Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

foleta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez foleta

  1. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Ja też coś nie zabardzo się czuję psychicznie!Niemam melodi do pisania.Męża znowu złapała dyskopatia,niewiem jak on sobie poradzi w pracy?! To poranne wstawanie mnie tak nastroiło,jestem wykończona.Mam nadzieję,że jutro będzie lepiej.Może jeszcze dziś tu zajrzę,jak by co to zyczę wszystkim dobrej nocy.Pa.
  2. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz,odebrałam pocztę.Tezdjęcia aż dech zapierają-są piękne.Dziękuje!Powiedz mi tylkojaki muszę mieć program by zobaczyć śpiewające koniki.Nie mogę tego otworzyc. Agosia mam nadzieję,że u ciebie wszystko ok,i dzieci nie są bardziej chore.Przykro mi bo wiem co teraz przechodzisz.Sama niedawno leżałam z moją czwórką w szpitalu.Trzymaj się dziewczyno ajak będzie ci żle to wpadaj do nas.Pogadamy i pocieszymy. A co porabia reszta pań?Wszystkie dziś zalatane i zapracowane?
  3. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Moniał gdzieś ty była jak cię nie było?hihihi Dziewczyny,mam nadzieję,że humorki wam dopisują.Jak któraś ma z tym problem to mam propozycję-wjedz na topik\"Boski facet-foto,co o nim myślicie?\".Ja mam spaczone poczucie humoru ale tam aż się popłakałam wczoraj ze smiechu.Moje bliżniaczki niewiedziały co się z matką dzieje. TO by było na tyle.Idę działać bo potem po córkę do przedszkola. Miłego dnia wszystkim.
  4. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Whisky niby masz rację z tym językiem ale oni uważają,że jeżeli tam przyjeżdzamy to powinniśmy znać ich język. A wiecie moja teściowa namiętnie gra w totka.Od dwóch lat mieszka w holandi i uważa,że niemusi uczyć się języka.I jak chce zagrać to mówi do pana w budce wolno i wyrażnie:na chybił trafił.Po polsku.Jak mąż mi to opowiadał to omoło nie udusiłam się ze śmiechu.
  5. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Agosia niełam się ja też niemam takich zdolności.Kiedyś whisky pisała o szaliku jaki robiła w szkole.Mój był dokładnie taki sam jak jej.A do Fizz to już wogóle niemam co się porownywać.Cieszę się,że ona ma te talenty i potrafi z nich korzystać. Malibu czy ty też wybierasz sie do spania?Mam nadzieję,że następna strona będzie normalna.Fizz ale napsociłaś ,figlarko!
  6. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Malibu jesteś czarownicą-mamy 25stronę. Witaj Whisky,fajnie,że już jesteś. Fizz zjadło ci tekst? Dziewczyny,przykro mi,że nie mogę się wam zrewanżować podobnymi zdjęciami.Moja znajomość kompa mi na to nie pozwala.Nie potrafię jeszcze :wklejać,kopiować,wysyłać takich rzeczy.Próbowałam kupić książkę ale musiała bym mieć skończone studia informatyczne by ją zrozumieć.Jakoś nikt nie pomyślał o tym by wydać coś dla laików.Mam nadzieję,że mąż mnie podszkoli jak przyjedzie na święta. Przyłączam się do pytania Fizz-gdzie jest Moniał,Agosia,Ank i może Krokodylek.Mela D też dawno nie była.
  7. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Ja niewiem co mi jest-gdzie sie składa podania o zmianę mózgu? Pomyliłam pocztę:to Malibu przysłała mi świ....a ja myślałam,że Whisky.Od Whiski otworzyłam teraz bo myślałam,że to jakaś reklamówka.Sorki!
