Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bombastyczna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bombastyczna

  1. koteczkowa :) A jaki masz laktator? Ja mam taki zwykły apteczny tzn szklany pojemnik z gruchą. Ty pewnie coś bardziej zaawansowanego przy ciągłym ściąganiu :) Teraz to już idę :P:P
  2. Aaa Diadek moja jak miała 6 tyg ważyła tyle, co Twój Franio! A teraz.. codziennie kolejne ubranka idą w odstawkę i przerzucamy się na większe i większe.. :)
  3. Olinka nie wiem jak ja czytałam Twojego posta :o Już teraz z górki poleci.. :)
  4. Dziadek Ty to Supermenka jesteś. :D Kiedy Ty Kobieto masz jeszcze czas biegać?? Ja przy jednym Aniołku padam wieczorem na twarz jakbym co nojmniej 3 ha łopatą przekopała :P Aaaa Kobiety i mój sposób na dłuuuugie spanie Małej - mój M. Co on z nią wyprawia.. czasem wolę na to nie patrzeć :P Ale po godzinie takiego ubawu Mała dosłownie pada :P Idę robić obiadek dla mojego Macho. Coś ostatnio wybitne odrodzenie uczucia przeżywamy (chyba tak zawsze po kryzysach :P) I nawet jestem miła.. tzn staram się :P
  5. Mniej - więcej nadrobiłam :) Dziadek dżęks za pamięć :D:D:D Olinka kiedy mężuś Ci wraca? I co z wynikami??? Co do smoka - ja mam Aventa i Nuka ale w sumie tylko awaryjnie w czasie spacerku. Pisałyście dużo o bujaczkach/leżaczkach. Superaśne są! I w sumie niedrogie. Nie myślałam o tym w ogóle.. i chyba jednak sobie daruję, bo moja Lala w ogóle nie przyzwyczajona do bujania/noszenia/kołysania. Zasypia sama, lubi leżeć w spokoju (teraz karuzela rozrywka nr 1 - aż pieje do niej :P) Czasem utulę ją do snu jak nie może sama ale też bez bujania, a już noszenia od początku nie brałam pod uwagę.. taki kloc już ta moja Buba a kręgosłup i tak siada. Ale wizualnie świetne są! W ogóle Anioł mi się trafił - fakt - w dzień bardzo mało śpi, czasem prawie wcale, domaga się obecności i rozmów ;) Ale za to w nocy od 20 do nawet teraz 9.30 (!!!) śpimy sobie w najlepsze. Przebieram ją w nocy tylko raz, bo nie ma już od dawna nocnych kupek, a karmię od 20 do 9.30 tak 3-4 razy. Oby nie zapeszyć :) Bo do skazy - moja jednak nie ma - ufff. I znów jem wszystko. Dosłownie :P Ale coś ciągle nie halo - miała koszmarną wysypkę - zeszła jej, ale teraz ma koszmarnie suchą skórę. Kąpię ją w Balneum i smaruję kremem i nawet to nie pomaga. W czw mam wizytę kontrolną to zobaczymy o co chodzi. A i chciałam Was spytać.. kilka razy Małej zza uszu i z szyjki sączyło się coś.. takie lepiące, śmierdzące.. aż włoski miała posklejane. Wczoraj znów miała.. dziś już nie ma ale ma takie suche place w tych miejscach. Nie wiem co to:( A i ciemienucha - koszmar - już tydzień walczymy :o Co do pieluch - ja też jestem zachwycona Babydreamami - dupka ładna, nic nie ucieka poza (jak w Huggisach - zazwyczaj musiałam zmieniać ubranka) i mięciutkie są. Ja szczepionkę w koncu dałam skojarzoną (Pentaxim) - choć do dziś mam wątpliwości :o Ale w sumie nie żałuję, bo Nela jakoś ciężko to przeżyła - jeszcze kilka dni po szczepieniu miała chwilowe napady panicznego płaczu - Dziewczyny mogę sobie tylko wyobrazić, co czujecie jak Maleństwa mają kolki :( Dopiero za tydz mamy wizytę (prywatnie) u ortopedy bo prywatnie