skorpion13
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez skorpion13
-
Toogra kurcze no ,sproboj sie choc troszke uspokoic i wyciszyc,bo czasem jak nam \"za bardzo\"na czyms zalezy to zzera nas stres jeszcze wiekszy i wszystko idzie nie tak! Spokojnie dziewczyno,bo nerwy akurat TERAZ Ci nic nie pomoga!!!!!!!Lekki stres to mobilizuje,duzy-utrudnia! Nie wiem czy trzymanie kciukow pomaga ale ja je trzymam mocnooooo
-
Malisanka -naprawde mam swoje pamietniki,bo ja jestem taki \"chomik pamiatek\",i mam juz spora kolekcje przeroznosci z ktorymi sie wiaza rozne wspomnienia! Biala ale masz zdolna corke-gratulacje dla Niej i Ciebie :) .Zuch dziewczyna! Wiesz,moja diagnoza dotyczaca Twojego kota jest taka :) ;) -zaburzenia kociej osobowosci polaczone z napadami maniakalno-wodnymi na podlozu nadwrazliwosci na dzwieki odkurzacza ,objawiajace sie zwiotczeniem ciala (dlatego lezy plackiem na podlodze i nie reaguje na bodzce dotykowe).Jest to powazny przypadek w kociej psychiatri klinicznej :) ;) ale..... rokowanie jest dobre! Zalecenia terapeutyczne\"kochac kota ! \" i hmmmm czasem wyslac go w odwiedziny do kociej panienki :) ;) Erlend-takie skurcze w ciazy blizniaczej zdarzaja sie czesciej niz w ciazach \"pojedynczych\",lekarze z pewnoscia \"obstawili\"Nike maksymalnie lekami!Bedzie dobrze! Pozdrow ja od nas!
-
Biala jak egzamin corci? Toogra spokojnie ,nikt Cie nie pogoni,ze duzo piszesz,my nie mamy przydzialow ani ograniczen na dlugosc naszych wypowiedzi.Pisz tyle ,ile potrzebujesz!Jedne z nas przesylaja czasem tylko czesc,inne pisza dluzsze teksty ,wiec masz wolny bialy arkusz tak dlugi jak zechcesz :) ;)
-
Toogra ciesze sie,ze zdecydowalas sie zostac z nami :) .Bedziemy mialy jeszcze jeden glos w dyskusjach na przerozne tematy zreszta nie tylko o to chodzi-fajnie ,ze jestes i juz!(nie bez znaczenia jest Twoj serniczekkkk mniam mniam) :) ;) Rozmawiacie o stosunkach damsko-meskich.Ja napisze tylko to,co widze z najblizszych obserwacji (kurcze nie moge sie skupic-syn dyszy mi ponad ramieniem\"mamaaa no kooonczzzzz\")Czesto sie tak dzieje,ze malzonkowie narzekaja,czuja sie oszukani,wymagaja wiecej od wspolmalzonka niz od siebie.Brakuje usmiechu.Pierwsze trudnosci w malzenstwie wzbudzaja agresje,zlosc,oskarzenia.Staja sie smutni,zgorzkniali.Mowia \'\"chyba jej --jego juz nie kocham\",\"opuscilo nas szczescie\"Ale z drugiej strony-coz to jest szczescie?moze trzeba na nie ciezko zapracowac? Bo przeciez milosc nie jest dana \"na zawsze w takiej samej temperaturze\".Trzeba o nia dbaci pielrgnowac -tak maz jak i zona. Kiedys na nocce starsza pani powiedziala mi cos takiego\"wiesz dziecko,ja nie musze sie bac pierwszych objawow szkod na swoim ciele poniewaz maz mnie kocha.Nie martwie sie sflaczalym brzuchem poniewaz ktos mnie kocha.Kurze lapki?wiotczenie twarzy?eee to nic wielkiego-bo wiem ,ze maz mnie i taka kocha\" Jaka jest recepta na takie udane dlugoletnie malzenstwo?spytalam zaintrygowana.-Dziecko-maz to musi byc pierw przyjacielem ,potem mezem i kochankiem.A wszystkie te uczucia nalezy pielegnowac coraz bardziej z uplywem lat\" Wiem ze tej recepty nie da sie zastosowac wszedzie-czasem ludzie sa tak niedobrani ze nie moga ani nie potrafia zyc ze soba!Ale w slowach tej kobiety bylo wiele madrosci! Zreszta faceci powinni pamietac ,ze prawdziwy mezczyzna jest kims ,kto potrafi usatysfakcjonowaz jedna kobiete przez cale zycie!Prawdziwy mezczyzna nie jest kims kto przechodzi od kobiety do kobiety.Kazdy pies to potrafi! Zmykam bo mlody fuka jak lokomotywa!
