Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

skorpion13

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez skorpion13

  1. Rozmowa....nie wiem co Ci napisac.To prawda,ze czasem tak jest ,ze jednym wszystko sie udaje,przychodzi latwiej a inni musza na to dluugo czekac,pracowac w ten czy inny sposob i czasem nie dostaja nic wzamian.Sama sie nad tym czesto zastaniawiam.Rozumiem,ze Ty po raz kolejny zostalas zraniona.ktos zawiodl Cie,podeptal Twoje uczucia,wrazliwosc,nadzieje,wiare w to-ze teraz bedzie juz szczesliwiej.My kobiety ,czerpiemy sile do walki z Losem z uczuc kochajacych nas ludzi,meza,zony.....Przegladamy sie w oczach kochanego czlowieka jak w lusterku-gdy widzi on nas piekna-taka wlasnie sie czujemy.Gdy postrzega nas jako nieatrakcyjna,nudna,pospolita taka sie stajemy we wlasnych oczach -choc to nieprawda.Nie wiem skad brac sily gdy nasza \"kontrolka\" swieci na czerwono i oznajmia ,ze za chwile zbraknie\"paliwa\" a nie ma kolo nas nikogo-kto by przytulil,dal poczucie bezpieczenstwa .......Nigdy nie korzystalam z pomocy psychoterapeutow ale oni potrafia wiele dobrego zdzialac i pomagaja wielu osobom.Moze warto Ci pojsc w tym kierunku?Nie moge Ci niestety pomoc....moge co najwyzej wirtualnie przytulic,zrobic kawke i dac chusteczke.Mimo wszystko,wierze,ze nie moze byc ciagle zle......no nie moze!!!!!!!!!!!Trzymaj sie jakos Ewuniu
  2. och kropeczko...................................................naprawde nie wiem co napisac...............po prostu braknie slow .......jesli to bylo podpalenie -to i ja nie wiem jak czlowiek moze cos takiego zrobic kimus innemu.....to po prostu przechodzi ludzkie pojecie.......a Ci podpaleni...............wiesz ...czasem to moze bluznie bo mysle sobie -jak Pan Bog moze byc tak okrutny by dopuscic do takiego okrucienstwa,takiej przeokropnej smierci........zawsze w takich momentach nachodza mnie takie refleksje.....mowia ,ze kogo Pan Bog kocha tego doswiadcza ale ....hmmmm co to za milosc taka OKRUTNAAAAAAA...................jak sie kogos kocha to czyni sie tak-by ukochanym bylo jak najlepiej!!!!!!Trudne to zycie,niesprawiedliwe czasem tak bardzo ...........echhhhhhhhh
  3. Czesc dziewczyny:). Mnie na szczescie chorobska omojaja ,chociaz moj synus ma znowu jakiegos wirusa grypopodobnego bo ma katar ,kaszel i goraczke i jako typowy facet -strasznie marudzi i lameci i tyranizuje mnie i siostre!;) Jutro przyjezdza do mnie braciszek z rodzinka wiec dzis miotam sie pomiedzy piekarnikiem a stolem i innymi gratami kuchennymi,za to jutro nie bede musiala sterczec przy kuchni tylko cieszyc sie goscmi!!!!!!!!I wywloke bratowa na spacer do lasu-jest taka piekna pogoda u nas,normalnie pachnie wiosna.Na spacerze najfajniej sie gadulkuje ,a moj braciszek zakochany w swoim autku bedzie w tym czasie myc go i woskowac wlasnorecznie bo\"w myjni tak starannie mu tego nie zrobia\" ;) Hi hi faaaaceci i te ich zabaweczki Udanego wypoczynku i randki z wiosna Wam i sobie zycze
