Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

reha

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez reha

  1. herbatka ziołowa, dla mnie z melisą:)))))
  2. ja mam teściową..... jeszcze się nie poznałyśmy i chyba to szybko nie nastąpi - oj dała mi popalić, dała....a nawet jej nie widziałam...... eh dłuuga i niemiła historia:( jeżeli chodzi o prezenty - walcie śmiało, mam czasami pomysły:)
  3. to nie takie proste jest, kurczę z teściową trzeba jak z chłopem - pogłaskać. lepszy wróg ujarzmiony. kupić coś ładnego i niedrogiego! i M się ucieszy, jak uśmiech mamusi zobaczy.
  4. ferminko - Matko Założycielko...:))))) dziękuję za poranny wyraz sympatii
  5. prezent teściowej.... hm....... 1/ ładną filiżankę ze spodkiem, żeby była tylko jej, ale musi lubić kawę 2/ etui na okulary - na pewno ma już plusy:) - zobacz w sieciówkach - ostatnio kupiłam piękne, włoskie etui za 20 PLN (wygląda jak za 100) 3/ skórzany pokrowiec na klucze - babinki takie lubią 4/ krem, półtłusty na zimę 5/ popatrz w galeriach (cubus, reserved, H&M - rękawiczki skórzane - teraz mają przeceny i można piękne kupić za 30 zł - (polecam cubusa) powodzonka, teściową trzeba udobruchać :)
  6. Hej Kobietki! Melduję się:) Folik, chyba się po 30 latach na kawę przerzucę - ostatnio w ogóle nie śpię. I wyglądam jak zmora. Coś w ogóle mam spadek formy - mam twarz jak 10 lat starszą od kilku tygodni. Nigdy się tak nie czułam, chyba jakieś witaminki muszę zażyć - coś się ze mną dzieje. A nigdy tak nie syczałam, jak ostatnio. Sam JAD! Fuj, aż sama czasem do siebie gadam : ZAMKNIJ SIĘ, NIE UJEŻDŻAJ GO TAK, BO PÓJDZIE W SINĄ DAL....:))))))) A tak nie można, bo to przecież DAWCA:)
  7. muszę zmykać, zajrzę do was jeszcze wieczorkiem:) teraz jak mam @ to mam dużo czasu wieczorem, cha cha
  8. co drugi dzień wystarczy w zupełności! ja swojemu mówię, że jest najlepszy moment i to jest takie niezwykłe, jak wiemy oboje.... może mu powiedzieć, to nieźle nakręca....:)
  9. ja jestem w 5dc, jeszcze w trakcie. musisz mnie podszkolić w tych testach owu, jakiej firmy, co i jak?
  10. dlaczego w tajemnicy i dlaczego co 3 dni?
  11. a coś mnie ostatnio zabiło - oficjalnie stwierdzono, że przy najlepszych wiatrach (zdrowych obojgu partnerów i super strzał w owulację) mamy tylko 40 % szans na ciążę?!! A drugie jest gorsze: to były dane dla par dwudziestokilkuletnich:!!! Ale musi się udać, nie widzę innej opcji. Musi i tyle, tylko apeluję - spokojnie, to przyjdzie do nas, niespodziewanie! My 30-stki jesteśmy psychicznie lepiej przygotowane na dzieci. Fizycznie także, mamy tylko mniej jajeczek chyba, ale za to LUBIMY SEX:)))) razem będzie raźniej, zobaczycie
  12. dagny, a wiesz dokładnie kiedy masz OWU? jak często się przytulacie, bo tu jest miejsce, gdzie trzeba duuuużo seksu, baardzo dużo uprwiać! samo zdrowie, cha cha!
  13. chyba nie doceniamy siły naszego umysłu i tu może jest błąd. wczoraj na jakiejś stronie, na pytania forumowiczek, odpowiadał lek.ginekolog i na zapytanie jednej a nich ( w ciąży ) "jakie są objawy czegoś tam" odpowiedział: nie powiem tego Pani, bo jutro je Pani u siebie stwierdzi" myślę, że jedno jest ważne - trzeba poznać siebie, ja tego jeszcze nie opanowałam...
  14. fermino, dziękuję - poprostu, zanim znalazłam nasz wspaniały topik, naczytałam się trochę przez dwa miesiące i wiecie co? inne topiki są przerażające. nazwy leków, szyja wysoko, rozpulchniona, wiesiołki, mieszanki ziołowe - aż zakręciło mi się w głowie. być może, my po kilkunastu cyklach zaczniemy też, być może to jest większa wiedza, ale tam jest pogoń i jedno, co mi się nasunęło na myśl - to może być łapanie siebie w pułapkę własnych pragnień tak silnych, że aż niszczących. mam nadzieję, że u nas będzie całkowicie inaczej:)
  15. uuuu, znam to z autopsji. mnie nawet dzieci drażniły. uciekałam...
  16. fermina jak wprowadzić mój pomysł w życie? poprostu się mocno i często przytulać, ale nie LICZYĆ. W jednym miesiącu NIE LICZYĆ. Uważam, że będzie to przyjemniejsze, bo w niewiedzy jest poprostu bardziej udany seks, niż ten wymuszony, po drugie może się odblokujemy. głowy nasze uwolnimy. taki urlop od obliczeń może zdziałać cuda. kupę kobiet zaszło w ciążę, kiedy ze złości rzucały termometry i wyjeżdżały z miasta. otwartych głów życzmy sobie Panie w najbliższy cykl:))
  17. a zobaczcie nasi MMowcy sobie spokojnie bezstresowo STARAJĄ Z NAMI. bez obliczeń, leniwie, po meczu...... po dobrym obiadku.... i co ciekawe, są zawsze spełnieni....
  18. po tym będzie schiza: czy to moje dziecko sobie w życiu poradzi, potem niczego w życiu nie osiąnęłam, czyli drugi fakultet, potem jestem nieatrakcyjnam, czyli katowanie się na siłowni i drogie kremy, potem hmmmm ... może młodszy M?:))))))))) my kobiety jesteśmy najlepsze w nowych zadaniach do wykonania:) spokoju nie przewiduję!
  19. pięknie. ZLEW. teraz soki warzywne!!!! niedługo z tych nerwów sama zaczne pić i pety palić! to robienie dziecka miało być frajdą!
  20. ale dziewczyny to życie jest przewrotne, kiedyś chorowałam na zabezpieczenia. byłam maniaczką. schizofreniczką i wtedy mogłam zachodzić w ciążę co miesiąc... jak schiza minęła, szybciutko w to miejsce pojawiła się nowa. w drugą stronę:) ciekawa jestem na co zachoruję po dziecku????
  21. Ferminko - moja mama kiedyś bardzo mądrze powiedziała. Zawsze o tym myślę, jak mi coś nie wychodzi: JAK KTOŚ CZEGOŚ BARDZO PRAGNIE, W KOŃCU TO DOSTANIE I jestem przekonana, że to prawda:)
×