foleta
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez foleta
-
Czesc Moje Majowki:-) Jestem juz w domu ale wykonczona po podrozy.Jutro sie odezwe,wszystko sobie przeczytam i sie ustosunkuje:-) Jezu,dziewczyny jak ja sie za Wami stesknilam:-)!!!!!!! Whisky-daj mi Twojego nowego meila.Powysylam Wam pozniej zdjecia pieknej Holandi.
-
Dziewczyny,wyslalam do Was wszystkich meila by wyjasnic pewne sprawy.Emmi do Ciebie tez,dziewcze drogie:-)
-
A ja dalej do d.....:-(W przyszla sobote lecimy na dwa tyg.do Holandi na wakacje.Juz sie boje bo mamy sie zatrzymac u brata M a ten nam zapowiedzial,ze juz o 21 nasze dzieci maja spac bo on tez o tej poze sie kladzie bo wstaje o 4 rano do pracy:-(Nie wyobrazam sobie tego.Zawsze w wakacje nasze dzieciaki piegaja do tej godziny po podworku i w lozkach laduja o 22.30.Wiadomo,kolacja,kapiel i do lozek a i tak jeszcze nie zasypiaja bo musza sobie pogadac.To jakis horror bedzie:-(No ale zawsze jest opcja,ze mozemy przeniesc sie do tesciow,tylko wiadomo,ze bedzie gadanie.M nie moze sie doczekac wyjazdu a ja najchetniej zostala bym w domu:-( Fizz---wspolczucia dla Ciebie.Nie jestem nawet w stanie sobie wyobrazic przez co przechodzisz bo ja nie jestem alergiczka i moje dzieciaki tez nie.Mam nadzieje,ze tak juz zostanie.A moze powinniscie zatrudnic czasami jakiegos ogrodnika? Monial--- to dobrze,ze teraz mieszkasz w takim miejscu.Chlopcy moga sie zaprzyjaznic z tutejszymi dziecmi.Moze dzieki takim kontaktom mlodszy szybciej zacznie rozmawiac po angielsku.A starszemu musisz zamontowac w oknach siatki by mu robale nie wlatywaly,bo to koszmar jakis nie moc otworzyc okien.No i znajdz chwile by opisac nam wakacyjne przygody.Monia a myslalas czasami o zalozeniu wlasnego bloga?Wiem,ze z czasem u Ciebie kiepsko ale masz taki talent do pisania,ze szkoda go marnowac. Dziewczyny a co sie dzieje z Whisky?Ma ktos od niej jakies wiesci?Fizz,Nadd macie Jej nr.telefonu moze Wy cos wiecie.Ona nigdy nie znikala na tak dlugo a jak juz to zawsze wiedzialysmy,ze gdzies wyjezdza:-( Nadd zapracowana,wybiera sie na weselisko a Malibu?Znowu pojawia sie i znika. Anka---daj znac co z corka!I jak Ty sie czujesz i sobie radzisz. U mnie niesmialo wychodzi sloneczko ale ja i tak sie z tego nie ciesze.Ten rok tutaj tak szybko minal a ja czuje jakbym stala w miejscu.Jeszcze troche a zeswiruje do konca i tez bede potrzebowac takiego domu dla ulomnych inaczej:-(
-
U mnie pogoda do d**y i co za tym idzie ja tez:-(Tak myslalam,ze kupimy basen i pogoda sie pokicka:-( Fizz---przerazasz mnie z ta alergia.Czy naprawde nic z tym nie mozna zrobic,nie ma jakiegos dobrego alergologa,ktory by Cie skutecznie postawil na nogi?Wiem,ze to kosztuje ale przeciez TM widzi co sie z Toba dzieje i chyba powinno mu zalezec na tym bys nie byla narazona na takie ataki roslin?!Utulam Cie mocno Emmi--- dawaj ta stronke gdzie mozemy wklejac zdjecia.Dobrze jednak bylo by to zablokowac dla obcych.I jak mowisz,mozna tam tez cos napisac czasami jak tu nie mozna.Ale skladnia i jeszcze zdanie rozpoczete\"ale\":-D:-D:-D Monial---Twoj synus inaczej by sie zachowal jak by w domu byla dziewczynka -siostra.Moj synus zawsze biegnie siostrom na ratunek przed robalami,a moje kserowki to nawet muchy sie boja.W histerie wpadaja jak do pokoju wleci komar plci meskiej bo to duze cholerstwo.Mnie sama obrzydza.A swoja droga to sie ciesz,ze dziecko Cie potrzebuje:-) Jezeli chodzi o stronke z nazwa lekow to ja poprostu wpisuje w google nazwe polskiego leku odpowiednik w UK i wyskakuja mi rozne stronki.Czasami potrwa zanim znajde:-(
