Betatka

to ja w takim razie porusze jeszcze jeden temat i prosze poradzcie moja niby przyszywana kuzynka z ktora sie nawet kumpluje ma slub tydzien po nas powiedziała swojej najlepszej przyjacióce ze ona i jej chłopak beda swiadkamia teraz cos sie pomiedzy nimi popsulo na temat wakacji nie moga sie zgadac i teraz ona do mnie przebakuje ze powie jej ze oni u nas beda swiadkami i dlatego ona bedzie nas prasic a powiem szczerze mi sie to nie usmiecha byc swiadkiem a zwłaszcza wazietym z ławki rezerwowwych wszystko było by ok jak by nas brali pod uwage od poczatku a nie teraz jak nie maja kogo a wogóle to my mamy troszke inne zdanie na niektóre rzeczy i nie chce zeby pozniej był zal ze to czy tamto nie robilismy tak jak oni chcieli i ze im wesele popsulismy i nie wiem jak jej pow ze nie chgcemy byc tym swiadkiem zeby ej nie urazic dodat ze jeszcze teraz załatwiłam jej u nas robote na zastepstowo i nie chce w ten sposó sobie tez rtelacji popsuc w pracy zeby pozniej nei chodziuął i nie opowiadała ze jej odmówilismy

mi babcia zmarła w styczniu i rodzice odrazu powiedzieli ze nie ma zadnego odwoływania chodz mielismy tylko sale foto i orkiestre czyli w sumie podstwy tata stwierdził ze załobe nosi sie w sercu a nie na pokaz a zycie róznie sie układa nie nei wiadomo co sie jeszcze do tej pory może wydarzyc.... a moj kolega miał duzo gorsza styuacje bo dwa tyg przed jego slubem jego tata zjezdzał z austrii na slub i miał wypadek smierc na miejscu sytuacja była taka ze w jedna sobote zmarł w nastepna był pogrzeb a w kolejna wesele rafał chciał odwołac orkiestre ale jego mama sie nie zgodziła bo stwierdziął ze tata nie był by z tego zadowolony wiec tak jak mowie przypadki sa rózne ja osobiście bym nie odwołała ale młodzi moga tez czuc sie nie swojo a kazdy podchodzi do takich rzeczy indywidualnie i mysle ze to powinna byc ich decyzja,

dziewczynki zaraz bedz wszystko czytac i odp ale wczesniej musze sie wyzalic wczoraj była u nas tesciowa brat i dwie siostry jedna z mezem i dzieckiem (ta co tak lubi narzucac swoje zdanie) i targ mna do dzis pokazalismy im działke ta co dosteniemy od rodziców i oczywiście nie pasuje ze tylko pół ze mała ze daleko no szlag mnie trafia darowanemu koniowi nie zaglada sie w zeby pozniej teskst zebysmy sobie dali stalowe drzwi odgradzajace nas od rodziców no przesada to sa moi rodzice napewno nie beda mi sie wtracac i przesiadywac u mnie 24h wiecie jak mi sie przykro zrobiło, a hit ssezonu brat który jest w gimnazium umyslał sobie zebym mu kota pozyczył na tydzień!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mojego kotka bo mu sie spodobał !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oczywisnie w zartach pow ze musze to przemyslec ale jak dzis rano pow ze napewno kot nigdzie nie pójdzie to usłyszałam od Piotrka ze bedzie bratu przykro no kurwa mac jak w tym kawale to jest mój kot i bedze z nim robiła co mi sie podoba to nie jest zzabawka ani pluszak tylko żywe zwierze

Kamila buciki ładniutkie i powiem Ci ze nie drogie :) a za rozmowe trzymam kciuki ide zaraz na jakies szkolenie z ochrony danych wiec dzis zznowu normy nie wyrobie a szkoda bo chciałabym dostac choc 800zł netto premi bo zbliża sie termin wpłaty reszty za wakacje a i dostaliśmy z itaki godz wylotu z krk leciemy o 17,20 jestesmy tam na 21, a wylot spowrotem o 14,40 a powrót o 16,20 dziwne ze w pierwsza strone leci sie dłużej ale moja siostra móiła ze tez tak miała jak lecieli do grecji, jeszcze ona w tym roku tez leci na krete w tym samym terminie co my ale na wprzeciwne wyrzerze a oni juz 4 raz grecje zaliczaja ja drugi :) ona ja poprostu kocha :) a i jeszcze musze sie pochwalic ze remoncik idzie powolutku ale dostalismy od moich rodziców 1000zł bo zdaja sobie sprawe ze ja do oszczadzania jestem kiepska z=i ze prawie wiekszość rzeczy kupowalismy za Piotrka pieniadze ale sie ucieszylismy :)

