Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

reha

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez reha

  1. a wracając do OWU, czytałam dwie opinie - według jednej przy długich cyklach wydłuża się tylko okres od owulacji do miesiączki, do OWU jest stały, druga mówi, że to indywidualna kwestia każdego organizmu i że tak naprawdę bez obserwowania ciała, nie da się obliczyć jej rozpoczęcia. szczęśliwe te, które chociaż wiedzą, kiedy trzeba WALCZYĆ:))) ja powątpiewam, że obstawiałam dobrze. teraz planuję mocno się do pracy przyłożyć
  2. A propos kawy - słuchajcie używka to używka, wiadomo, że podrażnia ściany żołądka i podnosi ciśnienie, jest tak samo szkodliwa, jak czarna mocna herbata, którą osobiście uwielbiam. Co więcej kofeina wypłukuje witaminy, głównie C i mikroelementy..... MOje dwie koleżanki odrzuciło od razu, w tym samym momencie co od papierosów - ja byłabym ostrożna. Organizm wie swoje. Uwielbiam czaj, ale też ograniczam, nawet staram się trzymać zdrową dietę, brak używek nie zaszkodzi.....
  3. Bombelku, Też długie, moje są od 32 do 38 (pomijając raz 49). A który dzień obstawiasz na owu. jakie choróbsko? może to to:))) jakie masz objawy?
  4. Angioletto Za pierwszym razem - ty szczęściaro jedna! Z tymi piersiami jest u mnie dziwnie, bo w tym cyklu to miałam takie, że syczałam z bólu przy dotykaniu. Staniki miałam za małe tak napuchły i widzisz ja gapa myślałam, że @ wcześniej dostanę, a to mogła być owulacja. Wniosek a tego taki, że napierałam o tydzień za wcześnie, ale czy byłoby to możliwe, żebym miała owu 23-25 dc??? A na marginesie, jestem na 99% pewna, że w tamtym długim cyklu byłam w ciąży - na USG lekarz powiedział - pięknie, grubo wyścielone.... i nic:(
  5. Bombelku, jak sobie pomyślę o tych pomiarach.... myślałam, że robienie dziecka, jest przyjemniejsze.... cha cha! Ale to fakt, to chyba jedyna metoda. W następnym cyklu (po tym) może się skuszę, ale to mi wygląda strasznie! A jak długie masz cykle?
  6. Dzięki Folik:) Angioletto, a oprócz tych swędzących sutków, miałaś jakieś objawy, które teraz dopiero skojarzyłaś. Można stwierdzenie, że kobieta 6-stym złysłem czuje, że jest w ciąży, włożyć między bajki? Ja w pierwszym cyklu tak się nastawiłam na sukces, że cykl przesunął się do 49 dni! Byłam przekonana, że jestem w ciąży na 100%. Czułam się jak ciasto, łaziłam bez celu i tylko głupio się uśmiechałam. Mój M był też pewny. I byłam bardzo zaskoczona, jak test wyszedł negatywnie. I tak teraz sobie myślę, może my same siebie blokujemy tymi obliczeniami, może wystarczy poprostu zadbać o chłopa:) i kochać się co drugi dzień przez cały cykl? Może źle interpretujemy moment owulacji, który jak wiemy u każdej z nas przypada kiedy indziej. Może na próbę przeprowadzić taki luźny, eksperymentalny miesiąc, wyrzuć termometry, kochać się nawet codziennie, lub max co drugi i zobaczymy co się będzie działo? Ja wtedy miałam wszystkie objawy oprócz wymiotów, rano budziłam się i głaskałam brzuch - a to była tylko psychika... Co o tym myślicie?
×