-
Monial-:-D:-D:-DCiesz sie ze Ci figlow z M nie przerwal:-D Moje jak byly na wycieczce w muzemu dinozaurow to koszmary tez w nocy mialy.No ale to muzemu to takie troche makabryczne bylo,widzialam zdjecia:-(Jak jedza jakies male zwierzaczki,krew sie z mordy lala to nic dziwnego,ze takie 6latki potem sie boja.No i moje wparowaly nam do sypialni,dobrze,ze klamka sie zacina to zdarzylismy sie przykryc:-D:-D:-D
-
Emmi--zalapalam sie na wode z czajnika i juz pije kawke z mleczkiem:-)Doskonale rozumiem to co napisalas ale nie zgadzam sie ,ze jestes dodatkiem.Jestes Nasza.Troche o Tobie wiemy,Ty o nas tez.Ta ilosc wiedzy o nas nawzajem wystarczy bysmy sie lubily,szanowaly,czasami \"nakrzyczaly\" i wspieraly we wszystkim. A co z Twoja wizyta u lekarza?Mialas sobie zrobic jakies badania wlasnie ze wzgledu na ta hustawke nastrojow.Ciesze sie,ze dzis mas dobry humor i niech tak zostanie. Fizz---a czy Ty nie mozesz nosic takiej maseczki na ustach jak wychodzisz na dwor?Wcale nie zartuje!Moze to by Ci choc troche ulatwilo zycie.Nie mowie o chodzeniu w tym do miasta ale wiesz do ogrodu. Monial---wrocilas i co?Czekamy na relacje.Dobrze,wiesz,ze lubimy czytac Twoje posty.Masz takie \"lekkie pioro\". Okazalo sie,ze wyniki juz dawno sa u mojej pani doktor.Teraz M musi podjechac do szpitala i zapytac kiedy moge przyjsc.Mam nadzieje,ze w przyszlym tygodniu jz bede po wizycie i zaczne w koncu leczenie. Wczoraj namowilam M by kupil dzieciakom basen.Szalaly 3godz.Nie mamy weza ogrodowego,M mial w samochodzie waz taki strazacki no i rozbil wczoraj umywalke w lazience.:-(Bylysmy jednak zmuszeni pozyczyc waz od sasiadow.Mielismy piekna pogode od tygodnia a dzis..... nad ranem zaczelo lac:-(Dzieciaki rozczarowane,no ale znajac tutejsza pogode to po poludniu moze byc upal. Nie mam pomyslu na obiad,poradzcie cos kolezanki:-)
-
Dla Ciebie Aniu,z najlepszymi zyczeniami:-) Wspolczuje choroby corki.Wyobrazam sobie jakie czarne scenariusze mialas w glowie.Dobrze,ze trafilas na odpowiednich lekarzy.Tak jak mowi Fizz- wszystko bedzie dobrze.Ona sama jest tego najlepszym przykladem. No i gratulacje dla syna.Zobacz jak ten czas szybko leci,nie tak dawno mial 18,potem mature a teraz juz wybywa z domu do doroslego swiata,na studia:-) Fizz---Jezu,Ty sie masz z ta pogoda i alergiami.:-(Wspolczuje Ci bardzo.Ten brak wody,to koszmar jakis.I do tego choroba M:-(Oj nie fajnie.Szkoda,ze Moni nie udalo sie spotkac z Wami,zawsze to troche czlowiek by sie oderwal od problemow na chwile.Trzymam kciuki za Ciebie,by to wszystko szybko minelo i to jak najmniej bolesnie Whisky---piszesz,ze poprzedniczki nie dawaly rady.Widocznie szefostwo zbyt duzo prac zwalalo na jednego pracownika.Musisz miec jasno napisane w umowie co nalezy do Twoich obowiazkow by uniknac takiej sytuacji.Wierze,ze dasz sobie rade i nie dasz sie zrobic,by brac prace jeszcze do domu:-) Emmi---masz ode mnie lopate i zakop te doly.Nic dobrego z tego nie wynika.Wiem co pisze bo sama tak mam:-(Jedne zakopie a tu juz drugie sa.Tez bym sobie pojechala na taka prawdziwa,polska wies.Wczoraj wracalismy z nad jeziora i tak patrzylam na te laki,gdzie pasa sie stada owiec lub krow i tez pomyslalam,ze w Polsce to juz czas zniw:-)A ty gdzie ja mieszkam to tylko laki sa:-(Ech,szkoda slow:-( Nadd---kiecka kupina no to teraz czas na szalenstwo.:-)Po ostatnich wpisach juz w wiem z jakiej czesci Polski jestes,bo nigdy nie moglam zapamietac.I powiem Ci,ze nigdy w tych stronach nie bylam:-(Marzy mi sie by kiedys wybrac sie z dziecmi(jak