też kolejki, ale połowa października to nie koniec grudnia :o Dziadek, Bożi - ale sytuacje Was spotkały :( Ja teraz też panicznie boję się kirowców. Aaaa i baaardzo współczuję ściągania pokarmu - ja to robię tylko jak jeżdżę na zajęcia i szlag mnie trafia - podziwiam Was Kobietki i Waszą wytrwałość :) Eeeeeee..... jeszcze coś miałam napisać.. Aj Dziewczyny tak mi zapierdziela czas teraz.. dni podobne jeden do drugiego, jeszcze w korki się bawię, bo do szkoły jęż jednak nie mogłam się zatrudnić :( A co do wagi.. :P Mi jeszcze zostało 6 kg :o Generalnie nie jest źle, brzuszka już praktycznie nie mam i M mówi, że on woli, żebym taka została.. ale mam tyyyle fajnych ciuchów sprzed a jak teraz na nie patrzę, to jak na ubranka krasnoludków :P:P Ale powoli - nie pali się :P DZieci zaczną raczkować, albo pójdą na nogi to dopiero zaczniemy gubić ;) A i ja pasów nie popieram - u mnie nic nie pomogło - wyrzuciłam a brzuch i tak mi wrócił do zaakceptowalnej formy :P I jeszcze chciałam Was spytać.. Jak się zabezpieczacie? Wczoraj byłam u gina - mam receptę na tabletki ale sama nie wiem.. nie chcę się już truć, jeszcze hormony po ciąży nie doszły do siebie.. z drugiej strony gumki - ani to przyjemne ani bezpieczne :P A wpadka teraz.. chyba bym się załamała. A już z M nie panujemy nad sobą :P:P tymkowa - ryż z jabłkami - PYCHAAAA :D Ściskam wszystkie mocno
  6. Madzia jak z mieszkankiem wyszło?? Już po wszystkim i na swoim?? Babaja trzymam kciuki za ROBOTĘ.. w sumie mam nadzieję, że już są efekty :) A swoje miejsce na ziemi - bezcenne ;) Wysłałam zdjęcia :) Dajcie znać, czy doszły. Spadam bo moja towarzyska córa już pragnie mojej obecności :P :D
  7. sexi Mamuśki! Żyję i mam się całkiem nieźle :P Tylko na zakrętach nie wyrabiam.. Jak znajdę chwilę wszystko nadrobię i odezwę się na dłużej. Ściskam mocno :)
  8. Ale się wkurwiłam Czy Wy sobie wyobrażacie że w moim cudownym szpitalu dorośli przyjmowani są na bieżąco a noworodki muszą czekać 3 m-ce?? To co ja do jasnej anielki w ciąży miałam ją zarejestrować?? :o Pójdę prywatnie. A lekarz też uprzejmością nie grzeszy :o:o Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Tymkowa brokuły nie są takie tragiczne - gorzej z kalafiorem :) a fasolka zielona szparafowa - ale najwięcej walę marchewki, reszty tak po troszeczku i u mojej Małej wszystko ok. Całuję wszystkie pozostałe Odezwę się wieczorem bo Nela mi się wybudza :)
  9. Zbieram się i Małą do ortopety.. oby nie na darmo :o Do później
  10. sylwka - też koszmarnie boli mnie kręgosłup - tak od 2 tygodni, ale u mnie po całości :( a te krostki - na początku małe pojedyńcze, coraz więcej, później zaczęły się zlewać, szczególnie na polikach, do tego sucha skórka na maxa, i takie coś właśnie jak łupież (?) na buzi, za uszkami i we włoskach. I tak dziwnie pachnie jej np. szyjka i za uszami.. żeby nie powiedzieć, ze śmierdzi :P Kąpię ją wieczorem i jeszcze przemywam z rana. Lekarka powiedziała, że to zapalenie skórne. Mam jakąś maść robioną na bazie cynku chyba, którą smaruję rano, a wieczorem kąpiel w balneum i krem balneum na całe ciałko. Jest już dużo lepiej - place zbielały, tylko to łuszczenie.. A Ty jak sobie radzisz?
