skorpion13
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez skorpion13
-
Witam.Wpadam do kawiarenki z oplatkiem i zyczeniami:)Pusto tu i glucho.. tylko pajaki maja sie dobrze.. snuja pajeczyny w kawiarence na potege ;) :).Jesli ktos mnie czyta...znajomy czy tez nie-to zycze mu( tutaj dluuugo sie zastanawialam ,jaka ma byc tresc tych zyczen by byla oryginalna i serdeczna~!Niestety nic takiego nie wymyslilam ale......mysle,ze moje zyczenia tez beda piekne) tak wiec zycze wszystkim ZDROWIA i MILOSCI!!!W pojeciu -milosc zawiera sie tyle pieknych i cieplych uczuc a tego jestesmy przeciez wszyscy glodni:)A zdrowko-wiadomo-ma sie jedno i niech sluzy dluuugie lata:).Niech w te swieta beda dla nas kolejnym pieknym przezyciem ,ktore schowamy gleboko w sercu i ktore bedzie nas \"grzalo\" przez cale zycie:) Pa
-
Zajrzalam,przeczytalam,odpisalam:) Wiesiuuuu od Ropuszka to Ty mi przyslalas tego aniolka? Dziekuje Ci Dobra Wrozko!! Pozdrawiam!
-
Czesc!Wiesz...jak moge czasem komus choc troszke pomoc-to to robie i juz!:).Pozdrawiam
-
Witaj ptaszku:). Dziekuje Ci za Twoje rady i przemyslenia.Jestes madrym czlowiekiem ,wiesz? Mnie takim wiecznym niepokojem i zamartwaianiem zarazila moja mama.Ona zawsze snuje czarne scenariusze,wszedzie widzi czajace sie nieszczescia.I ja to chyba przejelam po niej.Wole zawsze sie nastawiac ,ze\" moze sie nie udac\" ,ze cos tam nie wypali ,niz byc pelna wiary i optymizmu.Wydaje mi sie ,ze jak tak \'za wczasu\" przygotuje sie na niepowodzenie i nieszczescie ,to jak ono nadejdzie -bedzie mniej mnie bolalo!Wiem ,ze to niewlasciwe podejscie....ale hmm czasem to boje sie byc szczesliwa.. bo mam wrazenie,ze ktos albo cos mi tego pozazdrosci i mi to odbierze! Moze to i tez dlatego,ze zycie sie ze mna obchodzi dosc twardo,nie wierze w pechowosc 13 ale ja urodzilam sie tego dnia i to w piatek:);) Nie znaczy to tez,ze tylko chodze,biadam i marudkuje.O niee!Wydaje mi sie ,ze pomimo tych moich bolesnych pieczatek na duszy odcisnietych przez ludzi i zycie ,zachowalam w sobie czesc mlodej,psotnej dziewczyny z chochlikami w oczach .I to uwazam za swoj osobisty sukces,ze sie \" nie dalam\"choc casem bylo tak bardzo ciezko i zle:) Dobrze wywnioskowales ,ze glownym moim zmartwieniem sa dzieciaki.Corka studiuje ,wiec to juz dorosla panna ale czasem taaaaki dzieciuch.Syn chodzi do ogolniaka .Na szczescie nie mam z nimi wiekszych klopotowa:) i oby tak dalej:) Pytasz ,jaka pore roku lubie najbardziej.Trudno mi sie zdecydowac.Kazda ma swoj urok:i wiosna ze swoja soczysta zielenia i lato z zawieja kwiatow,jesien- ze swoja cudowna paleta brazow,zlocieni... i zima...jej sniezne krajobrazy otulone skrzeniami..jak dziela sztuki jubilerskiej.Wszystkie sa piekne.I wole tak myslec,niz biadac,ze jesien to sloty i szarugi a lato to upaly:). Zastanawiasz sie jak wygladam.. jesli bedzie Ci latwiej klikac ,bo wyobrazisz mnie sobie i przestane byc literkami na monitorze a przyobleke sie ;) w jakis niewiesci ksztalt-to Ci opsze swa powloke cielesna w kilku slowach-kobieta o cyganskiej urodzie i zielonych oczach.Eee nie bede sie przeciez przegladac w lustrze ,by sie opisac dokladnie....jeszcze wypatrze jakas zmarszczkeee;) A powiedz mi prosze ptaszku... zdobyles sie na odwage i byles Ty w aptece? Nooo bo ta grypa tak szaleje....:) Pozdro
-