beda starsze)samochodem do Polski by pokazac im jaki to piekny kraj! Monial---Cudne mialas wakacje.Mam nadzieje,ze wrocilas zadowolona i wypoczeta.Szkoda,ze nie udalo Ci sie pobyc dluzej w Polsce,no ale moze jesienia wpadniesz na dluzej.Udanych negocjacji w urzedach :-)No i koniecznie napisz jak bylo na wakacjach i powysylaj troche zdjec! Malibu---wracaj!!!! U mnie bez zmian.Corka bedzie miec gips do 8 sierpnia.Zmienili jej gips i teraz lokiec odkryty i to jest taki inny gips,lekki.Teraz juz jest jej latwiej bawic sie z dziecmi.Ja dalej mam chandre.
-
Marudzisz Whisky?Nie sadze!Takie poprostu mamy problemy.A o prace sie nie martw.To,ze poprzedniczka nie dla rady nie znaczy,ze Ciebie spotka ten sam los.Dobrze wiesz,ze wszystko zalezy od tego jak czlowiek sobie rozplanuje prace.Moze ona wiecej czasu siedziala na kafe:-D niz pracowala.Ja wierze,ze Ty sobie poradzisz REWELACYJNIE!!!! Czytalam co pisalas o problemach syna i tak sie zastanawiam po co wtedy w mediach jest taka propaganda siana.Zachecaja emigrantow do powrotow,ze pracy duzo,zarobki o wiele wyzsze,ze nie oplaca sie juz pracowac na Wyspach.I co?I lipa,pic na wode,foto montaz.I doskonale rozumiem rozteki TS. Nadd---fajnie masz z tymi swoimi zwierzaczkami.Moje tez mecza nas o psa.Zaproponowalam im by odkladaly kase na pieska.One maja zebrac polowe kwoty a my dolozymy druga.No i dzieciaki sie przejely i odkladaja .Pilnuja tez jedna z Kserowek by nie wyciagala kasy na slodycze(ona od malego ajk tylko zaczela mowic to slyszelismy,ze ona kocha pieniazki,rodzicow i P.Boga,w tej kolejnosci) Fizz---a jak tam M,lepiej juz?Tak sie zastanawiam co z ta Wasza impreza jutro.Czy bratanica pomaga Ci w domu,skoro taka balaganiara?To duza pannica i powinna. Emmi Monial Malibu Anka Ja znowu w dolku.Wynikow badan dalej nie ma,nie wiem kiedy isc do tej pani doktor.Ech,zyc sie odechciewa:-(
-
Laski:-) Fizz---widze,ze zycie Cie nie rozpieszcza:-(najpierw Ty ze swoim palcem a teraz M.Wspolczuje Ci kochana bardzo,bo chory facet to gorzej niz male dziecko-kiedys pisalysmy o tym.Zycze Wam obojgu szybkiego powrotu do zdrowia.Szkda,ze nie wypali Ci ten wyjazd.:-( Emmi---czy ja czegos nie doczytalam a moze zapomnialam?Ty masz gosci?Mialas wyjechac gdzies na wczasy.No ale kazda zmiana w otoczeniu to zawsze cos.Milego wypoczynku i spedzenia czasu z rodzinka. Nadd ---ale kusisz tym basenem.My sie tu wybieramy i wybrac nie mozemy.M wiecznie w pracy i nie ma czasu. A Ty w weekend pracujesz czy masz wolne ,ach nie,zapomnialam!Znowu:-D przeciez wybierasz sie na weselisko.To milej zabawy. Pisalysmy ostatnio o pechy i wypadkach.No i moja najstarsza dopdl wczoraj mega pech.Ona ma fiola na pkt psow.Na nasza ulice wprowadzila sie sympatyczna para Polakow(nie maja dzieci )z duzym psem No i ta moja nieroztropna corka zaprzyjaznila sie z nimi.Wczoraj wieczorem w trakcie zabawy z psem zaliczyla upadek na chodnik(pies szarpnal smycz bo chcial biec za pilka) no i reka zlamana w nadgarstku.Ma zalozony gips ale inaczej niz u nas w Polsce bo reka jest zgieta w lokciu i gips zalozony prawie od ramienia:-(:-(Nie wiemy jeszcze jak dlugo go bedzie miec,idzie we wtorek na kontrol i wtedy cos bedzie wiadomo.Moze miez 4 tyg a rownie dobrze 2 bo u dzieci szybko sie zrasta.Zobaczymy. No i teraz Mama musi sie zajmowac malym pechowcem bo dziecko nie moze samo zrobic wiekszosci rzeczy przy sobie:-(Szkoda mi tej mojej bidulki:-( Dobra ja spadam jakies porzadki robic bo wieczorem mamy miec gosci.I jakas mala wyzerke.Tylko nie wiem co:-(Macie jakies pomysly?
