bombastyczna

Hehe.. ale Rumianek z Owieczką się zdołują jak zobaczą ile mają czytania :P Ja to myślę, że czasem dobrze jest pozostawić sprawy własnemu biegowi. Ale czasem trzeba szczęściu pomóc.. zależy od sytuacji :D Wiecie co.. ja to też się jutro na Miśka rzucę. I wcale mi Go nie szkoda z tego powodu :P To co? Idziemy lulać??????????

Dziewczyny! Damy radę!!! Ehh.. te świństewka.. ja to niby taka nieśmiała jestem (niby) a jak czasem mnie coś naleci.. nie no nie będę Was demoralizować :P:P:P Aha.. Naluś.. czyli wizualnie plusik dla P. Hmm.. ale te Dareczkowe oczęta o których tyle pisałaś.. Kotku to normalnie się robi jak w brazylijskiej telenoweli :D Pytanie roku: kogo wybierze Nalusia??? Bo 2 zaświrowało na jej punkcie... ehh.. to sobie ich owinęłaś.. Ty Kokietko jedna :D:D:D

A ja mam Misia, który ma na koszulce nasze zdjęcie z Misiakiem. Takie namiętusowe ;) Dostałam rok temu na Walentego. I też idę go wybuziać. Chociaż przyznam, że wolę na żywo :D Kurdę nie nadążam za Wami z pisaniem :D

Naluś zgadzam się z Gigą.. my z Miśkiem też czailiśmy się ze 3 lata. Aż w końcu zebrał ten swój zgrabny tyłeczek i przyjechał :D:D:D a później to już samo się toczy.. Ja myślę tak: zobacz jak to jest z Piotrkiem ale nie spiesz się.. a może Dareczka naprzwdę warto poznać bliżej?? Ciekawe jak by wyszło porównanie charakterków.. hmmm.. Naluśka.. sorki za pytanie.. a tak z wyglądu to do którego bardziej Cię ciągnie??? ;) Anussska co ja bym dała żeby z nim zamieszkać.. ale narazie to MARZENIE

Aaaaaaaaaa Anussska przepraszam no. Kochanie ja mam teraz do Miśka 30 km i wiesz.. odległość u nas = codzienność on mieszka u siebie i pracuje a studiuje w wawce zaocznie na polibudzie. Biedaczek zatyra mi się :( Nio a ja będę co 2 tyg do Łomży na zaoczne a codziennie w mojej oce dzienne. Więc dużo się nie zmieni poza tym że będzie jeszcze gorzej z czasem :( bo do tej pory tylko Misiak się nie wyrabiał a teraz.. buuuuuuuu Kochane zmówcie za mnie parę Zdrowasiek.. błagam.. żeby to jakoś wyszło. Strasznie się boję :(

Anusssko Kochanie.. my to byśmy już teraz chcieli.. razem.. choćby zaraz. Ale niestety jest jak jest :( Sytuacja nie pozwala nam. To wszystko jest takie cholernie pogmatwane :( Czasem naprawdę się odechciewa. Ale wiem, że choćbym jeszcze parę lat miała żyć w niedosycie to i tak z Niego nie zrezygnuję! NIGDY. No. I tak ma być :) Ejjjj Madziulka ej no nieźle z tym Twoim byłym. Wiesz co mi przyszło do głowy.. bo Wy byliście ze sobą tak długo.. może po prostu potrzebna Wam była dłuższa przerwa na przemyślenie i docenienie.. no i.. kto wie ;) Tylko.. co z biednym Dareczkiem??????

Giguś ja też tulę się do poduchy myśląc, że to nie poducha :) Uwiebiam jak czasem u mnie na niej śpi a ja później mam dla siebie chociaż jego zapach. Ehh.. ale ja pieprznięta jestem :P Anussska.. no gdzie Cię zaniedbałyśmy? Przecież wiesz, że jesteś naszym kofffffffanym Cukiereczkiem :D

Anusssko Biedaczko.. to w końcu medycyna. Ale ja Ciebie mam za wybitnie natchnioną i upartą więc jestem pewna, że dasz sobie radę :) Ale jak to w innych miastach? Tzn z Twoim W? Ale jak to?? Oj Kochana nie będzie tak źle.. Wam w szczęściu już nic nie może przeszkodzić A ja składam papierki do Łomży na ang zaoczny (ten egz) - na tym najbardziej mi zależy + w mojej oce na dzienny polski i nauczanie zintegrowane. i jak dam radę będę ciągnąć 2 kierunki. Ale nie chcę zapeszać. Wola Boska. Co będzie to będzie. Chociaż myśli mam milion na sekundę i boję się, że coś nie wypali i znów będę miała do siebie żal :(:(