Witaj ptaszku.Wcale mnie nie zanudziles ,zreszta z taka pasja piszesz o swoich zainteresowaniach i przemysleniach ,ze czyta sie to naprawde z przyjemnoscia:) I ja cenie M.S za to ,ze \"pomimo\" talentu nie \"gwiazdorzy\" nie sprzedaje swojej prywatnosci kolorowym pismom i jest jak napisales-dobrym czlowiekiem.:) Pytasz o moje zainteresowania...jest ich troszke ,tylko wiesz... zycie jest nielatwe i czasem cale swe sily i uwage poswieca sie na to,by by nie polec na ringu codziennych spraw i obowiazkow:) ;).A jak ma sie juz wolny czas,to sie jest takim padnietym ,ze nawet jak sie biore za czytanie ksiazki ,to wlasciwie tylko dotykam literki wzrokiem i nie wiem co czytam bo klopoty zaprzataja mi mysli.No niestety jestem typem kobiety-martwicieki;) z czego wcale nie jestem zadowolona.Przydaloby mi sie wiecej luzu w tej materii.Staram sie tego nauczyc ale nauka nie jest latwaaa i z reguly oblewam\"egzamin\"Ufff Relaksuje sie przy ulubionych utworach muzyki powaznej,lubie poezje spiewana,troszke probuje fotografowac(mam zwykla cyfrowke,nie jakis super aparat),uwielbiam las...jego spokoj,aromat , tam najlepiej mi sie mysli.w ogole lubie przyrode.Ciezko by mi bylo zyc i mieszkac w miescie:) Sadzac po Twoim nicku ,Ty tez jestes\"przyrodniczy\"!Dobrze jest miec swoj wlasny azyl i miejsce gdzie sie czlowiek regeneruje i odpoczywa! Pozdrawiam ..aaaaa i wybacz ,ze skalpuje literki i pisze bez dyftongow-ciagle sobie obiecuje ,ze zaczne pisac starannie iii noooo ..ciagle pisze tak samo!!!!!Musze to zmienic!!
-
Hej pierzasty:) ;).Pania M.S tez bardzo lubie ,ostatnio ogladalam \"Pozegnanie z Afryka\".Pozostan dla mnie tajemniczy:) wiec nie martw sie ,ze fotka zniknela!
-
Ptaszek, za diabla nie moge moge wypatrzec Twojej fotki:) pewnie cos tam pomylilam (jestem raczej nietechniczna a komp mnie nie lubi)ale nic to.Powiem Ci co ja mysle na temat wieku,worow i czuprynki na glowie. Gdzies tu na kafe wyczytalam takie zdanie\"nigdy nie jest za pozno aby byc szczesliwym\"Z Ciebie stary zgred?Jejku i my kobiety tez sie zmieniamy z wiekiem .Przybywa zmarszczek wyrzezbionych przez czas i zycie,przybywa kilogramow,zaczynaja nam sie srebrzyc wlosy....Wazne by\"konserwowac dusze\" aby nam sie nie starzala.Wyglad nie jest taki wazny.Nooo moze dla nastolatek i mlodych kobiet -tak ,ale dla tych nieco dojrzalszych-nie ma takiego znaczenia.:) .Ze wlosow malo? i co z tego-wazniejsze,ze jestes opiekunczy,dajesz poczucie bezpieczenstwa....Ze wory pod oczami? Nic to! Za to potrafisz kochac i tak pieknie i ciekawie opowiadac:).Och tam ..zreszta \"piekno jest w oku patrzacego. Opisywalam tu juz kiedys to zdarzenie-dla Ciebie je powtorze bo jest\"na temat\" i tak wlasciwie mowi o tym,czego my-kobiety oczekujemy od mezczyzn.A chcemy byc po prostu kochane.Niewazne-lalus czy przecietny z urody!Wazne by nas kochal.Pewna kobieta opowiadala mi o swojej milosci i swoim malzenstwie.Brzmialo to mniej wiecej tak\"-dostapilam przywileju,jakim jest mozliwosc spogladania bez leku na pierwsze objawy starosci na swoim ciele.Ze brzuch nie tak umiesniony... ze ramiona sflaczale... ze poglebiajace sie kurze lapki....no taakkk... bardzo to dotkliwe ale maz MNIE KOCHA!Nie przejmuje sie zadnym uszczerbkiem fizycznym dopoki jestem kochana:)\" Wiec sam widzisz....Zgred nie zgred,^^60 czy 70 latek ma prawo do szczescia i milosci.Wiek tu niewazny. A poza tym ,za szybko mija zycie i jest za bardzo ulotne by je\"marnowac\" na biadanie i zamartwianie sie ponad norme.Prosze dzialac i byc dobrej mysli!
