,jeejkuuu chyba im powiem,ze w kazdej malinie jest tlusty ,bialy robal ..:) ;) to mi odpuszcza,zreszta malin mamy kilka krzaczkow wiec szkoda mi nawet zaczynac! Ciekawe co u Kropki ....Nikus jak tam Ewunia czuje sie w domku,wiem,ze jestes zagoniona ale jak bedziesz mogla to wystukaj pare slow-internetowe ciocie sa ciekawe ....:) Zmykam na kawke..pa
-
Rutkowski a wiesz,ze ja naprawde bym sie wybrala na wesele Malisanki:)......ale by bylo czadowo!!!!!!! Moje wesele bylo tez dosc duze.Wspominam je bardzo mile ... kolezanki zrobily mi niespodzianke i cudnie zaspiwaly nam Ave Maria Schuberta i piosenke weselna\"Gdy sie lacza serca dwa....\"Pogode mielismy piekna ,goscie bawili sie do bialego rana ......ja w koronkowej sukience z bukiecikiem mercedesek moj M.lekko zestresowany .....jejuu ile to lat temu....Na zaproszenie slubne wybralam slowa bedace fragmentem piosenki-piekne i bardzo madre!Przyniosly nam szczescie a brzmialy tak: Nie obiecuje Ci wiele,bo tyle prawie co nic. Najwyzej wieczorow szelest,najwyzej spokojne sny.Najwyzej godzin mijanie i serca bicie. Nie obiecuje Ci wiele-tylko zwyczajne zycie!Najwyzej usmiech na twarzy i dlon w potrzebie.Nie obiecuje Ci wiele ,tylko po prostu SIEBIE! Asiunia serduszko..niestety dzieci nie sluchaja rad starszych....uwazja czesto,ze wiedza lepiej i sa madrzejsze.....robia przez to glupstwa ...komplikuja sobie zycie..ale tak to juz jest..musza ponosic sami odpowiedzialnosc za swoje decyzje i sami musza sie uczyc madrosci zyciowej.Wiesz..nasza madrosc wywodzi sie z naszego doswiadczenia a nasze doswiadczenie z naszych GLUPSTW!!Ty pomysl o sobie ,za nich zycia nie przezyjesz!
-
AAAA to Malisanka maszzczesie-wygladasz na mlodsza:) tylko sie cieszyc!Najczesciej uwarunkowane to jest chyba genetycznie .... bo w nadzwyczajne moce super kremow jakos nie wierze! hmm mnie ponoc tez biora za mlodsza ale to chyba raczej z powodu mojego pogodnego sposobu bycia.......:) ;)wszak usmiech to najlepszy odmladzacz!
-
Kala i tak zloze Ci zyczenia:) beda nieco humorystyczne -wiec zycze Ci,ze jak bedziesz zjezdzac po poreczy zycia niech Ci sie drzazgi ukladaja we wlasciwym kierunku ...:) ;) Asiunia,mam nadzieje ,ze Ci wszystko pomalenku wygladzi i rozwiazesz pomyslnie swoje problemy. Malisanka hmm faktycznie kazdy z nas chcialby byc mlody i piekny a tu przybywa lat,siwych wlosow,zmarszczek...kilogramow....Zwlaszcza kobiety po 30 tce maja wielka niechec do ujawniania wieku....nasila sie to w miare uplywu lat.Ale z drugiej strony taka jest kolej zycia....nawet o niemowlaku mozemy przeciez powiedziec,ze sie starzeje!!1:) ;) Wazne by pomimo starzenia sie ciala, dusza pozostala mloda .........:) Ja swojego wieku nie ukrywam,oswajam go i oswajam sie z nim i staram nawet zaprzyjaznic!Wszak kobieta jak wino-im starsza tym lepsza!!!!!!!!Czyz nie?! :) ;)
-
Witajcie w poniedzialek.....chyba najbardziej znielubiany dzien tygodnia:) ;) Czytam,ze niedziela minela Wam spokojnie...Toogra a widzisz?Syn zadowolony......choc troszke szczuplejszy...poradzil sobie :) pierwszy raz zdala od domu!!!!A tak sie martwilas...... Dzis idziesz na koncert...ale Ci zazdroszcze!!Ubawisz sie..rozerwiesz.....przyda Ci sie potezna dawka smiechu i radosci:) Biala co tam ten Twoj komp tam znowu wymyslil co?Jak moze wariowac i uniemozliwiac Ci klikanie z nami...naprawde nastraszylabym go.ze go oddam do kasacji...;) :) niech sie paskud boi a co! Malisanka piszesz o przebaczeniu....nie znam szczegolow o co chodzi,wiec moge napisac tylko ogolnie.......mysle ,ze przebaczac zawsze warto a nawet trzeba...zwlaszcza najblizszym.....Wiesz?Gdzies przeczytalam ,ze przebaczenie jest najtrudniejsza forma milosci.....a milosc,to przeciez uczucie niosace radosc,spokoj,poczucie szczescia,bezpieczenstwa...... wiec powinnismy nauczyc sie i tej sztuki,po co dusic w sobie i truc zlymi emocjami,myslami,,,,lepiej oczyscic dusze i serce.......wybaczyc,pojednac sie....uspokoic. :),zreszta owo przebaczenie jest bardzo wazne dla osob starszych,ktorych zyciowe kilometry dobiegaja konca.....chca isc na te druga strone z rozgrzeszeniemi czysta ,spokojna dusza.. Li-la nooo problem ciuszkow to nasza odwieczna bolaczka....masz jeszcze troszke czasu wiec mam nadzieje,ze uda Ci sie cos wyczaic i Twoja ciotunia oniemieje z wrazenia jak zobaczy Ciebie.........a jak nie oniemieje i bedzie robic uwagi to oglusz i zniewol komplementem w stylu\"ciociu z Twoim poczuciem smaku i gustu gdziez mi konkurowac.......tys moja mistrzynia\":) ;).......a nuz podziala?chichi spokojnego i nie tak upalnego tygodnia zycze...