  4. Bielutka niektorzy juz wysadzaja bratki do skrzynek ale ogrodnik powinien je przedtem zahartowac.Piekne i wdzieczne sa pelargonie ale te nalezy wysadzac jak sie ma pewnosc ,ze nie bedzie przymrozkow-czyli w polowie maja.Ja preferuje pelargonie koreanska -jest piekna choc trudna w pielegnacji bo napadaja ja czesto mszyce i choroby grzybowe. Ja na razie jeszcze nic nie wystawaiam na balkon,ciesze sie przebisniegami i krokusikami w ogrodku:). Za chwile mykam na zakupy do miasta-jakis ciuszek musze sobie kupic bo pekneee:) ;),slonce tak zacheca do takoch czynow i odmian;)
  5. Czesc dziewczyny.Lila nie masz mi czego zazdroscic za bardzo:) ;).Latem ,wiosna i jesienia na wsi jest pieknie,cicho,spokojnie ale zima? Jak nas zawieje to drogi tej klasy waznosci odsniezane sa na koncu,jak awaria pradu czy wody to na wsiach naprawiaja na koncu( bo malo mieszkancow)tak wiec wszystko ma swoja cene!;) :). Piszesz,ze jestes zaganiana...jeju ten ped zycia nas kiedys wykonczy,ze tez nie ma ograniczen predkosci w tej materii ,odnosnie psa hmm trzeba tu chyba Salomona bo ja nie wiem jak zrobic by piesek byl i tu i tam a wlasciwie chyba trzeba czarodzieje albo genetyka coby sklonowal stworzenie;) Asiu niektorzy lekarze stosuja zasade\"beznadziejna\" czyli mowia,ze nie ma nadziei i ratunku.....Ja mysle,ze powinni stwierdzac ,ze sprawa jest baaardzo powazna i zle rokujaca ale zawsze moze sie zdarzyc przelom . Rozmowa moze Ty powinnas brac jakies leki uodparniajace np.ribomunyl czy likmhosil tak czesto zapadasz na infekcje.Moze chociaz jezowka purpurowa co? Moze poradz sie lekarza . U nas mamy pieekny wiosenny dzien i od rana wrobelki czupurnie zadziorne tocza bitwe i jakas zahibernowana dzdzownice...ale rozrabiaja!:) Milego dnia
  6. ee z piwem mieszac nie bede choc bardzo lubie ow zlocisty napoj;) >Na razie zmykam.Milego popoludnia
  7. Kropeczko ja tez jestem wrazliwiec ale staram sie uodparniac na takie osoby poniewaz w realu tez ich sporo..proboja wbic ci noz w plecy,podlozyc swinie piszac donos czy produkowac plotki.....Takich osob juz nie zmienisz,przesiakli wrecz podloscia .A uciekac zkawiarenki przed nimi nie mam zamiaru.Sama zdecyduje kiedy tu pisac a kiedy nie,nie beda mi tego tyktowac pomaranczowi.O nie!!!!
  8. wina wisniowego poprosze ..ale piekny ma kolor mmm i szarlotki kawalek.Jestem slodkosciowo wyglodzona wiec wybacz moja zachlannosc na owo cukiernicze dzielo ale nie moge sie oprzec.Biala a tak w nawiazaniu do tego spirytusu ,slubnego nim nacierasz czy coo?:) ;)
  9. Biala polewaj ,coby nie zarazic Sie osmarkanymi wirusami nakladam maseczke z recznika kuchennego hi hii i placka tez chceeee .A co!