-
fizz nie obraz sie ale wyobrazilam sobie Ciebie w tym blotnym rowie z szuwarami na glowie:-DDobrze,ze nikt Cie nie widzial bo pomyslal by ze jakas Rusalka go nawiedza:-D
-
Fizz to koniecznie tego 26 musimy wypic drinka-jedna za druga,bo ja tez bede na imprezce.Jestesmy zaproszeni przez znajomych,b.mlodych Polakow na parapetowe:-DLubie takie imprezki.Wygladaja calkiem inaczej niz ludzi w moim wieku(nikogo bron Boze nie chce obrazic)inne tematy sa poruszane,inna muza,taka jaka lubie.Poszaleje sobie:-D:-D moze zachaczymy o jakis pab:-DI glupia jestem bo nie wiem czy sie pisze pap czy pab:-P Whisky Ty sie masz z tym spaniem.Ja mam inaczej im pozniej pojde tym pozniej wstaje:-D:-D
-
Czesc Fizz---jak ja Cie rozumiem z tym szampanem wczoraj:-)Mnie tez wieczorem dopadl dol i musialam go zalac.No normalnie taka odczulam potrzebe.To czasami pomaga o ile sie tej metody nie naduzywa.No ale nam to nie grozi:-) Whisky--- polatalam na tych stronkach o SPA.I ja chce tam jechac.Mysle tylko,ze 3 dni to troche malo,ja bym tak chciala na tydzien.I nie tylko masaze ale jakies maseczki upiekszajace,kapiele blotne i inne takie cuda:-D:-D:-D Nadd---naprawde nie ma kto Ci doradzic z ta sukienke?Moze jakas kolezanka,kuzynka?Znam ten bol.Ja tutaj tez nie mam nkogo z kim bym mogla isc na takie zakupy.Wiadomo jak to jest isc z M i dziecmi.To juz nie ma tej radosci z takiego wypadu. Monial sie wygrzewa na cieplych piaskach Chorwacji,Emmi tez chyba gdzies sie plazuje a my jak te biedne zuczki na strazy topiku:-)
-
Czesc Nadd.Jak tam samopoczucie?Kiecka na wesele kupiona?Pisalas,ze sie wybierasz jakos tak niedlugo. Whisky-Ty wiesz najlepiej jak to jest z tymi wczasami i innymi uslugami takich biur.Moze poszukalabys jakis info o SPA?Jaki jest czas pobytu,koszta,co oferuja?Jak cos znajdziesz to wklej tu.Moze faktycznie sobie cos takiego zasrewujemy.Oj ja bym bardzo chciala,o ile bylo by to na moja kieszen a raczej portfel M:-D
-
Fizz czas to ja bym znalazla ale jakos nigdy mnie nie ciagnelo do takich rzeczy:-(Mysle ze wplyw na to mial dom rodzinny.Wychowalam sie wsrod 4 braci i jakos tak nie bardzo mi bylo latac z jakimis maseczkami.Smiech by byl jak nic.Pamietam jak pierwszy raz wydepilowalam sie pod pachami,potem nogi.Nie potrafili tego zrozumiec.Moja mama do dzis sie nie depiluje.No ale ona to praktycznie nie ma juz owlosienia w tych miejscach(tylko na glowie)na skutem swojej choroby:-(Jedyna moja przyjemnosc to kapiele w wannie od czasu do czasu z dobra ksiazka i to jeszcze jak M mi przygotuje,po tak na codzien to szybki prysznic:-) Choc nie mowie,maluje sie ,uzywam kremow na zmarszczki,paznokcie na wsciekla czerwien( M uwielbia) ale inne zabiegi pielegnacyjne sa mi obce.Do SPA to bym sie wybrala by tak ktos sie mna zajal:-D