dziewczyny w takim razie uczyc sie do obrony !!!!! widze ze Justyna cos nie moze sie do niej zebrac a w tym kolorze beda trzy sciany + jedna ciemniejsza oczywiście jak juz bedzie zrobione to wkleje fotki co do ryżu to u nas sie rzuca tez drobnymi i cukierkami, zyczenia u nas raczej sie składa przed kosciołem a w sukience chciałabym wytrzymac cała noc :) a co do auta któtym mamy jechac to miesiąc temu zaliczyło mała krakse jak je zobaczyłam ryczec mi sie chciało a najgorsze ze kolegi wina i nie ma AC ale na szczescie już zrobione i wyglada jak z salonu :)

http://moto.allegro.pl/item636935174_renault_clio_extreme_2003_salon_polska.html taki mniej wiecej bedziemy mieli kolor w sypialni jak na tym aucie tylko nie metalik :) a tak jeszcze to teraz nie mam w domu neta przenosilismy kompa i kabel z rutera nie siega i na laptopie tez nie mam necika :)

Moniczko to możemy podać sobie raczki ja tez mam dzis takiego lenia ze szok, jeszcze jestem w pracy bez Piotrka bo mój piekny zaczyna dzis remoncik kuppiliśmy farbe do salonu szarą i jedna sciana bedzie ciemniejsza szara i do sypialni taki kolor jak mojego autka znajde takie na allegro to wam dam linka i tez jedna sciana ciemniejsza do kuchni wybraliśmy takie srednie capicino ale nie kupiliśmy jeszcze bo kuchnia bedzie malowana chyba dopiero poslubie bo mama bedzie sie przenosic jak bedziemy na wakacjach jeszcze musimy wybrac na przedpokój i do małego pokoju ale na przedpokoju chyba tez zrobimy takie jasniejsze capucino Justynka a Ty sie ucz bo mało czasu ja tak zostawiłam na ostatnia chwile i miałam stresa ale coz i tak pani pytała mnie nie z mojej pracy bo zamiast z ubezpieczen komunikacyjnych pytała mnie ze społecznych z zusu no i Gosia sliczna sukienka a jaka z profilu masz w niej talie no cud miód i malina jak to mówi piotrek

Justynka my w pierwszym kościele mieliśmy miec o 14,30 i ta godz była najlepsza ale mamy o 15,30

ja też jestem za spotkaniem :) po slubie jak juz bedziemy miały zalbumy z fotkami :)

ale mam w pracy zapieprz, ale tylko jeszcze 4 szkódki i morma dzienna wyrobiona reszta idzie juz do premi ale tak mi sie nie chce jeszcze do 17 szlag mnie trafi a wszystkoe dobre strony internetowe nam zablokowali

sorry za literówki

mariola troch wpóżno weszłam na forum bo dziewczyny juz chyba wszystkiiego co tylko mozna zyczyła wiec przyłanczam sie wszystkiego naj naj buziaczki Kiteczku a ja bardzo dziekuje za kciuki i oczywiście gratulacje :) teraz bedziemy trzymac kciuki za reszte naszej ekipy pierwza o ile sie nie myle idzie Justyna :) my u ksiedza jeszcze nie bylismy za obraczkami tez jeszcze nie chodzilismy (mamy na nie złoto) o kwiatach to juz nie wspomne a z aktrakcji to mi tez bardzo sie podoba ten balone i chyba tyl;ko to bedziemy mieli jako dodatek a wczoraj sie zdenerwowałam bo piotrka siostra sie zaczeła wypowiadac odnosnie mieszkania z rodzicami i namawiac nas na wynajem mieszkania (a nawet narzucać swoje zdanie) jej dobrze bo oni mieli osobne mieszkanie odrazu i nie dociera do niej ze na wynajem przy budowie nas nie stac i ze bedziemy mieli oddzielne pietro z kuchnia i łazienka, przynajmniej wiem ze Piotrek jest po mojej stronie ale ona jest takie Gestapo i bedzie nam długo jeszcze flaki pruła zebysmy przemysleli sprawe, nawet nie przyznałam sie jej ze kupiliśmy meble i Piotrek bedzie remont zaczynał ja nie znosze jak mi sie ktoś wtraca w moje sprawy oczywiście zezeli tylko wypowiada swoje zdanie albo stara sie cos podpoiedziec to ok ale nie znosze jak mi ktoś narzuca swoje zdanie no i własnie wczoraj kupilismy nastepna partie mebli do sypialni jeszcze tylko jedna półka o której poprostu wczoraj zapomnieliśmy wykładzina karnisz zyrandol i farby i mamy cały pojój :)