Wiesz co Giga.. to święta prawda, że prawdziwa miłość przetrwa WSZYSTKO.. ostatnio wybitnie się o tym przekonałam. A uwierz mi, że było naprawdę źle :( Ale już pracujemy nad tym i wierzę, że to co najlepsze ciągle przed nami :) Giga pisz tak więcej.. zarażasz nadzieją :) straszniście tego potrzebuję.. i pewno nie tylko ja. Równe Babki z Was moje Kochaniutkie

A teraz mykaj Pracusiu do wyrka.. ehh.. pewnie bardziej byś się kwapiła jakby ktoś tam na Ciebie czekał.. ;) Sama bym tak chciała. Najchętniej codziennie. Ale jeszcze parę latek muszę poczekać a ja tak uwielbiam się budzić w Jego ramionkach. Tylko wtedy głupkowate myśli nie przychodzą mi do głowy :P Ja to w ogóle lubię sobie wmawiać różne rzeczy. I stwarzać sobie problemy. Ale taka już chyba moja natura :o Taki porąbaniec ze mnie :P A Ciebie Giguś naprawdę podziwiam za tą (prawie) wieczną pogodę ducha.. mi ostatnio zupełnie to nie wychodzi :( Jakaś przędowata sknera się ze mnie robi :o Tylko się czepiam :o A moje Biedactwo.. i tak dość dzielnie to znosi. Co ja bym bez Niego.. i bez Was.. brrr.. nawet nie chcę myśleć :(

Giguśka :D:D oj Biedaczko ale się musiałaś umęczyć. A pierogi pewnie miodek. Kotek my mamy podobną sytuację z naszymi Miskami.. ale za każdym razem jak się użalam na ten temat to zawsze ktoś mi musi powiedzieć, że kiedyś będę miała Go dość.. ale.. jak to możliwe?????????????? :P Także Giga nie łam się bo całe życie przed Wami a no i wrzesień po drodze :)

Jakoś mi dziś necik szybko chodzi. Nie to żebym narzekała :P Cieszę się, że Was mam :D:D:D wiecie jaka to radocha?? Jak Was czytam to chociaż na chwilkę odrywam się od tych swoich smutasków, których niestety mam po uszy :(

No nie Anussska uwłaczyłaś mojej godności :P tzn z tym niedokładnym czytaniem.. nie wydaje mi się żebym pominęła chociaż jednego posta ale ok.. jeśli mówisz, że pisałaś to może jednak coś przegapiłam. Proszę o wybaczenie bo dziś od rana wszystko mnie boli i zdycham :( Jutro lecę z Miśkiem złożyć papiery. Dziś 2 godz siedziałam u jakiejś zamotanej pani dr bo potrzebne mi jest zaświadczenie a następne 2 godz szukałam w miarę niezajętego notariusza. Jak wróciłam to padłam jak Reksio na wycieraczce :P O rany.. patrzę, że w całym towarzystwie to tylko ja tak na legalu się obijam :P No ale jak ja mam się teraz uczyć? Kiedy nawet spanie mnie męczy :P A tak serio to naprawdę pogoda mnie wykańcza.. ale może jak jutro ubłagam Miśka to może choć na jakieś 2 dni ruszymy na Mazurki :D tylko wiecznie jeden problem: czas :( ale nie narzekam :) Giguśka jak Ci idzie lepienie pierożków? Ja wczoraj pół dnia slęczałam nad patelnią bo robiłam dzieciakom z rodzinki naleśniki z jagodami. mniaaaami :) czekali w kolejce z talerzami :D Anusssko wydaje mi się, czy 11 są wyniki matur??? Nie wiem czy Ty wiesz ale ja wiem że Ty powinnaś wiedzieć, że będzie wspaniale!! I Twoje plany w 101% zrealizujesz :) ja tam wiem i już Naluśka ale Ty to też masz nieźle przechlapane :P Qrcze podziwiam :) Ale Ty ogólnie dzielna Dziewczynka jesteś więc czemu ja się dziwię...

