lilowa

Odpoczywam, odpoczywam! Do 6.12.2009 jeszcze czas... i mam nadzieje, ze nasz Synek pozwoli mi do tego momentu wlasnie tak leniuchowac troszke. ;) Dzisiaj spalismy do 9 :) :) Nie pamietam kiedy wstawalam ostatni raz o takiej porze! Wczoraj bylam w collegu i w piatek mam nadzieje, skonczyc kurs. Wszystko zalezy od tego czy zaliczylam ostatni projekt ktory oddalam w ubieglym tygodniu. Poza tym siedzimy w domku, piore adasiowe ciuszki, porzadkuje zalegle sprawy, gotuje, prasuje... dobra zona :) Grameczko ale skad ten dolek? Jestes przeciez sliczna, atrakcyjna Kobietka? Maz przeciez tez to widzi, nawet jesli Ty w danym momencie wydajesz sie byc slepcem ;) Monitko na pewno znajdziecie jakiegos dobrego fachowca... najlepiej chyba pytac o opinie pacjentow. Moniu kurujcie sie Aniolki! Ide do kuchni inke zrobic... ach jak przyjemnie byc w domu caly dzien :)

Nicola wiedzialam!! ;) Gratulacje!!!! :) :) Dbaj o Was mocno! :) Super!! Ciesze sie bardzo!!!!!! :) :)

Witam sie po raz ostatni z pracy Nie wierze, nie wierze!!! Dotrwalismy !!! Ewag trzymam kciuki i za Ciebie. Wczoraj w pracy zrobili mi niesamowita niespodzianke. Ja pewnie ich troche poczestunkiem zaskoczylam ale oni przeszli samych siebie!! Popoludniu szef zadzwonil do mnie, ze mam natychmiast przyjsc bo jest spotkanie- szlam z mina skazanca, bo ostatnio znalazlam pare bledow i myslalam, ze chce wyjasnic kilka spraw przed moim odejsciem.Wchodze a tu Wszyscy czekaja !! Nawet Ci ktorzy wczoraj mieli wolne! Bylo mile przemowienienie, ze bedzie im mnie brakowac ( a wlasciwie nas) , ze byl to cudowny okres dla nas wszystkich i ze dziekuja ze mogli doswiadczac tego magicznego czasu razem ze mna... Nie musze Wam pisac oczywiscie, ze splakalam sie prawie jak boberek. Powiedzialam, ze nie moglam marzyc o lepszej rodzince tu w Anglii, podziekowalam za wsparcie jakie dali mi w tym czasie i za to, ze sa jacy sa. Powiedzialam, ze widac mam dobrego aniola stroza, ktory czuwa nade mna bo zawsze trafiam na dobrych ludzi i ze wcale nie maja sie zmieniac... wtedy juz nie tylko ja plakalam Dostalismy tez super prezenty !! Czerwone nosidlo - Jest ekstra!! ( ala' chusta jakiej szukalam dla Adasia - jeszcze fajniejsza niz chcialam ), kremiki, plyn do kapieli, balsam do cialka, chusteczki pielegnacyjne do pupy, ogrodniczki jeansowe z bluzeczka- SLODKIE, body z dlugim rekawkiem - 5 sztuk ( kazde inne ) i czekoladki - tylko dla mnie i wszystko to bylo pieknie zapakowane z oczywsice dolaczonymi zyczeniami od kazdego z firmowej rodzinki!! Niesamowita mi frajde sprawili!! Oj cos czuje, ze trudno dzis bedzie opuscic to biuro. A i musze sie jeszcze pochwalic. Wczoraj udalo mi sie dostarczyc ostatni projekt do collegu. Teraz tylko czekac na wyniki... pierwsze poznam juz w poniedzialek. Niulek chcialabym cos madrego w tej kwestii napisac, ale doswiadczenia brak... Asica nasz Fasol tez czasami tak podskakuje, ze zastanawiam sie czy u niego wszystko na pewno ok...wczoraj wieczorem dokazywal az mialam zebra obolale, dzis natomiast cisza.Odpoczywa! Sprawdzalam jego tetno- wszystko w najlepszym porzadku.To chyba calkiem normalne na tym etapie...Nie martw sie!