  10. Noo Kropeczkoo na nasz zew kofeinowo-kawiarenkowy i nasze spragnione Twoich wpisow klikanie nie sposob sie oprzec -jak widac!!!!!Czyli Biala nasza akcja wywolawczo-przywolawcza zakonczyla sie powodzeniem.Huuraaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!Skorpion male stworzenie,lazi po piasku ale glosik i moc to ma ,oj ma hihi:) ;) Kropeczko podszycie sie pod kogos jest paskudne,zlosliwe i wstretne ale my juz znamy sie troche,swoje charaktery ,kulture itp dlatego zadna z nas nie uwierzy,ze np.malisanka prawdziwa moze byc napastliwa i wredna:)To samo dotyczy Ciebie:).Pomaranczowi dzialali i dzialac zapewne beda.Nikt tu tamy przed nimi postawic nie moze -bo wejsc moze kazdy ale to nie powod ,by sie wycofywac.:)Z pomaranczkami jak z alergenami..najlepiej sie odczulic na nich i juz. Samoistnie i samodzielnie:);)
  11. Malisanko ta prawdziwa..spokojnie ,my wiemy ,ze to nie Ty i niczego nie musisz udowadniac.Nie denerwuj sieee.A podszywaczem tez sie nie przejmuj,bawi go to i tyle.Trudne to do zrozumienia DLACZEGO?Ja juz kilka razy pisalam co na temat takich osob uwazam,ze sa to samotne,nielubiane ,nieakceptowane przez ludzi osoby.No bo jak tu lubic i pragnac towarzystwa kogos z takim charakterkiem? Albo jest to osoba ktora pomiataja w pracy,lekcewaza i ona teraz daje upust swojej frustracji i rozgoryczniu dokopujac innym.W wiekszosci takie osoby sa tez pozbawione empatii ,sa uczuciowe jak sledz w zalewie octowej;),gdyby ich krwi uzyc do transfuzji to dawka lodu w zylach przyprawilaby pacjenta o zapalenie pluc;).Poza tym mysle,ze jest to osoba z typu\"wtracalskich\"czyli jego sprawa jest wszystko co nie jest jego sprawa.Chirurg plastyczny potrafi z jego nosem zrobic wszystko poza jednym-utrzymaniem tego organu z dala od cudzych spraw i topikow;).I ta hymorystyczna charakterystyka koncze temat podszywaczy i pomaranczek!!!!!!:)
  12. poza tym sprawdzilam jej profil przed chwila-ilosc postow 1...czyli to nie ona:) Wiedzialam.To krecia robota jakies wredoty ktora baaardzo bawi sianie zametu i niezgody.I co Ci z tego podszywaczko przyjdzie co?Takie to mile,taka radosc Ci to sprawia?Nie masz odwagi sie ujawnic tylko chowasz sie za \'anonimowosc\" albo podszywasz pod kogos.Zalosne!!!!Alez Ty nas musialas \"polubic\" ,ze tak Cie tu ciagnie i obmyslasz ciagle nowe plany jak tu namacic.Nawet mi to pochlebiaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.hihi.
  13. Czesc wszystkim:) Biala to nie nasza Malisanka to chyba ktos sie podszyl,bo gdyby to ona-to napisalaby chociaz dlaczego tak pisze,ona nie lubi ranic .Wiecej napisze potem bo musze umykac .pa
  14. Czesc O Nieliczni!:) Biala Odkurzacz Cie wciagmal czy malzonek zaanektowal na cala reszte dnia i wieczoru cooo?;) Re-ni a Ty tez cichutka....tak Cie bardzo mecza te bole kregoslupa tak?Jakos tak czesto jest,ze na wiosne wszelkie nerwobole ,slady po urazach i zlamaniach i inne zwyrodnienia bardziej dokuczaja:(.Chyba nawet kosci pragna slonca i ciepla!!!!;) Wczoraj u nas byla piekna pogoda a i dzis zanosi sie na taki sam pogodny dzien.Przylecialy jakies wiosenne ptaki i od rana radosnie cwierkaja....az milo sluchac.Oczywiscie ten ptasi koncert jest dosc czesto przerywany kocimi wrzaskami raniacymi uszy;).Maaatkoo czy kocie zaloty musza byc tak glosne czy tez moze my mamy takie rozpustne i glosne kocury!!!!!! Wczoraj usmoalam sie z syna i jego kolegi...pojechali motorynkami do swoich sympatii,droga wiodla przez las i byla baaardzo blotnista wiec byli cali ubloceni i zbeszczeszczeni .Dziewczyny najpierw nie chcialy wyjsc z domu(tak byli brudni? hihi) wiec chlopcy zaczeli odjezdzac.Wtedy one zadzwonily na komorke ,ze maja wrocic i przyjsc na herate.Niestety meska dume zadrasnely chyba za mocno-bo chlopaki przyjechaly do domu a syn pomstowal pod nosem\"glupie baby,same nie wiedza czego chca,pierw daja walentynki...zapraszaja...a potem figaaaaaaaaaaaaaa!!!!!Nawet nie wyjda.Nie jade tam wiecej\":);)Ot problemy sercowe.... Milej niedzieli kochani
  15. Oj Bielutka cala Wasza rodzina to wielcy milosnicy stworzen pieskowo-kotkowych:) i nawet chlopak Twojej corci tez posiada taka wrazliwosc.Wielu twierdzi,ze to -jakimi jestesmy ludzmi odzwierciedla sie w naszym stosunku do zwierzat.Mysle,ze to prawda!Twoj Ropuszek jak widac chce niepodzielnie panowac w domu i Waszych sercach i lozeczkach.Jest psim maksymalista hi hi i ma charakterek ale koty lubi!!!!!No no wyjatkowego masz psiaka!