-
Witaj toogra-jesli masz przyjazne zamiary a mniemam ze takie masz -to zapraszamy Cie w nasze szeregi :) Biala ale cham (wybacz ) ale az mnie zatrzeslo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Witam wszystkich Biala mam nadzieje,ze Twoj komp dzis bedzie mniej \"zlosliwy\"i pozwoli Ci na kontakt z nami. Wiecie co?Dzis rano na GG moja kolezanka ze szkoly przyslala mi wiadomosc(a wlasciwie jej maz)ze urodzilo im sie dziecko.W zwiazku z tym,przypomniala mi sie smieszna historia z mojej uczniowskiej praktyki :) . Pewnego razu mialam nocke,na sali porodowej lezala 1 kobieta (byl to jej pierwszy porod).Wtem dzwoni telefon w dyzurce...,bylam w poblizu wiec podnosze sluchawke i mowie\"Oddzial polozniczy -slucham\'? _Czy pani Kowalska juz urodzila?pyta zdenerwowany i zdesperowany meski glos...... _Jeszcze nie,ale to juz krotko potrwa ,wlasnie ma bole..... ja na to _Siostroooooooo ,bole to dopiero ja mam! Cholera ,stoi przede mna butelka wodki a ja nie wiem za co pic!?Na corke czy syna.....Pani ,nie mozecie tego jakos przyspieszyc?! Ech faceci! :) ;) .Oczywiscie opowiedzialam to kolezankom i wkrotce ta \"anegdotka\"obiegla oddzial wsrod chichotow i niezbyt pochlebnych :) ;) komentarzy pod adresem \"cierpiacych meki porodowe \"panow! Wiecie co?Jak mnie maz wiozl do szpitala na oddzial polozniczy po raz pierwszy (byla noc,zima ) to byl taki zdenerwowany,ze to JA musialam go uspokajac!Ja!!!!!!:) ;) Przeciez to mnie czekala ciezka praca i bol a on spanikowany,rece drzace .....Gdy mu nie raz to przypominam to twierdzi ze\"byl w szoku przedporodowym\" hihihi U nas jakos zimno sie zrobilo i niemajowo!Mam nadzieje,ze to na krotko!