  8. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Dziewczyny dopiero otworzyłam pocztę i bardzo się uśmiałam.Whiski ta zapowiedz zdjęć jest niesamowita.Naprawdę niewiedziałam czego mogę się spodziewać.Fizz twoje jak zwykle są urocze,zwłaszcza to ostatnie z kotem w spodniach.I proszę mi tu niepisac-przestarzła bo tu takich niema.Wyjątkowo ci wybaczam bo chyba jesteś bardzo zmęczona i niewidziałaś co piszesz. Malibu jeżeli chodzi o moją znajomość j.angielskiego to jest zerowa.Uczę się co prawda na kompie ale to nie to co jakiś kurs.I tu jest właśnie problem z dziećmi.Brak opieki na czas zajęć.Mam jednak nadzieję,że tam pójdę do szkoły językowej jak dzieci bedą w szkole.Jakoś będę musiała sobie dać radę.Pocieszam się,żę mąż zna dość dobrze język i cały czas się uczy. Idę sobie poczytać.Topik oczywiście.
  9. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Ale jestem słabo\"jarząca\".Myślałam Fizz,że to był twoj 700 wpis na topiku a nie wogóle.Aż sprawdziłam ile ja mam wpisów i dopiero zrozumiałam.Czasami sama dziwię się swojej głupocie hihihi. Naprawdę jesteśmy niezłe -dziewczyny!
  10. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Właśnie skończyłam malować moim bliżniaczkom paznokcie!To rekompensata za kino.Jakoś to przebolały,tymbardziej,że przyjechała ich kuzynka z ciocią-i słodkościami.Czasem mi wstyd za moje dzieciaki.Ile by nie było to zawsze wszystko pochłoną.Gdyby ktoś nas nieznał to pomyślałby,że im nic nie kupuję. Whisky,ja to robię ze schabu.Pierś z kurczaka jest zbyd delikatna,zawsze są dziury i dlatego wycieka. Mój mąż przeniósł ze swojego domu tradycję jajek na miękko w niedzielę.Nawet jak gdzieś wyjeżdżamy to są jajka.Rodzina już wie i są zawsze przygotowani. Malibu,jak zawsze nas rozśmieszysz! Tak czytałam o tej samotności i naszej internetowej przyjażni.Zgadzam się z Malibu,też czuję,że kiedyś się spotkamy.Bardzo bym tego chciała,choć zdaję sobie sprawę,że pierwsze chwile tego spotkania będą trudne dla wszystkich.Wierzę jednak,że nam się uda i może to być początek wspaniałych przyjażni.Jesteśmy dojrzałymi kobietami,z bagarzem doświadczeń i napewno docenimy to,że mamy taką szansę.A pani Ch. niech żałuje. Idę zrobić herbatkę,jak wrócę to ktoś ma tu byc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  11. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    I z kina nici!Tak to jest w małych miastach,nieszanuje się ludzi a dzieci to już wogóle!Seans przełożony na przyszły tydzień.I jak to wytłumaczyć czterolatkom?Płacz był okropny. Devolay robię bez masła ale z kawałkiem żółtego sera.Niewiem jak mi się to udaje ale ser mi nie wycieka.Farsz robię z gotowanych,drobno pokrojonych pieczarek.podsmażam je z cebulką i potem odsączam tłuszcz.Pychotka. Idę działać dalej.
  12. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Dziewczyny:Fizz,Malibu i Whisky na was zawsze można liczyć!My śpimy a wy buszujecie i piszecie. Malibu,cieszę się,że doceniają twojego męża i w taki sposób chcą wam pomóc.Mój ma problem by pozałatwiać wszystkie papiery.Szef nie chce dać 1dnia wolnego bo uważa,że to można załatwić po pracy.Pytanie tylko jak:urzędy czynne są od 8.30 do 16.30.Wtym czasie mój mąż pracuje.Moje kochanie mówi,że mam się niemartwić ,on to i tak załatwi. Widzę,że masz takie same plany odnośnie psa jak ja.Też się martwię co będzie jak przyjdą wakacje.My mamy jednak taką opcje,że kupimy tam samochód i do Polski będziemy jeżdzic.No ale to wszystko sprawdzi się w \"praniu\".Szczęściara z ciebie z tym kwietniem!Ja wyjadę do zupełnie nieznanego mi kraju.Mam jakieś wewnętrzne przekonanie,że mimo wszystko będzie dobrze! A co do wróżb i ilości dzieci to w to nie wierzę!Moja teściowa wróżyła nam przed ślubem.Wynik był taki:ja 3dzieci,mój mąż 1.Niewiem,możę po cichu liczyła,żę nie dojdzie do tego małżeństwa!?Zawiodła się biedaczka. A co robicie dziś dobrego na obiad?Ja się szarpnełam i robię dewolaja[sorki ale niewiem jak to się pisze,poprawcie mnie] Narazie kończę bo jest trochę do zrobienia,a obiad musi być na 15.Do kina idziemy na 17 więc muszę się sprężać.Będę tu jednak zaglądać więc piszcie,piszcie dziewczynki! Miłego dnia wszystkim paniom.Fizz domyślam się,że pomimo zmęczenia nie ma mowy byś mogła się zdrzemnąć!M jest w domu i trzeba go obsłużyć.Trzymaj się ciebło dziewczyno i wyglądaj przez okno,może zobaczysz gdzieś MAJ JAK SOBIE SPACERUJE! To narka.