Pani Misiowa moze ten koperek to znak, ze brakuje mi jakis witamin :) Dzis na obiad zielenina :)

I jeszcze... Olawd staraj sie o tej interenet jak najszybciej bo bedzie tu Ciebie brakowac. ;) Gdzie konkretnie sie przeprowadzacie? Pisalas chyba o Truniu, to moje rodzinne strony. :) Patinko odpoczywaj ile sie da... daj ranom sie zaleczyc. Grameczko ucaluj Lenke! Nicolka no teraz beta musi pokazac co faktycznie u Ciebie sie dzieje...a dzieje sie , dzieje!! :) Za wszystkie oczywiscie trzymamy z Fasolem kciukasy. Ciekawe czy zostaniemy w dwupaku do 6 grudnia... Dzis pierwszy raz snil mi sie porod. Nie bylo to jakies traumatyczne...ale nie pozwolono mi rodzic w wodzie i bylam niesamowicie rozczarowana. Nie widzialam buzki dziecka, tylko jego bujna czupryne.... i byl caly upaprany w posiekanym swiezym koperku ;)Skad mi sie to wzielo? Nie mam pojecia!!!

Witam sie po raz ostatni z pracy :) Nie wierze, nie wierze!!! Dotrwalismy !!! :) :) :) Dziewczynki Kochane mocno trzymam za Was kciuki!!I wierze, ze sie uda... to taki szczegolny czas - Swieta sie zblizaja, Nowy Rok- Nowe Prerpsktywy, no i moj brzucho do zlapania :) Nicola czy ja nie pisalam, ze za wczesnie na testy?? ;) Patinko ciesze sie, ze jestes! Bardzo! Mam nadzieje, ze dzis czujesz sie lepiej! Wczoraj w pracy zrobili mi niesamowita niespodzianke. Ja pewnie ich troche z tym poczestunkiem zaskoczylam ale oni przeszli samych siebie!! Popoludniu szef zadzwonil do mnie, ze mam natychmiast przyjsc bo jest spotkanie- szlam z mina skazanca, bo ostatnio znalazlam pare bledow i myslalam, ze chce wyjasnic kilka spraw przed moim odejsciem.Wchodze a tu Wszyscy czekaja !! Nawet Ci ktorzy wczoraj mieli wolne! Bylo mile przemowienienie, ze bedzie im mnie brakowac ( a wlasciwie nas) , ze byl to cudowny czas dla nas wszystkich i ze dziekuja ze mogli doswiadczac tego magicznego okresu razem ze mna... Nie musze Wam pisac oczywiscie, ze splakalam sie prawie jak boberek. Powiedzialam, ze nie moglam marzyc o lepszej rodzince tu w Anglii, podziekowalam za wsparcie jakie dali mi w tym czasie i za to, ze sa jacy sa. Powiedzialam, ze widac mam dobrego aniola stroza, ktory czuwa nade mna bo zawsze trafiam na dobrych ludzi i ze wcale nie maja sie zmieniac... wtedy juz nie tylko ja plakalam ;)) Dostalismy tez super prezenty !! Czerwone nosidlo - Jest ekstra!! ( ala' chusta jakiej szukalam dla Adasia - jeszcze fajniejsza niz chcialam ;) ), kremiki, plyn do kapieli, balsam do cialka, chusteczki pielegnacyjne do pupy, ogrodniczki jeansowe z bluzeczka- SLODKIE, body z dlugim rekawkiem - 5 sztuk ( kazde inne ) i czekoladki - tylko dla mnie ;) i wszystko to bylo pieknie zapakowane z oczywsice dolaczonymi zyczeniami od kazdego z firmowej rodzinki!! Niesamowita mi frajde sprawili!! Oj cos czuje, ze trudno dzis bedzie opuscic to biuro. A i musze sie jeszcze pochwalic. Wczoraj udalo mi sie dostarczyc ostatni projekt do collegu. Teraz tylko czekac na wyniki... pierwsze poznam juz w poniedzialek. Moniu teraz bedziemy miec ciut wiecej czasu to i fotek bedzie wiecej... wysle jakies oczywiscie jesli chcesz :) Bede do Was zagladac oczywiscie a teraz zabieram sie za porzadkowanie ostatnich spraw.