witam nową kolezanke :) melduje ze sie OBRONIŁAM :) :) :) wybaczycie mi chyba ze wiecej napisze jutro (mieliśmy małe piciu piciu :) ) buziaki miłych snów

dziewczyny masakra nic nie umiem i kurwa pożyczyła od siostry jej ulubiona bluzke ta to obrone i ja własnie prasowałam i cholera przypaliłam no szlag mnie trafi siostra mnie zabije (do slubu moge nie dożyc) juz dzwonilam do zary ale ta kolekcje odesłali no cholera juz czuje jutrzejszy klimat

no to faktycznie bo mi sie marzy 57 przy 166-167

p.s. przez trzy dni stosowałam sie do zalecen tej kobiety co mnie tak zjechała jak wygladam i zeszłam nie cały kilogram ale wczoraj był gril i inne cuda wiec nie mogłam sobie odpuścic i dzis rano znowi waga wskazała 67 i cos tam no masakra wiec Justynko nie przejmuj sie wiesz jak ja bym chciała wazyc 57 kg to jest własnie na obecna chwile moje marzenie a powiedz mi ile masz wzrostu????

hej wiecie co naprodukowałam sie przed poludniem napisałam takiego wielkiego posta i teraz widze ze go nie ma :) wiec zaczynam od poczatku eliana - bielizna jak dla nie rewelacja poprostu sliczna Gosia ja tez wole strebro ale komplecik ładniutki tak własnie wole srebro ze staneło na tym ze obraczki bedziemy mieli z zółtego złota :), Piotrka babcia dała nam obraczki i szkoda mi ich nie wykorzystac, bede nosic obraczke bez pierscionków i tyle :) oczywiście do pracy sie nic nie uczyłam i coraz bardziej w czarnych kolorach widze ta moja obrone i zaczyna mnie juz stresik dopadac a z milszych rzeczy to kolezanka mi przysniosła podbite swiadectwo przygotaowania do sakramentu czyli poradnie mam z głowy jutro musze coś jej kupic no i jej mamusce która mi podbijała bo wiecie jaka była gadka ze nic sie nie nalezy itd. a dałam jej w piatek i dzis juz mam :) no i załatwiłam Piotrkowi urlop w przyszłym tyg ale tylko 4 dni bo w piatek ma szkolenie i juz nie chciałam kombinowac a znowu w ostatnim tyg maja ma dwa dni szkolenie i tez nie dało sie zorganizowac tyg wolnego ale zawsze dobre te 4 dni teraz tylko jak sie obronie pojedziemy po farby i reszte i niech robi :) a wczoraj była siostra i dogadałysmy sie co do moich mebli bo akurat maiała kupowac mojemu chrzesnikowi meble a nasz maluch ma dokładnie w sierpniu 5 lat a moje meble kupowałam dokładnie jak on jeszcze był w szpitalu, i mu je poprostu dam po co mam je chowac na strych i za kilka lat nie wiadomo czy mi sie jeszcze przydadza a tak to nawet jak je zniszczy to nie bedzie ich tak szkoda jak nowych a jeszcze dzis rano zmarł nasz kolega z pracy