  13. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Agosia dzieki za słowa otuchy.Też myślę,że film im się spodoba.Mój bratanek był na:Gdzie jest NEMO?.To fajnie,że twoje dzieci mają taką babcie,ktora kształci ich gusta kulturalne.W naszym mieście niema takich możliwości. Dziewczyny ja na dziś kończe.Głowa boli mnie coraz bardziej.Śpijcie dobrze przy swoich mężach jak macie ich przy sobie,a jak nie to z ich koszulą.To przykre ale tak jest.Dobranoc.
  14. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Moniał a ja dziś niesprzątam!!!!!!!!!!!! A co tam czy ja też nie mogę mieć dnia wolnego?! Jutro wybieram się do kina z moją czwórką-Kurczak Mały.To ich pierwsza wyprawa do kina i zastanawiam się jak będzie.Czteroletni syn mojego brata podczas seansu powiedział\"tata weż pilota i zmień kanał bo ta bajka jest do du...\".Cała sala miała ubaw.Moje diabełki też potrafią wyskoczyc z różnymi tekstami. A gdzie jest reszta pan-Mela D,Ank?Coś was tu niema! Dobrze,że na resztę pań można liczyć-nie żebym miała jakieś żale czy pretęsje.Poprostu im nas więcej tym lepiej. Fizz,wielkie dzięki za meila.Dzieciaki są zachwycone,że do nich też ktoś pisze z internetu.Zdjęcia przeurocze! Coś mnie boli głowa,boję się ,że to zapowiedz migreny.Idę zrobić herbatkę,zapraszam.
  15. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz a nie możesz kupic sobie takiego domowego magla?Moja ciocia ,ktora podobnie jak ty też ma fjoła na punkcie krochmalonych obrusów,serwetek,pościeli,kupiła sobie coś takiego parę lat temu i jest bardzo zadowolona.Przy twoich problemach zdrowotnych to super rozwiązanie. Wróciłam już od mamy,moje dzieciaki nie lubią nigdzie posiedzieć dłużej.Zaczynają marudzić i robi się nieprzyjemnie.Moje wizyty u znajomych ograniczam do minimum,bo wiem jak męcząca jest 4dzieci.Moje coprawda są grzeczne poza domem[to opinia znajomych]ale i tak nie czuje się dobrze.Boję się że mimo wszystko sprawiam komuś kłopot.Inaczej jest w domu,bardzo lubię jak ktoś nas odwiedzi.U mamy byłam tylko ja z dziecmi.Moi bracia wpadli na chwilę bo mieli sprawe i było im głupio,bo zapomnieli o urodzinach. Moniał jak już ogarnęłaś swój dom to może wpadniesz do mnie?!hihihi Ja też muszę trochę sprzątnąć,podłoga w kuchni aż się klej.To narazie dziewczynki,wpadnę póżniej.
