skorpion13
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez skorpion13
-
Kropeczko proszeee nie placz,Ty sie nie zegnasz z nimi na zawsze,tylko na troszke .Wytrzyj oczy i pomysl,ze przeciez za niedlugo je zobaczysz,sa telefony,kompy,komorki,masz je w zasiegu glosu i wzroku o ile maja kamerki w kompiee
-
Biala hmm czytam ,ze dzis Twoja Rodzicielka dopiekla Ci do zywego....Wiesz -zobacz przeciez to nienormalne-my dojrzale kobiety boimy sie wlasnych matek i to we wlasnym domu.Ja to juz nawet mam jakis dziwny odruch bezwarunkowy,ze jak mama przyjezdza to ja jakos nie chce i nie moge z nia rozmawiac.Normalnie mnie cos blokuje!!Bo wiem,ze z pewnoscia zostane skrytykowana za wszystko bo wszystko robie nie tak i zle!A aluzyjkami i niedomowieniami to tez potrafi ciac jak skalpelem. Ale dzisz Dzien Mamy wiec zloze Jej zyczenia,kupilismy z mezem Jej ulubione kwiatki ....hmm czasem milosc jest piekielnie trudna i skomplikowana.....
-
czes Wam.Ale u nas lejeeeee....tylko dzdzownice sie ciesza bo powylazilo ich z ziemi mnostwo!Moze krety beda mialy latwiejszy dostep do zarelka i nie beda tak mi sie psocic!?hmmm!!! Zobaczymy! Re-ni wspanialy z Ciebie czlowiek ...\"zrobie wszystki\"..... Twoja kolezanka chce walczyc i bedzie potrzeba mnostwa sil i wsparcia od najblizszych,to oni beda musieli byc owymi akumulatorami aby ja utwierdzac wspierac podtrzymywac ,to nie ona powinna pocieszac .Ale rozumiem tez jej meza przytloczonego ogromem rozpaczy i poczuciem bezsilnosci ,trzeba mu rozmowy z fachowcem.Mysle,ze po rozmowie z Toba zgodzi sie na taka wizyte bo zrozumie,ze musi byc silny dla NIEJ-zony! mam nadzieje,ze ta dzielna kobieta ktora rzucila wyzwanie tej chorobie wygra!Tak bardzo jej tego zycze Wiecie,pare lat temu czytalam ksiazke ,tytul byl chyba taki\"Czasami wolam do nieba\"Jest to autentyczna historia mlodej dziennikarki chorej na zlosliwego raka jajnikow.Jest to wlasciwie zapis jej choroby dzien po dniu,godzina po godzinie.Jej relacje sa przeplatane listami jej meza,ktory tez prowadzil swoj \"dziennik choroby i rozpaczy \"Wstrzasajaca lektura.Dlugo nie moglam dojsc do siebie po jej przeczytaniu.Takie okrutne i niesprawiedliwe scenariusze pisze Zycie!!!!! Jakos tak refleksyjnie mi sie zrobilo i smutno...Ech dlatego trzeba powtarzac za E.Geppert\"kocham Cie zycie\" i cieszyc sie Nim Cieszyc dopuki mozna!
-
Re-ni wiesz,ja mysle podobnie jak Kala.Zobaczysz i wyczujesz czego oczekuje od Ciebie Twoja kolezanka.Moze chce tylko pomilczec razem z Toba,moze wyrzucic z siebie swoje przemyslenia..a moze porozmawiac o odchodzeniu.To ciezkie,bolesne i przytlaczajace dla sluchajacego rozmowy.....ale ludzie tak chorzy potrzebuja kogos kto wyslucha,moze milczec ale ma BYC i SLUCHAC! Wiesz Re-ni \"oswoic\" smierc jest bardzo trudno tak chorzy ludzie \"oswajaja\"ja przez takie rozmowy..... Trzymam kciuki za Ciebie bedzie ciezko i trudno ale dasz rade!zrob to dla Niej!A poplaczesz jak wyjdziesz od Niej!