-
Czesc dziewczyny. Fizz Ty sie masz z tymi palcami:-(Moja najstarsza ma takiego pecha-sama tak o tym mowi.Ona tez wiecznie sie przewraca albo nie wyrabia \"na zakrecie\"i w wyniku tego zderza sie z futryna drzwi:-(Wiecznie jakies guzy,siniaki:-(Musicie bardziej uwazac na siebie.I Whisky ma racje musisz sobie kupic inne kapcie czy buty do chodzenia w domu-z zakrytymi palcami.Napewno cos znajdziesz w czym nie bedzie Ci goraco.A tymi zmarszczkami na uszach to mnie rozbawilas. Whisky wypij druga kawke.Ja tez pije juz druga bo jedna mnie nie budzi.Dzis nocke mialam lepsza no ale co z tego skoro musialam wstac bladym switem(o 8.30:-D ) by wyszykowac dzieci na te pol kolonie.I jak glupia polecialam a tam babka mowi,ze zajecia beda dopiero w piatek.No myslalam,ze mnie krew zaleje bo mam od nich plan zajec na ten miesiac i tam jest jak byk napisane,ze w srode sa juz zajecia.No ale za to pospie sobie jutro dluzej:-P Pogoda znowu do bani a tak chcialam grila.Fizz ja lubie wszystko z grila a najbardziej karkowke.My w ogole jestesmy miesozerni:-DI Rybke zapiekana w foli z warzywkami,skropiona cytrynka,no niebo w gebie:-D Ale sobie smaka narobilam:-( A co dzis robicie na obiad?Ja jak to mowi nasz Monial\"miendolone\":-)
-
Czesc dziewczyny.Widze,ze dyskusja wrze:-)Ja tez sie zastanawiam w jaki sposob oni chca to zrobic .IP kompa chyba odpada,bo przeciez z jednego moze kozystac kilka osob,i te kilka osob ma konot na NK.Kazdy swoje,prawdziwe !I co z tym ,jak chca to sprwdzic?
-
Whisky--- ja nie moge dac kuksanca bo zaraz krzyczy dlaczego Go bije:-D:-D Pamietam raz ogladalam program o chrapaniu i jakis lekarz specialista doradzal partnerom "chrapaczy"delikatny masarz krtani.No i ja cala hepi,ze mam sposob na M dawaj w nocy robie mu ten delikatny masarz.A ten jak sie nie zerwie i w krzyk:co on mi takiego zrobil,ze chce go udusic?:-D:-D:-Dno myslalam ze padne na serce a potem smialam sie jak wariatka:-D
-
no tak,cos mi zostalo z ojca mysliwego-poluie(wiem,prawidlowo pisze sie poluje) Mialam na mysli -polubie.
-
http://wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=517560 Znalazlam info o tym swiecie.Same mozecie sie przekonac jak to wyglada.No ale z tego co pisza wynika,ze ma to ulec zmianie i moze za kilka lat bedzie spokojnie i bedzie to swieto gdzie jedni i drudzy beda sie wspolnie bawic.To jst historia obu grup i moze dojda do jakiegos porozumienia skoro chca by turysci brali w tym udzial.