-
:) wiec zamiast o lek na bole neurologiczne zapytaj o jakis lek uodparniajacy na jesienne infekcje z echinaceą albo o tabletki na bol gardla-a jest ich mnostwo wiec pani z pewnoscia troszke sie rozgada o ile ja interesujesz;):) Zatem do boju a wlasciwie do apteki marsz!I to w najblizszym czasie\".Do odwaznych.... \"znasz to z pewnoscia:).Moja moc jest z Toba;)
-
Witaj ptaszku:).Jak widzisz gosci tu niewiele .. a wlasciwie wcale a Ty juz z gory podziekowales za rade:).Wiec czuje sie zobligowana :) ;) jakos Ci pomoc. To ,ze patrzyla na Ciebie z pewnoscia znaczy jedno-postrzega Cie jako milego i sympatycznego mezczyzne:).Czy szuka blizszego kontaktu?- nie wiem... byc moze!.Moze i ona jest niesmiala i nie bardzo wie jak\"zagadac\"?Z pewnoscia nie wyjdziesz na glupka i natreta jak wejdziesz do apteki( najlepiej gdyby nie bylo kolejki) i zagadasz .. noo moze mniej wiecej tak\"Mam do pani prosbe..pani taka mila..prosze mi poradzic jaka jest najlepsza masc na nerwobole? albo\" jakie sa najlepsze leki na przeziebienie bo Cie lamie w kosciac i ..\"Oj sam tam cos wymyslisz.:)A z jej odpowiedzi wywnioskujesz,czy jestes dla niej \'zwyklym klientem\" czy troszke\" niezwyklym\"Powodzenia i trzymam kciuki!!!!!!!!
-
Toogrunia dzieki Ci za mile slowa:).Dzis mi juz lepiej:).Wczorajsza humorzastosc juz mi minela.U nas za oknami bialo. Niektore markety juz przed 1 listopada wystawily na polkach towar bozonarodzeniowyi uszczesliwiaja ludzi koledami z glosika.Uffff Przez to wszystko tak jakos to Boze Narodzenie\"powszednieje\" i znika pewna czesc jego czaru i magii.Szkoda!!!
