skorpion13

ERLEND bedziesz tatulkiemmm :) -gratuluje Ci i Twojej zonce.Bedzie dobrze-zobaczysz,ja lezalam plackiem pare miesiecy (mialam szef okrezny i inne problemy)i doczekalam sie 2 dzieci!!!!! Tylko musisz sie uzbroic w cierpliwosc-dzidzius na razie ma lokum w brzuszku u mamy!

rutkowski nie marudz :) ;) ,nasze dzieci to nasza duma i radosc.I bardzo dobrze,ze sie nimi chwalisz! Masz czym!

Znowu to zroobilaaam,znowuuuu sorki babeczki-znow mi sie omsknal palec

wiesz Asiu jak jest-wszystko zalezy od tego-ktora ma jaka prace a przede wszystkim ,intensywnosc naszego klikania zalezy ...... od naszych dzieci!Niestety! :) ;)Najtloczniej w kawiarence to jest pewnie wieczorem.Ja wtedy lubie poczytac ale babeczki sa-zwlaszcza Re-ni ,ona najczesciej zamyka kawiarenke.Ja ja otwieram

Asiunia ja jeszcze jestem ,bo dzieci daly mi rabat na kompa na 30 minut

i jeszcze jedno ERLENd-sorki,ze moze tak nieskladnie napisalam powyzej ,ale jestemwypompowana pocieszaniem mojej rodzinki,ale chce Ci cos jeszcze powiedziec.Lepiej trafic chyba nie mogles (ze tak powiem)poniewaz mamy tutaj dziewczyny ktore doskonale wiedza co to tesknota za ukochanym czlowiekiem i z pewnoscia w nich znajdziesz \"duchowe pokrewienstwo i oparcie\"

ERLEND nas sie nie boj! My jestesmy przyjazne istotki :) Jezeli Ci ciezko bo bardzo tesknisz a masz potrzebe napisania o tym -to pisz.To wcale nie jest niemeskie ,ze tesknisz i sobie miejsca nie mozesz znalezc! To piekne i cenne! Piszesz ,ze \"nie liczysz na wspolczucie czy litosc\"Ja moze powiem tak -chcesz abysmy Cie wysluchaly,pocieszyly,rozsmieszyly,podyskutowaly na rozne damsko-meskie tematy-masz to jak w banku. A powspolczuwac tez Ci moge(pisze juz w swoim imieniu ,bo nie mam prawa wypowiadac sie za inne babeczki) bo ja jestem wieelki empatyk :) i rozumiem co to ogromna tesknota do ukochanej (w Twoim przypadku)kobiety. Znow mi sie cos przypomnialo-ktos powiedzial (skleroza-nie pamietam kto)\"na wspolmalzonka nie szukaj osoby z ktora mozesz zyc!Szukaj takiej bez ktorej NIE MOZESZ ZYC\" A Ty \"nie mozesz zyc\"wiec za to Cie lubie i masz wielkiego plusa.I ciesze sie,ze taki wrazliwy facet jest z nami.A gdy wroci Buber to moze czasem poklikacie obydwaj ze soba w naszej kawiarence :)

Re-ni ja dzis mialam inne plany ale moja bratowa i brat maja dola i siedzialam na skype i pocieszalam ich.Czuje sie jakby przejechal po mnie walec drogowy!Ale coz-od tego jest Rodzina!!!!! I jak trzeba pocieszac to trzeba i juz! Chyba mi sie udalo bo na koncu nawet sie smiali!!! Jde podpic slubnemu piwa bo mam niemoc cielesna i duchowa i kazda inna tez! ;) :)

Widze,ze tylko ja dzis jestem na strazy :) ;)ale...... u nas robi sie cieplutko,wyglada sloneczko i robi sie majowo ♪♪♪♪ wiec az chce sie zyc!!!!I pewnie wybede do ogrodu. Asia i slusznie,ze chodzisz na badania kontrolne-ja rowniez tego przestrzegam (lepiej dmuchac na zimne ,choc tez jest to dla mnie no.. hmmm wysoce stresujace ,ale nic to-zdrowie najwazniejsze!) A wiecie przypomnialo mi sie pewne zdarzenie.Kilkanascie lat temu poszlam do ginekologa(zalezalo mi aby to byla kobieta).Pani doktor przyjmowala prywatnie w budynku,gdzie jej gabinet byl usytuowany tuz naprzeciw drzwi zakladu swiadczacego uslugi naprawcze rtv.I co niektorzy klienci mylili drzwi i zamiast\" na lewo\"(drzwi do zakladu),wchodzili bez pukania \'na prawo\"(czyli do gabinetu).Fakt-pacjentka poddawana badaniu byla przeslonieta parawanem-ale mowie Wam babki -CO ZA STRES!Juz nigdy wiecej tam nie poszlam!!!!!

Oj sorki dziewczyny -nie da sie pomimo moich najlepszych checi !