-
Czesc Wam! Re-ni Ty swoja \"ulomnoscia techniczna\" sie nie martw nic a nic. Ja rowniez nie radzilam sobie na poczatku z wieloma sprawami (wyslac sma -a to byl dla mnie problem i udreczenie,nastawic magnetowid na nagrywanie w nocy?nie do wykonania!)Ale poniewaz dzieci sie zenie smialy ,ze mamcia taka nietrechniczna to..........zawzielam sie ,uparlam i pokazalam im i sobie ,ze potrafieee!!!!!!A jak pierwszy raz szlam do bankomatu to czailam sie z 10 min.aby nikogo nie bylo i bylam zestresowana jak u dentysty :) ;) Biala i znowu \"musialam \"sie smiac z Twojego zartu ,powiem wiecej-wyslalam do bratu gdyz ma bardzo podobna zone do tej z tego kawalu(wode potrafi przypalic-ale robi to z takim wdziekiem ze.....wszystko jej wybacza hihihih) U nas panuje jakis zlosliwy wirus na przeziebienie-corka i syn zasmarkani,kaszela a na dodatek maja inne sensacje jelitowe...niezbyt mileeee ;) Milego dzionka!
-
Dzien dobry wszystkim. mam nadzieje,ze bedziemy mialy dzis udany dzien.Ja wczoraj zdenerwowalam sie nieco.Kolezanka namowila mnie po raz pierwszy do kupna ciuszkow w katalogu wysylkowym.Zawsze bylam nieufna takiej formie nabywania czegokolwiek...No ale uleglam.Wczoraj listonosz przyniosl 2 bluzeczki z krotkim rekawem ale ciut za duze i noooo nie takie jak w katalogu.Na szczescie inna moja znajoma odkupi je ode mnie.Ufff glupia i naiwna baba ze mnie! Nigdy wiecej tego!A juz sie nacielam tak na kupnie rooslin ozdobnych z katalogu!Cos powoli sie ucze na bledach!!!! Tez tak kiedys zglupialyscie?:) ;)
-
No kropeczko ale sie ciesze,ze jestes taka okwiatkowana i usmiechnieta .Pozostalo Ci tylko przetrwac do konca maja!To juz niedlugo! Malisanka nie boj nic-Bycie mysliwym to Ci chyba nie grozi bo gdyby tak bylo, to naszymi goscmi w kawiarence byliby sami strzelcy wyborowi!!!!!!! :) ;) Biala Mlodemu odpuszcze -racja bo sie upodobnie do mojej mamci! Dzieki za rade! Dobrze Was miec!!! (jest to lektura obowiazkowa w 2 klasie gimnazjum,sproboje ja przeczytac bo nie czytalam)
-
no wszystko dziala bez zarzutu-skorpion tez! hihihi :) ;) Toogra zgadzam sie z Biala -lecciutka innosc jest w cenie-Twoj stroj to wyraz tego,ze jestes swiadoma swej wartosci i nie musisz sie \"uszlachetniac \" strojem :) ;) Piszecie o Waszych kulinarnych przepisach,a znacie salatke z kurczaka z przyprawa Gyros?Pysznaaaa!!!!!!!!! u nas puki co jest przebojem!!!!!! Wczoraj mialam ciezka przeprawde z Mlodym(synem) .ma czytac lekture\"opium w rosole\"i sie straaasznie buntuje,ze nieciekawa.....dla dziewczyn...ze przeczyta opracowanie.....bo wszyscy tak robia a ja tylko jestem taka nawiedzona!Probowalam mu wytlumaczyc dlaczego powinien przeczytac ,maz stwierdzil,ze jestem za bardzo zasadnicza i mam mu odpuscic! Sama juz nie wiem.Ktos powiedzial,ze wychowanie dziecka jest trudniejsze niz skomplikowana operacja chirurgiczna! I wiele w tym prawdyyy
-