-
EWUNIAAAA alez mnie wzruszyla....pamietalas......:)Dzieki Ci serdeczne za zyczenia..... To prawda..roczek wiecej mi przybyl...ajajajajaj.Jakos dzis z rana mialam z tego powodu nienajlepsze samopoczucie i kupilam sobie sama krem o nazwie adwocat.Matko kochana.... byl chyba z jakis starych jajek albo wogole byl jakis staryyy.No piszac krotko-mialam fale zwrotna.Bleeeeeee.Tak wiec mam sponiewierane przez kwas solny gardlo.... przez to glosik jak stara,podduszona papuga:) ;) i mowiac szczerze, i uzalam sie nad soba. No i buszuje troche po kafe;).Chyba skorpiona dopadla chandra albo inne paskudztwo.Ale coz..trzeba przestac marudzic.. polubic cyferke 43:)... Cizko mi to idzie ale chyba pirwszy krok mam za soba. Pozdrawiam:)
-
Czesc! Toogra ,spoznione lecz szczere zyczenia imieninowe:).Miej jak najwiecej powodow do szczesliqwego usmiechu:). Biala ,z pewnoscia juz zapomnialas o zlym samopoczuciu wywolanym koktajlem promilowym;).Ja jak wymieszam rozne trunki to czuje sie wtedy jakby mi glowa miala eksplodowac a w zoladku mam rewolucje polaczona z karuzela......blee paskudne to uczucie. U nas zrobilo sie juz przymrozkowo.Czas wyciagac zimowe ciuszki,cieple skarpety.Ostatnio mnie corka \"rozgrzala\" do czerwonosci jak zobaczylam w co jest ubrana.Na dworze zimno a ona oczywiscie spodnie biodrowki i cieniutka marynatka ( taka do pasa).ZZiebnieta, zasmarkana ale cieplej sie ubrac?- w zyciu nigdyyyy!!!!!!!!Glupia ta moda a przede wszystkim niezdrowa!!!!! Trzymajcie sie cieplo i niech Was klopoty omijaja.Moze po wyborach bedzie nam wszystkim lepiej:) ;).Oby!!!!
-
Czesc .No coz Biała .. kawiarenka pewnie bedzie stała smutna i cichutka......Dziewczęta zagubiły lub zapomniały drozke......Ale mysle,ze od czasu do czasu jednak cos tu napiszą :).U nas tez zimnooo i szron.A gdzie babie latooo i jesienne słoneczko? Trzymajcie sie zdrowo i cieplutko:)
-
Rutkowski wiec Cie dzis wywampirzano z posoki..znaczy z krwi.... Nie lubie tez tego badania a zwlaszcza jak laborantka traktuje me cenne zxyly jak poduszeczke do szpileczek:) ;)Kciuki oczywiscie będe trzymac a wyniki z pewnoscia beda w normie...chociaz z Toba to nigdy nic nie wiadomo.Energii w Tobie tyle,ze i wyniki moga byc dynamiczne!:) ;)
-
witajcie wieczorkiem:)Dzieki Buberku naglasniatorku reklamowy naszej kawiarenki ,Twoje dzia;lania przyniosly naprawde dobry skutek -bo Toggra wpadla tutaj choc na chwile. Kropeczko...dziecii...kazda matka przezywa nie raz takie chwile i nachodza ja takie refleksje.Ja czasem sama nie wiem czy to dobrze czy zle ,ze my-matki kochamy pomimo wszystko i tak bardzo wybaczajaco i tak wlasciwie jestsmy takimi niewolnicami milosci.I mnie corka nie raz sprawila i sprawia zawod ...i wiem,ze powinnam byc dla niej surowsza... nie taka mamuskowa... ale nie potrafie inaczej.I ona o tym wie i czasem wykorzystuje i rani przy tym. Nie martw sie juz tak Kropeczko....i nie plakac prosze.One tez kiedys beda mamami i wtedy ZROZUMIEJA..pozno bo pozno ale zrozumieja! Biala jak Twoja noga?I jak Twoj czteronozny pupil? Asiu jak synowie i zdrowko?