  16. Czesc nocne Marki i poranne ptaszki:) Li-la nielatwo wrocic na codzienne tory zycia bedac w szpitalu czy przychodni onkologicznej czy majac w domu osobe chora na te wlasnie chorobe.Wymaga to ogromu sily by sie nie poddac rozpaczy,zwatpieniu czy beznandzei-wiem bo tato walczy z rakiem ( z dobrymi efektami:) )Ty jestes jak sadze -dzielna kobieta i choccasem trudno ,znajdujesz sily by walczyc i trwac dalej i wspierac meza.Podziwiam Cie za to wiesz?Pieknie zdajesz sprawdzian z czlowieczenstwa:) Biala nooo Twoj rosol bylby w stanie uratowac i smoka Wawelskiego i kazdego chorego i cierpiacego:) ;) ,wiec mam nadzieje ,ze twoj slubny wzmocniony taka dawka ambrozji z kuraka bedzie zdrowial z predkocia swiatla.Jakby co ,to wprowadz jakas wspolna ,rozgrzewajaca kapiel i bedzie zaraz jak nowonarodzony;) Jaka ja :) to prawda ,ze na kawce jest tu czasem trudno sie spotkac we dwie ale to nic.Czasem kawiarenka sluzy za miejsce podobne hmmm skrzynce pocztowej ,poniewaz zostawiamy tutaj sobie wiadomosci .I to tez jest mile.Piszesz o \"zuzyciu\"powierzchniowym materialu hmmm cozzzz troszke moze i \" korodujemy\" ale wazne by zachowac zyczliwosc i pogode ducha.Klopoty i zmeczenie przychylaja nas czasem do ziemi ale kobiety wbrew pozorom to silne istoty i potrafia zadziwiajaco duzo zniesc.:) Malisanka to raniuszek :) perwnie szla na dyzur .Z Twoim ickiem mialam troszke smieszna historie w aptece.mama kazala mi kupic melisane a ja jakos tak nieopatrznie powiedzialam \"malisanke poprosze\"Pani magister dziwnie spojrzala i mowi \"o melisane pani chodzi tak?\"\"Nooo takkkk wybakalam z usmiechem i pomyslalam o naszek Malisance!:) Biala jakby co ,uwazaj mnie za przybyta bo juz jestem i czekam na Ciebiee( mam kompa wolnego bo syn oglada jakis film przyrodniczy )a potem popedze tanczyc rumbe albo inny ognisty taniec z odkurzaczem uffff:) ;)
  17. Czesc dziewczyny.Bylam na glodzie telefoniczno-komputerowym .Juz pisze co sie stalo.Wczoraj okolo 9 zamilkl nam telefon stacjonarny a co za tym idzie neostrada.Co sie okazalo-rolnik z naszej wsi ktoremu zalalo pole wezwal spolke melioracyjna ,by to naprawila.przyjechali iii...koparka przeciela swiatlowod.Tepsa zanim przyslala pracownikow( ktorzy zaczeli biadac ,ze woda,bloto i jak tu maja pracowac...)to uplynal dzien.Dopiero niedawno usuneli usterke i mozna juz dzwonic i klikac.O raaaany alez czlowiek przyzwyczail sie do telefonu,neostrady i kompa .Najbardziej cieszy sie z tego syn booo....bedzie mogl \'randkowac \" na GG ze swoja sympatia:) ;) Malisanko jak sie ciesze,ze piszesz :)i ze u Ciebie dobrze choc i smutnych chwil przezywasz sporo...ale tak to juz bywa w zyciu. Milego dnia ..pedze odgrzac pierogi z serem..