Witam wszystkich kawiarenkowych gosci.Rety od 6 cztery razy do Was pisalam,kasowalo mi wciaz i byl napis-nie mozna wyswietlic tej strony!A tyle rano napisalammmm......Ale jestem zlaaaa,tak mi skoczylo cisnienie ze zlosci,ze kawa mi niepotrzebna :) ;) Potem napisze wiecej-sorki zmykam
-
Witajcie wszyscy w sloneczny poniedzialek. biala nie smuc sie juz prooosze.Przeciez nie rozdzielaja Was pozegnania-wracacie do siebie !!!!!:) .Czasem taka tesknota i rozlaka tez ma swoje dobre strony-uswiadamiamy sobie jak ta druga osoba jest wazna,kochana i JEDYNA-NASZA! Tak mi sie przypomnialo gdzies przeczytane zdanie\"Gdy twoja slaboscia jest milosc-stajesz sie najsilniejsza osoba na swiecie\"!!!!!!\" Malisanka no nie wstydz sie polamecic o swoich problemach i wcale nie jestes egoistka!Jak mozesz!Jestesmy kobietami i kazda z nas rozumie Cie doskonale jak mozna sie paskudnie czuc w \"te dni\" i to nie sa wcale zadne duperele.A nawet gdyby tak bylo(a nie jest)to przeciez piszemy tu o wielu sprawach i nie tylko tych \"ciezkiego kalibru\" nie zawsze \"rozbijamy tu atom\".....czasem klikamy no np .o pierdolach (kretach ,koncertujacych noca kotach itp) Piszesz tez o roznych dziwnych zachowaniach ludzi \"chorych\".Wiesz sama ze swoich obserwacji,ze czesto chory bardzo cierpi ale nie okazuje tak tego i stara sie nie absorbowac swoja osoba,inny zas z ranki na palcu \"robi \" potezny krwotok,grozbe infekcji i zagrozenie zycia.... Przypomina mi sie takie zdarzenie-Izba przyjec,godziny wieczorne Jedno dziecko ze zlamana reka,mezczyzna do szycia dloni i......wpada zziajany facet(okolo 40 lat,90kg)trzyma pek papieru toaletowego owinietego wokol palca i lamentujeeee\"siostro.... szybkooo....szybko....rana gleboka...krwi jak choleraaa slabo mi sie robi..prosze mnie pierwszego opatrzyc .Miotal sie jak na rozzazonych weglach(a ranka byla plytka-uciol sie nozem kuchennym) .lekarz zostawil go na \"koniec\' W koncu mowi do szalejacego z \"bolu\"pacjenta\"hmmm slysze ,ze sie panu nie podoba nasza obsluga,ze pana lekcewazymy.....ze pan nas opisze w gazecie....Taaaak.....jest pan w takim stresie,ze ......nie mozemy znieczulic pana podczas szycia bo....groziloby to panu smiercia....Siostro!na zywca prosze!(szycie WCALE nie bylo potrzebne!!! hihihi)\"Wykrwawiajacy\" sie mezczyzna zerwal sie raznie na nogi i przeklinajac nasza niekompetencje i zlosliwosc ruszyl majestatycznie do wyjscia(a powstaly samoistnie skrzep zatamowal niewielkie krwawienie!!!)
-
Biala jestes usprawiedliwiona-powiem wiecej-masz rozpieszczac malzonka w kazdy z mozliwych sposobow :) ;) bo milosc jest jak swiatlo odbite w lustrze,im wiecej dajesz,tym wiecej otrzymujesz z powrotem Erlend z pewnoscia sam to juz wiesz,ze wczesniaki dziewczynki maja o wiele wieksze szanse niz chlopcy czyli wszystko sie niezle uklada.Wspieraj Nike i badz przy Niej,ona sama jest teraz szarpana niepokojem o siebie i dzieci -,potrzebuje cie bardzo(zrreszta Ty to wiesz-troszczysz sie i Nia wspaniale. Pozdrawiam reszte wiaruchny(to w gwarze poznanskiej)znikam bo mnie syn zaraz udusi-chce na kompa i to juz!
