skorpion13
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez skorpion13
-
Kala- ooooo jak ja rozumiem Twoj bol odnosnie \"usmiercenia \" tej filizanki.Stara sygnowana porcelana jest bardzo droga,ja zbieram po prostu te tansza,bez sygnatur-ona tez jest piekna i tez ma \"dusze\" Zycze Ci szczesliwej podrozy i milego wypoczynku Re-ni lustro powstalo w ten sposob,ze najpierw delikatnie oczyscilam drewno ze starej farby,potem wypolerowalam drobnoziarnistym papierem sciernym a na koncu zabezpieczylam olejem lnianym.Tafle lustrzana dobral i zainstalowal szklarz. Kropka ciesz sie synusiem,laduj osobiste akumulatory miloscia,czuloscia i serdecznoscia.
-
Biala wdowo piszesz rowniez,ze jestes milosniczka sztuki a Twoj malzonek nie rozumie Twoich zachwytow.Przypomina mi sie sytuacja z moim mezem Otoz,ja zbieram starocie -mam po prababci pare starych talerzy,filizanek,mam tez spora kolekcje starych zelazek,srebrnych lyzek itp.Bedac u mojego wujka w garazu wypatrzylam piekny,rzezbiony ,debowy kredens-niestety wujaszek profan zbeszczescil ten piekny mebel malujac go czerwona farba ochronna i uzywajac jako polki na czesci samochodowe.Poprosilam,czy by mi go nie dal.Zgodzil sie.Przyjechalismy z mezem samochodem z przyczepka,wujaszek z moim panem niosa mebel na przyczepke.Ja podekscytowana biegam w kolo,zachwycam sie finezja rzezbien,wypieki mam na twarzy,Cisnienie tetnicze z emocji to mialam chyba 180/100 a oni w pewnej chwili wybuchaja smiechem(lotry smiali sie ze mnie)i moj pieeeeknyyyy kredens upadl na ziemie i ......sie polamal.Z jednej czesci dzwiczek po gruntownym oczyszczeniu zrobilam rame do lustra.Chociaz tyle...UffffNormalnie nic zrozumienia do mojej pasji!!
-
Dzian dobry polamanym i tym w \"calosci\" smutnym i pogodnym. Kropka jak widze jestes wielka milosniczka kwiatow doniczkowych-to tak jak moja mama-gdy mnie odwiedza ,to w pierwszej kolejnosci mam zdawana relacje jak walczy z tarcznikami,w jakim stadium rozwoju pojawily sie mszyce i jak je unicestwia.A kwiaty sa naprawde okazale. Biala wdowo-rozumiem Twoje rozczarowanie,ze znowu nie zobaczysz meza przez kolejne dni.Ale dasz rade-ktos madry powiedzial\"Milosc nawet wsrod smutkow sama w sobie jest pociecha\" Zreszta duzo osob twierdzi,ze takie \"rozdzielone\"malzenstwa sa bardzo udane i temperatura ich uczuc oscyluje w granicach temperatury w kominie wulkanicznym....Ale bedzie ogien jak sie spotkacie ;)
-
Nie mam jakis specjalnie ulubionych,moj ksiegozbior nie jest wielki-wysoka cena ksiazek,ale jestem stala czytelniczka biblioteki.Lubie ksiazke P.Coelho\"demon i panna Prym\"Jest to opowiesc o odwiecznej walce dobra ze zlem a takze refleksje nad wolnoscia wyboru swojej wlasnej dtogi.Inne jego ksiazki sa \"trudne\"i nalezy je czytac po kawalku.Czasem jak mnie \"najdzie\"lubie poczytac jakis romans-o lubie Anne Karenine i lubie sie straszyc ksiazkami o tematyce s-f np.\"Mutant\"Brrrr
-
Biala wdowo mysle,ze wcale nie przegralas bitwy z zyciem,przywalilo Ci porzadnie ale nie jestes przegrana -znow mnie nachodzi moje dziwactwo tzn.przypomina mi sie fragment wywiadu z P.Coelho powiedzial cos takiego:przegrac i byc pokonanym to nie to samo.Przegrywaja ci ktorzy nie probowali walczyc,a pokonanymi sa ci co byli zdolni do walki. Skoro dzisiaj bylas zdolna podzwignac sie ze szpagatu i jeszcze z tego sie smiac-to kobieto droga tylko bic przed toba poklony ;)
-
Udalo Ci sie Gosia,ja dzis okupuje kompa bo syn czyta lekture\"Syzyfowe prace\". Fajnie ,ze masz taka muzykalna rodzinke,maz tez taki muzykalny?A moze wygrywal Ci serenady pod oknem aby zdobyc Twoje serce? ;)
-
kala Twoja lapa teraz najwazniejsza,ogrodek jakos przezyje bez Ciebie-w ostatecznosci mozesz podziwiac dorodne chwasty:)
-
Gosia spokojnie,jak ja sie uczylam n.p pisac to tez sie zloscilam,ze idzie mi tak opornie.Syn smigal po klawiaturze a j a dukalam jednym palcem.Teraz jest juz lepiej,chociaz i to czasami zdarzy mi sie blad.Pamietaj,\"ten nie robi bledow co nic nie robi\"
-
Roztargniona ,wiem co to alergia,moj syn uczulony jest na sporo alergenow wziewnych,teraz zaczyna pylic leszczyna wiec chodzi zasmarkany i kaszlacy.Mam nadzieje,ze z tego wyrosnie.