Rumianku Czyli, że w sierpniu nas opuścisz? No ale jeśli jedziesz do swojego bąbelka no to może jakoś przeżyjemy (choć będzie ciężko ) :( 3m się mocno mam nadzieję, że obydwie + Anussska dostaniemy się tam gdzie chcemy :) Idę :P :D Ps. Naprawdę tęskniłam................

C Z E Ś Ć Kochane!!! :D W R Ó C I Ł A M :P Tak tak.. wiem, że tęskniłyście :P Idę się wyprysznicować bo normalnie nie mogę już z tej duchoty :P Jak to się u nas mówi: porno i duszno :P:P Patrzę, że nie popisałyście się aktywnością podczas mojej nieobecności.. pewnie zamiast pisać płakałyście z tęsknoty :P:P Ale.. nie będę się przejmować bo będę miała mniej do czytania ;) A tak w ogóle to strrrrrasznie się stęskniłam a resztę napiszę później jak Was przeczytam :) BUUUUUUUUUZI

Właśnie wróciłam z mszy (miałam na 6.30) Byłam u spowiedzi ale trochę się zdołowałam bo ksiądz cały czas mi przerywał i w ogóle chyba mnie nie słuchał bo mówił nie na temat :( A teraz idę coś zjeść i się pakować. Najpierw jadę do mojej naj koleżanki i posiedzę z nią parę godzinek a po pracy zajedzie po mnie Misiek i jedziemy na cmentarz do mojego Tatka a później odrzuci mnie do Dziadziów. Dla mnie to zawsze najgorszy dzień w roku :( Odezwę się jeszcze jak zdążę Ps. Giguś cieszę się, że się cieszysz i jesteś szczęśliwa Rumianku Kochanie nie dołuj się.. w końcu mogło być gorzej :)

Aaaaale pustki :( Jednak Ssstokrotka zwiała :( Qrcze co ja w sobie mam że wszyscy przede mną uciekają Idę spać Kobietki bo jutro przede mną cholernie ciężki dzień :( Słodkich snów

Ssstokrotka mam nadzieję, że Cię nie odstraszyłam :) Muszę niestety uciekać. Obowiązki wzywają :P Buziam gorrrrąco Ps. Kobietki Wy moje naprawdę tylko dzięki Wam (no i jeszcze 2 moim najbliżsiejszym) jeszcze zostały mi resztki wiary w ludzi

Studium farmaceutyczne? Fajnie.. pewnie niezły dziobak z Ciebie :) Fajnie, że do nas dołączyłaś..kto wie, może i Tobie będzie z nami dobrze i już nie będziesz mogła się od nas oderwać (ależ ja skromna jestem :P ) Jak masz Ssstokrotko na imię??

ssstokrotko :) Jako, że właśnie pełnię wartę witam Cię serdecznie w naszym rozhuśtano - zamotanym świecie :D Ej no.. jaka tam staruszka ??? :P My tam cały czas sobie wmawiamy, że to najlepsze lata naszego życia :P Jej.. i znowu ten Śląsk :) Piszę tak, bo większość z nas stamtąd jest :D A co Ssstokrotko porabiasz poza mieszkaniem na Śląsku?? ;)

Jesteście K O C H A N E !!! Dzięki Wam troszkę mi lepiej :)

Heeeej :D Przepraszam za moją chwilową nieobecnoć. Już się tłumaczę: w poniedziałek przeszły w mojej wiosce 2 koszmarne burze strasznie boję się burz bo jak mieszkałam na wsi to widziałam bardzo dużo pożarów od grzmotów :( uraz został do sziś choć wiem że u siebie w mieszkanku jestem bezpieczna :) ale do rzeczy: tak trzaskało że hej! :( No i coś się spsuło w tych kabelkach czy czymś tam przez co \"idzie\" necik. No i od poniedziałku nie miałam neta :( i dlatego nie mogłam pisać. Jakaż była moja radość, gdy odpaliłam ździsia i okazało się że JEST :D:D Kiguś witaj Kotku jesteśmy z Tobą! PAMIĘTAJ. A długo mama będzie u Ciebie mieszkała? jakoś wytrzymasz.. buzi dla Ciebie Giguś Złotko fajowo musisz wyglądać :D aż Ci zazdroszczę.. a szczególnie tych plażowych widoków :P i tej wiary, którą mi przez ostatni miesiąc odebrano :(:( Nalusia Złotko fajno będziesz miała na tych praktykach :) Głowka do góry.. i to karaoke.. ;) Rumianku ja też skrzętnie oglądam mecze :) nie tylko Portugalii :D Owieczko który raz ja to powtarzam: zacharujesz się nam! Niegrzeczna Dziewczynka!!! :P A Anussska pewnie grzeje pupcie na plaży.. ehh.. ale jej zazdroszcze.. A mi się chce beczeć :( Nie dość, że wszystko zaczyna się walić, to jeszcze jutro mam 17 rocznicę śmierci mojego Tatka :(:( Dół total :(:( Jutro na raniutko mam mszę za Tatę a w południe znów wyjeżdżam bo już nie mogę :( Miłego dnia Kochane.. i nie zwracajcie uwagi na te moje doły bo poza Wami to ja nawet nie mam się komu wygadać :( Nie wiem co się dzieje z ludźmi. Przeraża mnie to :( Idę się dziobać. Trzymcie się Słonka moje

