Betatka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Betatka
-
witam Wam pewnie tez nie chciało sie dzis do prcay wracac, mi już na wstepie kolezanka cisnienie podniosła, Kiedyś brałyśmy meridie i ja załatwiałam raz recepcte od znajomego lekarza a innim razem przez kolezanke z aptaki i tak w kółka ale niestety lekarz zrezygnował z praktyki kolezanka wyjechała do wawy i nie ma tabletek a ona mi cały czas załatw załatw i tak mnie meczy ogladałam wasze zdjecia na nk slicznie wygladacie normalnie kwitniecie :) mam nadzieje ze kazdej weekend wspaniale minał ja niestety sobote miałam koszmarna afera z Piotrkiem i z rodzicami no poprostu kooswo
-
cześc dziewczynki witamy nową kolezanka propozycja wpisz się do tabelki :) ja wróciłam do pracy i koszmar roboty a roboty ale jeszcze tylko dzis i jutro :) Justynka gratulacje dla Piotrka (ale mu zazdroszcze) mi nadal terminu nie wyznaczyli ;( Gosia wszystkiego naj naj z okazji urodzin :) Piotrka siostra wczoraj urodziła synusia koffany jest (miała miec dziś cesarke ale wczoraj ją wzieło) w sobote była zobaczyc ustawienie sali (jak sie okazało moja znajoma akurat miała w niej wesele), ale sie przestraszyła troszke bo miała na 60 osób i było tak wsam raz oczywiście Pani mnie zapewniała ze 120 spokojnie wejdzie, zrobiłam fotki jak była udekorowana to w domku wsadze na photobloga ale oni sami sobie dekoracje robili i chyba my zrobimy cos podobnego tylko w innym odcieniu a i najgorsze wczoraj sobie zablokowałam karte do bankomatu i cholera musza mi wyrobić nowa szlog mnie trafi teraz jak musze rachunki płacić to po bankach jeszcze musze jezdzić
-
no dziewczynki u nas już topór wojenny powoli zakopany, dzwonił od 4 rano a ja zawsze w nocy tel mam sciszony, wiec jak to rano zobaczyłąm od której i ile razy to mi przeszło :) niestety dopiero ok 15 sie zobaczymy, wiec Kitek teraz kolej na twojego kochanego :)
-
oj dziewczynki dziś było ciężkie popołudnie aferka z Piotrkiem i siedze sobie teraz sama smutno mi ale pierwsza sie nie odezwe jego wina i tyle, wiem ze może robie żle ale trudno najgorsze bedzie jak sie jutro nie pogodzimy bo w poniedziałek w pracy bedzie niefajna sytuacja a co do tej kuzynki to moim zdaniem przepraszam Aicha ze tak napisze ale \"świnia\" i tyle, u nas tez całą rodzina żyje slubem oczywiście jedni naprawde szczerze ale jedna ciotka jest prze jedza i widac ze z fałszywościa sie dopytuje to jej ostatnio mamcia na pytanie czy juz sie stresuje odp ze czym jak teraz wszystko sie zleca firmą a nie tak jak to było 11 lat temu z weselem mojej siostry i ze wszystko juz mamy, gówno prawda ale jak fałszywie sie wypytuje to tak tez jej sie odpowiada u mnie napewno nie przyjdzie kolezanka z pracy szkoda bo sie przyjaźnimy od poczatku jak przyszłam ale jej musze wybaczyć bo bedzie wtedy rodzic tzn. w połowie sierpnia ma termin, jedna para z dalekiej rodziny tez wtedy jedzie na wakacje (tygodniowe) ale ich jakoś mi nie bedzie szkoda ich sie prosić nie bede, i jeden kolega z żona tez raczej nie przyjdzie ale jego zwolnili ostatnio u nas z pracy wyjechał do austrii i tym sie wymawia ze nie wie czy bedzie w Polsce ale mi sie wydaje ze głupio mu ze wzgledu na to ze wyleciał a bedzie kilka osób z pracy ale to tez jestem w stanie zrozumec ani to nie rodzina tylko kolega ja nie wiem jak bym sie zachowała w takie sytuacji, no i od Piotrka kuzyneczka która ma we wrzesniu tez juz powoli zapowiada ze nie przyjdzie on sie tym nie przejmuje to ja tez, Piotrka siostra smieje sie ze w ten sposób chce sobie ograniczyć liczbe gosci u siebie :) a zeby byo lepiej to ona oficjalnie nikonu nie powiedziała o ślubie Piotrka mama sie w tajemnicy od babci dowiedziałą wiec czy przyjdzie czy nie to akurat my mamy w tym dniu wesele mojej funfeli z podstawówki o którym wiemy juz ho ho, i wolimy naprawde iśc do niej no to chyba tyle buziaki miłej nocki
