julk_a

trala trala trala, jakoś głupawkę mam;) dobry humorek mam, może ta muzyką którą słyszę za okna, choć to jest jakiś łomot;) zaczęły się Dni Morza i stąd ten hałas a mi wesoło jesttttttt:P

solaris zostawiasz nas????? szkoda..... pa pa

jodełko my też pracujemy:) tyle że genewa zgarnęła manuela dla siebie i dlatego nie ma go u nas a przecież też by się przydał;)

Dziś w moim mieście zaczynają się Dni Morza, i już jest głośno i do tego idealna pogoda;) Najbardziej czekam na sztuczne ognie, które będą jutro przed północą i mam nadzieję, że dotrę na miejsce i zobaczę. Pokaz jest niesamowity;)

najwyższy czas sprowadzić boćków na właściwy kierunek, hihi;) solaris spoglądaj w niebo by ujrzeć to \'cudo\":D

Zapomniałam Wam napisać, że jak wczoraj wracałam z pracy do domu to ujrzałam lecącego boćka;) Pomyślałam, że to dobry znak i za jakiś czas to sprawdzę;)

solaris :D:D:D:D:D:D

hej pafnucy;)

Hej Jodełka;) widzisz, na Ciebie zrzucają że Manuela nie ma:)

solaris na śluż wpływa wiele czynników, np. branie leków, to co pijesz, stosowanie płynów do kąpieli. Pomyśl:)

solaris ja zmieszałam zioła biorąc po łyżce z każdych ziól, wymieszałam i z tej mieszanki brałam łyżeczkę i zalewałam;) a wcześniej miałaś kiedyś tak z tym śluzem? trudno mi się odnieść do tego bo ja tak nie mam w II fazie, a może Ty masz I fazę dłuższą?

Ha! ja nawet nie zdążyłam chwycić Manuela tak szybko umnknął mi sprzed oczu. Łobuziak jeden! Z pewnością poszedł doprowadzić się do porządku by nie straszyć nas swoim wyglądem, hmmm tylko dlaczego jest taki wczorajszy? :D:D:D genewo starsznie dłuog pracujesz, jejku do samego wieczora. Życzę ci żeby szybko zleciał dzień i by był w miarę spokojny o ile to możliwe kikunia nie zamartwiaj się, po prostu bądź przy teściowej, mów o innych rzeczach by zająć jej myśli czymś innym. castopea do dzieła i nie myśl o tych swoich pęcherzykach, tylko do roboty;) solaris mówisz, że tak bardzo Cię zalewa? czujesz się źle z tym? może tak powinno być. chcąca bardzo miłego dzionka w pracy:) Buziole dla wszystkich dziewczynek;)

taaa, głośno mam;)

oooooo lekarze przyszli, manifestują, trąbią...

:D:D:D:D:D ;);););););)

i ja i ja też lubię owoce, pychaaaaaaa;) genewa

Jodełko, Manuel już do Ciebie poszedł;) a jak nie dotarł to może solaris go chapsnęła:D genewo ludzie jeżdżą bardzo nieuważnie i pomimo że samemu jeździ się prawidłowo, to i tak trzeba mieć oczy szeroko otwarte by nie natrafić na takiego szleńca

Hejka:) Nareszcie ładna pogoda się robi:) Wczoraj byłam do wieczora na działce, cięzko pracowałam i nie było kiedy już wejść na topic. A potem była jeszcze wielka przyjemność:P Castopea wynik masz dobry, tylko zobacz przy jakich normach w laboratorium w którym robiłaś. A wcześniej jaki miałaś wynik? I nie załamuj się, przecież jest lepiej, jak PRL spada to już jest krok naprzód. Agatje przytulam i nie płakuniaj Chcąca bardzo dzięki za przysłanie Manuela, zrobił kawkę i odesłałam go dalej;) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Jodełko będzie dobrze, tyle że potrzeba czasu by wszystko wróciło do normy:)

Jodełko u mnie to 10 m-cy, z pomocą leków, ostatni cykl był bez leku i przyszła tak jak powinna, tak jak brałam lek, tyle że znowu skąpa. Narazie czekam na wizytę u gina i podpytam się co i jak. Nie wiem czy u mnie problemy z cyklem są związane z braniem tabletek czy z powodu silnego, kilkumiesięcznego stresu. Przed braniem tabl. antykonc. nie miałam wielkich problemów z @, nie były bolesne, jedynie wysadzało brzuch a teraz bardziej odczuwam nadchodzącą @ i zero brzucha, puchnięcia. Dziwne

nella wielkie gratulacje solaris podaj linka do tych informacji. Jejku im większa wiedza tym, tym jeszcze gorzej:(

genewa odpocznij i nie myśli teraz o pracy:) stres odpadł, to i PRL spadła:)

Cześć kochane:) Nie odzywałam się ale czytałam Was i pamiętam o Was:) Reniol już niewiele Ci zostało, jesteś już blisko ukończenia studiów. Praca gotowa, ostanie egzaminy i zostanie obrona i wyczekiwany odpoczynek:) zleci szybo. Asik przykro mi że ta zołza przylazła, życzę żeby się już nie pojawiła a jeśli już to dopiero za 9 m-cy:) Angela nie daj się choróbsku, pogoda paskudna jak na czerwiec i trzeba uważać by się nie przeziębić. Ciepła herbatka i gorące ramiona mężą szybko odgonią chorobę. Super że doczekałaś się swojego wymarzonego kierunku studiów. Wierzyłaś że otworzą i bardzo tego chciałaś więć masz;) Gruby misiu przytul Zosię, niech ta szkarlatyna szybko minie. A ząb mądrości jak to ząb przeważnie boli, poboli i przestanie. Sabcial Ciebie też coś bierze, bidulka i też się daj choróbsku. Misiaczkowa uważąj na siebie i się nie denerwuj. Dbaj o siebie i maleństwo. Zobaczysz, że mąż jeszcze Cię zaskoczy i to pozytywnie:) Pozdrawiam serdecznie;)

chcąca bardzo dziękuję za wyjaśnienie słowa:) zawsze się czegoś człowiek nauczy:D właśnie agatje zrób test i nie trzymaj nas w niepewności:P odebrałam dziś wynik prolaktyny i widać że spadła, wynik 12.37ng/ml przy normie 6,0-29,9, więc chyba dobrze. Dwa miesiące temu miałam 16.6. Tym razem robiłam rano i na czczo. A poza tym chyba faktycznie mogę mieć coś z hormonami. W zeszłym tygodniu robiłam usg piersi (miałąm troszkę strachu) gdyż muszę robić kontrolnie co pół roku z powodu włókniaka, któego miałam usuwanego w grudniu. No i jest ok, tyle że mam małą torbielkę i lekarz zapytał się czy biorę tabletki hormonalne gdyż torbielki z tego się robią. A że mam problemy z @ po odstawieniu, więc stąd torbielka, i jeśli się unormuje to zniknie.Jak będę u nowego gina, to również i o tym wspomnę. upiekłam ciasto z truskawkami, w sobotę tak szybko poszło, że mąż ponownie spragniony słodkości:)

Wielkie dzęki genewo za zdjęcia, śliczny masz ogródek, rozmarzyłam się i pomyślałam sobie kiedy jak będę miała taki:) Wiem, że na taki efekt trzeba poczekać trochę. A z tymi smsami aż tak źle wyszło?? Manuel zrobił kawusię, istny miodzik:P Zaraz znikam na szkolenie i będę póxniej. Miłego dzionka