bombastyczna

a tak w ogóle to Gabisiu psujesz mi plany na wieczór! miałam zamiar się podołować na siłę a Ty mi przeszkodziłaś niegrzeczna Dziewczyno!!! ;)

:) cieszę się, że Ci się spodobał :P ja też jak pierwszy raz to czytałam to myślałam, że się posikam ;)

:) cieszę się, że Ci się spodobał :P ja też jak pierwszy raz to czytałam to myślałam, że się posikam ;)

hej Giguś! a tak jakoś :( niby wszystko ok a mi głupiej jakoś źle :( do jutra przejdzie.. chyba za dużo szczęścia na raz i nie potrafię go udźwignąć :)

Dlaczego dziś tu tak pusto.. i smutno..?? :( A mi się zbiera na ryk chyba zaraz pęknę.. chlip..

i te sny.. Boziu.. to wszystko takie dziwne :( dla Was Misiolki

Smacznego Rumianku :) A ja właśnie gotuję sobie marchewki :P

I zgadzam się w 100% z Owieczką, że najważniejsze jest to, jakim się jest człowiekiem.. Zawsze sobie myślę, że tak naprawdę będę z siebie dumna, jeśli za jakieś 30 lat spojrzę w przeszłość i będę dumna z tego jaka byłam i jaka jestem.. że np. jestem dobrą żoną, dobrą matką ale przede wszystkim dobrym człowiekiem.. chciałabym wychować dzieciaki na dobrych i rozsądnych ludzi.. i żeby moje małżeństwo po 30 latach było wciąż tak samo świeże jak na początku.. żebyśmy ciągle mogli się zaskakiwać.. jej.. po 30 latach zobaczyć błysk w oku swojego męża.. który patrzy na mnie tak jak kiedyś.. z tym samym zaciekawieniem i miłością.. o rany.. ale się rozmarzyłam :D i chciałabym lubić siebie.. To niby nie są marzenia zza światów.. a jednak tak niewielu udaje się je spełnić.. bo to wymaga pracy i poświęcenia. A ja dla mojego Skarba zrobię normalnie wszystko.. ach.. to zarazem nic wielkiego a jednak nie mogę wyobrazić nic piękniejszego.. a no i fajna praca.. bo samorealizacja też jest niezbędna do szczęscia :) i własny kąt. i 2 zdrowych dzieci.. i będę najszczęśliwsza na świecie :D Marzenia są po to żeby je spełniać :D Ale Wam przynudzam :P

Pamiętajcie Kochane, że nie ma takiego problemu, którego nie da się rozwiązać.. raz wychodzi to lepiej a raz gorzej.. ale nigdy nie wolno rezygnować..

Czeeeść KOCHANE!!! :D Rumianeczku.. no no ;) a teraz główka pewnie ze 2 tony waży :P ale raz na jakiś czas każdemu się należy :D Urocza jesteś Gigusiu cieszymy się z Tobą Twoim szczęściem :D ja to też czasami myślę, że mam więcej szczęścia niż rozumu :P Naluś trzymaj się mocno.. i KONIECZNIE zapełnij sobie teraz każdą minutkę życia, żebyś nie miała czasu myśleć.. Anussska dzielna z Ciebie Kobietka A co u naszej Owieczki??? Kochane pewno się już dziś nie odezwę bo za 2 godz przybywa do mnie mój Księciunio :D:D:D i normalnie już serduszko mi szaleje Ehh.. dla mnie już nie ma ratunku :D a później przyjeżdżają do nas nasi bdb znajomi i pewno będzie wesoło jak zawsze ;) Taaaak się wytęskniłam.. Nio to idę się prysznicować i pięknić bo jak narazie to wyglądam conajmniej jak strach na wróble :P Milusiego dzionka Słoneczka Chociaż przewiduję, że jeszcze Wam trochę dziś poprzynudzam :P

Ja tylko się przywitać chciałam Później się rooozpiszę, bo teraz muszę uciekać :( Milusi dzionka

aha.. to nie takie proste :P ale lody i spacerek w taką piękną pogodę też nęcą ;) to idę.. ale UWAGA!!! niebawem wrócę i znów będę Wam przynudzać :P Love do bólu ;)

oooooooo właśnie dostałam smska od koleżanki z liceum (takiej milutkiej ;) ) fajnie bo choć na chwilkę dam ździsiowi odetchnąć :P heeej Anussska!!! Jak tam angielski??? I wytłumacz wszystkim tu obecnym po coś Ty go pisała????????????? ;) BUZI Aaaaaaale mi ciężko Was opuścić