-
dziewczyny masakra jakaś prwie godzine próbowałam sie umówić do obojętnie jakieg solonu na pazurki samo manicur i malowanie i ci nie ma na dziś zadnych wolnych miejsc, i jetsem zdana sama na siebie z moimi marnymi umiejetnościami Jutynka zazdroszce Twojemu Piotrkowi ze ma już obrone ja sie doczekać nie moge
-
Gosia moj Piotrek to też ten typ :) wiecznie trzeba szukać dokumentów Mam nadzieje że sie znajdą bo przed slubem jeszcze latac żeby wyrobić nowe - masakra (plus jest taki ze jeżeli panowie sie nie przemeldowuja nie musza latac za dokumentami) Mojej siostrze jak ukradli auto policja stwierdziła ze mogą dzwonic o okup pierwsze pytanie siostry gdzie???? bo już mieszkali w swoim domku a kazde było zameldowane u swoich rodziców :) ale oczywiście nie zadzwonili :) ale u mnie pogoda paskudna wczoraj wieczorem wywiesiłam sobie dywanik na balkonie i pranie na pole i co wszyszystko mokre od mgły która była rano straszna, a dzis chciałam sobie jeszcze poprac i co strych mi został
-
mongrana ja Cie nie mam na nk jak możesz daj namiary betatka@poczta.onet.pl a sukienke możesz nam pokazać na www.fotosik.pl lub na www.photoblog.pl wczesniej trzeba sie zarejestrować ale trwa to chwilke Dziewczynki dzis mój ostatni dzień laby (l4) jak mi sie nie chce do tej pracy wracac a podobno duże zmiany były (zreszta kiedy coś sie nie dzieje) najgorsze bo w sumie to sobie tak nie odpoczełam jak bym chciała bo moj siostrzeniec 4,5 w tym samym czasie był chory i po 7 codziennie go mi przywozili wiec ani sie nie wyspałąm ze wszystkie czasy to dopóki króres z dziadków do których lgnie jak nie wiem co nie przyjechało to był pod moją opieką a wiecie jak to z takim dzieciakiem a złożyłyście pita??? ja dzisiaj sie włąsnie musze zebrac zrobic i zawieść
-
witajcie z samego rana ja dzis nie mam siły tyłek mnie boli ze szkoda gadac ten zabieg endro.... co wczoraj byłam super uczucie wciągania przez odkurzacz, bardzo przyjemne mimo bólu który uczestniczy obok był sklep papierniczy i maja tam koperty z taka sama fakturą i w takim samym kolorze tylko nie takie twarde jak zaproszenia po 70gr troszke drogo biorąc pod uwage ze kartke kupowałam po 80gr i z niej miałam dwa zaproszenia, musze przeliczyc i przemyśleć a najgorsze to wieczorem był ten fat burner 45 min jazda na rowerze z różną intensywnościa, wstawaniem itd + pożniej chwilka zajęć rozciągajacych czy jakiś tam, najgorsze ze po 15 min padłam myslałam ze pikawa mi wyskoczy no masakra nie mam zadnej kondycji ale postanowiłam ze bede chodzić może za piatym razem dam rade i przejade jak to mówią całą trase, w poniedziałek zapisałam też koleżanke więc bedzie nam rażniej
-
no no Gosia to w przyszłym tygodniu urodzinki :) a powiem wam Ze to bardzo fajny termin upałów jeszcze nie ma przed dzidzią ciepłe dni, a zime sie jakoś przechodzi, ja własnie kwiecie/maj chciałabym tylko raczej nie przyszłego roku bo byśmy sie w sierpniu musieli postarać :)
-
