skorpion13
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez skorpion13
-
Malisanka dlaczego pytasz czy przetrwa? :) Przeciez to od nas zalezy! A ja tu widze duuuuuoooo dobrych checi ,wiec ja jestem spokojna! Parafrazujac zdanie\"co kawiarenki nie zabije,to kawiarenke wzmocni\" ;) a o zadnej \"egzekucji\"nie ma przeciez mowy! :)
-
Poniewaz ja jestem \"skowronkiem\' to Wasze wpisy moge skomentowac dopiero rano!Piszesz Grace o \"wychowaniu\" ;) sobie facetow.To prawda faceci maja dosc skomplikowana instrukcje obslugi.Chadzaja wlasnymi,dla nas kobiet -czasem niezrozumialymi sciezkami. U nas jest tak:ja na pocatku bylam takim \"walecznym\" dosc ostrym w \"jezyku\'skorpionem.Potrafilam \"za szybko\"palnoc cos,co zabolalo i moglo zranic! Moj maz to z kolei uosobienie spokoju i opanowania.Gdy go tak \"cielam\"slowami tylko milczal,ale jak spojrzal na mnie...i zobaczylam jego \"zranione\"oczy to....zrobilo mi sie wstyd.Przy nim nauczylam sie wiekszego opanowania,wyciszyl mnie nieco.Natomiast on przy mnie stal sie bardziej spontaniczny i otwarty. Teraz to tak troche \"upodobnilismy\"sie do siebie.W przyrodzie to sie nazywa mimetyzm chyba.Ja na nasz uzytek nazywam to \"kameleonizmem\"Nie ma juz \"ja\" \"on\" jestesmy \"my\" Nie znaczy to wcale ,ze nie ma miedzy nami zgrzytow i burz!Sa!Ale przeciez gdyby bylo tak \"cudnie\"to byloby \"nudnie\" ;) Na owa rownowage pracowalismy oboje wiele lat.I nie bylo latwo -o nie.!!!!Ale zawsze pamietalismy oboje ,ze \"kochac to czasownik ,wiec nalezy cos robic!Wiec jakos udalo nam sie \"utrzymac\"te iskierki milosci przy zyciu.I bardzo bym chciala aby tak bylo dalej! Eliza Orzeszkowa pieknie napisala ze\"kochac to ufac i w dwa serca naraz spogladacjak w dwa czyste zwierciadla .Razem isc droga dluga i nie zawsze latwa.A u jej konca moc dwa swe imiona wypisac -zlotem przywiazania niezlomnego i wspolnie pokonanych przeciwnosci zycia!\"Czego sobie i Wam zycze!
-
Witam wszystkich! :) Ale sie rozklikalyscie babeczki!I jedna nowa jest-witaj Asia i czuj sie u nas dobrze i \"bezpiecznie\" Re-ni ja na szczescie jestem zdrowa,piszac wczoraj rano o dolegliwosciach katarowych milam na mysli Malisanke :) Kropciu 3mam kciuki za Twoja wyprawe i wierze w to gleboko,ze wszystko ulozy sie po Twojej mysli i wrocisz do nas rozpromieniona i rozsloneczniona! Grace masz lek przed samochodami (uzasadniony zreszta)ja mam klaustrofobie (nieuzasadniona).Chociaz....czytalam ksiazke o reinkrnacji i autor takie leki wytlumaczyl w ten sposob:osoby z takimi przypadlosciami w poprzednich wcieleniach byly przez lata wiezione!!!!BBBrrrrrr Jagqda-Ty po weselu pewnie