Moze uda sie Wam to otworzyc0brat mi to przyslal na tlen http://beta.mini.tlen.pl/zal/s,93,2,/ATT00004.pps

Witam jako druuuggaaaaaaaa (po raz pierwszy w dziejach kawiarenki)Was wszystkich. Masz racje Re-ni dlaczego tak ucichlo w naszej kawiarence.Przynajmniej u mnie tak jest.Pozwole sobie na napisanie moich krociutkich przemyslen-troche smutnych.Ale potem by rozswietlic humorem Was wszystkich sprobuje wkleic (syn mnie uczyl baaaardzooo szybko,wiec nie wiem czy nie namieszam)kilka smiesznostek : Tak sobie mysle,ze gdybysmy zawsze byli swiadomi tego,ze nasi najblizsi,przyjaciele sa tak przerazajaco smiertelni........,ze w kazdej chwili ich zycie wisi nie na wlosku nawet,lecz na smuzce dymu,byc moze bylibysmy dla nich milsi,bardziej wdzieczni za ich milosc,oddanie.....Dlatego mysle sobie,ze nalezy sie cieszyc i delektowac owymi czasem nawet \"drobnymi szczesliwosciami\" i zawsze,zawsze starac sie mowic i okazywac te dobre uczucia jak milosc,troske,serdecznosc,czulosc Rety ale mi sie zebraloooo,dosc tego ! Kurcze cos to wklejanie mi nie wychodzi-sorki -syn sie obudzi to mi to zrobi! Oczywiscie jeszcze tradycyjnie kilka slow o pogodzie-deszczowo i smutno-tak jak wczoraj . I na koniec choc kilka zarcikow Dwoch starszych jegomosciow gawedzi o seksie -nadal moge dwukrotnie! -A ktory raz sprawia ci najwieksza przyjemnosc? -Mysle,ze ten zima!! taaak!!!! Zgadzam sie moj przyszly zieciu ,na wziecie reki mojej corki z mojej kieszeni do twojej!!!!!!!!!!!!!!!! Przedszkole.Jasio zaczyna zwalac na podloge wszystkie zabawki z polek.Pani pyta: -Jasiuuu co ty robisz? -Bawie sie! -W co sie bawisz? -w\"ku..a mac,gdzie sa moje klucze od samochodu\" Zona do meza: -Kochanie a wiesz,ze mamusia byla wczoraj u tego slawnego dentysty? -Taaak?A cooo,kanaly jadowe jej udraznial? :) ;) Rety babki wiecie co?Przeciez tak wlasciwie to za pare lat ,ten ostatni zart moze byc i o mnieee1!!!!O raaaanyyy!Chyba nie bede az TAKA zmijowata tesciowa! ;) :)

Kropka ja rowniez powtorze za dziewczynami -trzymam kciuki,zycze szczescia calym sercem .Wracaj do nas z dobrymi wiadomosciami!Nasze dobre mysli i zyczenia sa z Toba i Twoim synem i Jego dziewczyna Asiuna-tak mi wstyd :) ;) bo ja Ci nic nie moge doradzic w sprawie komunikatorow.Sama musze wrecz zebrac ;) aby dzieci zechcialy ,mnie czegos nauczyc.Ciagle sie wykrecaja,ze nie maja czasu i cierpliwosci.Dobrze,ze nasze dziewczyny sa takie oblatane; :)

Asia z tymi kompami to jakas plaga,u mne bylo tak samo,myslalam,ze mnie szalag trafi.Moze dzis bedzie normalnie!Oby!

Erlend wybacz mi ,z tej nieufnosci :) ;) zle napisalam Twoj nick!!! W nagrode masz ode mnie kawe!

Malisankaaaaaaaaaa zwabilas mnie zapachem buleczek,normalnie babki tuczucie mnie (z moim przyzwoleniem oczywiscie)jak Baba Jaga Malgosie!1 :) ;) Pogoda fatalnaaaa a mialam tyle planow-wycieczka rowerowa,kawa w ogrodzie a tu niciii Mamy nowego,witaj Erland ale powiem Ci szczerze-skorpion jest nieufny :) ,jezeli chcesz w przyjacielskim i kulturalnym tonie poklikac -zapraszam,jesli knujesz jakies zlosliwosci -pamietaj,ze jestem jadowita :) ;)

Asiunia Ty to chyba tez jestes poranny skowronek :) ;),milo mi -bo w naszej kawiarebce to sammmeee sowki :) ;) Grace starzy ludzie mowia,ze takie sny ma sie -gdy ma padac deszcz!Sen mara -Bog wiara-to tez ludowa madrosc!!! Biala rozumiem Twoj zal-napatrzylam sie dosc w szpitalu na cierpienia matek tracacych swoje dzieci.To najwieksza tragedia dla kobiety ktora chce byc matka!!!!Ale jeszcze zycie przed nimi,doczekaja sie dzidziusia uwierz mi.Moja znajoma miala az 6 poronien,teraz jest mama 2 dziecii..Koncze bo maz szycha na kpmpa

Czesc babeczki!Tyle mnie omineloooo i pyszne jedzonko i madre rozmowy i refleksje i wyklad profesorski... Mnie wczoraj bylo malo,bo u nas spalil sie glowny transformator od pradu.Energetycy wymienili go dopiero nad ranem ....... i zaraz o 6.00 pobieglam -a wlasciwie poczlapalam przeciagajac sie jescze,do kompa przywitac Was i poczytac. Poniewaz u mnie w ogrodzie zaczyna kwitnac migdalek,przynioslam kilka galazek do wazonu do naszej kawiarenki.Jego bialo-delikatnorozowe kwiatki przypominaja mi maliny ze smietana! Mniam mniam!!