uff podbili :) ale z przymróżeniem oka za to jak wyjezdzałam na podwórku spotkałam sie z \"wściekłym\" tatkiem ktoś mu na parkingu uszkodził paskudnie auto, najgorsze to to ze auto ma pół roku więc sobie wyobrażacie faceta z nowym uszkodzonym autem :), szkoda mi go bo auto wybierałam w sumie ja z Piotrkiem przez dwa miesiące w sumie (tatko sie zdał na nas) Ailoiw22 gratulacje z nowej pracy powchwal się :) a z dzidzia u nas tez jest sprawa na rzeczy Piotrka siostra ma termin na 29 kwietnia z drugim synusiem tylko ona ze wsględu na oczy ma cesarke, miała do wyboru termin w przyszłym tygodniu, wybrałą 29 bo to bedzie równo czery lata jak sie pierwszy synus urodził, więc bedą obydwóch z tego samego dnia i miesiąca. A jak robicie z weselem i maluszkiem, bo my myslelismy wynajac oddzielny pokój dla małego i osoby sie nim opiekującej, bo nie przyjmuje ze siostra pana młodego miała by nie być na weselu ona zreszta też:), a moja siostra tak własnie zrobila na weselu u kuzyna jak mały miał półtora miesiąca Gosia o dentyście wole nie myśleć rok temu cały maj przechodziłąm do dentysty a jak bym poszła teraz to pewnie na jednym miesiacu by sie nie skończyło wiem ze powinnam iść ale srtach mnie powstrzymuje pewnie skończy sie tak ze jak bedzie bolec to pojde za to dziś ide na pierwszy zabieg to endro..... coś tam musze sobie tam zakupić jakiś kostium który cholera kosztuje 110zł no masakra i pozniej na 20 na te zajecia fut burner mam nadzieje ze mi sie spodoba bo juz patrzec na moje dupsko nie moge :)
-
Kitek powiem Ci że nie za bardzo ta koleżanka dla świętego spokoju bym pojechała te 10 km korona z głowy bi mi nie spadła. Nelka co do sklepu to wiem o czym mówisz moi rodzice maja trzy jeden w mieścscie i dwa na wioskach i z jednym z wioski był problem bo wydzwaliali po nocy do domu i sie darli ze sklep okradają to wiesz jaka była za pierwszym razem reakcja mam nadzieje ze mieliście ubezpieczony ale współczuje teraz inwentaryzacji kobietki trzymajcie kciuki jade za chwilke na przeglad z autem bo wczoraj sie skopńczył a moje zawieszenie jest w opłakanym stanie i boje sie czy podbije bez problemu
-
agniesha to napewno ciało obce moge polecić (chyba jak każdą jego ksiażke), dzis rano skończyłam wiec jestem na swieżo, natomiast o czynniku krytycznym sie jeszcze nie wypowiadam dziś zaczełam i wiem ze zrobiłam błąd bo powinnam je czytac w odwrotnej kolejności tak jak zostały wydane bo bohaterowie sie powtarzaja
-
rano skończyłam książke \"ciało ocbe\" i wziełam sobie jeden z wczorajszych nabytków \"czynnik krytyczny\" (fajnie bo akurat główny bohater był w poprzedniej :) ) na chuśtawke na ogród poszłam w topiku i super dekold mi opaliło jutro musze to powtórzyć :)
-
nelka jakto Cie okradli???? - to dopiero przeżycie koszmarne.... mam nadzieje ze nie ukradli Ci dokumentów które teraz tak potzrbne a i tak za chwile trzeba wyrobić nowe
-
Gosia a nie uwazasz ze Stradivarius teraz sie popsul
-
Gosia Twój Jurek ma racje :) Ja w sumie z ciuchów to bardzo lubie Esprit, Tommiego H.,Benetton, Stradivarius (teraz to mniej ale dawniej to była podstawa), Zare, Bereshe nie pamitam jak sie pisze Cubis i Orsay ale oczywiscie obok reszty nie przejde obojetnie zawsze musi moj tylek je odwiedzic a ogrod botaniczny odpadl bo w lecie z tego co cztalam jet czynny do 19 czyli o 18 pasowalo by byc a nie ma ma to szans zebysmy sie wyrobili a ile placisz Kitek za zabieg, ja swojego czasu chodzilam na kwasy ale plamy mi wychodzily klawiatura mi sie pzestwila ciezko sie mi pisze
-
Gosia gdzie zamawiałaś te zaproszenia????