-
witam i o zdrowie pytam:-D:-D:-D Fajnie Fizz,ze jestes juz z nami.Tak milo sie czytalo o Twoim spacerze na autobus.Masz racje dzisiejsza wies to juz nie ta wies z naszego dziecinstwa.Czasami jak ogladam jakis polski,stary film,gdzie gospodarz jedzie wozem ciagnietym przez konia,polna droga,przy ktorej rosna karlowate wierzby a nad polami unosi sie mgielka,slonce swieci jeszcze niesmialo to az cos mi sie robi na sercu(okropnie dlugie zdanie mi wyszli:-) )Swiat sie zmienia i chyba wlasnie najlepiej widac to na wsi.Nawet byle PGR-y bardzo sie roznia od tego co pamietamy.Jedne sobie poradzily ze zmiana ustroju a inne popadly w ruine i zapomnienie.To taki smutny obraz naszej polskiej rzeczywistosci:-(I gdzie te bociany,co sie zlatywaly na orane pola?Cholerka,troche zepsolam ten piekny obraz opisany przez Ciebie:-( ale to nie bylo moim zamiarem.Ile ja bym dala by uslyszec spiew skowronka nad polami.Jeszcze jak mieszkalam w Polsce to udalo mi sie go uslyszec,bo mieszkalam na peryferiach miasta i czesto chodzilam z dziecmi na plantacje truskawek,by zerwac owoce na kompot(Wlasciciel nie mial nic przeciw ,ze ludzie sobie od tak przychodzili) Piszecie ze doba za krotka.czas tak szybko mija.To chyba ma zwiazek z wiekiem,choc My przeciez mlode wciaz.:-) Fizz,rozumiem,ze nie mozesz pisac tutaj o wszystkim ale masz nasze meile to mozesz tam nam napisac hurtem gdzie bylas,co widzialas i jakie przygody przezylas.Co Cie zachwycilo,zauroczylo. U mnie dzien jak codzien.Do wtorku dzieci w domu bo tu protestanci maja jakies swoje swieto(nic nie wiem na ten temat- o co chodzi)I co roku w wielu miejscach sa robione wielkie stosy drewna,starych opon .I dokladnie w nocy o 24 z 12 na 13lipca sa podpalane.Ludzie sie zbieraja juz od poznego popoludnia,sa festyny w parkach,zabawy i final to podpalenie tych bombfajerow(tak to oni nazywaja)Katolicy w tym czasie siedza pozamykani w domach,unikaja niebezpiecznych dzielnic bo wtedy bardzo latwo o zadyme miedzy dwiema grupami.Ja chyba do konca nie zrozumiem tych animozji miedzy nimi.I nie pytajcie mnie w jaki sposob oni sie wyczuwaja,ze wiedza kto katolik a kto protestant.No ale luny nad miastem robily niesamowite wrazenie.:-) M mimo tutejszego swieta w pracy a mam w miare ladna pogode i mozna by bylo jakiegos grila zrobic .Ech,smutne te moje dni.Jedyna pociecha to to,ze dzieci w koncu zaprzyjaznily sie z tutejszymi,koledzy i kolezanki przychodz do nas do domu,wspolnie sie bawia.Nawet te co tak nam dokuczaly odpuscily sobie bo ich mlodsze rodzenstwo zaprzyjaznilo sie z moimi i chyba troche glupio im nam dokuczac.Mam nadzieje,ze tak juz zostanie i bedzie coraz lepiej.I Jezyk.No nie moge wyjsc z podziwu jak slysze moje dzieci jak rozmawiaja.Wiedzialam,ze bedzie dobrze ale i tak jestem w lekkim szoku jak je slysze. Dobra to ja juz nie przynudzam,wszystkim zycze milego dnia.
-
Nie moja droga,dziewczyny sa porozrzucane po calej Polsce.Whisky w Warszawie,Emmi gdzies w poblizu Warszawy,Fizz okolice Lodzi,Nadd(wstyd mowic ale nie pamietam)A reszta w W.Brytani siedzi i tez rozrzucona.Sorki zapomnialam o Ance- kieleckie:-)
-
ale ciekaw bardzo:-) no dobra,mowie o sobie:-D
-
dychem dychem -a nic nie pilam dzisiaj:-D DUCHEM mialo byc
-
Brayana -to wiekowo jestes zblizona do nas,bo tu wiekszosc to tak w okolicy 40 ryczacej.Jedna Nadd to jeszcze mlodka no ale my dychem tez wciaz mamy nascie lat:-D No to ja Ci napisze o sobie.Mieszkam od roku w Belfascie,mam cudownego meza,czworke dzieciakow(najstarsza ma 9lat,syn 8 a blizniaczki 6).narazie nie pracuje zajmuje sie domem i kafe:-D:-D:-D chyba zaczynam przegrywac zycie:-P Monial juz Ci wierze,ze to nie ty:-)ale mi Ciebie bedzie brakowac dziewczyno przez te dwa tyg.:-(
-
Jasne ze tak,zawsze to weselej jak jest wiecej Troche nas tu jest,jedne przychodza inne odchdze.Bardzo nam brakuje tych,ktore odeszly.Nie musisz czytac wszystkiego.Jak z nami pobedziesz to sama sie zorientujesz skad,ktora jest .A jak zajdzie potrzeba to kazda z nas sama Ci o sobie napisze w wielkim skrocie.