Witam witam Anussska suuuuper.. Chorwacja jeste piękna (naoglądałam się zdjęć :P nie to żebym była :P) Miłego pobytu Giguś cieszę się, że wreszcie odpoczęłaś od tej wstrętnej tęsknoty ;) Rumianku oglądaliśmy z Miśkiem wczoraj tego mecza :) Jak zwykle z piwkiem w ręku :P Bo ja też zawsze jak Polska odpadnie to kibicuję Portugalii :) Owieczko.. zacharujesz się nam Dziewczyno! A odpoczynek to co? Ale mam nadzieje ze dzis Twój Misio zafunduje Ci porządny wieczór relaksacyjny ;) Nalusia jak psychologia??? A co do mnie.. ehh.. było SUPER! I ani raz się nie posprzeczaliśmy :P I w ogóle jestem happy :) Tylko zakupy nam się nie udały (jak zwykle :P) Tylko teraz mi smutnawo bo znów siedzę sama :( Ale już niedługo :D:D Miłego dnia Kobietki Do mnie dziś panny przychodzą na angl :P nakrzyczałam na nie ostatnio bo przestały się uczyć i miały wydziobać się na dziś :P Kurede.. sama nie jestem lepsza :P:P ;) Do wieczorka

Witam Kochane :) Cieszę się, że jesteście w dobrych humorkach :) Aaaa Kobietki dostałyście pioseneczki??? A ja niedawno wróciłam z miasta :) Pół dnia z Mami buszowałam :P Kupiłam sobie piękna koronkową bieliznę -zestawik- tylko dla odmiany nie czrną a turkusową :P Strasznie zadowolona jestem bo lubię takie rzeczy :) A ja będę dziś miała wspaniały wieczór :D Bo chata wolna i mój Misio przyjeżdża do mnie na reumatyczną kolację przy zniczach (świecach) :P Już nie mogę się doczekać :) Przenocuje u mnie a z samego rana lecimy do Wawki bo Misiak ma ostatni egzamin :) A później dzień w wawce :) Ale Wam przynudzam.. ale postanowiłam dziś wszystkie smutaski zostawić w kącie i po prostu się cieszyć :D Rumianeczku udanego DiSco :D A Tobie Naluś przyjemnej nauki (chociaż szczerze wątpię, że wieczorem będziesz się uczyła :P) Swoją drogą to ta twoja koleżanka ma niezłego odchyła :o Strasznie się cieszę, że że Was \"mam\" :D WSZYSTKIM życzę wspaniałego wieczorka a teraz idę myśleć co zrobić na kolację :P :D

Rumianku przykro mi, że Twoja Babcia musi jeszcze być w szpitalu. To jedno z najgorszych miejsc pod Słońcem (w mojej O-ce w szpitalu dobijają ludzi :( ) i dlatego mam straszne uprzedzenia do szpitali i lekarzy (w Anussske tylko wierzę). Fajno, że dostałaś moje maile :) A ja po sprzątaniu poszłam do fryzjera (ściągając z Was :P ) ale tylko podcięłam końcówki bo niedługo zrobiłoby mi się niezłe siano :P Mój największy kompleks: włosy.. no i cera ale.. olać to :P I znów się nie uczyłam :o Jutro muszę nadrobić (akurat :P ) Dobranoc Dziewuszki