moczylas nozeta co?Bo od tancow i harcow mialas pecherze na stopach jak orzechy laskowe cooo??? ;) :) Biala czytam,ze bedziesz miala malzonka blizej!Echhh az sie ciepluuko robi kolo serca czytajac takie dobre wiadomosci!Ciesze sie razem z Toba!Naprawdeee!!!! Piszecie tez o \"przyszlosciowym\"naszym spotkaniu(nie znamy sie przeciez w realu)ja juz na poczatku proponowalam,ze jesli nasza przyjazn przetrwa probe czasu to mozna cos takiego urzadzic! W koncu dlaczego nie?Zycie za szybko \"ucieka\"by rezygnowac z radosci i przyjemnosci. Tu na kafeteri wynalazlam madra mysl\"nigdy nie jest za pozno aby sie pojednac! Nigdy nie jest za pozno na to,aby sie pokochac! Nigdy takze nie jest za pozno aby byc szczesliwa! Ja wczoraj mialam \"bagienne \"aromaty w domu! Boze dziewczyny ,moje dziecie rozpoczelo juz sezon wedkarski!!!Polazlo to to z calym osprzetem i swoim kolega nad rzeczke lowic ryby. Oczywiscie ryby nie braly wiec nic nie zlapal oprocz kataru.Malo tego:poslizgnol sie na mokrej trawie i wpadl do owej mulistej rzeczulki(na szczescie jest plytka). Wiec gdy przyszedl do domu mokry,ublocony i zostawil upackane ciuchy w lazience to cuchnela jak w siedzibie glownej Wodnika Szuwarka!!!!!!O Losieeeee!!!!! :) ;)
-
Malisanka nie smuc sie,doceniam Twoje starania naprawde .Tylko widzisz,w zwiazku z tym wypadkiem kolezanki Bialej tak mnie naszla \"chec pomilczenia\" i \"porozmyslania\".Wybacz mi moja mala aktywnosc w klikaniu.Jutro sie poprawie-obiecuje!!
-
Witam serdecznie wszystkich ktorzy to czytaja. Mam nadzieje,ze u Was pogoda lepsza-bo u mnie za oknem mgla tak gesta jak mleko.Bleeee nie lubie takiego\"osaczajacego\"mglowego kozuszka! Mam nadzieje,ze pomimo dolegliwosci fizycznych(przeziebienia itp)i duchowych(doly Bialej-uzasadnione zrteszta,wiec nie czuj sie winna,niczego nie psujesz.Jestesmy by sie posmiac ale tez by wspolnie pomilczec,pocieszyc,wysluchac)wszystkie DAMY RADe !!!CZego sobie i Wam zycze o poranku! :) Malisanka ale piekny ten wiersz.Musisz byc baaardzo "poetycka"duszyczka".
-
O rany-znow to samo.przepraszam-moja nieuwaga
-
sorki zle wpisalam nick :)
-
no tak-na podstawie tego zartobliwego kawalu mozna sadzic,ze z nasza sluzba zdrowia nie jest tak zle ;) ,z takiego koktajlu tyyyyyle wyczytac i zdiagnozowac! ;) :)
-
kropka jak czytam Ty znasz nasze tereny .... a ow serek ze szczypiorkiem my nazywamy gzikiem(pisalam Wam o tym)i jest naprawde przepysznyyy,tak samo jak sledz w smietanie-jadlyscie to danie?Smietanka kwasna doprawiona cukrem,sola,piepszem,cebulka plus do tego sledzie w occie ze sloika i osobno gotowane ziemniaki.To u nas jedno z glownych dan wigilijnych!
