Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

foleta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez foleta

  1. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Pomarańczki mogą pisać dalej. Ja mialam właśnie prawie dwugodzinną rozmowę z koleżanką z podstawówki.Pośmiałyśmy się,oplotkowałyśmy pół klasy:-)Fajnie tak kogoś odnaleźć po tylu latach i móc rozmawiać jakby się widziało wczoraj.Nie z każdym tak się da.Chyba przyznacie mi rację.Nie raz te lata rozłąki oddalają ludzi od siebie,nie ma wspólnych,ciekawych tematów i nie ma szansy na to by je znaleźć. Emmi---w tym poście co mi zjadło pisałam,że nie będę pytać o dom jak Ci się mieszka,bo to wiem.Mat tylko pytanie jak tam postęp robót budowlanych.Co planujesz na święta,bedziecie mieć gości czy sami się gdzieś wybieracie? Fizz---nawet nie wiesz jak się ucieszyłam,że wybieracie się na Sylwestra.W ogóle mam takie wrażenie,że z M przeżywacie chyba teraz dobry czas,drugą miłość -pomimo wszystkich zmartwień i problemów.Życzę Wam wszystkiego naj,naj,naj....lepszego!!!!!! Whisky---pochwal się co za prezenty kupiłaś bo ja wychodzę na jakiegoś chwalipięte:-) Moniał---a Ty znowu zniknęłaś.Coś mi się zdaje,że urządzę sobie z Tobą telekonferencję:-D Anka----napisz Dziewczyno,co porabiasz.Cieszymy się każdym Twoim postem. No tyle napisalam,mam nadzieję,że pójdzie.
  2. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Acha już chyba wiem o co chodzi.Jak piszesz pierwszy raz posta na danym temacie to to podajesz hasło a potem nie musisz.Ciekawe czy "pomarańczki"mogą pisać.Zaraz sprawdzę.
  3. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Ale jaja,ale i tak nic z tego nie kumam a Wy tak?
  4. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    No to ja też sprawdzam o co chodzi.Miałam to \"wyloguj\"przedtem ale teraz nie ma.Dlaczego?
  5. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    No szlak mnie terafi.Tyle teraz do Was napisałam i i wcieło
  6. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    A mnie dziś głowa pęka:-(:-(:-( i skończyły mi się moje tabletki:-( Whisky---fajnie,ze udało Ci się coś zrobić dla siebie.Mnie też by się przydał fryzjer.Tutaj jednak ceny są kosmiczne.I chyba dlatego tak mało kobiet ma coś fajnego na głowie:-( Nie wiem jak ja przeżyję ten dzień. Moniał---Twój plan jest całkiem realny.Święta możesz spędzić na kanapie przed TV z dobrą książką.Ja nie mam takiej możliwości.Fakt---M napewno będzie mi pomagał a znająć moich teściów to dużo czasu poświęcą dzieciom.Jakoś przeżyję:-) Fizz---mam nadzieję,że uda Ci się wszystko załatwić w mieście. Pisałyście,że nie macie prezentów i pomysłow na nie.Ja nigdy nie planuję co dla kogo.Poprostu chodząc po sklepach wypatruję czegoś fajnego,cokolwiek.I jak mi się podoba to zastanawiam się czy to coś podobało by się komuś.I tak wczoraj kupiłam M mp3.I wiecie co?Moje kochanie mnie załatwiło:-(On nie mógł wytrzymać i wczoraj wieczorem jak dzieci już spały dał mi swój prezent.Nawet nie wiedziałam,że ma kupione.Byłam zła bo ja lubię jak cos dla mnie leży pod choinką no ale cóż!:-(Dostałam branzoletkę.Jest piękna.A jak M rozpakował swój prezent(bo oczywiście musiałam mu go dać:-D )to cieszył się jak dziecko.Przyznał się,że myślał o czymś takim dla siebie ale stwierdził,że chyba jest za stary.No myślalam,że go palnę w ten łep.Za stary!!!!!No to co ja mam powiedzieć:-) Idę po drugą kawe bo mi łep rozwali!!!!Ma któraś ochotę?