  11. tymkowa - z moich dietowych przysmaków :P najbardziej lubię ryż z gotowaną piersią i duszonymi warzywami (brokuł, marchew, trochę fasolki zielonej), albo zamiast piersi wędlinka drobiowa drobno posiekana. Tylko dobrze doprawić. Piekę też kerczaka na ziemniakach i marchewce w brytwannie. Pycha!! Na śniadanie razowiec z dżemem albo owsianka na mleku, w międzyczasie wafle ryżowe, jabłka, chrupki kukurydziane.. I buraczki gotowane z marchewką często robię :)
  12. Moja Mała też stęka przy kupkach :( W ogóle ma byle jaki humorek z rana dopóki nie zapełni pieluchy :P Co do krostek - byłam wczoraj u lekarza. To jednak NIE skaza. Uff.. dostałam maść kolejną.. Niuni buzia nieco się poprawiła. Ale ja ciągle stosuję dietkę.. za jakiś tydz spróbuję zjeść coś mlecznego i zobaczymy. Aaaa i jednak ją zaszczepiliśmy (pentaximem), strasznie się bałam, ale dzięki Bogu wszystko jest ok, nawet nie marudziła za bardzo. Dziś idę próbować wkleszczyć się do ortopedy (wczoraj mój M próbował ja -na wczoraj- zarejestrować to baba zapisała nas na 7 grudnia!!! :o Chyba żart jakiś. Dziś idę i spróbuję uprosić - może się uda. A jak nie prywatnie, ale lekarz nie jest zbyt dobry - wolałabym do tego w szpitalu. Wrrrrrrr A i jeszcze co do krostek - czy Wasze Maleństwa mają takie.. hmm jakby ropny łupież na buz i we włoskachi? Hehe czy to normalne? Moja Buba przez tydz przybrała na wadze 400 gram!!! Takie urocze zawiązki na udziakach jej się porobiły :D A dziś to myślałam, ze się rozpłynę - tak chichrała się od rana :) vilia, jagodka od czego zaczęły się Wasze grzyby? termin na koniec.. - moja ma identycznie jak opisałaś czkawki, i niestety ciągle często. Ja baaardzo rzadko ale podaję mleczko madyfikowane tzn mąż jak ja muszę coś załatwić albo jak jadę na zjazd. Podajemy Bebiko, nie więcej niż 100ml. Raz wypije wszystko, czasem mniej. Generalnie jest ok. Na codzień karmię piersiowo - czasem i co godzinę mała Głodzilla się domaga, ale to chyba dlatego, że je mniejsze ilości, a częściej :) W sprawch kolek niestety (tzn BARDZO stety) nie jestem w temacie.. Dziadek as-80 pokahontas - ulala to niedobrze z tą fridą :( my w sumie tak ze 2 razy w tyg urzywamy ale jednak - inne metody nie bardzo działają. A ta woda morska jest bardziej skuteczna od soli fizjologicznej??? mum to come - ja bym nie brała takiej kruszyny na weselicho - i Ty i ona tylko się umęczycie. Tylu ludzi, hałas, nowe otoczenie.. za dużo szczęścia naraz. Ale to moje zdanie :) misiaczkowa - zastanawiałam się nad kupnem wapna ale wyczytałam, że w warzywach jest dużo np w brokułach.. ale może jednak kupię ;) jak mnie moja dentystka ujrzała po ciąży.. masakra - a zawsze miałam takie zdrowe zęby :( Aaa misiaczkowa są takie makarony bez jaj - poszukaj - sama mąka i woda. Ja w biedronce znalazłam :P i lubellę uwielbiam wielozbożową :) monisiaczek - ja nie myję dziąsełek. a jak to się robi i w jakim celu?? :) Ściskam mocno Nie wiecie co u Olinki i Łazanki??? Spadam :P
  13. 5w1.. tak? Bo poza błonicą, krztuścem i tezcem są jeszcze 2 dodatkowe. Dobrze to rozumiem? To bezpieczne szczepienie na tyle chorób naraz??
  14. Chociaż wychodzi mi, że Pentaxim też ma w sobie więcej niż te podstawowe..
  15. happy - nawet sobie nie wyobrażam przez co przeszłaś :( Dobrze, że to już za Tobą Dziadek DZIĘKI za rady :) Ośmielę się skorzystać ;) ciotka - ja te różne rodzaje bebilonu w Rossmannie widziałam.. zastanawiałam się, czy działają - jak widać - nie koniecznie :o a co do czapeczek - ja mam najlepszą miarkę - NA OKO :P Ale w sklepach jak mówię na jaki wiek mniej więcej to zazwyczaj pomagają :) Aaaa moja Mała dostała w prezencie super pajaca z czapą - pajac wielki gdzieś na 7-8 m-cy a czapka teraz na styk :o także chyba tak szyją bez sensu :P vilia mum to come - moja Nela też czasem ma poblemy z wypróżnieniem. Ja daję jej raz - dwa razy dziennie po kilka kropelek boboticu i pomaga, pomimo, że jest na co innego :P do Nula - Gratulacje :) To już wszystkie rozpakowane :) Kochane pomóżcie jeszcze raz. Mam receptę na szczepionkę skojarzoną Pentaxim - to jest bodajże 3w1. Niby jest ok, ale czytałam, że ją wycofali w 2009 a później wróciła. Co myśleć?? I jeszcze jedno - czym różnią się te 5 i 6w1?? Dodatkowe atrakcje naraz? Zielona jestem.. I te szczepiony generalnie (te skojarzone).. różnią się nazwami, producentem.. czy czymś jeszcze?? RATUNKU!!! Buziam :)
  16. Jeszcze boję się tego, bo Mała ma osłabioną odporność gdyż ludowni lekarze położyli nas na sali z dzieckiem z wysypką i dzięki temu jeszcze moją przez tydz faszerowali bardzo silnymi antybiotykami :( Załamka :(
  17. Najchętniej bym uciekła i w ogóle nie szczepiła :( sylwka - jak dzidzia jest zdrowa to chyba nie ma sensu przegotowywać. Ja tylko buźkę i szyjkę przegotowaną przemywam ale to dlatego, że wygląda fatalnie :(
  18. Dziadek - dzięki :D nie wiem skąd te 5 wytrzasnęłam :P mam receptę na Pentaxil.. lekarka powiedziała, ze jak chcę to wykupię, jak nie to nie. Ale jakoś przekonana nie jestem. Ten artykuł tzn ta babka która go pisała jest za skojarzonymi ale w sumie też mnie nie przekonała. Myślę sobie też, że kiedyś szczepionki były tylko refundowane i wszyscy żyją i mają się dobrze. wrrrrrr a ten pentaxil był swego czasu wycofany :o nie chcę kłuć Niunia tyle razy ale te skojarzone mi się nie widzą :( A jeszcze spytam - któraś miała bejbe ze skazą? po jakim czasie stosowania diety powinna być poprawa???