Biala zycze Ci rowniez mnostwa szczesliwych i radosnych chwil!!!!!! Kropcia u mnie pada prawie od rana.Slyszalam,ze cos wyje ale myslalam ,ze mam omamy sluchowe!A to TY!!! ;) Sluchaj kobieto :) ;) biada mi tu wyc!To nieelegancko i mozesz uszkodzic sobie struny glosowe-a pomietasz,ze wczoraj nadwarezylismy je spiewem co nieco!! Wlacz sobie ukochany utwor muzyczny .... albo wypij lampke winka-moze pomoze!

Grace piszesz,ze lubisz starocie-fotografie itp.Rozumiem Twoja pasje,nie smieje sie z lez>Gdybys cofnela sie wstecz-gdzies tam opisuje historie ze stara szafka (bardzo smieszna i tragiczna zarazem).Ja rowniez jestem kolekcjonerka staroci rodzinnych.Mam kilka talerzy po prababci,sreber,platerow,zegar kominkowy,zetlaly ze starosci welon slubny mojej babci,sznur naturalnych perelek i mase fotografi ktore uratowalam w ostatniej chwili przed splonieciem.I uwierz mi,kazdy z tych przedmiotow i fotografi ma DUSZE!Jest moimi korzeniami,moja rodzinna tozsamoscia!I wiesz co?zarazilam tym dzieci.Szperaja na strychach wujostwa,cioc i kuzynow a nawet zapalily sie,ze odtworza drzewo genealogiczne naszej rodziny! To piekne prawda?

Grace nie jestes durna-zabraniam Ci uzywac tego slowa w stosunku do siebie ;) ,jestes pomyslowa babka!Wiesz co,ja tez mam zeszycik z notatkami o Was ,bo inaczej bym sie pogubila i nastrzelala gaf(i tak mi sie to czasem zdarza -bo tak pisac do osoby wirtualnej \"bez widzenia buzi ,oczow itp jest trudno.. i stad moje pomylki) Piszecie o przyjaciolkach,kolezankach.Kolezanek mam sporo,przyjaciolke-jedna i to 100 km ode mnie.Mnie jest jakos trudno zaufac -moze za wiele osob mnie zranilo.Bo przeciez prawdziwy przyjaciel to jest ktos,kto wie o tobie wszystko i mimo to cie lubi!Dlatego nalezy wybierac ich rozwaznie i cenic jak skarb. Niestety dzis przy kompie tez jestem z doskoku -a ow doskok okupiony jest walka a dziecmi!Normalnie im sie palce poprzyklejaly do klawiatury!

Grace masz racje ze \"swirujemy\"w pozytywnym tego slowa znaczeniu :) ;) ,ale to jest zarazem takie sympatyczne i \"swawolne\",ze poczulam sie jakby mnie ktos teleportowal w czasie do czasow liceum gdzie byly robione takie,beztroskie balangi! A poza tym ,to fajnie ,ze my 30,40,50latki stateczne mamy i zony potrafimy powariowac jak mlodziez-mamy MLODE DUSZE!I to jest PIEKNE!

Wiecie co babeczki?-ja dzis tez czytam od poczatku nasze wpisy dotyczace szalenstw na imprezce u Bialej i tez pomyslalam sobie....co by to sie dzialo gdybysmy sie spotkaly naprawde.Dopiero by mlodziez zobaczyla jak generalicja rodzicielska sie bawi!!!!!!! :) ;)

czesc babeczki! :) ale mnie duuuuzo omineloooo i spiewy biesiadne i kilka toastow! Kiedys musimy to powtorzyc -tak wesolo wczoraj tu bylo i nooo..szampansko doslownie i w przenosni!:) Dzis lekki kac ale co tam-dam rade! U nas pogoda deszczowa-cieplutko ale pada drobny deszcz-roslinki sie ciesza,ja nieco mniej!:) Wczoraj wieczorem przyjechala corcia z akademika wiec musialam ja podkarmic troche i nagadulic sie za wszystkie czasy . Teraz pedze robic kawe bo spadne z krzeslaaaa

Niestety babeczki musze Was opuscic moj syn w sposob wysoce niestosowny:) ;) (ciagnie mnie za rekaw) odciaga mnie od klawiatury i mamrocze pod nosem\"tato mamcia zwariowala,smieje sie do monitora ...\" Pa dziewczyny,pa Ropuszek,milego wypoczynku z Rodzinka Buber i szczesliwej drogi!