-
Witam Was wszystkich.Ale buszowalyscie w kawiarence do pozna .... i resztki smacznosci z ryzem tu widze ... :;) Biala mniejszy trawnik przed domem kosze ja kosiarka elektryczna(lubie to nawet)a ten duzy to maz- kosiarka spalinowa-tak wiec obydwoje zawsze mamy zielone od trawy spodnie i buty ale i radosc wspolna.Zadne srodki chemiczne na moje super odporne krety nie dzialaja(ich narzad wechu chyba ulegl degradacji i zanikowi hihihi)ale nic to-takie wspolne podchody i obserwacje podnosza cisnienie-co w moim przypadku(niskocisnieniowiec)jest baaardzo wskazane! Kropka Ty to tez jestes taka \"martwiaca mamuska\",ja tez tak mam-maz nie raz mowi,ze jestem \"wielki martwiciel\"bo zawsze sie zamartwiam o dziecii bardzo czesto niepotrzebnie!!!!!!!Twoja corcia to duza dziewczyna -da rade Spotkania po tak dlugim czasie az tak bardzo sie nie boj.Pomysl,ze Twoj maz ma takie same obawy i leki.ze tak samo jest zdenerwowany i niepewny.Najgorzej przelamac pierwsze zmieszanie i strach,potem juz bedzie tylko lepiej! Malisanka troszke tajemniczo piszesz o tej kolezance...a moze ja cos przoczylam we wpisach?musze sie cofnac! W nocy u nas straszne wialo,teraz rano pada i jest zimno.Cos czuje,ze zakopie sie po poludniu pod kocem i poczytam sobie!W taka pogode to nic mi sie nie chce!Corka nie przyjechala do domu-postanowila sobie zarobic troszke i poszla z kolezanka do Liderprise ukladac towar i spisywac kody.Byla tam pierwszy raz,nie powiem Wam co napisala bo sie rumienie ze wstydu :) ;) -koncowka byla taka\".....i chocbym miala wpieprzac trawe z trawnika i chodzic boso,to wiecej tam nie pojde!\" hmmm mysle,ze taka szkola zycia tez jej sie przyda!Wlasnorecznie zapracowany grosz dopieeero sie ceni!!! Pozdrawiam wszystkich pozostalych.
-
Witajcie ospaluszki :) ;) Ja juz napyszniam sie porankiem i cisza :) Biala nie rozpaczaj ...nie rob buuuuuu...............bo mi smutnooooo.nie lubisz zimy wiec moze porownam Twoj nowy nick do spienionej BIAŁYMI kwiatami łaki,do dgrodu nakrytego BIAŁYM majowym kwieciem ,do drzew kwitnacych BIAŁYCH płatkow zawieja....uff o raany ale sie namozolilam nad tymi majowymi wymyslankami retyyyyyyyyy -moze byc tak Biala? ;) ;) rutkowski ales Ty czadowa babka o maaaamo ... masz charyzme i pazurki i poczucie humoru ...... z toba to nie mozna sie nudzic! O nie! ;) Kropeczko tez Cie pozdrawiam Toogra-wez na wstrzymanie i poczekaj na wyniki.To okropne takie czekanie ale musisz i juuz! pozdrawiam caaala reszte !
-
Kala pozdrawiam Cie,Biala nooo przeobrazilas sie nam ,hmmm tez ladnie tak......niewinnie ,czysciutko,skrzaco(to od sniegu w sloncu) :);)
-
a tak wlasnie-i na tej ostatniej strofce nalezy sie skupic najbardziej! :) A mnie sie jeszcze podoba taka mysl P.Coelho\"przegrac i byc pokonanym to nie to samo!.Przegrywaja ci ktorzy probowali walczyc,a pokonanymi sa Ci -co nie byli zdolni do walki!