-
no tak-jak czytam ogolnie nastroje macie dobre z przewaga szczesliwosci i radosci-to dobrze.Mowia -jaki poniedzialek taki caly tydzien! :) tylko biedna malisanka smarka i kaszle-czasem pomaga porzadne wypocenie sie.Wypij z 2 kubki herbaty lipowej,przydus sie jak najwieksza iloscia kolder i...... poc sie intensywnie! Potem kapiel,napoj z miodem i malinami-mnie to czasem pomaga! A jezeli nie pomaga -to niestety musisz byc cierpliwa i czekac ze sterta husteczek chigienicznych na poprawe!:) ;)
-
Czytam Malisanka,ze zalujesztego,ze nikt nie mial aparatu foto ze saba.Wiesz,my tez mamy \"manie\"lapania smiesznych momentow i utrwalania na kliszy(czego przyklad Wam dalam w mojej \"pijackiej histori\")i mamy mnostwo przesmiesznych zdjec (oczywiscie tylko do naszego wgladu ;) ) Gdzies wyczytalam,ze \"wspomnienia sa jak perly-maja cos z lez i klejnotow\"-wiec moja rodzinka ma ich juz duuuzooo :)
-
Witam wszystkich a poniedzialek.U nas pada deszcz a jeszcze wczoraj bylo tak slonecznie!!!!! Oj Malisanka spokojnie-ja nie placze :) a Buber nie musi mnie bronic :) .Po prostu czulam sie jakos \"odpowiedzialna\"za naszych gosci (w koncu otwieram nasza kawiarenke)i dlatego\"bronilam\"Bubera :) ,a moj wpis,ze jest mi przykro jest prawdziwy choc baaaardzooo spontaniczny-bo nim zdazylam spokojnie pomyslec juz mi palce\"polecialy\"po klawiaturze a potem zalowalam,ze to napisalam. Bo widzisz,ja to wiem,ze w dyskusje z takimi osobami nie warto sie wdawac,ale mnie ponioslo,bo cos mi sie zdaje ,ze owa pomaranczowa juz raz wrednie skomentowala wpis bodajze Bialej. I dla mnie to niezrozumiale jak tak mozna?Siedzi sobie pewnie taki zlosliwy element,rozzalony na swiat ,ludzi,bo moze nikt go nie kocha,nie jest lubiany,cos mu w zyciu nie wyszlo,wiec teraz upuszcza sobie jadu ktorego produkuje w nadmiarze a ktory saczy sie kazdym jego porem skory. Za chwile pewnie napisze,ze porownanie mnie do gesi i barana to za duzy komplement dla mnie,bo juz jej rosnie cisnienie(pomaranczowej)jak w szybkowarze i zaraz zacznie syczec jak jadowita zmija! Wiec ubiegne Cie o Wspaniala Pomaranczowa ktora jestes Wspanialym Czlowiekiem,.Doskonala Matka,Zona,Kochanka i sama sie okresle-wiec mam inteligencje i swiadomosc komorki w stanie mitozy i nie jestem godna oddychac tym powietrzem co Twoja Przeswietnosc!!!!Jam niczym i nikim.Tys Wielka i Wspaniala! I wiesz co-na koniec Ci zycze naprawde szczerze bo troche mi Cie zal aby udalo Ci sie \"roztopic\"ow pancerz wokol serca ktory sama stworzylas bo Ci zle z jakiegos Tobie wiadomego powodu.Naucz sie usmiechac do ludzi w zyciu a nawet w wirtualu-gdzie sa tylko literkami na monitorze.Jak bedziesz taka kwasna to wlasny cien bedzie Cie unikac :) ;) Wiecej juz sie do Ciebie nie odezwe,wiec Twoje prowokacje beda daremne-nie mecz sie wiec bo sie spocisz i odwodnisz;) Temat uwazam za zamkniety!!!! Witaj nowa.Zapraszamy Cie chetnie i jak zwykle z radoscia.Napisz moze choc kilka ogolnych slow o sobie ; :)
-
wiesz,sama sie sobie dziwie po co Ci odpisuje skoro mi \"docielas\" ale napisze Ci szczerze-chcialas mi zrobic przykrosc-udalo Ci sie!Badz zadowolona,dokopalas przeciez komus,popsulas humor!WIWAT! norme wykonalas!Poloz sie teraz z radosnym usmiechem do lozka!Kolorowych snow zyczy Ci skrzyzowanie gesi i barana!