-
Gosia mowie Ci wiosna sie zbliza-nasze koty Grubas i Rapciuch daja takie nocne koncerty w celu zwabienia partnerki na seksualne harce,ze w nocy spac nie mozna!!! Ja w oczekiwaniu na wiosne przegladam stare miesieczniki \"Kwietnika\"i \"Mojego pieknego ogrodu\".Wiesz co,zerwij galazki brzozki i forsycji ,wstaw do wody.Po paru dniach bedziesz miala wiosne w domu.
-
Eee kala dzieki,moj styl wcale nie jest dobry,jest taki normalny-babski.Moze czasem wyjdzie mi lepszy kawalek ale to pewnie dlatego ,ze lubie czytac. Zycze przyjemnego sluchania A.M.Jopek .Aha jeszcze odnosnie przyjaciol-gdzies wyczytalam,ze przyjaciel to ktos,kto wie o Tobie wszystko a mimo to Cie lubi.Madre to i prawdziwe i kto znajdzie prawdziwego przyjaciela moze sie czuc naprawde szczesliwy.
-
Witaj araukaria_g-fajny masz nick ,taki zielony i iglasty. Ciesze sie dziewczyny,ze czasami jestem w stanie poprawic Wam humor.Nie myslcie tylko czasem,ze jestem taki wesolek-blazenek.Sporo w zyciu przeszlam i czasami jedynym sposobem na przetrwanie byla ucieczka \"w poczucie humoru\" Pytasz kala jak spedzamy wolny czas.Zima z ksiazka (wole czytac niz siedziec i ogladac nudny film) A latem....mam duzy ogrod pelen roznych gatunkow iglakow i roslin lisciastych:laurowisnie,catalpy,wajgele,powojniki.Poza tym posadzilismy z mezem na tylach domu 60 sosen a w srodku posadzilismy kilka brzozek i jarzebin.Zagajnik nazwalismy\"Lasem pogodnej starosci\"poniewaz wlasnie na owej brzozowej polance planujemy postawic laweczke i za nascie lat tam przesiadywac. Zreszta ja juz pisalam to na innym topiku, ale powtorze poniewaz odzwierciedla to moj stosunek do przyrody i wsi:uwazam,ze kazdy z nas powinien miec czas ,aby nie tylko pracowac,ale takze obejrzec wschod i zachod slonca.Zatrzymac sie na chwile nad dogasajaca na igle swierku kropla deszczu.Po prostu trzeba wygospodarowac sobie w duszy malenki kacik na odrobine postoju i wzruszen.A to wszystko zapewnia mi moj ogrod. Wylazla ze mnie dusza romantyczkii ten tekst tez taki slodkawy mi wyszedl no...ale tak czuje i juz.