  19. A mogłaby mi któraś napisać ile do 1wszego roku życia trzeba wykupić tych skojarzonych? Chyba 5 co?? (???)
  20. misiaczkowa - to za chwilę prawdziwa radocha Ci się zacznie :) moja Lady po kąpieli o 20 - 20.30 budzi się koło 24.30, przed 4 i po 6. Chociaż dziś co 2 godz przez niedobór mleczny w cycach :( Ale wczoraj zjadłam solidną kolację i chyba jest lepie. Oczywiście już jestem po śniadaniu :P Dziadek ja też chyba refundowane.. chociaż jeszcze muszę przeczytać artykuł medyczny, który podetknęła mi moja kol po medycynie - dam znać co wyczytałam :P ja czasem jak chcę się na chwilę ulotnić, albo muszę na dłużej (zjazdy :o) to też dokarmiamy bebikiem i z Małą ok. Chociaż mam też kupioną wielką pakę bebilonu (ale przerzucę się na niego jak odstawię Małą) jagodka w czw mam szczepienie - jak napisałam wyżej - myślę o refundowanych ale jeszcze artykuł :) Moja teź nie ma kolek :) Naprawdę szczerze współczuję Mamusiom i Dzieciaczkom przechodzącym przez tą traumę :( Za to chyba swędzą ją te krostki bo coś marudzi ostatnio. Ale generalnie to zaczyna się czad teraz :D Gdzieś od tygodnia zaczyna (chyba) świadomie się uśmiechać, tzn reaguje jak się do niej mówi, a ten uśmiech.. normalnie tak mnie rozwala :D:D:D a wczoraj leżała sobie i słuchała pozytywki, w pewnym momencie myślałam, że się dławi, wpadam do niej jak poparzona a ta sobie gęga w najlepsze. Nie wyobrażałam sobie, że będę miała AŻ tyle radochy i szczęścia w tej małej istotce :D Coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam.. Olinka Nie wiecie co u Łazanki???
  21. Ja moojwgo Aniołka kąpię teraz na zmianę w krochmalu i balneum. Ja na wanienkę daję 1,5 łychy mąki ziemniaczanej - gotuję jak kisiel i rozrzedzam, żeby temperatura była ok i ilość.
  22. Hej Kobietki! Żyję i pamiętam :) Nula GRATULUJĘ! Nareszcie! Ale musisz być szczęśliwa :D A u mojej wysypka ogarnęła już całe ciałko :( Najprawdopodobniej jednak skaza białkowa :( W czw mam szczepienie (dalej nie wiem co robić) i lekarka ją znów zobaczy. Serce mnie boli jak na nią patrzę :( Aj Dziewczyny a ja idiotką totalną jestem. Od pt przeszłam na dietę, wyrzuciłam wszystkie najsilniejsze alergeny i w sumie niewiele mi zostało rzeczy, które mogę jeść. Jeszcze byłam na zjeździe.. bieganina, zamieszanie, małe, nieregularne i mało wartościowe posiłki i co? Dziś cyce puste :( Przesadziłam.. Mała wieczorem płakała, bo była głodna :( Siedzę właśnie i nadrabiam. Ehh Głupia ja :( Jutro więcej napiszę bo padam na twarz
  23. nie no wkurwiłam się wczoraj mi zeżarło posta - ok, pogodziłam się. a dziś znów to samo Ściskam mocno, odezwę się jak mi przejdzie
  24. Poszperajcie dziewczyny w necie na temat pneumokoków.. :o Chyba zostanę wyłącznie przy obowiązkowych i to refundowanych. Muszę się z tym przespać :) Przepraszam za moje wywody ale naprawdę mam z tym problem.. Dobrej nocy życzę :) A moja Królowa tak się rozespała, że ani jej się widzi budzić na kąpiel :)
×