-
Zlota....Re-ni to zalozycielka naszej kawiarenki:).Dowiesz sie troszke o niej czytajac pierwsze strony:).A wklejony przez Ciebie wiersz jest pomimo wszystko -optymistyczny:) Stara hyrpa ,ja tez nie wiem co sie dzieje z reni... moze tu do nas qwadnie kiedys:) I ja pozdrawiam Twoja Stara Hyrpowatosc:) ;)
-
Czesc wszystkim Rutkowskiiii Ty kulinarno-skojarzeniowo-niesfornie kobietooo:) ;).takie teksty zapodawac od ranaaa....a swoja droga-jadla ktoras z Was raka albo jakies rakowe danie? Gdzie tam to mieso jak tam sama chityna !I tyle sie mordowac by wreszcie sie dobrac do tego miaskaaaaaaaaaaa???? A tak ciagnac temat stworzen do konsumpcji-ja jadlam kiedys salatke ze slimakow, chyba udek zabich i innych dziwnosci,bylo to wszystko wymieszane ze sosem majonezowym i ladnie podane.W smaku nawet dobre tylko sciskal mi sie przelyk jak pomyslalam i tych jelitach w slimaku( wiem wiem ,ze one niby byly glodne ..aleee i tak to fujoweee).No ale o gustach i smakach sie nie dyskutuje bo kazdy ma inny:)
-
Zlota jesien kolejny wiersz i zdjecie kwatow.Kobietooo co Ty robisz? :) ;) Musze pedzic po zakupy a Ty tak tu magnesikujesz mnie poezja i kwiatami( uwielbiam kwaty i wszelka roslinnosc... oj zapomnialam o chwastach,ich nie uwielbiam chociaz potrafia tez miec swoj urok ale nie u mnie w ogrodku:);) Juz ide...ide po te zakupy i koniec... wylaczam kompa......:) Pozdro dla wszystkich
-
Czesc! Witaj Zlota jesien...masz piekny nick,kojarzy sie z przebogata paleta jesiennych barw... z delikatna mgielka iiiii z zapachem pieczonych ziemniakow w ognisku(to takie moje skojarzenie z dziecinstwa...a takie ziemniaki sa pychotkowe:) ) Powiedz prosze, to Twoj wiersz? Oo wlasnie przeczytalam Twoj nowy wpis z godz.9.54:) i wiesz co? Ja tez nie znosze szpinaku... ja nie wiem jak mozna lubic to zielone paptractwo.. taka zielona rozgotowana pulpa na talerzu... w przedszkolu czasem nam to dawano...fuujjjjj Wpadaj do nas kiedy zechcesz,z wierszem i bez... z kwiatami i bez.:)Wszak Zlota jesien wszedzie jest oczekiwana i mile widziana. Biala cos Ty dzis taka skowronkowa?:)
-
Ty to Buber wiesz jak podnies niskocisnieniowca i zmarzlaka na duchu i noo podniesc temperature.:) Ja za chwile wsiadam na moj ulubiony wehikul(rower) i smigam zrobic zakupy.Przesladuje mnie potrawka z kurczaka .Musze zakonczyc to natrectwo w jedyny chyba sposob- upichce to danie! Mniam pa
-
Hej:) Ewka , wystukalam w wyszukiwarce \" Kruklanki\"-piekna wies,jeziora,ryby ,grzyby,lasy........Pewnie Twoja milosc do tego terenu zaowocowala pelna spizarnia suszonych grzybow i,grzybami w occie,masa fotek i wspomnien coo?:) ;).Pewnie wypoczeta i zrelaksowana rzucilas sie ze sprawnoscia i refleksem komandosa w akcji(te szkolenia pracownikow przez szefa -pana Rutkowskiego przydaja sie ,prawda? ;) ) w wir codziennych problemow.No i nie uciekaj tak szybkoooo.... moja skorpionkowa kondycja niestety nie pozwala mi Ciebie dopedzic ....Bralas korki z pedzikowania u strusia Pedziwiatra czy co?;) Kropeczko,milo czytac,ze Twoje zycie i zycie Twojej Rodziny nareszcie zaczelo plynac spokojnym ,wspolnym i bezpiecznym rytmem:).Zapewne i Ty i cala Twoja Rodzinka poczuliscie sie silniejsi ,.....swiadomosc ,ze ma sie bliziutko ludzi ktorych sie kocha ,ktorym sie ufa,ktorzy beda zawsze stac przy Tobie ...tak wiele przeciez znaczy!! A Nika z Rodzinka wyjechala do Norwegi- fakt. EEE cos moj twardy dysk jest jakis zawirusiony albo co?;)