-
Oj pomaranczko-poczytaj-doradzal w sprawie banku ,skladal zyczenia swiateczne..,Czy Ty czasem nie masz na Niego alergi? Po co zaraz byc takim zlosliwym,dogadujac sobie nawzajem trudno sie dogadac!No tak przynajmnie ja uwazam.Pozdrawiam Cie i zycze wiecej usmiechu i wyrozumialosci.Slowa przeciez rania -lubisz tak ranic?A lubisz byc tak raniona? Ponoc to skorpiony sa jadowite :) ;)
-
malisanka Ty tu nam opisuj co Twoj tato wymyslil z ta pasta,bo jestem baaaardzooo ciekawa ;) :)
-
Witaj pomaranczko. :) Czuje sie w \"obowiazku\"bronic Bubera poniewaz on do nas wpadal tylko z sympatycznym przywitaniem.To ja go kiedys poprosilam,aby jezeli zechce skomentowal moj wpis.To przeciez chyba nic zlego,do kawiarenki moze wejsc kazdy,posiedziec,pomilczec lub \"porozmawiac\".Buber byl zawsze (i jest!)kulturalnym i milym facetem,nasze dziewczyny tez \"zgodzily\"sie na obecnosc takiego \"rodzynka w naszym gronie . I mysle a wlasciwie jestem o tym przekonana,ze z Nim wszystko\"w porzadku\"--bo czyz \"rozmowa medzy kobieta i mezczyzna to cos niewlasciwego? :)
-
No dzieki Buber za te \"niezla laske\" ;) ,czasem jestem \"zla\"laska(wrednosc skorpiona wychodzi ze mnie) ;) a czasem \"niezla \"laska -czyli radosna ,pogodna i usmiechnieta :) ,a juz na pewno laska ze slaba glowa do alkoholuuuu!!1 Czytam,ze tez lubisz odpoczynek na lonie natury.Wiesz,w nas (ludziach) tkwia chyba jakies atawizmy(no przynajmniej we mnie) ,bo bez zieleni i przyrody nie \"potrafie\"zyc , o i jeszcze uwieeelbiam wpatrywac sie w plonace ognisko-co tez chyba jest upodobaniem po praprzodkach :) ;)
-
nieee no dziewczyny muuusze Wam to opisac -bo mi sie cos przypomnialo jak przeczytalam wpis malisaki o misce na wymioty. A bylo to tak.Ja i moja kolezanka wybralysmy sie rowerami do naszej wspolnej psiapsiolki.Byl piekny sloneczny dzien.Postanowilysmy zrobic sobie \"babska popijawe\".Ja mam dosc slaba glowe i z reguly 1 drink mi wystarczy ale.......tego dnia moj instynkt samozachowawczy mial urlop albo byl chory i sparalizowany!! Zaczelysmy od drinkow s sokiem jablkowym.Maz owej psiapsiolki nam je robil z iscie szatanskim usmiechem(wtedy nie wiedzialysmy co ow usmiech oznacza1)Oczywiscie oplotkowywalysmy szpetnie naszych slubnych(nooo tak raczej zartobliwie niz zlosliwie),wyglupialysmy sie jak nastolatki.Ja w dziwnej niemocy obsunelam sie z fotela na podloge a moja kolezanka zaczela tanczyc kankana idac do lazienki.To niespotykane dla niej zjawisko(nie lubi tanczyc)otrzezwilo mnie nieco! -Sluchaj Ewka ,jedzmy juz do domu co ? -Spoko panuje nad soba! No co ty? 2 polowki na 3 osoby to przeciez niewiele....My rocznik 65(mamy tyle samo lat)jestesmy nie do zdarciaaaaa -monologowala W koncu udalo nam sie posadzic swe nieco chwiejne pupy na rower.Zdecydowalysmy,ze pojedziemy polna droga-ze wzgledu na nasze upojenie alkoholowe(czyli jeszcze jakos myslalysmy) Jazda nasza byla cokolwiek hmmmm roztrzesiona i chwiejna a my hihotalysmy jak idiotki Musialysmy jechac kawalek szosa. -Ewka mowie,poprowadzmy rowery ,bo wiesz...glina nas zlapie i co?bedzie klopot i wstyd! Idziemy wiec wspierajac swe ciala na kierownicy roweru,sztywno wyprostowane-taka