-
Biala to nie sklerozaaaa.....to chyba zakochanie! :)
-
Hej! Ale fajnie czytam Wasze nocne wpisy,tez jestescie \"chomikami pamiatek\" Biala ja w torebce bala bym sie nosic takie cene listy,choc z drugiej strony rozumiem Cie-chcesz je miec przy sobie bo sa takie piekne i kochane.Ja to jestem praktyczna poznanska pyra wiec zrobila bym dla bezpieczenstwa tak :) ;) oryginaly schowala a porobione ksera nosila ze soba!To juz by nie bylo to samo ale bylo by bezpieczniej! Toogra,Ty juz nie jestes nowa w naszej kawiarence,wiec jak pisze Biala brykaj slownie ile wlezie :) i dluuuugie opowiesci baaaardzo lubimy-no przynajmniej ja uwielbiam!!!!!Wiec klikaj az Ci palce nie spuchna;) Malisanka-hmmm mysle,ze jakos Ci sie tam ta kompromisowatosc ulozy po Twojej mysli ...Nikt z nas nie jest jasnowiszem ani prorokiem dlatego czasem nasze decyzje wywoluja takie a nie innne reperkusje.Wiesz?na kafe przeczytalam takie zdanie\"Bladzic jest rzecza ludzka,wszystko pogmatwac moze tylko komputer\" :) ;) Re-ni z tego co kiedys czytalam Ty bardzo lubisz ryby,kiedys zajadalas sie sledzikami z rodzynkami i popijalas piwkiem bodajze....macie wiec wspolne \"klimaty kulinarne\"z moim mezem.Jak jedzie na zakupy to wiem,ze przytaska z 3 kilo rybich zwlok i z ekstatycznym wyrazem twarzy wyda polecenie ;)-zrob je w occie cooooo? Pozdrawiam wszystkich pozostalych naszych gosci!
-
Biala kiedy ja stwierdzilam ze takie uziemienie moich\"milosnych\"emocji :) ;) bedzie najodpowiedniejsze! ;) A wiesz,jak rozpaczalam jak wyciagnelam papierowa pulpe?Nie mialam sie czym chwalic kolezankom łaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
-
bibuly pamietam i pamietam pierwszy list milosny ktory dostalam w 1klasie od chlopca z 2 klasy-jego tresc pamietam do dzis(wszak byl pierwszy) -brzmial on tak\"kocham cie szalenie,pojdzmy w krzaczki na maslaczki aby sie pocalowac\"Mowie Wam z tej ekscytacji nie wiedzialam gdzie go schowac (mialam 7 lat)i schowalam go w krecia dziure ale...........przyszla ulewa i z mojego skarbu zostala mokra miazgaaaaaa
-
Re-ni elementarza nie mam ale zeszyty zostaly-moi rodzice powyrzucali je na strych,gdy bylam juz mezatka robilismy tam gruntowne porzadki i w ten sposob udalo mi sie ocalic moje pierwsze nieporadne gryzmolki pisane wlasnie atramentem
-
o i jeszcze piorniki z drewna,tornistry i pierwsze pisaki......kto je mial byl adorowany i zabiegano o jego wzgledy by moc choc podkteslic temat owym kolorowym cudem.A gumki pachnace?wszyscy je obwachiwali i zal bylo nimi mazac,ostrzylki na zyletke-jejku ile tego mi sie naprzypominalo i aksamitki przy bialych bluzeczkach.... ale z sentymentem to teraz wspominam
-
Aska ale mamy fuche,jestesmy dyzurnymi ....,trzeba ogarnac nieco kawiarenke ,uzupelnic zaopatrzenie.... zmienic kwiatki ,przynioslam konwalie ale pachna ummmmm :) ;) Kurcze przypomnialy mi sie szkolne czasy,fartuszki,tarcze na rekawach,warkocze,pisanie stalowka i kleeeeksy likwidowane kreda .Dzis nasze dzieci nie wiedza co to pisanie stalowka-a ja pisalam,powiem wiecej mam 2 swoje zeczyty z pierwszej klasy .....o i elementarz Falskich pamietacie?Ala i As .........o raaanyyy kiedy to bylooooo
-
Prosze Paaanii ja baaardzo prosze o usprawiedliwienie aleeeee eeeee noooo,aleeeee ......no dobra powiem prawde nie bede klamac mnie sie chcialo spac i zaspalammmmm.Usnelam pod kocemi juz
-
toogra to z glodu,to z glodu ;) :) stad popolykane literki,.....
-
toogra czyli -NIE JEST ZLE! :) A ze sie jakalas,to egzaminator z pewnoscia zinterpretowal to jako ogromny wplyw zdenerwowania i stresu Ty mie becz mi tu ;) Bo dam na siedzenie.....nie ma czego smarczyc! Idz wypij kawke czy wode niegazowana -co tam chcesz i badz dobrej mysli!Ale juz!