-
Witaj nastepna czarnulko-kropko45. Kala jak jeszcze dlugo bedziesz zniewolona przez ten gips?Bycie jednoreczna to faktycznie musi byc meka .Ale pomysl,jaka bedziesz szczesliwa jak Ci go zdejma. I znowu mi sie cos przypomnialo z \"mojego ogrodka\".Kilka lat temu zamarzla nam rura odplywowa do szamba uniemozliwiajac nam tym samym korzystanie z Wc.Musielismy przez 2 tygodnie radzic sobie w rozny sposob.Ale gdy rura odmarzla....no mowie Wam dziewczyny radosc w domu taka-jak gdyby spotkalo nas nie wiem jakie szczescie!!!A swoja droga dlaczego sie mowi i pisze WC,to jakis skrot?A moze oznacza \"wydalacz calkowity\"hi hi hi
-
\"Jak dobrze wstac skoro swit...\"Czesc dziewczyny. Biala wdowo mam nadzieje,ze zregenerowalas sily i bedziesz w stanie przetrwac jakos dzisiejszy dzien(\"neronic sie\"-fajny neologizm,podkradlam Ci go juz). Re-ni aby wygrac z nalogiem trzeba ogromnej motywacji i silnej woli.Ja nie pale,ale pamietam czasy gdy papierosy byly na kartki ,a mojemu tacie -namietnemu palaczowi,zawsze ich brakowalo.Dlatego niejednokrotnie w akcie ostatecznej desperacji kazal mi szukac na klatce schodowej resztek niedopalonych papierosow ,potem robil z tego skrety .Przestal palic dopiero jak dostal niewielki wylew. Roztargniona-moja slaboscia tez sa slodycze,ale ja sobie tlumacze,ze zima wzrasta zapotrzebowanie na weglowodany a glukoza jest niezbedna do prawidlowej pracy mozgu. Cierpliwa-w sobote i niedziele moze troche odsapniesz i zwolnisz-czego Ci bardzo zycze.
-
Re-ni sama zastanawiam sie niejednokrotnie co nimi kieruje.Moze w realu to tchorze i lizusy a tutaj oddzieleni od drugiego czlowieka ekranem monitora maja \"odwage\".Moze zazdroszcza,ze powstal ciekawy topik na ktorym zebrala sie paczka sympatycznych ludzi. a moze to zwykle swinie-choc nie wiem czy w tym momencie nie obrazilam tych zwierzakow. Kala idziesz do fryzjera znaczy wiosna tuz tuz. Re-ni malo wlosow miec na glowie to klopot,duzo to tez klopot.Ja mam geste,grube wlosy i dlatego aby nadac fryzurce troche lekkosci fryzjerka musi mi je troche zmaltretowac degazowkami.
-
Roztargniona widze,ze nie lubisz rozmawiac o swoich problemach,wolisz je dusic w sobie i\"gotowac\".Tak ma moj maz i z tego powodu uchodowal sobie nerwice wegetatywna. On tez gryzl sie w samotnosci ze swoimi problemami.Na szczescie powoli uczy sie rozmawiac o nich ze mna i jest juz znacznie lepiej.Ja kafeterianka jestem od niedawna,na poczatku probowalam zaczepic sie na roznych topikach-na kilku \"pojechali\"mi obrzydliwie Bardzo sie zrazilam,ale tu jest tak sympatycznie,ze latwo mi sie pisze.Wiem ze na naszym topiku tez moze pojawic sie jakis chamski wpis od jakiegos intruza,ale teraz juz nie jest mnie w stanie zranic. abigail01-witaj,wiek u nas mniej wazny,wazny czlowiek!!!!
-
Czesc Wam.Jejku nie mialam pojecia,ze do takiej korespondencji mozna sie z lekka uzaleznic-rytualem porannym stalo sie dla mnie sprawdzenie na kompie co u Was slychac.Moja druga polowa zartuje,ze to bardzooo podejrzane i musi sprawdzic z kim ja tak namietnie klikam. DziekiBiala wdowo za namiary-bede pytac i polowac a moze uda mi sie sciagnac z emula.! Re-ni-babcia dla swoich wnukow to wspaniala osoba.Pamietam z wlasnego dziecinstwa,te pysznisci ktore gotowala i piekla bo jej wnusia to lubi,zawsze miala cierpliwosc i zawsze stala po mojej stronie jak cos zbroilam lub napsocilam.Gdzies wyczytalam,ze babcie sa lepsze do swoich wnukow niz do swoich dzieci w tym samym wieku.Moze to i prawda,obserwuje cos takiego u mojej mamy-jak ja bylam dzieckiem miala mniej czasu,cierpliwosci(pracowala przeciez) a teraz dla wnukow-no normalnie sam miod i uosobienie spokoju. Kropka uuuuu jak ja Cie lubie-dla mnie tez igla i maszyna do szycia to znienawidzeni wrogowie.Jak juz musze, to cos tam wypoce z igla i nitka ale co za bol-normalnie caly czlowiek mnie wtedy boli.Bleeeee Maxmara-no no tos Ty dzielna i zaradna kobitka.Ja tez lubie malowac(plot,brama)ale niestety tak sie wtedy upackam farba(maluje drewnochronem),ze jestem cala w piegach-po prostu mowiac obrazowo,farba sie na mnie rzuca! Re-ni dzieki za te \"fajne babki\"-tys tez przeciez z nami...