zmylka,ze niby jestesmy oki i panujemy nad swoja niemoca --Ewka ,sluchaj,teraz musimy sie zachowywac godnie ,bo mijamy szkole mojego syna a tam mieszka jego wychowawczyni-mowie do niej -Wtem Ewcia tuz przed jej oknami zaczyna wymiotowac pod drzewo i to na czerwono! Boze-perforacja wrzodu zoladka =pomyslalam -A Ewcia: kurdeeee ale sie nazarlam tych buraczkow.... Dojezdzamy do mojego domu-Boze-mysle sobie,nie pozwol mi sie przewrocic bo sasiad patrzyyyyy Oczywiscie rymnelam jak dluga probujac wjechac rowerem na chodnik! Wchodze do domu,maz przerazony moim stanem,brudnymi kolanami.A ja padlam na lozko w sypialni i zdarzylam wymamrotac -mmmiiiiskkeee szyyybkkoooo I tutaj zaczyna sie najstraszniejsza czesc mojej historii. Dziewczyny ,ja po prostu myslalam,ze umieram.Dostalam dreszczy,wymiotow,bylo mi slabo,bylam cala spocona.Ponoc mamrotalam do meza \"badz ze mna ,nie chce umierac w samotnosci\" Myslalam,ze tego nie przezyje.Naprawde uwierzcie mi-bylam PRZERAZONA! A to moje \"cholerstwo\"wziol aparat foto i zrobil mi kilka zdjec(miedzy innymi jak wymiotuje do owej miski).Schowalam je ku pamieci w najglebszym zakamarku szafy. I wiecie co?Tego upojenia starczy mi na nastepne 40 lat.NIGDY WIECEJ TEGO NIE ZROBIE!!!!
-
Malisanka przeciez Ty dajesz swoim Rodzicom tak wiele-SIEBIE ,to dla kazdego rodzica wielkie szczescie miec kochajace,wrazliwe dziecko!!!!Uwierz mi -sama jestem mama to wiem!!:) A gapa wcale nie jestes -nooo moooze malutenka gapcia ;) ,bo moglas sie zdobyc na odwage i napisac faktycznie nieco predzej!(rozumiesz,sil medycznych na topiku nigdy nie za wiele ;) ) Udanego wieczoru!
-
rutkowski no kurcze ale mnie zastrzelilas!O goracych jeziorkach w okolicy to ja nic nie wiem.Mamy duzo jezior np.w Wagrowcu(niedaleko jest \"bifurkacja Wodna\"tzn dwie rzeczki sie krzyzuja ale ich wody mieszaja sie tylko w kilku procentach),Budziszewie,Kamienicy-no jezior u nas sporo . Zycze Ci udanej imprezki i dobrego samopoczucia jutro!!!!!!Zaopatrz sie w sok pomidorowy-mnie pomaga na kaca :) ;)
-
Witaj rutkowski-Ty jak zwykle przemieszczasz sie z \"predkoscia swiatla\" ;) ,u nas tez przesliczna pogoda-planujemy z rodzinka \"otworzyc\"dzis sezon grilowy :) Buber ale mnie \"zlapales\"za me\" lokalnie\",patriotyczne serceeee ;) tym swoim zachwytem nad urokiem Wielkopolski!!! Jest naprawde piekna,ja nie potrafilabym juz mieszkac w miescie i bloku.Brrrr Mieszkam w okolicy Gniezna.Moja wies jest pieknie polozona,mowaic troche poetycko,to -las ja objal w ramiona.Obok mnie jest aleja baaaardzo starych lip(jest pod ochrona),wiec szmer pracujacych pszczol i zapach kwitnacych lip jest naprawde oszalamiajacy :) Mamy wiec i lasy pelne grzybow,jagod,konwali,sporo stawow (mamy nawet zeremia bobrow).Dla mnie jest to taki prywatny skrawek raju. Pozdrawiam Cie rowniez wiosennie z nutka fiolkowa oczywiscie!!1:)
-
Malisanka no co Ty!? Dziewczyny sie nie obrazily :) ,z pewnoscia nadganiaja zaleglosci z calego tygodnia albo po prostu rozkosznie sie leniusza ;) Z pewnoscia odezwa sie jeszcze dzis, zreszta wiesz,czasem trzeba stoczyc prawdziwa batalie wojenna z dziecmi aby dorwac sie do klawiatury kompa!