-
Czesc wszystkim,Mailsanka masz racje-ochlodzilo sie tak nagle,u nas na dworze 12 stopni,az trudno sie przyzwyczaic do takich naglych skokow temperatur a wieczorkiem bylo tak chlodno,ze nie siedzielismy w ogrodzie! Wczoraj jak Wam pisalam walczylam z ogorkami-walka wygrana...sloiki pelne....moi domownicy bardzo lubia ogorkowa:) Dzis zapowaida sie spokojna niedziela...nie mamy zadnych zapowiedzianych gosci,wieczorem odwozimy corcie do Poznania-bedzie pracowac w pubie w Poznaniu-chce sobie zapracowac troszke pieniazkow-i bardzo dobrze i bardzo mnie to cieszy:) Spokojnej niedzieli i udanego wypoczynku
-
Och jaki piekny i chlodny dzis poranek,nawet jaskolki przycichly i odpoczywaja po upalach!Boje sie tylko,ze za pare godzin bedzie znowu goraco! Malisanka piszesz ,ze czujesz do mnie sentyment :) ,to bardzo mile.....mysle,ze to moze dlatego,ze mam niby taki jadowity nick a jestem osobka przyjazna ludziom a moze to po prostu niewytlumaczalane...:) czasem uczucia to tajemnica....metafizyka....i niech tak pozostanie ...:) ;) Ahaaaa i jeszcze jedno-jak kot przezyl tyle i sie nie poddal,to da rade ....przy pomocy weterynarza da rade z pewnoscia!!!!!!!!:) Asiunia serduszko zmartwione....mam wielka nadzieje,ze jakos sobie poradzisz z problemem...jakby co-pamietaj..jestesmy dla Ciebie i czekamy aby z uwaga wysluchac.pomilczec z Toba albo pocieszyc!Nie jestes sama,masz nas!!!!!!!!! Li-la pieknie ,ze wyjezdzacie na Mazury,mezowi i Tobie bardzo sie przyda zmiana otoczenia i wypoczynek.Wyciszycie sie,zrgenerujecie.....:) Rutkowski te piekne kwiatki dla Bialej i Malisanki to powojnik prawda?Mam prawie taki sam i wlasnie kwitnie.Jest calusienki obsypany kwiatami...cudooooooo Re-ni uwielbiasz piwko i jestes puszek okruszek,moj m, teze uwielbia i nie raz zartuje\"no i gdzie ten brzuch od piwaaaa,chociaz troche by mi urosl cobym sie zaokraglil z lekka,a tu nic!\"chichi Goscie odjechali,dom juz doprowadzony do porzadku bo wygladal jak po najezdzie plemion barbarzynskich :) ;) U mnie zaczyna sie sezon ogorkowy....pomimo suszy zapowiada sie ich sporo!I tutaj ma corka pole do popisu-zaprawia je ,bo sama je najbardziej uwielbia :) ;) Zmykam na kawe,milego wypoczynku .....