-
jestem Re-ni ,jestem.Takie \"trudnozyciowe\"tematy dzis sa poruszane -wiec mysle . Dobrze zrobilas, Biala ze podjelas decyzje o niemowieniu jej ,co widzialas >Kropka ma racje,nie tego jej teraz potrzeba.I tak potrzeba jej duzo sil aby przetrwac stres operacyjny i czas \"po zabiegu\".A takie \"kobiece operacje\" to dla kobiety dostateczny koszmar. Wiecie pomotane to wszystko i cholernie smutne.Dzis byla u mnie kolezanka.Mloda zonka 5 lat stazu,on50 lat ona 35,Wielka Milosc,łzy podczas wymiany obraczek ...patrzac na nich az sie robilo cieplo kolo serca.Uplynelo kilka lat,na swiat przyszly dzieci ,codzienne klopoty.Maz owej kolezanki zaczol narzekac,ze \'biust to sobie przydusza gumka od majtek\"(wykarmila 2 dzieci-cena maciezynstwa-powinien to rozumiec)utyla(a ona \"zajada stres\")ciagle ja krytykuje,porownuje,osadza,podkopuje wiare w to-ze jest dobra zona i matka.Poucza-chce ja jakby \"zaprogramowac\"od nowa,ulepic od poczatku.A ona jest juz \"uksztaltowana\"i probuje walczyc o siebie,swoja osobowosc,swoje marzenia i o milosc meza!Tak bardzo sie stara! Bez rezultatu.Jej maz jest juz\"nazajutrz po milosci\" i nic nie chce ztobic by to zmienic.Wiecie co robi?Pisze jej polecenia na kartkach i przykleja magnesami do lodowki .Widzialam to na wlasne oczy.Probowalam rozmawiac z nim ,jakos tlumaczyc-bez rezultatu.A ona przychodzi do mnie by sie wyzalic.Z porady specjalisty nie chce skorzystac.Ech szkoda gadac Jakis czas temu spotkalam pare staruszkow-mieli okolo 75lat.Szli usmiechnieci trzymajac sie za rece.Nie z niedolestwa czy choroby,tylko z milosci i przywiazania.Ich twarze byly takie spokojne i pogodne .Ona z usmiechem cos mowila do niego a on sluchal z uwaga.Nastolatkowie przechodzacy obok skomentowali\"glupie stare dziady,zakochanych udaja\"Ja przechodzac obok uklonilam sie i z usmiechem podnioslam kciuk w gescie\"tak trzymac\" I zapamietalam ich!chyba na zawsze bo byli dla mnie takim \"ucielesnieniem \"kochakjacego dobrego i troskliwego malzenstwa pomimo uplywu lat!
-
Witam !hmm ale wczoraj mieliscie smakolykow do konsumpcji.... i mnie to ominelooo!! :) ;) Wczoraj wieczorem robilam sie na\"piekna mame chrzestna z suuuper zadbanymi paznokciami :) ;) \" bo dzis moj chrzesniak ma Pierwsza komunie wiec same rozumiecie.....troszke sie denerwuje bo nie przepadam za bardzo za takimi oficjalnymi spotkaniami-choc komunia to naprawde rasosna okazja.Rodzinka mojego chrzesniaka to super fani kamer,wiec beda az 3(!!!!!!)i......beda ciagle gosciom obiektywem zagladac w buzie,a ja sie wtedy czuje jak mucha owocowka albo inny robal pod mikroskopem ;). O raany co ja napisalam ;) -oni wszyscy nie sa dentystami hihihi ,nie beda ogladac zebow,beda filmowac gosci a ja tego nie znosze.Dlatego ze stresu jestem juz na nogach i klikam do Was :) U nas leciutko pada cieply deszczyk i jest niskie cisnienie atmosferyczne,wiec boje sie,ze moja ochydna migrena moze dac znac o sobie(a wlasnie czesto mnie \"bierze\"przed waznymi spotkaniami)ale juz zapakowalam juz pyralgine i aviomarin do torebki Zycze Wam udanego,radosnego swierzoscia maja wypoczynku! Nika serduszko wydaj polecenie sluzbowe mezulkowi niech choc od czasu do czasu napisze co u Ciebie,czy wyniki w normie i cisnienie nie wariuje :)
-
Melisanka tak sobie mysle-kurcze ,tyle mamy roznych problemow w zyciu a tutaj w kawiarence odbywac sie zaczely jakies sady kapturowe,sledztwa,podchody,dowody,pouczania...Wiecie co?Moj starszy juz sasiad na takie nieciekawe sytuacje zawsze mial jedna metode-mowil zawsze tak(malo inteligentnie ale zdroworozsadkowo) \"Olac to cieplym moczem!!!\"I chyba to dobra metoda tak w cudzyslowiu oczywiscie,bo inaczej to chyba do niczego dobrego nie doprowadzi!