-
HEEEEEEJJJ ,kawiarenka juz otwarta,skorpion juz na \"wysokich obrotach\" przygotowuje wszystko na Wasze przyjscie :) ;) Malisanka ciesze sie ,ze Twoj koncowy wpis -to taka usmiechnieta buziunia!Mam nadzieje,ze tak bylo w istocie i z takim usmiechem wskoczylas pod koldre! Wiesz,jak tak Cie czytam o tych \"klebiacych myslach\" i \"niespokojnej duszY\'to musze stwierdzic,ze czuje sie tak -jakbys mi troche \"podkradla\"slowa dotyczace opisu mojego charakteru :) Mysle,ze czasem takie \"wewnetrzne rozedrganie\"przynosi ze soba taki...nie wiem jak to okreslic,o moze tak:taki bol i niepokoj. Dlatego czasem gdy zle i smutno nalezy to \"wyrzucic \" z siebie,zagadac,wyzalic sie bo inaczej staje sie to trudne do udzwigniecia.No mnie to w kazdym razie pomaga :) Dobra na razie tyle,ide robic kawe!Pa
-
Przepraszam Cie-napisalam melisanka a Ty jestes malisanka
-
Wiesz Melisanka czytam Twoje poprzednie wpisy o tym ,ze juz nie mozesz uwierzyc w lepsze jutro .Mysle,ze za szybko stracilas owa wiare i nadzieje.Jestes mlada,wrazliwa i wartosciowa kobieta.Nie masz powodu tak bardzio poddawac sie zniecheceniu . Bo widzisz(ja to juz pisalam -sory dziewczyny ,ze powtarzam)jesli zbyt mocno\"zachlysniesz\' sie smutkiem,\"zakrztusisz \"rozpacza to utoniesz w odmetach zalu nad sama soba! Zawsze i pomimo wszystko nalezy miec nadzieje.Jesli twierdzisz,ze \"to nic nie da\"to pomysl co da Ci nic? Gdzies wyczytalam ,ze przeprowadzono badania nad grupa 80 latkow-czego zaluja.Powiedzieli,ze nie zaluja bledow ktore popelnili,zaluja ryzyka ktorego nie podjeli.Wiec moze warto zaryzykowac i miec owa wiare i nadzieje?Poza tym,dziewczyno zycie przed Toba,tyle pieknych chwil jeszcze Cie czeka,nigdy nie jest tak,ze jest tylko zle,szaro,smutno,zle,szaro,smutno.Jest tez dobrze,szczesliwie,bezpiecznie i radosnie! Tylko MUSISZ uwierzyc w to.Pytasz tez czy jestes staroswiecka-pewnie w dzisiejszych czasach takie cechy charakteru mozna tak nazwac!Ale dziewczyno-wiwat Twoja staroswieckosc-Ty masz \"piekna dusze\" i swoje idealy,przeciez to ogromnie cenne i takie zadkie w dzisiejszych czasach.Badz z tego dumna a nie zawstydzona!!!!!! Czy mozna przez internet oczarowac mezczyzne-nie wiem.Dziewczyny na topikach pisza,ze tak wlasnie znalazly milosc.Mysle,ze trzeba byc bardzo ostroznym i rozwaznym bo real to real a wirtual to jednak nie to samo. Zobaczysz malisanka \"zafiolkujesz sie\" w mezczyznie godnym Ciebie i Twojego charakteru.On gdzies tam jest i czeka na kogos takiego jak Ty-tylko pomoz leciutko szczesiu,wyjdz mu naprzeciw a przede wszystkim i ponad wszystko UWIERZ ZE BEDZIE DOBRZE-ja skorpionica Ci to mowie,a my mamy ponoc intuicje i spod naszego znaku bylo duzo jasnowidzow i wieszczow :);)