  16. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Już jestem.Sorki,że nie było mnie wczoraj ale miałam problem z neostradą.Fizz wielkie dzieki za twoje prace,jest mi ogromnie miło,że mogłam je zobaczyc.Cieszę sie,że znam kogoś takiego jak TY.To jest piękne!Moje dzieciaki prosiły by podziękować tej pani co mama z nią pisze,więc dziękuje ci w imieniu moich maluchów.były zachwycone. Witaj Ank.Czekam na wieści od ciebie,tak jak reszta dziewczyn tutaj. Krokodylku,przeczytaj nasz topik a potem zabierz głos! Ja też chcę dorzócić trzy grosze odnośnie starości.Mieszkałam ponad cztery lata z mamą mojej mamy.To był koszmar.Babcia jest osobą sprawną fizycznie i psychicznie pomimo ,że ma już 84lata.Mieszkałam z nią 1.5roku po ślubie i musiałam się wyprowadzić.Rozbiła by mi małżeństwo.W chwili obecnej mieszka ze swoją ukochaną córką,którą też wykancza psychicznie.Ciocia jest wspaniała osobą,pełną miłości i dobroci.Opiekowała się kieduś swoimi schorowanymi teściami i nigdy się nie skarżyła.Dziś jest jednym kłębkiem nerwów.Gdy rozmawiam z moją mamą o babci to słyszę,że ona zawsze taka była.Nigdy o nikim nie powiedziała dobrego słowa. Moja babcia ze strony taty to inna bajka.Już nie żyje od kilku lat ale ja wciąż za nią tęsknię.To była prosta kobieta ze wsi ale z pięknym sercem.Taka chciała bym być na starość. Dziewczyny ja narazie konczę bo muszę się szykować do mojej mamy.Życzę wam wszystkim pięknego dnia i dużo usmiechu.Do wieczorka.Pa.
  17. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Witam póżnym wieczorkiem.Miałam ciężki dzień,bank,rachunki,duże zakupy w tym prezent dla mamy,obiad pranie i sprzątanie.Proza życia.Jestem padnięta.Sorki ale nie mam siły pisać.Jutro będzie lepiej.Fizz ja też chcę:wiolla68@interia.pl.Nie jestem od macochy.Wiem od Malibu jak piękne są twoje prace i też chcę je zobaczyc.Dzięki z góry.Pa
  18. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Widzę dziewczyny,że pogoda nastroiła nas dziś na powarzne dysputy.Whisky,zgadzam się z tobą jeżeli chodzi o nasz wygląd i sprawy urzędowe.To naprawdę działa.Fizz przykro mi z powodu twojej szyji.Whisky wiem,że wszystkie jesteśmy piękne i młode ale nie oszukujmy się.Czasami każdą z nas dopada taka chwila kiedy myslimy o uciekającym czasie.I nie pomaga to,że mamy młodą duszę kiedy \"stare kości\" bolą.Boże ale ja dziś smucę!To chyba ta pogoda tak działa. Agosia,Malibu a co z wami?Brak tu dziś was.Ja narazie sie żegnam.Pa.
  19. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Cześć dziewczynki.Mela dzięki ci za ciepłe słowaMówiąc szczerze to wkurzyło mnie to,że nie doceniają tej pracy faceci-w większości.Tym samym nie okazują szacunku swoim matkom,żonom i siostrom.My świadomie tak wybraliśmy.Poprostu nawet gdybym wróciła do pracy[a miałam taką możliwość]to co z dziecmi?Moja pensja nie wystarczyła by na przedszkole.Ktoś może powiedziec-to po co urodziłaś tyle dzieci?Ito też był nasz swiadomy wybór.Pewnie,że jest cięzko ale nie siedzimy i nie czekamy na pomoc od innych.Robimy wszystko by nasze dzieci były szczęśliwe i miały to co powinno mieć każde dziecko.Często słyszę -jak wy dajecie sobie radę z taką gromatką?Zawsze wtedy odpowiadam,że dziś jest grzechem narzekanie,nasze matki dopiero miały ciężko. Aja jestem szcześliwa,że moje dzieci są zdrowe i mają to czego czasmi nie mają ich koledzy i koleżanki z podwórka choć jest ich tylko dwoje np. Dobra koniec tego przynudzania. Fizz co jest,moje dziecko?Widzę,że nastrój u ciebie nienajlepszy.A może jak cię nie zawiało i nie zasypało to wybierzesz się do swojej herbaciarni?A jak nie to weż swoja menażerię i wytarzaj się z nimi w sniegu.Wiem,że to szalony pomysł ale zwierzaki tak wspaniale wpływają na samopoczucie.Ico tam wiek czy tylko młodość ma prawo do wygłupów! Ja narazię kończę bo czas wżiąć się za robotę.Dużo uśmiechu dziś wszystkim.Narka.