Witamy :) Nicolka nie martw sie na zapas...ciagle jeszcze za wczesnie na test.Spokojnie... przytulam mocno!! Monitko trzymam kciukasy! Macie racje... jeszcze tak niedawno myslalam, ze nigdy nie doczekamy sie dwoch kreseczek. A tu juz lada moment... Wlasnie wrocilismy od poloznej. Zarejestrowalam sie na kolejna wizyte ale jak sama powiedziala, nie powiedziane ze sie na niej zobaczymy bo moze Maluszek juz bedzie na swiecie. Jutro koncze prace i chociaz nie bylo to latwe to ciesze sie, ze tak dlugo pracowalam... Mam z tego ogromna satysfakcje. Dzis przynioslam do pracy ciasto i powoli zegnam sie na 9 miesiacy z kolezankami i kolegami z pracy ( niektorzy maja wolne piatki). Jesli wszystko bedzie ok to zobacze sie z nimi na firmowym swiatecznym obiedzie krotko przed swietami. Gdyby tak sie udalo, to zaloze Adasiowi mikolajkowy stroj, ktory uszyla Monia :) :) Sciskam Was mocno i mysle o wszystkich i kazdej z osobna :)

Ewag w zupelnosci Cie rozumiem... mi jeszcze kurs IT zostal do dokonczenia, ciekawe czy Fasol pozwoli... czy jest ktoras z Was zapisana do: www.sainsburys.co.uk/littleones Ja wlasnie to zrobilam. :)

Uaktualniam tabeleczke :) Ale ten czas leci!! Zaraz zaczynam 38 tydzien!! STARAJĄCE SIĘ Nick....................... Wiek...........Ilość cykli.....Data następnej @ Myszka24/USA............26..................30.. . . .. ...........22.11.09 nicola77..................32....................60.... ................08.11.09 nikolka25...................25..................29.... .............. misiaczki....................23.................44... ................ Sara76.......................33..................63..... .............06.11.09 kalpek........................22.................31 .................. EwelkaO /Kraków.........28................13................ ....16.11.09 silnaaa.......................32..................7... ..................29.08.09 monita30...................34.........długo + 4 clo...............16.11.09 Moni25....................25....................45...... ...............16.11.09 PaniMisiowa..............29....................1........ ................22.11.09 ZACIĄŻONE Nick/Skąd...............Wiek........Tydzień ciąży.........Termin porodu aneczka227.................21.............31............ .......30.09.09 lilowa.........................28..............37...... ............ 06.12.09 rusaczek....................34..............11.......... .........09.12.09 dressmaker-84.............25...............7............ ........27.05.10 nevmila......................23...............4......... ............25.06.10 DZIECIACZKI URODZONE Nick.............Waga po urodzeniu.....Imię....... .........Data urodzin Fiolek....................???..................Maja ...................02.05.07 izulkaa...................???.................Zuzanna... .. .........28.06.07 Pani Misiowa............3460..............Patrycja......... .......21.12.07 Obca....................???..................Kubuś...... ............01.07.08 Kakusia 22..............3200.................Kacper.............. 19.07.08 EwQa....................????...................Emilka... ...... ......30.10.08 Patinka26.............3230................Olivia Hatice...........19.11.08 Smerfetka29...........????..............Gabryś ,Nikodem......31.12.08 asiunia27...............????.................Filip...... .................2.01.09 Olawd...................3340..........Tymoteusz........ ...........30.01.09 kkinia30................????................Daniel...... ..............10.02.09 alutek29................1600.............Pawełek....... ............27.04.09 Monia671...............3500...........Adaś............ .. ..........27.04.09 Graminis.................????...........Lenka........... .............15.07.09 Jolanta2...............4410..........Rafałek......... ...............23.07.09 Gab2901...............2530...........Oskar.............. ...........07.08.09 madzik ................2750............zuzia.................... ..13.10.09

Zagladam do Was z inka w dloni... wczoraj zrobilam sobie wolne ale dzis jestem w pracy. Musialam chwilke odsapnac. Dzis czuje sie znacznie lepiej. Patinka jest juz po operacji... dochodzi do siebie. Mam nadzieje, ze niedlugo zajrzy do nas