-
Biala wdowa na czarno..no no w czerni tez Ci do twarzy.Moje ostatki beda \"domowe\",bedziemy w domu.Maz szykuje sie do gry w ping-ponga z juniorem a ja troche posiedze przed komputerem a potem poczytam ksiazke.Przedtem jednak musze troche posprzatac poniewaz wpadla do mnie kolezanka z dziecmi jedno 2 drugie 3 lata-bardzo rozbrykane urwisy.Dlatego w pokoju mam istne pobojowisko nasuwajace skojarzenie z dzialalnoscia poteznej grupy terrorystycznej.
-
Kala nie lam sie,sledzik potrafi poprawic humor prawie kazdemu facetowi.Ajezeli makijaz wyjdzie Ci troche \"nie taki\"z powodu awari reki ,to tez nie trac humoru,bodajze autor \"malego ksiecia\"napisal,ze najwazniejsze jest niewidoczne dla oczu i ze dobrze widzi sie tylko sercem.Wiec glowa do gory....!!!!
-
Oj kala to juz nie jestes sama.Ja tez tak mam.Niektorzy twierdza,ze skorpiony to takie wladcze,silne osobowosci.Fakt-mam odwage wyrazac swoja opinie ,walczyc o swoje przekonania ale tez bardzo latwo mnie zranic i wtedy chodze i biadole i trawie to przez pare dni.Myslalam,ze z wiekiem uodpornie sie-ale nic z tego.No ale tak to juz jest:ktos ma wrazliwosc mimozy,inny-sledzia w zalewie octowej.
-
Witaj kala. Kawal o Achillesie fajny-nie znalam go. Roztargniona jesli masz chec sie wygadac to prosze -czasem to pomaga.Jesli nie-zrozumiem,nie kazdemu odpowiada slowny ekshibicjonizm na forum.Wiesz, kazdy z nas ma lepsze i gorsze dni,klopoty mijaja,bedzie dobrze zobaczysz.
-
Wpiszcie w wyszukiwarce na onecie film ze mucha nie siada jest to 2 minutowy filmik animowany.Moze go juz znacie -obecnie to przeboj numer 1 w akademiku corki.
-
Kropka nie zakladaj z gory,ze bedziesz tyc,teraz dawki leku lekarz modyfikuje w trakcie terapi na podstawie monitorowania poziomu hormonow we krwi.Wiesz-czasem trzeba wybrac mniejsze zlo.Na temat wplywu palenia podczas terapi nic nie wiem wiec sie nie wypowiadam
-
UUU jesli chodzi o gusty muzyczne w moim domu to kazdy lubi co innego:maz J M .Jarre i Vangelis,ja-troche muzyka klasyczna i pop,corka Vanessa Mey,syn rap i techno.Wiec dosc czesto w naszym domu dochodzi do zazartych klotni-ale sa i dobre strony:wszyscy po trochu \"ogladzamy\"sie muzycznie i osluchujemy z roznymi gatunkami muzyki.
-
A tos mnie Biala ..wyprzedzila -zabraklo mi parenascie minut. Witaj cierpliwa,czekamy niecierpliwie na wiadomosci od Ciebie. Wiecie babki czytam nasze wpisy od poczatku i wynika z nich,ze jestesmy\"rozrzucone\" po calej Polsce bo tak:mamy dziewczyne z woj.lodzkiego,Pomorza,Slaska,Wielkopolski,Mazowsza,woj.lubelskiego i z Dolnego Slaska.Sa tu dziewczyny z miasta i ze wsi.Fajne to prawda? Re-ni fajny jest dzien wyplaty to prawda,tylko ze zawsze jest tyle wydatkow i oplat.Ja wiem-czesto zle robie bo np,wole kupic cos dzieciom niz sobie. (dam pieniadze corce na nowy ciuch bo ona mloda....,synowi dam pieniadze na nowa wedke bo tak o nia prosi) i w ten sposob sama sie spycham do roli meczennicy.Chyba za bardzo kocham dzieci,ale z drugiej strony czy mozna kochac za bardzo? Kropka-ja hormonow nie zazywam,ale moja sasiadka je bierze.Najpierw miala klopoty z okr esem takie jak Ty,doszlo do tego zle samopoczucie,drazliwosc,arytmia serca.Poszla prywatnie do gina,ten skierowal ja na badanie hormonow we krwi,mammografie,ekg i dopiero na tej podstawie ustalil jej lek i dawke.Obecnie czuje sie bdb i zaluje tylko tego,ze zdecydowala sie tak pozno.Wiele dobrego slyszalam tez na temat prearatow z soi na takie przypadlosci