Cześć dziewczynki widze ze pustki jakies :) chyba pogoda ma na to duży wpływ Ja wczoraj byłam u promotorki podpytac o pytania ale nie powiedziała mi wprost jakie beda jedna napewno o ubezpieczeniach z dwóch pierwszych rozdziałów, natomiast drugie o analizie casco czyli moje wypociny wnioski powiem szczerze dzis przeczytałam tylko dwa rozdziały postaram sie jeszcze zmusić do trzeciego najwyżej jutro i pojutrze przeczytam ja jeszcze raz i cóż pojde tak przygotowana, mam nadzieje sie sie uda cos wydukać w sumie przezież prace codzienna mam związana z praca licencjacka, wiem jestem duuuuuuuuuużżżżżżżżżżą optymistką :) a z milszych rzeczy to w piatek byliśmy w ikei zobaczyc na meble mieliśmy w sypialni zostawić moje (w sumie mają pięć lat i nadal sa sprzedawane w ikei) a skończyło sie tak ze wybraliśmy zestaw do sypialni i scianke i sofe do salonu, tak wiec wczoraj wzieliśmy berlingo od tatuska i pojechaliśmy po meble niesty nie wszystkie weszły i dzisiaj juz nam przywieżli reszte, jeszcze tylko dokupimy komode, nakastliki, i wykładzine (chcemy w sypialni i Piotrkowym pokoju mieć wykładzine zeby wrażenie ciepła było) no i lampe firanke i wybrane zasłonki i mamy całą sypialnie z głowy, do salonu tez mamy juz wybrane ale to na końcu kupimy bo nie chcemy odrazu z kasy tak wyskoczyć no i jutro Piotrek ma isc pogadac z naczelnikiem zeby mu w maju dał tydzień urlopu który ma pod koniec wrzesnia zaplanowany, mam nadzieje ze sie uda bo w sumie sezon urlopowy przecierz zaczyna sie pod koniec czerwca a tak to może by zdazył gładz połozyć i pomalować trzy pokoje kuchnie i przedpokój i byśmy mieli nasze tymczasowe gniazdko :) oczywiście postepy bede zdawac na bierząco a i jeszcze wstepnie na srode umówiliśmy sie z moim kuzynem architektem na działce Piotrka zeby man doradził co i jak bo jak juz pisałam działka jest strasznie waska a długa zmykam bo siostra przyjechała buziaki miłego wieczorka

pomysł ze skrzydłami jest aichy :) a z tymi nieruchomościami to mój szwagier tak od kilku lat robi dobra kase teraz to nawet zastanawia sie czy nie zrezygnowac z pracy bo nie da sie połaczyc pracy i małej developerki

ja powiem szczerze ze coraz bardziej wobrażam sobie ten wachlarz :) ale tez do zdjec w kontrastowym kolorze, może właśnie tylko do zdjec mozna sobei fundnac jakiś fajny dodatek, a skrzydła anioła jak dla mnie rewelacja, chyba pójde do wyporzyczalni kostiumów i czegos oryginalnego poszukam :) co do mieszkania po slubie wstrzymujemy sie z budowa naszego domku tz nie odrazu bedziemy budowac, narazie zostajemy u mnie w domu na dole oddzielnie mamy teraz urzadzic sobie te trzy pokoje 1 sypialnia 2 gościnny i najmniejsza klitka biurko dla Piotrka :) w sumie meble musimy kupic tylko do gościnnego bo zeszta mebli bedzie z mojego pokoju :) dokupimy tylko jedna komode i szafe z tej kolekcji koszt 500zł. co do budowy to sie wstrzymalismy bo dostaniemy od moich rodziców działke która sasiaduje z działka która dostała tez siostra ma poczatki myslałam zeby ja sprzedac i za to sie wybudaowac ewentualnie jak nie starczy kredyt w pracy wziąśc ale postanowiliśmy z siostra dwa bliżniaki tam wystawic i je sprzedac i z to si ewybudować no i oczywiście spłacic kredyt który wezmiemy na nasze bliżniaki i jeszcze zostanie mój szwagier tak własnie robi kupuje tanio działki stawia jednego blizniaka i jedeno mieszkanie sprzedaje po 500-600 tyś wiec wole poczekac te 5-7 lat u rodziców oddzielnie i miec dom bez kredytu a może jeszcze cos zostanie :)

witam wczoraj byłam na tych moich zabiegoach endro cos tam i trafiłam pierwszy raz na kobiete jak mnie zjechała powiedziała wprost ze sie zapusciłam ze jak ja wygladam przez 40 min mi powtarzała co moge a czego nie moge jesc ustaliła mi jadłospis i to dzien w dzien to samo praktycznie a pozniej kazała mi wszystko powtórzyc wiecie jak sie czułam jak taki wielki tłuscioch nie majacy pojecia o prawidłowym odzywianiu a co do pracy to wczoraj nam ustalili dzienny limit wszystko powyżej jest liczone do premi tylko szkoda ze norme dzienna jest ciezko wyrobic a atmosfera w pracy jest koszmarna a jeszcze rok temu było super jak by mi tylko ktoś powiedział o zmianie pracy czy nawet działu to bym go wysmiała zarobki super ludzie tez, a teraz to tylko te zarobki zostały na nawet dobrym poziomie. a co do obrony to masakra jeszcze nawet nie wziełam pracy do reki zeby przeczytac planuje w sobote podejsc do kobiety zeby sie o pytanie podpytac