  7. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    No nie znowu się zaczyna,tyle napisalam i mi nie wysłało:-(
  8. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    moje Piękne Jak fajnie,że pojawiła się Ania i Nadd Aniu---Z każdym dniem będzie lepiej.Myśl,że każdy mijający dzień zbiliża Was do siebie. Nadd a dasz radę wysłać nam jakieś zdjęcia?Bardzo jesteśmy ciekawe jak Ci tam?!I dbajcie o siebie i uważajcie. Emmi---rozumiem Twoje rozterki i dylematy.Chyba każda z nas kilka razy w życiu to miala.Pięknie Ci to opisała Whisky-nic dodać nic ująć.I Fizz też ma rację,że pora przeprowadzki też ma na to wpływ.Jednak sama wiesz,że coraz częściej masz dobre,uśmiechnięte dni.Życzę Ci ich jak najwięcej. Moniał---bardzo Cię proszę---PISZ!!!!!!!!Nawet jak będziesz smucić i narzekać to będziemy się cieszyć,że tu jesteś.Wiesz,że jesteśmy z Tobą i martwimy się o Ciebie!!!!!! Malibu----Ty też byś mogła się odezwać.Znowu nas zaniedbujesz.Wiem,że będziesz albo już masz dom pełen ludzi ale znajdź chwilkę dla starych przyjaciólek. Whisky---dzięki za przepis a z tymi śliwkami to się domyśliłam,że musi być tego dużo i ciasno:-D:-D Fizz---a czy jest u Ciebie śnieg?Jak tak to ja bardzo poproszę zdjęcia ogrodu,choinek opruszonych śniegiem.Ustawię sobie jako tapetę.Niech cieszy nasze oczy:-) U mnie pogoda dziś ładna i nawet nie jest zimno.Mogę więc zabrać się za okna bo nie dalam rady ostatnio.Za dużo roboty w domu,kuchni no i było zimno,wiatrzysko okropne.
  9. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Tylko sprawdzam bo jest u nas jakiś wpis o 19.45 a ja go nie widzę.
  10. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Ja też mam dziś nerwa na tą kafe.Parę razy wciągu dnia próbowalam napisać ale nie dalo rady.Co wysylalam to wyskakiwał komunikat,że zbyt mało czasu upłynęło od wysłania poprzedniego wpisu.A ja dopiero pierwszy raz wysyłam anie drugi czy trzeci pod rząd.No i jak tu nie zwariować?A do Waszych wpisów to się odniosę póżniej jak to się uspokoji.
  11. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Monial ----weź chociarz Ty mnie nie wkurzaj,co?Dobrze wiesz,że kafe wariuje już od dobrych dwuch miesięcy.Ponoc coś ma byc zmienione i stąd te problemy.I proszę mi naisać co się dzieje,jak nie tu to na meila.Może jak wyrzucisz to wszystko z siebie to będzie Ci lżej.A może my Cię podniesiemy na duchu,pomożemy.Przecież wiesz,że tu same czarownice i zawsze znajdziemy jakąs radę:-)
  12. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    No nie ja się chyba wścieknę z tą kafe dzisiaj.Jak wchodzę na ostatnią str.449 to pierwszy wpis jest Moniała.Ale tylko jak wchodzę Prze tematy na ogólnym i klikam na ostatni wpis.Jak już wejdę na inną stronę np.448 i chcę wrócić na 449 to pierwszy wpis jest Whisky,ten o prezentach
  13. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    dziewczyny-tym co piszą i tym co zaglądają:-) Fizz----wspólczuję tego bólu głowy.Wiem jak to potrafi wykończyć człowieka i wyłączyc ze wszystkiego:-(Mam nadzieję,że szybko Ci przejdzie. Dziewczyny---wpadnijcie do nas na chwilkę,chociaż pomachajcie MoniałMalibuAnkaEmmiNadd Whisky a Ty jakie masz plany na dzisiaj?Jedziesz na zakupy,po prezenty?Ja dziś dalej dzialam w kuchni.Jutro sprzątanie.Szczerze mówiąc chciała bym mieć to już za sobą i by był wieczór-Wigilia.
