Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

reha

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez reha

  1. Talusia, Folik jest specjalistą w tej dziedzinie.
  2. proszę tam o moje JAJO dbać!!! i tyle A Meg? sluzik jeszcze mamy biały?
  3. chce - trzeba dużo, dużo bzzzzzz, chłop ma zacząć narzekać. nie ma to, tamto, trzeba i już. czerwone fatałaszki, pończoszki cokokwiek, fiku miku trzeba robić. minimum nasze to co 2 dni. wykonać!
  4. no drogie Panie, tabela 2 mówi, że mamy jeszcze kilka do odstrzału. Meg jakieś objawy, Foliku cycki bolą, czy nie? plamienia są?
  5. chce, jak nie dostaniesz @, to zró jeszcze za 3-4 dni, ok? czasami jest za wcześnie, szczególnie, przy któtkich cyklach. cycki do góry:)
  6. po terminie @, można rób i dawaj znać
  7. o to i mamy pedagoga na stanie! super, mam nadzieję, że szybko wykorzystamy wiedzę:))) u mnie albo z nerwów, albo z czego innego, ale naparzają mnie jajniki, to za wcześnie u mnie na takie harce!
  8. i jakieś stare imię: Leoś, albo Antoś
  9. ja chciałabym chłopaczysko:)))) chociaż jakby miał się w tatusia wdać.....
  10. KOzy moje kochane, no:) dobra "sram na niego" - jadę! wiecie jak z chłopami, jak baba za dobra, podskakują! a teraz samoobserwacja: boli mnie lewy jajnik, łap Foliku, łap mocno!!!!! a imiona macie dla Fasolek? myslałyście o tym?
  11. Foliku, ty masz babo grypę. szoruj do lekarza, nie ma żartów. jest epidemia, przychodnie zapchane, a idzie to z zachodu z niemiec. uważajcie, bo paskudna jest podobno! do lekarza, a nie do łóżka! Łóżko nic nie pomoże.
  12. mfigielku, a o czym ja mam z nim rozmawiać? okłamał i tyle. kłamać się nie bał, a bał się powiedzieć? nie, nie chce mi się z nim gadać. i nawet się winny nie czuje, zero skruchy, obrażony, to jest szczyt!
  13. mfigielku - no nie możesz tak straszyć - ja już się ucieszyłam,ze nowe dwie kreski, upragnione, a tu testy owu - no kurczę, a ja tu już chciałam gratulować:)))))
  14. Meg, ty rób co chcesz, ale zachodź szybko i uciekaj z tego obozu koncentracyjnego, od razy na zwolnienie - możesz robić wszystkie testy i termometry świata, ale uciekaj.... a ty Foliku nie psuj mi do końca humoru. jutro @ nie będzie, bo nie ma plamień. robimy testa i koniec! a ja głupia zamówiłam testy owu w komplecie z testem c. głupia baba! będę owu przed tv spędzać! wymyśliłam, że wyjadę sobie gdzieś sama na weekend, a on niech sam posiedzi też, może coś do niego dotrze...
  15. to może umówimy się, że mamy wspólne jajo styczniowe i będę z tobą czekać, ok? to tylko do jutra - czekam na dobre wieści, a w sobotę ty sikasz, a ja trzymam testa. jedna kreska moja, druga twoja:))))))
  16. Foliku, pamiętaj, że masz jedno JAJO extra:) teraz napewno nie skorzystam:( no!
  17. Foliku Zdrajco, pokrój tego pora na bardzo cienkie krążki, cieniutkie
  18. sałatka: 2 pory kostka sera żółtego (ścieramy na grubych oczkach) szynka wędzona - w kostkę 3 jajka czerwona papryka kukurydza majo
  19. czego nie wymyślicie jako wykręt, przyjmuję tylko jedno do wiadomości - jedna fasola w styczniu musi być, a może będą dwie. innej opcji nie widzę! Angioletto też była chora....;)
  20. czekaj, czekaj..:) ja obstawiam ten śluz, cha cha. a co robisz zawodowo i dlaczego się boisz wracać? mogą być jakieś problemy?
  21. Foliku kochany, ja mojego znam kilka dobrych lat. razem jesteśmy od 2. mamy za sobą bardzo poważne przejścia, żeby być razem przelaliśmy może łez i rozstawaliśmy się wiele razy. Nie chcę teraz o tym mówić, ale nikomu nie życzę tego, przez co musieliśmy przejść, to był koszmar. Na szczęscie ten etap mamy za sobą i jestem z nim bardzo szczęśliwa.jest kochany, jest ciepły, fajny facet. jedna sprawa - wiem, że jestem apodyktyczną osobą i tak naprawdę bardzo liczy się z moim zdaniem, żeby nie powiedzieć, obawia się moich reakcji. tak też było z tą wczorajszą sytuacją, która jak się domyślam wyniknęła z tego właśnie, że bał mi się przyznać do czegoś, czemu byłam bardzo przeciwna. nie chodzi tu o żadną kobietę, nie daje mi takich powodów. ma miękki charakter i poprostu nie potrafi ludziom odmawiać, czym często szkodzi nam, głównie naszym finansom. kwestią mnie nurtującą jest fakt, że potrafi skłamać mi prosto w oczy i nie dbam o to, czy boi się mojej reakcji, czy nie. nie ma 5 lat, a mnie też można przekonać, tylko trzeba szczerze rozmawiać. i teraz staję przed pytaniem, czy można tak żyć? może to się komuś wyda śmieszne, ale mnie to naprawdę bardzo zabolało. bardzo.
×