-
Ewka buczkowanie z radosci jest dozwolone a nawet baaardzo wskazane :) ;)choc z drugiej strony ... ten proces pwoduje ,ze wygladamy jak skrzyzowanie opuchlaka i cieknacego kranu ale ..pal licho wyglad i elegancje;) W babskim gronie( i Buberowym) mozna pojsc na calosc! Moze i inne dziewczyny zdobeda sie na odwage ...lub znajda troche czasu i checi i tez tu sie zjawia?Jak nie macie ochoty i checi by wyjasnic dlaczego Was(mnie) tak dlugo tu nie bylo to.... nie tlumaczmy .....po prostu wejdzcie tu jak dawniej..pomilczcie lub piszcie o czym chcecie.Nie wyrzucajmy sobie ,ze...milczalysmy... ze dlaczego..... ze nieladnie.......Po prostu BADZMY RAZEM ...jak dawniej!Ja mialam w zyciu( i jeszcze troche mam)bardzo trudny okres.Na razie nie chce o tym pisac... za bardzo jeszcze boli ale bede tu wpadac:) by popisac ..czasem glupio..czasem madrzej a czasem na wesolo. Tak wiec dziewczetaP RZ Y B Y W A J C I E:)
-
Czesc:)Buber usick odwzajemniony i do tego dodaje dla wszystkich polmisek jarskiego bigosu( przepis dostalam od Mamy,jest ze slodkiej kapusty,pieczarek,papryki i cebuli i ketchupu plus przecier pom.oczywiscie). Ten bigos powinien nazywac sie \"uwzniaslajacy\":);) bo po nim człek sie czuje troche balonikowy...ale co za smak.Mmmmm Kropeczko pewnie znowu Ci serce zastrajkowalo,pamietam ,ze masz z nim klopoty. Moja corka od dluzszego czasu miala dziwne dusznosci i arytmie serca.Poszla do lekarza -prywatnie.Okazalo sie ,ze sa to ostre napady paniki.Lekarz zapisal Zomiren.Mam nadzieje ,ze jej to nie uzalezni a pomoze. Syn rozpoczal nauke w ogolniaku( tam gdzie ja i corka zdawalysmy mature)Jak na razie zadowolony ale na jego zadowolenie znaczny wplyw ma uroda dziewczat w klasie;) To na razie tyle:)Pozdrawiam
-
Ewka tylko nie becz.....to z tesknoty za kawiarenka czy cos sie stalo?
-
Witajcie. Kropko ,zawsze takie tragedie jakiej bylas naocznym swiadkiem czy pobyt w szpitalu czy czyjs pogrzeb uswiadamiaja nam,ze nalezy zwolnic,ze nasz klopoty sa baaardzo male w porownaniu do tragedii innych ludzi,ze zycie jest nam raz dane i trzeba sie delektowac kazda jego chwila,kazdym dniem,ze nalezy znalezc czas na odrobinke postoju ,wzruszen ..czas na to-by powiedziec ze sie kogos kocha,lubi,ceni .Niestety z natura ludzka tak jest,ze po takim wstrzasie czy smutnym wydarzeniu dosc szybko zapominamy ....i wszystko wraca na stare tory-znow pospiech, znowu zamykamy i utwardzamy serca.I ja bardzo czesto staram sobie przypominac,ze nalezy sie cieszyc tym co sie ma i zyc po prostu zyc ,jakby dzien dzisiejszy mial b yc ostatnim. Podczytuje tez inne topiki i wyczytalam tam zdanie,ktore jest odzwierciedleniem naszego zycia\"codziennie upadam,codziennie sie waham,codziennie podpieram......ale dzwigam caly moj swiat i dzwigac bede\"Sobie i Wam zycze,by upadki byly tylko lekkimi potknieciami,wahania tylko chwilowe,podpierania prawie niepotrzebne a ciezar\"ladunku\"obliczony na filigranowa,slaba i wrazliwa kobiete:) Milego tygodnia dziewczyny