  20. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Polatałam troche po różnych topikach i tylko się wk... .Trafiłamna taki jeden gdzie było o kurach domowych-czyli o takich jak ja.Boże cieszę się,że znam swoją wartość i mój mąż również mnie docenia.Normalnie po przeczytaniu tych tekstów można popaśc w głęboką depresję.Były też wypowiedzi tych normalnych,którzy cenią sobie pracę kobiety w domu.I dzięki im za to. Dobra ja kończę na dziś i idę spać.Dobranoc tym co jeszcze buszują.Pa
  21. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    O Mela!Fajnie,że jesteś.Gdzie ty mieszkasz,że masz 15km do pracy?Szczęściara z ciebieże masz męża przy sobie.Większość z nas to \"słomiane wdowy\" przez dłuższy czas w roku. Fizz jedyny plus dzisiejszej sytuacji u ciebie to to,że masz wieczorem dostęp do kompa. A ja chyba zrobię sobie trzecią herbatę.
  22. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Oj Malibu ale jej dałaś!To tylko ja zachowałam się jak ta baba z targu rybnego. Moje bliżniaczki to typowe Barany.Na każde moje polecenie czy prośbe słyszę -NIE.Dosłownie-czy mają się ubrać,umyć,zjeść itd jest NIE.Nie mam tego problemu ze starszymi i tak naprawdę nigdy nie miałam.Już się boję co to będzie jak będą miały te naście lat. Mela napisz coś do nas.Niech cię nieodstrasza to,że my już się znamy.Ty jak sobie poczytasz też nas poznasz,i nie będziesz czuć się tu obco.Napisz nam o sobie to my też poznamy ciebie!Napewno szybko się uzależnisz tak jak i my.Razem zawsze weselej i rażniej.Smuteczki i radości dzielimy wspólnie i dobrze się z tym czujemy. Bajka się skonczyła,idę szykować moje diabełki do spania-ale ja tu jeszcze wrócę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  23. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Whisky,baaaaaaardzo proszę o przepis na te ozorki i sos.Jadłam kiedys coś takiego w restauracji w Pile.Niestety w mojej rodzinie nikt tego nie przyżądzał.Ogromnie będe ci wdzięczna.Jeszcze dziś czuję ich smak choć minęło 15lat.Pychotka. Jak czytam co wy gotujecie to aż ślinka cieknie.Moja dziatwa nie zjadła by tak wyszukanych dań.Z drugiej strony podobno gusta nawet smakowe kształci się od małego.Moje dzieci są jednak bardzo oporne na taką wiedzę. Agosia a co z tobą?Jesteś dziś bardzo zajęta?Moniał też obiecała zajrzeć i coś jej nie widać. Idę zrobić jeszcze jedną herbatkę.
  24. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz,Whisky-podziwiam was za ten spokój!Ja nie wytrzymałam i trochę mnie poniosło.Nawtykałam jej,a co tam-ulżyło mi.Rozmawiałam chwilę z Malibu na gg,myślałam,że już tu będzie. Wygoniłam syna od kompa.Gra sobie w różne gierki i czesem miesza mi w kompie.Wie,że nie może ale i tak kombinuje.Ma więc szlaban przez dwa dni-nie będzie grania. Bliżniaczki też dziś dały popis i za karę siedzą w swoim pokoju.Mam chyba zły dzień. Idę zrobić sobie herbatkę,chcecie?
  25. foleta

    a w sercu ciągle maj...

    Wiecie co,już dawno czułam,że nasza stara znajoma nas tu znalazła.Odczekała sobie i próbuje teraz mieszać.Biedaczka nie wie z kim ma do czynienia.Fizz niech sobie czyta i pisze tu jak ma ochotę.Przecież szybko ją rozszyfrujemy.A swoją drogą bardzo zawistna z niej osóbka.Dała by nam już spokój. Jestem już trochę zmęczona tym ciągłym sprzątaniem.Marzy mi się jakieś małe szaleństwo.Czy wy też macie tak czasami?
×