:P pierwszy raz od wieków wypowiedziałam się na innym topiku na temat mydełka dove - że świństwo :P i nie zmieniłam nicka przepraszam i jeszcze ździsio mi się zaciął :o Jeszcze raz BUZIOLKI :*

To mnie Naluś zaszokowałaś :D cieszę się, że masz przy sobie takie wartościowe i godne zaufania osóbki :D wyjątki tylko potwierdzają regułę :) Ja kiedyś myślałam, że mam przyjaciół, a to jak się zachowali.. już mam dość \"niby\" przyjaźni (bo to była przyjaźń jednostronna) Naiwność i tyle Ale teraz jestem szczęśliwa, bo mam swoje osobiste Cudeńko a wszystkie fałszywe żmije omijam na 3 parasolki.. Naluś.. ten topik przywraca mi wiarę w ludzi

Dokładnie Kotku.. i jeszcze jedna złota zasada : UMIESZ LICZYĆ, LICZ NA SIEBIE\" Może rodzinka.. ok.. ale w przyjaźń NIE WIERZĘ! Nie istnieje dla mnie takie słowo.. mam 2 przyjaciół: mamę i mojego T ale to są osoby, które kocham.. taka przyjaźń jak najbardziej, bo jest pewność, że te osóbki nie wykorzystają niczego przeciwko mnie.. Ale przyjaźń 2 dziewuszki nie wchodzi w grę (nie wspomnę o układzie chłopiec+dziewuszka) MASAKRA!!! To smutne, bo kiedyś też wierzyłam w przyjaźń a teraz.. eh.. szkoda pisać :( W każdym razie Naluś bądź silna i nie dawaj się.. musimy być twarde bo w dzisiejszym świecie inaczej się niestety nie da..

Naluś.. tak to już niestety jest :( a najgorsze, że porady i ostrzeżenia nic nie dają. Człowiek niczego się nie nauczy póki sam na czymś (albo kimś :( ) się nie przejedzie..

Qrcze.. też nie zczaiłam. Anussska o co chodzi??? Co Ty robisz na angl???????????? Kotku u Ciebie już nic mnie nie zaskoczy ;) Naluś.. podstawa to pozytywne myślenie.. bo nawet jeśli jest bardzo źle to wiadomo, że może być już tylko lepiej :) główka do góry :) i użalaj się do woli.. to czasem naprawdę pomaga :) Owieczko opisz koniecznie co żeś wymodziła u tego fryzjera :D Kig.. miejmy nadzieję, że już będzie tylko lepiej.. Giguś napisz jak angl.. i jak z poziomem.. Buziaczki Kochane i dla Rumianeczka tyż Odezwę się niebawem (znów :P ) szybko nadrobię nieobecności swoją bezsensowną paplaniną :P

Dzień dobry! Witaj Owieczko Biedactwo zatyrasz się jak będziesz żyła w takim tempie.. alee myślę, że zakupy to caaałkiem całkiem zachęcająca forma wynagrodzenia :P Gigusiu POWODZENIA z tego co ja pamiętam z matury :P to angielski był najprostszy :) więc spokojnie dasz radę Rumianeczku naprawdę oglądałaś wczraj Dirty??? :) Ja też miałam chęci ale zaczęłam przysypiać na siedząco. Ale dziś odbiję :P Ehh.. Owieczko.. tak to życie czasem się układa, że się nie układa :( Ale postanowiłam, że będę silna i będę :) Dziękuję za wsparcie Uciekam Kochane bo mam milion spraw do załatwienia na mieście. Buziolki na cały dzionek

Mi też już oczka się kleją. I nawet łóżko już sobie pościeliłam :) Spokojnej nocy Ślicznotko.. ps. musimy pamiętać, że \"gdy Bóg drzwi zamyka to otwiera okno\"..

LIFE IS BRUTAL niech mnie ktoś przytuli....

Rumianku!!! Wracaj!!! Chlip wiedziałam, że prędzej czy później uciekniesz :P Ehh.. :( chyba na jednej lampce wina się nie skończy.. :P Ale wiesz co??? i tak za Tobą przepadam DoBrAnOc

to co??? łączymy się przez oglądanko \"dirty..\"??? :) Chyba wezmę sobie do tego lampkę winka na odstresowanie :) tylko tak trochę dennie samemu..