-
pomaranczowa-popatrz co sie dzieje,powstaje wojna na wklejanie-kto komu dowali!Chcialas mi(pisze o sobie)otworzyc oczy-wkleilas wypowiedz Bubera.Ja w przeciwienstwie do Ciebie pewnie jestem tu krocej i nie scigalam go po innych tematach ani nie sledzilam.Znam go tylko z naszej kawiarenki.Widzisz,ja staram sie nie byc zlosliwa-bo wiem jjak to boli(sama zaznalam tego duuuzo) Powiedz prosze szczerze(choc pewnie mnie objedzisz az strach-ale zaryzykuje co mi tam)czy Tobie chodzi o rozwalenie naszego topiku?Bo tak z jakims maniakalnym uporem zagladasz do nas i chcesz nas \"oswiecic\"jak go nie lubisz-a masz do tego prawo-to dlaczego masz takie dziwne poczucie misji i robisz tutaj no sama widzisz-niemila atmosfere! Popatrz .\\,erlend sie cieszyl,ze ma zone w domu-Ty mu docielas-.Cos POPSULAS! Dlaczego? A jezeli mnie objedziesz i slownie sponiewierasz to nie bede sie bronic .Chce bys to wiedziala.
-
nika-ile masz lat ,wywnioskowalam po wieku Twojego meza-podal go.ja jestem 41latka,mam 2 dzieci- corka20lat,syn gimnazjalista. Wiesz,z tym trzesieniem to juz musisz sie pogodzic-niestety tak bedzie do konca.Ale zobaczysz po latach bedziesz to wspominac z rozzewnieniem i radoscia!
-
Erlend łobuzie nie badz \"potwor\":) ;) jak juz to badz slodki potworus ;) ;)
-
Nika jestem starsza od Ciebie wiec pozwole sobie poprosic Cie-nie drogopaniuj mi prosze,to stwarza taki dystans :) ;) i czuje sie tez wtedy tak nobliwie i staaaroooo:) ;) Jestem skorpion albo w skrocie S. Czy mozna kupic.Tak-moja znajoma ma dziecko alergika od urodzenia (wysypki,rumien pieluszkowy itp)wiec bez problemu w przyjaznym dziecku sklepie z atestami-dostala takowe!
-
Nika wiem co to takie lezenie ,ja to jak w wojsku odcinalam centymetry z miary krawieckiej .... znam ten \"bol\"ale zobacz-kazdy dzien zbliza Cie do cudownego finalu,kazdy dzien to coraz wieksze Twoje maluszki.My bedziemy do vciebie pisac a maz niech Ci czyta albo drukuje teksty i przynosi na oddzial.Laptop to oczywiscie najlepsze rozwiazanie.Ale przeciez Nika ,kobiecie w ciazy nie mozna NICZEGO odmowic! co nie erlend? :) ;)
-
Biala oki pedze po chleb ,z soli zrezygnuje-Nika ma klopoty z nerkami,zaraz ja powitamy z pelnymi honorami
-
Witajcie wszyscy. Poczytalam Was ,wczoraj niestety wieczorem nie klikalam juz-musialam wyjechac po corcie na pociag -wracala ze szkoly do domu,potem chcialam sie nia nacieszyc i nagadac i tak zeszlo. Zreszta i ten nasz \"kawiarenkowy dzien\"byl taki rozedrgany emocjami.Musze to sobie wszystko poukladac. Dyskutujecie o niezrozumieniu na forum i o tym,ze nalezy miec do tego dystans.Zgadzam sie z tym calkowicie,ze takie netowe dyskusje czasem powoduja niezrozumienie i nieporozumienia,bo przeciez taka \"rozmowa\"to jednak pewna forma\"zamiast\".Nie widzi sie przeciez czlowieka,nic sie o nim nie wie ,czasem swoje emocje,uczucia trudno \"zamknac\"w klatce slow i robi sie to nieprecyzyjnie,niedokladnie-stad potem owe \"niedomowienia\" Pewnie mnie znowu zaatakuje pomaranczka ,ze Ci sie Buber podlizuje ale uwazam,ze nie popelniles zadnego nietaktu ,zachowales sie kulturalnie chciales dobrze i wykorzystales forum tak,jak powinno byc wykorzystywane.Ale rozumiem tez troche przygnebiona,tak sobie mysle,ze czasem czlowiek z \"ranami\"na duszy reaguje troche\"nadwrazliwie\"\"na wyrost\"-tak wiem to wynik rozchwiania emocjonalnego...i faktycznie nie zrozumiala czym jest takie forum PUBLICZNE ale przeciez jestesmy rozni,roznie reagujemy w okreslonych sytuacjach,trudno jest przewidziec co na przyklad ja bym czula bedac w skorze owej dziewczyny . Dlatego wiec ,jesli takie nieporozumienia powstaja-to nie powinno sie na nie reagowac tak bardzo mocno i tak emocjonalnie bo nikomu to nie przynosi korzysci. eee wybaczcie,jestem bez kawy,glowe mam zapelniona czyms innym i nie moge sklecic kilku logicznych zdan!Potem o tym pomysle! Zycze Wam i sobie wiosny w sercu i pogody w duchu!