-
Malisanko -100 lat w zdrowiu oraz szczescia,emocji,szalenstwa,radosci,przyjazni,zabawy,uniesien,sukcesu,spelnienia i wszystkiego ,czego jeszcze zapragniesz!:)
-
Biala na pewno nie oklapnelo Ci poczucie humoru,elokwencja,bystrosc umyslu..........wiec nie martw sie.....chwilowa znizka innych parametrow jest dopuszczalna i usprawiedliwiona!:) ;)
-
to na gorze to mniej doskonala wersja czarnego skorpiona
-
Witajcie kochani.Zaczne od informacji meteorologicznych-od 4 w nocy byla u nas burza....teraz pada spokojny deszczyk i jest CHLODNOOOOOOO a moje roslinki az wzdychaja z rozkoszy:) Buber ale masz faajnie.....slodkie niepracowanie przed Toba ...zycze Ci udanego urlopu i mnostwa wrazen!Po powrocie prosimy o relacje:);) Biala jejuu nie mozesz wytropic co tam obmysla slubny?......ale to z pewnoscia bedzie cos baaardzo radosnego dla ciebie-tak czuje!:) ;).... Toogra alez ty ciekawie opisujesz i stopniujesz napiecieeeee.....uff czytalam tak szybko,ze gubilam wyrazy.. Li-la rozumiem jak ciezko zyc,gdy sie czlowiek ciagle miota i nastawia- operacja......chemioterapia..... jednak chemioterapia....ale nalezy zaufac profesorowi,zawsze jest czas na skalpel ktory potrafi odczarowac albo zatrzymac chorobe! Moja chrzesniaczka 6 latka ale nam dala wczoraj popalic-to takie zywe sreberko....mlody uciekl przed nia na ryby:) ;) corka do kolezanki a ciocia musiala polazywac zabki,swierszcze........by dziecie na koniec stwierdzilo z rozpacza w glosie\"nikt sie mna nie zaaajmujeee\"nudze sieeeee.....\"Ech dzieci:) ;) Milego,chlodnego dnia zycze
-
Jejkuu Re-ni slysze,slysze.......juz wstaje.......:) ;)ale z Ciebie raniuszek!a ja w te upaly jakos wstaje pozniej bo i pozniej zasypiam! Witam i ja wszystkich ,nareszcie troszke chlodniej......ooooo jak niewiele potrzeba do szczesiaaa :) Malisanka-pisz na co masz ochote i co Ci w duszy gra......po to jest nasza kawiatenka....czasem pomagamy sobie nawzajem rozplatac nasze\"wnetrze\".....wiesz-klika osob kilka roznych spojrzen ,zreszta jak mowia \"z boku lepiej widac\",to jest sila i cennosc tego topiku:)I prosze nie marudkowac ,ze\"po co wam taki smutas\",chce Malisanke i smutasa i radosna ........no chce Malisanke na topiku i bez dyskusji,bo sie rozezle i zaczne wymachiwac kolcem jadowym(a jest pelen jadu uuu ,dawno go nie uzywalam :) ;) ) Ja dzis na 2 dni dostaje gosci-przyjezdza brat z rodzinka,tak wiec bedzie mnie pewnie mniej ,ale w piatek juz bede miala wiecej czasu....:) milego dzionkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :)
-
Witajcie kochani,u nas w nocy troszenkie padalo-ale efekt ochladzajacy marny,,piszac do was mam na termometrze 27 stopni>Niedlugo zamiast powitania bede tylko ufffffffffffffffffowac:) ;) Bielutka-przepraszam Cie-obiecalam,ze bede.......ale czasem z dziecmi nie da sie negocjowac.......ale myslami bylam z Wami:) Malisanko -serduszko,ja nawet nie smialabym przypuszczac,ze ty masz serce z kamienia.......mnie tylko chodzilo o to,ze czasem otaczamy serce takim pancerzykiem-skorupka i udajemy troszke twardzieli bo baaaardzo boimy sie zranienia.Wiesz do czego bym Cie porownala teraz?Do perloplawu-jest to muszelka w ktorej jest slimak a po dostaniu sie tam ziarenka piasku otacza go zwiazkiem o nazwie koncholina i tak pomalenku powstaje perla.Polyskujaca roznymi cieplymi barwami...Uroda perly pozwala nam zapomniec,ze ich ksztalt,barwa i blask sa wynikiem cierpienia malza tak okrutnie okaleczonego.I Ty mi sie tak wlasnie kojarzysz-z wierzchu malenki pancerzyk a w srodku bogate i piekne wnetrze uksztaltowane przez cierpienie-pisalas kiedys,ze znasz gorzki smak tego uczucia,zreszta kazdy z nas po troszku juz go poznal! Jejuu ale gledze..pozdrawiam wszysrkich,zmykam na mija poranna dawke kofeinki
-
Biala a jak on nie ma dyszec-tyle smakowitych i apetycznych zapachow wokol....zreszta majac taaakie futro w taaaki upal to i tak cud ,ze daje rade oddychac:) ;)
-
No choc w me ramiona bielutka niech Cie wysciskam,wycaluskuje.powacham .....ummm i ty cudnie pachniesz i Twoje smakowitosci.....Jejuu Ropuszek nie oblizuj mnieee bo mnie to gilgaaa....och ale ten Twoj pies to pieszczoch! A tak na powaznie-bede troszke pozniej-idziemy z m i dziecmi do ogrodu-przepraszam na troszke:)