  18. Czesc Dziewczynyy:) Oj Bialaaaaaaaaaa Ty to raczej teraz bedziesz czerwona ;) ze zlosci i irytacji ...bo maz chory w domu to trudny test dla ukladu nerwowego zony i jej cierpliwosci!!!!!Zawsze mnie to zadziwia,ze wiekszosc facetow przy temp,37 stopni \"umieraaaaa\"tak jecza i tragizuja ....siedzi chyba w nich jeszcze duuuzo z malych chlopcow ktorzy w dziecinstwie uwielbiali opieke mamus jak byli chorzy:) ;) Pytasz o owe nieszczesne punkty a wiec jest to tak-na poczatku roku szkolnego kazdy uczen dostaje 150 punktow-tyle trzeba punktow na zachowanie dobre.Uczen powinien zdobywac dodatkowe punkty poprzez tozne prace na rzecz szkoly i nie powinien ich tracic za niewlasciwe zachowanie itp.Utracone punktymoz zdobyc przynoszac cos do szkoly-im ta rzecz drozsza -tym wiecej punktow.Wedlug mnie jest to jakby forma\"przekupstwa\"po prostu uwazam ,ze jest to naganne i niewlasciwe i deprawujace dzieci.Pobijesz kolege -dostaniesz minus iles( zalezy od widzimisie nauczyciela)przyniesiesz pokarm dla rybek za 9 zl,ryze papieru do drukarki-juz strata punktow wyrownana.Czyz to nie chore? Re-ni no Ty sie faktycznie dziwnie rehabilitujesz;):)I jeszcze sprawiasz dyskomfort pupci...prosze ogladac film na lezaco ...wtedy Twoj kregoslup bedzie mial wygodniej.Albo co jakis czas rob przerwe na krociotkie cwiczenia rozciagajace czy rozluzniajace.Jest takie jedno proste,zalecane przez ortopedow-stajesz w lekkim rozkroku,dlonie opierasz na biodra i tulow odchylasz do tylu jednoczesnie wypychajac biodra do przodu.Cwiczenie to ustawia dyski ktore maja chec sie wysunac na wlasciwym miejscu :) Zmykam na kawke bo moj organizm sygnalizuje mi drastyczny spadek kofeiny .Pa
  19. Biala alez ja jestem i bylam :) tylko sama ze soba nie chcialam pisac;),faktycznie smutno i malo nas tu.Ciesze sie ,ze Ty jestes bo jestes jak i ja-gadulka a Twoje \"Zwierzaczkowe opowiesci\"(Li-la tez to robi przesympatycznie) sa baardzo ciekawe i czytajac je-zawsze sie usmiecham:).Faktycznie bakuje dziewczat-energicznego Rutkosia,troskliwej Reni,zabieganej Toogry,dzielniuszkowatej Ewki,naszej poliglotki Kropki,refleksyjnej Malisanki......reszta czasami sie pojawiana krocej lub dluzej.Nasza rocznica byla cichutka .Ciekawe jak tam sie wiedzie Nice i Erlendowi i ich coreczce.Obiecali napisac ale pewnie nowe zycie i nowe miejsce tak ich pochlonely,ze nie maja czasu by napisac jak im sie zyje w nowym miejscu. Dzis moje dziecie mlodsze(syn) oznajmil mi,ze przylapala go pani swietliczanka na paleniu papierosow w przystanku autobusowym i dala mu minus 100 punktow.Inni chlopcy tez dostali minus 100.Teraz biega po domu i zbiera kwiatki w doniczkach,chce kupic kolorowa krede ,gabke,pokarm dla rybek i uprac koszulki druzyny siatkowej by nadrobic straty w punktach( konczy w tym roku gimnazjum).Dobrze,ze przyznal mi sie sam i od razu,wiec kara ulegla zlagodzeniu...och glupie dzieciakiiii
  20. Czesc dziewczyny.Oj Biala :) zgadzam sie z Toba,ze praca w domu to ciagly kolowrot.Na krotka mete jest znosnie bycie taka boginka ogniska domowego...taka Hestia i Westa ale na dluzcza mete to hmmmmm staje sie to nieco uciazliwe ,malo satysfakcjonujace :) ;) Jejku prtzed chwila mielismy burze...taka prawdziwa z grzmotami...w lutymmmm , o raanyy pogoda wariuje.Tego nawet Zalewski nie przewidzial:)
  21. No coz....pomaranczka nie chce ze mna pisac;) tylko wydaje krotkie dzwieki o tajemniczej wymowie,Was nie ma ...wiec i ja chyba sie poddam.Milego dnia wszystkim:)Czasami tutaj wpadne bo uwielbiam kawe i kawiarenki:).Trzymajcie sie zdrowo!!!!