-
rety wywalilo mnie z neo i B.przepadl mi Twoj numer Gg
-
kala prosze Cie bardzo odezwij sie do mnie prosze na gg albo emaila! Kalusia slyszysz?!Moze Cie chociaz wyslucham -choc tyle ,tylko sie tak nie\"zamykaj\"!Proooszeeeee moje G .G 7122470
-
Witam wszystkich! Re-ni jak tam torcik wyszedl,a z jak masa byyl?pooowiedz ?! Kala co tak zamilklas dziewczyno?Daj choc znak emotkiem,ze 3masz sie jakos bo sie martwie . Erlend ale raaadosc cooooo!Nos swoja ksiezniczke na rekach :) ;) i cieszczie sie soba i Waszym szczesciem!Mnie tez radosnie z Waszego powodu :) Grace ,jestes baardzo wrazliwa kobieta ,ale rozumiem Cie doskonale poniewaz ja tez bym sie tak poczula.To bardzo uciazliwa cecha charakteru taka \"wrazliwosc na dotyk slow\",walcze z tym juz sporo lat ale niestety zawsze przegrywam. Kropkaa co ja myyyslalammm czytajac ten kawallll!!!! No mowie Ci az wstyd(matka Polka siedzi i sie rumieni:) ;)) Biala piszesz o swoim wujku,to ja Wam tez cos opowiem. Poszlismy z mezem na badanie krwi,ja w 8 miesiacu ciazy..... Moj silny? mezczyzna po chwili wychodzi z laboratorium.......blady jak oplatek,opiera sie o sciane......i.....obsuwa sie po niej na podloge mamroczac jeszcze w miare swiadomie\"jeeezuu ale wstyd\"!!!!Ludzie na poczekalni zaczeli chichotac(kobiety)a mezczyzni co niektorzy baaaardzo mu wspolczuli:) ;) Co u reszty dziewczat:Malisanka,Asiunia ,jagoqa hej hej?!