mongrana ja tez gratuluje zakupu butków, ja za swoimi jeszcze nie chodziłam ale przynajmniej wiem jakie chce z paskiem za piete i własnie chyba jak dobrze zrozumiałam z takim obcasem jak ty zweżajacym sie ku dołowi (zawsze miałam szpilki, we wakacje kupiłam w kazarze własnie z taki fason jak chce z taki obcasem i sa rewelacyjne) ale narazie w sobote chcemy wybrac sie za garniturem zobaczymy co z tego bedzie :) a co do dzisiejszego kursu to masakra jestem beztalencie i tyle buziaki miłej nocki

oj dziewczyny w pracy roboty a roboty nawet zjesc nie było kiedy wczoraj wyszłam dwie minuty wczesniej i juz dzis kierowniczka poskarzyła sie naczelniczce i opieprz z rana zerwałam o dwie minuty, a jak przychodze godz wczesniej lub wychodze godz pozniej jak nam z Piotrkiem sie grafiki nie zgrywaja (moja naczelniczka robi to od grudnia celowo) to to jest ok i tego nie widza, az szlag mnie trafia, jeszcze podobno mam laptopa dostac (bo niby najwiecej jezdze na placówki) z jednej strony dobrze bo nie bede miała problemu z profilem i bede wiecej jezdzic a to mi pasuje bo za kazdą delegacje mam kase (od 60zł do 80zł), a paliwa za poniżej połowy spale a jak jest kilka dni pod rzad to nieraz ładna kasa wpada no i najważniejsze ze nie mam nad soba kierownictwa i czuje luz psychiczny :) na moje szczescie laptop nie wiąże sie z praca w domu bo do każdej czynności musze byc w naszej sieci :) u nas znów mówią o zwolnieniach przy ostatnich w listopadzie od nas z centrum 60 osób wyleciało pożniej w lutym były jeszcze takie pojedyńcze o ile dobrze pamiętam 9 osób, w tamtym tygodniu w sprzedazy tez dużo osób poleciało ale nie wnikałam ile, no poprostu kosowon teraz tak mi sie pomyślało ze jak bym miała moją naczelniczke na wesele zaprosić to chyba przyjełaby to jako poniżenie ona pani wiecznie na kierowniczych stanowiskach i jej wspaniały małżonek (polityk) mieli by sie bawić z podwładnymi na jakiejs imprezeie no wstyd i poniżenie, chyba bym miała jeszcze bardziej przesrane niz do tej pory a dzis jeszcze powiedziałam ze 13 mam ta obrone i chce urlop na ten dzień, wiecie co mi odpowiedziała..... ze nie wie i ze pozniej o tym porozmawiamy bo musi sie nad tym zastanowic!!!!!! no co za pinda bedzie mi problem z jednym dniem na obrone robiła a teraz wychodzimy bo o 21 mamy pierwsze zajecia z kursu tańca, az mnie ciarki przechodza jestem tak dretwa ze szkoda gadac

wiem wiem ze to juz juz najgorsze ze dwa pierwsze rozdziały pisałam ponad dwa lata temu teraz tylko ten ostatni..... a co do zapraszania ludzi z pracy to my mamy problem z głowybo razem pracujemy na sao wesele zapraszamy dwóch kolegów od piotrka z działu + dwóch którzy już u nas nie pracuja (tez z działu Piotrka), natomiast ode mnie dwie kolezanki które przeszył do innych działów i wychodzi na to ze z obecnego składu mojego zespołu nie zapraszam nikogo na wesele natomiast na ślub cały mój dział Piotrka i dwa moje poprzednie + dyrektora i dyrektorke u nas sie tak przyjeło ze na slub swoje działy/zespoły sie zaprasza a u nas bedą aż 4 z 7 (w kazdym jest minimum 20 osób) a w sumie jestesmy trzecia para pracowników która bierze slub i kazdy był w sierpniu rok po roku

dziewczynki 13,05 o 9,30 mam obrone