  14. Trudi to może wiesz jak jest przyznawany child benefit?My złożyliśmy papiery w połowie września.Dostaliśmy na początku grudnia z wyruwnaniem.I byliśmy w lekkim szoku bo został nam przyznany nie od dnia zlożenia wnoisku ale od pełnego,pierwszego tygodnia pobytu dzieci w UK. a to jest 2m-ce wcześniej niż zlożyliśmy wnoisek o ten benefit.
  15. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Kafe zwariowało.Mój poprzedni wpis pisałam o 20.40 Waszego czasu.U mnie jest godzina do przodu czyli 21.40.I teraz mam pewność,że wczoraj wykasowano mój wpis tak około 15 waszego czasu.Pisalam podziękowania dla Fizz między innymi za zdjęcia i coś tam jeszcze.
  16. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Jezu-dziewczyny ale jestem padnięta.A jutro też taki dzień.:-( Fizz---chyba wiem co to za kluski.Jak podasz przepis to nabiorę pewności:-) Whisky a ja wciąż czekam na przepis na ten schab nadziewany polędwicą,śliwką i migdałem.Skladniki już mam tylko nie wiem co i jak! Ja na dziś mam dość.Idę przed TV i wyciągnąć nogi do góry:-)
  17. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz---no tak,zapomniałam-problemy ze spadkiem:-(Masz rację,nigdy nie wiadomo co byście zastali po powrocie.
  18. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Nooooo mi też się marzy!!!!!Wtedy to bym dopiero pachniala..........leniem śmierdzącym:-D:-D:-D Musiałam wpaść bo ja przecież uzależniona jestem od Was:-D
  19. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Dobra ja wyłączam kompa bo nigdy nie odejdę od niego.Zamelduję się wieczorem.Miłego dnia i owocnej pracy:-D
  20. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Dobra Whisky---przyznaję się bez bicia:-D:-DJa poprostu nie nawidzę wyrabiania ciasta,nie mam na to siły i wkurza mnie to przyklejanie się do rąk a wałkowanie.....Brrrr aż mnie trzęsie na samą myśl.Wiem,wygodna jestem:-D:-D Ale wiesz- ja mialam tylko leżeć i pachnieć:-D:-D:-D
  21. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Whisky---ja pierogów nie robię.A ztej prostej przyczyny że nie potrafię:-DTak,tak-nie potrafię.U nas zawsze M robił pierogi-ruskie.Te na święta to zawsze robiła mi Mama a ja dla niej-rybę po grecku.W tym roku z racji tego,że M pracuje do późna bedą kupne-mrożone ale polskie:-D Cholerka,dajcie mi kopa bo ja zamiast pracować to siedzę przed kompem i latam.Szkoda,że nie tam gdzie powinnam.Bigos mi się pergoli na malutkim gazie,wczoraj z M zaczeliśmy.Dziś go doprawię i też do zamrażary.W niedzielę zrobię mięska i rybkę po grecku.
