Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

reha

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez reha

  1. jak tam weekendosy? nadrabiam właśnie zaległości w czytaniu i widzę, że w piątek zostałam nieźle obgadana, cha cha! no cóż - pamiętajcie, że ja to czytam wnikliwie:))))))) a zamrzeć forum - nie pozwolimy!
  2. witam wszystkie Panie z pociągu:))))
  3. Angioletto, nie daj się dziewczynko - jesteśmy z tobą! napewno będzie dobrze, ale za 2-3 miesiące powinnaś chyba wrócić do polski i mieć dobrą opiekę, stale na miejscu! nie wiem, jak to jest możliwe, żeby w tak rozwiniętym kraju jak UK takie rzeczy się działy. to jest nie do pomyślenia. niech tobie nawet nie przejdzie przez myśl, żeby tam rodzić. trzymaj się ciepło - wszystkie trzymamy kciuki
  4. kozy, ja wszystko notuję!!!! Meg z ciebie będą jeszcze ludzie - po co ja dwałam swoje JAJO takim nieodpowiedzialnym ludziom..... ale cóż słowo się rzekło Foliku, ty zawsze jesteś miła i czarująca... tylko czasami pluniesz jadem... ale ja lubię ludzi z charakterem idę sobie, bo mnie nie słuchacie
  5. wszystko widzę kozy!!! z przerwami, bo mam dzisiaj graficzny dzień
  6. ja kawę to piję, ale inkę na samym mleku - hmmmmmm, pyszota słuchajcie - dziś jest piątek!!!!! może jakieś tańce tarzańce? drinki z parasolką i fiku miku w windzie????:))))))
  7. dieta oczyszczająca? rzuć przepisem Folik, może my też się odtrujemy? jeżeli chodzi o tabsy - ja je poprostu mam w szufladzie biurka - to na od poniedziałku do piątku, a w piątek zabieram do torebki - na weekend - i w weekend zapominam. ale jak na biurku stoi, to biorę z samego rana ja jeszcze w weekendy sobie koktajle owocowe robię - to jest bomba. przy tych moich okresach 8 dniowych, to bez tego ani rusz owoce (banany, kiwi, gruszki) plus kwaśny kefirek - mniam
  8. Foliku, jak już musisz tą kawę, to chociaż mleka dużo dolej:))))) jak ja mam tu krzewić zdrowie?!
  9. i wprowadzam surowy zakaz testowania przed terminem @ te, które się nie zastosują poniosą dotkliwą karę pomyślcie, że można się psychicznie skopać, jak test pokaże II kreski, a potem to wypłynie razem z @ nie wolno i koniec niecierpliwym proponuję zakupy! głowy do góry, jesteśmy dopiero na początku drogi. NIKT NIE POWIEDZIAŁ, ŻE BĘDZIE ŁATWO
  10. no a ja was muszę ochrzanić mocno! nasz organizm, to nie jest samochód. to nie mechanizm, to procesy chemiczne, mocno połączone z mózgiem. jak mu pomagacie? jak? dajecie mu ciągle batem po plecach nie można wcisnąć gazu i pojechać nagle 190 km, jak w aucie! kózki, zapłodnienie stoi pod tysiącem warunków. po latach zabezpieczeń, głównie chemicznych, mentalnych - nie można się spodziewać, że po nastu latach nagle się nam wszystko odwróci w kilkanaście tygodni! nie można! głowa to jest klucz. psychika potrafi cuda, ale też może niszczyć. tupanie nóżką, a tym bardziej załamywanie się i ciągły stres zatrzymuje to na co czekamy ja w nas wierzę, że miesiąc po miesiącu będziemy spadać pod krechę, ale nie wszystkie naraz. każda ma swój numerek do okienka. PO KOLEI
  11. ziarenko lnu najlepsze życzenia!!!! - życzę tobie jednej rzeczy - małego ziarenka pod sercem:)))))
  12. Ferminko, pomyśl tak, że teraz @ i znowu jest szansa. Nie ma co się smucić, tylko teraz odpocząć i nabrać sił do walki
  13. a mam dzisiaj mega migrenę, więc i zakupu odpadają, ŁÓŻECZKO!!!!
  14. nie mów mi o ciuchach, jestem uzależniona biorę hurtem torebki są fajne i przecenione, ostatnio kupiłam świetną o ochniku- czarna lakierowana dosyć duża, z uwaga fioletową podszewką w środku, bomba hmmm, tylko to mi tak szybko humor poprawia:)))))
  15. pewnie:) a dzisiaj zakupiłam pakiet kontrolny witamin, jeszcze tak często nigdy nie bywałam w aptece, odkąd mi się przedtawiło! marnez, foliki, seleny, inne bajery - będę okazem zdrowia. póki co, formę mam do bani:(((((( najbardziej interesuje mnie moje łóżko!
  16. mojemu też się dostało to hormony, czy depresja zimowa? bo biję rekordy plucia jadem!
  17. Kózki, jakie plany na wieczór? wino, muzyka i ..... śpiew?:)))))
  18. nie słyszałam o tym! podoba mi się:)
  19. to będzie bardzo dobry cykl:) czuję to
  20. w tabsach najlepsza - bezsmakowa, trzymasz ją językiem
  21. nie nie nie, ja mówiłam o odpuszczaniu nagonki na JAJO, na liczenie, kontrolowanie, na patrzenie na kalendarz, ale wiecie mamy maximum 12 jajek w roku i nie możemy ani jednego zmarnować. więc ja robiłabym swoje, leniwie i dla przyjemności, mając jedno tylko w głowie: "może tak, a może i nie?" problemem jest tu napięcie, że dzisiaj mamy OWU, tylko teraz, już spokojnie, a jak źle liczymy?
  22. I Foliku nie zmarnuj tego cyklu, bo on jest ode mnie. ja myślę o tobie, a jak powiedziałam, trochę czarownica jestem i często mam czutki..... delikatnie, nie szarżuj z nim, ale materiał trzeba wydobyć hmmm, może go nie męczyć, tylko na końcu pobrać geny, co?..... no wiesz?
  23. słuchaj, my to sobie możemy dawać fory: choroby, niedyspozycje, humory - ale to są hormony, to skomplikowana maszyneria, w końcu to w naszym ciele cała ta zadyma się będzie rozgrywała... ale co taki chłop ma do roboty? nie ma huśtawek hormonów, ma obiad, czyste skarpetki, fajną laskę, która lubi i chce fiku miku.... on nie ma żadnych wykrętów.... DO SYPIALNI!
  24. no właśnie, co z tymi wygibasami Foliku, żyje ten twój M, czy nie? on do pracy się musi wziąć, nie leżeć!!! co tam kręgosłup, on musi geny przekazać
×