  22. No witaj choruszku.Katar potrafi czlowieka wywampirzyc i rozdraznic -to prawda.Leczony czy nie leczony swoje wysiedziec w nosie musi.Chociaz nasza pani doktor przepisala mi kiedys lek homeopatyczny na katar o nazwie Coryzalia .Sa to tabletki i nie wiem,czy to zbieg okolicznosci czy co ,ale katar szybko zaczal mi sie zmniejszac! Wszystkim nam brakuje chyba slonka,swierzej zieleni lisci i trawy i pysznych nowalijek.....stad czasem te chandry.Milego wieczoru
  23. Czesc.Widze a wlasciwie czytam,ze przyszlo mi prowadzic wymiane mysli z pomaranczka :) ktpra wyraza sie ciut dzieciecym jezykiem \" ble\":) ;).Popatrz pomaranczko uzaleznilas sie od nas;) ciagle tu zagladasz i cos wpisujesz hihi ,o raaaanyyyyy a jednak jestesmy Ci do czegos potrzebne ...do wyrazania niezadowolenia i zlosci:);)i z wczesnego rana i tuz przed snem:)A moze pokilkamy o czyms niejadowitym co?zamiast tylko idzcie i bleee itp ;)Ja Cie nawet lubie wiesz?Pozdrawiam :)
  24. hmmm pieknie i madrze napisal Tomek:) i ciesze sie ,ze i Ty i ja i inni maja takie \"kochane osoby\" poniewaz tak naprawde -tylko milosc nas ubogaca,upiekna ,uszlachetnia i czyni DOBRYMI:).Czasem mysle,ze byloby na swiecie mniej wojen,nienawisci gdyby przywodcy i detonatorzy owych dzialan kochali i sami byli kochani a nie byli samotni i nieszczesliwi,zakompleksieni . Pedze prokurowac rosol z jakiejs martwej natury(znaczy kurczaka) smakowity bedzie w taka mrozna pogode:)
  25. Czesc Malisankooo,jak milo ,ze o nas pamietasz. Wiesz....odnosnie tego jadu ...jestes tez medyczna wiec wiesz ,ze nagromadzenie jadu w organizmie grozi jego zatruciem i destrukcja ......goraczka,zgorzela,ropnymi wyciekami itp zwlaszcza grozi to tym osobom,ktore z wlasnej woli ow jad magazynuja skrzetnie by potem razic nim innych ludzi.Najsmutniejsze w tym jest to,ze nie ma na to lekarstwa mozna sobie pomoc tylko samemu i ze tak naprawde,takie osoby sa bardzo nieszczesliwe .Dlatego mnie takie wpisy nie rania tylko wywoluja smutny usmiech ,ze tak sie jakos porobilo wsrod ludzi ,ze zeby sobie poprawic humor trzeba dokopac drugiemu.Twardnieja ludziom serca,chamieja dusze...czlowiek -czlowiekowi wrogiem.Na szczescie sa i dobrzy,zyczliwi,serdeczni i nie mozna dopuscic by ci \"jadowici\"pozatruwali i zarazilili swoja \'choroba\'innych.:)
×