  22. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Acha--Fizz zachwycilam się twoją biblioteką.Jest piękna a te pokrowce fantasytczneNormalnie zazdroszczę Ci tego talentu.I chyba faktycznie ściągnę Was z Whisky do mnie byście urządziły mi dom:-D
  23. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    dziewczyny. No widzę,że humorki nie najlepsze:-( Whisky---rozumiem Twoje dylematy odnośnie prezentów-też mam ten problem odnośnie Teściów. Dla teściowej już mam-kupiliśmy ładny szlafrok z aksamitu i pizamkę z satyny.Nie wiemy co dla Taty:-( Fizz---przykro mi,że ta Wigilia u Ciebie będzie taka.A może chrześnica Was jeszcze zaprosi do siebie?Czy wogóle w święta gdzieś się wybieracie albo ktoś do Was? Dziękuję Ci za poprawione zdjęcia.Chyba mimowolnie wjechałyśmy mojemu M na ambicję bo wczoraj ściągnął program do obróbki zdjęć i zaczął działać.:-D Dziewczyny,wczoraj byliśmy po południu jeszcze na zakupach i doznalam na nich niesamowitego wzruszenia.Byliśmy w dużym centrum handlowym,wychodzimy a tam -------Indianie.Normalnie aż mi wzruszenie ścisnęło gardło.Tak pięknie wyglądali w swoich strojach,te kadzidełka,muzyka,walenie w bęben.Od razu przypomniały mi się wszystkie książki przeczytane w dziecinstwie o Apaczach,Irokezach i innych pelmionach.I nasunęła mi się refleksja---ile zła na ziemi wyrządził biały człowiek.No bo same wiecie co zrobili z Aborygenami w Australi,co zrobili Indianom w Ameryce Pół. że nie wspomnę o Inkach,Aztekach czy Majach w Ameryce Poł.I odrazu pomyślałam o Nadd.Boże wyobrażam sobie jakich Ona dozna tam emocji,wzruszeń.Niesamowite!!!! Wiecie,ci Indianie pomimo tego że w ten sposób zarabiali pieniądze to wyglądali tak dostojnie.Ten spokój na ich twarzach,zero emocji,prawdziwa kamienna twarz wobec uwielbienia białych ludzi.Normalnie byłam z Nich dumna!!! Mnie dziś czeka robota-w końcu:-D:-D.Chcę zrobić krokiety i zamrozić.Jutro tak samo z gołąbkami.No i wiadomo--w między czasie sprzątanie.Muszę pomyć okna,powycierać drzwi,szafki w kuchni itd.Wrrr jak ja tego nie lubię.:-(
  24. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Wczoraj jak wyslalam zdjęcia to też pisalam do Was na kafe.I jak zwykle mi zerzarło:-(:-(Fizz bedę wdzięczna jak cos zrobisz z tymi oczami bo dzieciaki a zwlaszcza synuś wygląda trochę demonicznie wcale nie jak apostol ale ten drugi..... Teraz nie bedę sie ustosunkowywać bo jedziemy z M na dalszy ciąg zakupowego szalenstwa i nie mam czasu.Wieczorem się odezwę i na wszystko odpowiem.Miłego dnia dziewczyny.
  25. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz---normalnie aż mnie ciarki przeszły jak to czytalam.Masz rację,najwięcej wypadków zdarza się w domu.I sami sobie jesteśmy winni.To nie jest oskarżenie ale poprostu stwierdzenie faktu.Jeszcze dzieciom można wybaczyć bo to my dorośli za nie odpowiadamy ale my sami też padamy ofiarami takich zdarzeń.Szczęście w nieszczęściu,że to się tylko tak skończyło-na wielkim strachu. Mi do dziś włosy stają dęba jak sobie pomyślę,że tak nie wiele brakowało a mogłam w taki sam sposób stracić jedną z bliżniaczek.Naprawdę jej Anioł Stróż musiał wtedy interweniować.Chyba wam o tym pisałam jak zwalila na siebie ciężką nadstawkę od meblościanki.Skończyło się rozciętą głową i założeniem 2 szwów.:-(Ale co wtedy przeżyłam to moje.Wiem więc jak to musiało wstrząsnąć Tobą.Mam nadzieję,że dzisiejszy wieczów będzie udany i szybko zapomnisz o tym przykrym zdarzeniu.
×