-
Taakkk chcemy wiedziecc i juz!Obnazac sie tu panowie ale juz raz raz(obnazac swe wrazliwe na krew dusze znaczy) ;) ;) ,bo moj maz odnosnie \"krwawiacych ran \"jest baaardzo podobny do faceta z tego kawalu!I gdzie ty ta silna plec? Hi hi hi
-
jejku kropeczko to o zakwasach to do Ciebie,pomylilam pseudo=wybacz o łaskawa :) ;) .Ale sie rumienie z zazenowania uuuuu
-
biala jestes suuper,nawet zakwasy Ci nie unieszkodliwily dobrego humoru i checi do zartow!Na zakwasy mnie pomaga ciepla kapiel-a znam ten bol,po zimowym\"zesztywnieniu\"i wiosennch pracach w ogrodku,przy wstawaniu z lozka potrzebuje dzwiguuu :) ;) tak wszystko mnie boli.Szelmowski maz twierdzi,ze jest to spowodowane pewnymi brakami w okreslonych cwiczeniach :) ;) ,ale mysle,ze cos tam zle kombinuje! Asia Ty to taka iskierka,wpadasz,znikasz ....ale milo,ze jestes choc na chwilee :) Kala oczywiscie,ze moge Cie wysluchac i dziekuje Ci za zaufanie0nie zawiode.Obiecuje!Jesli zechcesz i pozwolisz,to moze i cos doradze. Ale nic na sile.Ty decydujesz ,na co mi pozwolic. moj adres: wit-a_1@tlen.pl a numer gg to 7122470
-
Czesc Wam.Ale zrobilo sie wczoraj w kawiarence kulinarno-wiosennie:) ;) .Ja rowniez uwielbiam wszelka zielenine-jak krolik.Rodzinka na szczescie tez!Wiec zajadamy sie salata ze smietanka ,z rzodkiewkami nooo uwielbiamy koper,szczypior,surowa pore(w surowce przepyszna).A na wiosne to jestesmy na takim\"glodzie\"surowek,ze ..kiedys probowalam zrobic salatke z mlodych lisci mniszka lekarskiego(znajoma tak robi i sie zachwyca),hmmm nam ona niezbyt smakowala! Mam nadzieje,ze dzis Wasze samopoczucie bedzie adekwatne do pogody-slonce,bezchmurne niebo! :) Macie racje co do podejrzen,dlaczego mniej klikam-syn \"ma dziewczyne\"na G.G wiec siedzi przylepiony do klawiatury i rozpacza ,ze go chce odpedzic i go nie rozumiem. Maz lata po swoich ulubionych stronach a ja.....jestem w mniejszosci!:) ;)Czasem to mysle sobie,ze chyba musialy by byc 2 komputery-dla rodzicow i dzieci!Bo tak jakos sie dziwnie dzieje,ze zawsze lub prawie zawsze przegrywamy walke z dziecmi.A ja juz czasem nie mam sily sluchac ponownych jekow\"maaaamoooo znowy chcesz na koooooompaaaa\"\"uzaleznilas sie czy coo?\" Milego dnia!!!!
-
Kala no nareszcieee.Jestes! sluchaj jak chcesz pogadac to prosze -pisz!.Jesli zechcesz skorzystac to Ci podam moj adres na tlenie - mozna pogadac a 4 oczy i jest wiecej prywatnosci(wiesz pomaranczowi)albo na GG.Jak zechcesz to napisz.Kazda z nas czasem musi cos wypic co sama nawarzyla-gorzko smakuje,ale jak mus to mus!Da sie przezyc-nie smakuje ale nie zabija!!
-
Dzien dobry wszystkim. Znow Malisanka mnie ubiegla :) .Malisanka nie martw sie za bardzo,wiesz-ich to milczenie na pewno tez meczy i zle sie z tym czuja.Wiec z pewnoscia przerwia\"zmowe milczenia\" Czesem tak bywa ,ze do oczyszczenia atmosfery i powietrza potrzebna jest burza,potem to juz jest sam\"ozon\"i swierzosc!!!!!:) ;) Gracy-o rany,dlaczego Ty puchniesz po winie?To jakas alergia czy jakas taka \"opuchlowatosc\"innego rodzaju :) ?No straaasznie jestem ciekawa ;) ? Biala-dzieki za rade z obroza,choc nasze niezalezne koty to chyba nie daja sie osaczyc w owo ustroistwo ;) ,masz dzis ciezki\"fizjologicznie dzien\".Wiecie co?To kurcze niesprawiedliwe,ze my kobiety tyle mamy z tym hmm nooo dyskomfortu.Dla mnie pierwsze 2 dni sa zawsze tez \"wykreslone \"z zyciorysu.Z uplywem lat mialo byc lepiej,lekarz mowil\"urodzisz dziecko to sie zmieni\"Nie zmienilo!Potem..\"urodzisz drugie wszystko sie ureguluje\"A figa!Jest tak samo!Wtedy zazywam sobie 2pyralginy i nospe aby moc funkcjonowac.A najgorsze jest to,ze corka odziedziczyla to po mnie ,tylko ze jej dochodza do tego jeszcze wymioty!Biedne my stworzeniaaaa