-
P.S. Kitek ja w piątek w orsayu kupiłam wie takie same (w różnych kolorach) koszule z krótki rekawem i fajnym paseczkiem naprawde super do spódnicy, spodni i jeansów po 49zł, wydaje mi sie ze jak na orsay to nie tak dużo kosztowały
-
Kitek wokół rynku juz wszedzie sa wystawione stoliki tylko nie wszedzie sa rozłozone parasone (ja wole jak sa rozłożone), ja myslałam o zdjęciach w ogrodzie botanicznym ale nie ma szans ja tez lubie vichy krem normaderm używam zawsze był czas ze tez używałam podkładu z vichy i liposyne z podkładu zrezygnowałam bo jak to sie mówi w miare jedzeni aapetyt rośnie i przerzuciłam sie na lancome, bo vichy w pewnym momencie mi taką maske robiło, raz kupiłam tez mary key czy cos takiego i nie polece nikomu to dopiero maske robi jak u tych wszystkich małolat latajacych po osiedlach, baze tez teraz kupiłam ta z sorayi i tez juz jej nie kupie dla mnie dużo lepsza jest z inglota a jak juz jest taki temacik to zastanawiam sie czy jutro jak bede na tym fat burner nie umówić sie na pazurki bo mam jeszcze karta rabatowa i tam ja uznaja chciałabym juz zeby mi zrobili pazurki i zebym chodziła regularnie do slubu (ja rece mam paskudne strsznie sucha skóre mimo ze pilingi robie, natłuszczam) zastanawiamłam sie tez czy nie zrobić sobie odrazu pazurków u nóg tylko nie wiem czy nie za wczesnie jest bo z odkrytymi paluszkami to tylko moge łazić poza praca w pracy pełne buty ;( a jutro tez pierwsze zabiegi na te moje tłuszczaki jutro o 17 a pozniej o 20 te zajecia ale bede miała taki wieczorek dla mnie
-
u mnie zakupami jest rożnie chyba zalezy od Piotrka nastroju bo nieraz kreci nosem a i sa sytuacje ze sam proponuje zakupy, wczoraj wieczorkiem np. dał mi karte z prośba zebym kupiła mu jakaś kamizelke i cienkie sweterki do pracy, bo miał robote a mi sie troszke nudziło, wiec kupiłam kamozelke i dwa sewterki i co w kamizelce dzis poszedł a sweterki musimy zwrócić bo nie podeszły - w sumie to nie było wyboru (ciężko go rozgryść), za to zawsze jak wchodzimy do sklepu i ide na bluzki koszulowe o sie drze ze mam tego pełną szfe i w połowie nie chodze i mam na to nie patrzec, dawnie zawsze w jedna sobote w miesiącu umawiałam sie z dwoma kuzynkami i chodziłyśmy cały dzień po krakowskiej, ale jakoś zaprzestałyśmy cieżko było nam sie w pewnym momencie zgrać kazda studiowała zaocznie za to podziwiac można mojego szwagra on to na zakupach ma anielska cierpliwość :) dzis postanowiłam postrzatać w szafce z dokumentami i w komodach zobaczymy czy sie za to wezme :)
-
dziewczyny pojechałam do miasta po spodnie na te ćwiczenia bo nie mogą być długie (a ja tylko dresówki mam jedne i to właśnie długie) w Cubusie 99zł ale strasznie moim zdaniem grube, natomiast w Nike super ale cena 179 wiec nie kupiłam musze sie od mamci pożyczyć az nie kupie czegoś w normalnego w przystepnej cenie, ale oczywiście nie kupiłam spodni to poszlam po pończochy to odrazu dwie pary i 40zł poszło, tez nie odpuściłam sobie empika wchodzac postanowiłam kupic jedną ksiażke (mam słabość do cooka i grishama) nie mogłam sie zdecydować to wziełam trzy i znów 100 poszła masakra jedna napewno musze sobie odpuścić i zostawić na \"miesiąc miodowy\" :) a i patrzyłam jeszcze na biustonosze Pani mi doradziła białą bardotke (podobno do śmietanowej sukienki lepszy biały niż cielisty) powiem wam ze naprawde ładna z odpinanymi ramiączkami i na szwach z silikonem (właśnie taki chciąłam zeby sie do ciała przykleił) podobno bardzo dobrze lezy i cena przystepna 79zł, ja mam słabośc do biustonachy z triumpha bezszwowych dawniej były z odpinanymi ramiączkami ale teraz juz praodukuja tylko całe i w dwóch kolorach cielisty/beżowy i czarny i je na promocjach kupowałam właśnie po 79zł ale naprawde przy bluzkach do ciała sa rewelacyjne i chyba kupie ta bardotke tylko Pani mi polecoiła wczesniej pochodzić wybrać model i dopiero przed przymiarka sukienki kupić zeby nie okazał sie przed ślubem za duży i jak to powiedziała nie dokładać wkładek sylikonowych, ale przynajmniej biustonosz bym miała wybrany :)
-
witwm witwm odrazu musze sie pochwalic ze nauki mamy z głowy (poradnie bedziemy mieć bez problemu przez znajomą podbitą) wiec juz coś zaczeło sie dziać. Dla mnie te nauki to meczarnia była dwa tematy były omawiane przez ksiedza reszta przez małżeństwo i o dziwo kasiądz mówił ciekawie i dośc z sensem i dało sie słuchać za to małżenństwo to koszmar facet niewyrażnie mówił dyskusja z nim w ogóle nie miała sensu bo on wie najlepiej, zonka w ogóle sie nie odzywała bo przyszli z dziekiem które tylko przeszkadzało, opowiadał jaką sa wspaniałą zgrana rodzina, w ogóle nie dochodzi do żadnych spięć dziesięć razy na godzine to dziecko całował, mi sie az tam żygać chciało jak tego słuchałam i widziałam wczoraj po naukach pojechaliśmy sobie na nasz krakowski rynek na pyszny obiadek (palce lizać) jak wracaliśmy o mało kobieta nas nie przejechała (nagle rozpędzona na łuku wjechała na chodnik taranujac słupki) powiem wam ze nogi mi sie ugieły jak widziałam jak jedzie prosto na nas i tylko po głowie mi chodziło gdzie uciekac w lewo czy w prawo na ulice ale jak uciekac jak nug nie czujesz no koszmar jakiś na nasze szczeście wjechała w latarnie jak na filmach lampa u góry sie pochwiała pochwiała i nagle łup na ulice przed jadace auto, no powiem wam ze mi wody płodowe odeszly polecieliśmy do tego auta a tam kierowała taka kobietka po 40 i stwierdziła że coś jej kazało tak pojechać i pasażer dziadziuś ale facet super. pomogliśmy im zadzwonić po pomoc na policje itd jak policja przyjechała to sie ulotniliśmy ale powiem wam ze nigdy nir przeżyłam czegoś takiego zeby mnie w miejscu zamórowało jeszcze wieczorem na discavery ogladałam jakiś program o pieciolatku który maiał guzy na całej twarzy i historie jego operacji i tak żle dziś spałąm ze szkoda gadac a teraz cos na pocieszenie dla mnie nareszcie w piątek \\piotruś przywiózł te karnety o których kiedys pisałam i dzis dzwiniłam po róznych klubach zapisałam sie na wieczór na środe na jakieś fur burner (ćwiczenia) i dzwoniłam po szkołach tańca i w ramach karty kurs mamy za darmo tylko teraz musimy sie zdecydować do której pojdziemy w sumie jedna z najbardziej znanych w Krk jest 15 min ode mnie i kurs zaczyna sie 5.V o godz 21 i trwa dwa miesiące wiec jeszcze na lekcje indywidualne spokojnie pozniej zdazymy iśc
-
a wiecie ze uciekł mi gdzieś wpis Gosi z linkiem sukienki :) tak czytam czytam i nie wiem o co chodzi ale juz sie poprawiłam :) sukieneczka super mojej swiadkowej by podeszła, ale powiem szczerze ze na poprawiny u mnie na ogrodzie była by rewelacyjna
-
http://www.photoblog.pl/franka00/36573530 a oto link do sukienki mogłam dodać tylko dwa zdjecia jutro dodam reszte
-
witam witam za chwile postaram sie przesłac linka do zdjec sukienki moje wczoraj wykonane + dwa z allegro ja jakiejs kobietce a mam jeszcze pytanie odnośnie bukietu i uczesania, z tego co pamietam nie tylko ja planuje kwiatka we włosach, napewno chciałbym zeby był taki sam jakie w bukiecie, zastanawiam sie nad żywym ale boje sie ze nie przetrzyma całej nocy, tak samo na samochodzie chce zywe ale to chyba nie jest dobry pomysł myslałam zeby ta dekoracja samochodu tez była w stylu bukietu ale wtedy to wszystko sie zleje