Diana wielkie gratulacje!! :) :) Super!! :) Bardzo sie ciesze! Moze w tym roku Gwiazdorek posypia fasolkami ze swojego wora pelnego cudnych prezentow ;) Ja w to wierze. Moj brzucho bedzie to zlapania! :) Monia jak sie czujesz? Mam nadzieje,ze dolek minal!!! Grameczko i jak Tatus sie spisal? Reszta Dziewczynek- no juz, meldowac sie Kochane :) :) Przesylam poniedzialkowe fluidki :)

Witam sie ostatni raz poniedzialkowo z pracy :) Mam nadzieje, ze za tydzien bedziemy grzac sie w domciu o tej porze...;) pod cieplutka kolderka, z dobra ksiazka w dloni... no ale 5 dni pracy jeszcze przed nami wiec wracam na ziemie. Co tu taka cisza?? Wstawac spiochy!! :)

pewnie wszystkie korzystacie z pieknej jesiennej pogody... Niulek, jak sie dzis czujesz? Przeszlo?

Madzik wiesz, ja pewnie cesarki tez bym sie tak nie bala- jakis ten bol taki bardziej pod kontrola mi sie wydaje - do opanowania...boje sie tych kilkunastu- kilkudziesieciu godzin skurczy... moja siostra rodzila naturalnie 35 godzin. Nigdy nie zapomne tego widoku gdy zobaczylam ja po... byla wycienczona do granic mozliwosci. Przy drugim miala cesarke i stwierdzila,ze w ten sposob to moze co tydzien rodzic ;) A ostatni pomiar Fasola byl w 32 tygodniu- mial wtedy 2.2 kg. Duzy chlopak! wiecej USG nie bedzie. Milego weekendu Dziewczynki. ja jeszcze troszke i zwijam sie do domku...

Patinka miala miec operacje na kamienie... ale niestety zabieg sie jeszcze nie odbyl...mieli jakis nagly przypadek... znowu musi biedna czekac- tym razem do wtorku. Wypisala sie ze szpitala na weekend i jest w domku ale bardzo slaba i na morfinie.Trzymajcie za nia kciuki! B_R termin z miesiaczki mam na 6.12 a z USG na 30.11. 2009. Ja sie bardziej trzymam tego pierwszego bo wiemy, kiedy nasz Fasol byl zmajstrowany ;) I faktycznie- jeszcze pracuje- tydzien pracy mi zostal i biore moj wypoczynkowy, od 1 grudnia mam zamiar rozpoczac macierzynski.. Do tego nawet kurs robie... wiem, nie calkiem normalna jestem- problem jednak w tym, ze nie potrafie na tylku usiedziec ;) Tez zdarzaja mi sie gorsze dni- wczoraj tez mi krew z nosa leciala, ale to chyba calkiem normalne w tym stanie. Ja mysle, ze mozesz zaufac tutejszym lekarzom w kwestii USG. Mysl pozytywnie. Na pewno bedzie dobrze!! Milego popoludnia dla Wszystkich!! :) :)

Tak bardzo chcialabym pomoc Patince ale nie wiem jak :( Szkoda, ze nie mieszkamy blizej siebie :( Madzikoj tak znam te piosenke- przesladowala mnie przez cale przedszkole i podstawowke... a i pozniej sie zdarzalo ;) no tak wielki dzien zbliza sie u nas wielkimi krokami. Troszke mam cykora przed bolem ale nie moge sie doczekac kiedy zobacze Fasola po drugiej stronie. U mnie w rodzinie byly same ciezkie porody ( mama, siostra) wiec nie liczy na to, ze bedzie lekko ale przeciez musimy dac rade. A mam do Ciebie pytanie odnosnie Twojej Coreczki. Skad ten lekarz w czasie USG bral te pomiary wagi? To byl caly czas ten sam lekarz czy mialas USG u roznych specjalistow? Przeciez roznica z tego co sie zapowiadalo a jej wagi urodzeniowej jest bardzo duza. Czy to zwykla pomylka?

Wiadomosc od Patinki: Hej, Operacji nie bylo. W srode lekarz orzekl ze nie moze przeprowadzic operacji z powodu ze ma skomplikowana operacje i nie ma dla mnie czasu. Wyrwalam sobie w tym czasie opaske z moimi danymi i wenflon z pompa morfinowa, wpadlam w szal i histerie. Operacja we wtorek. wypisalam sie na weekend do domu trzese sie, przewracam, nie kontroluje za male dawki morfiny do domu mi dali wiec procz operacji czeka mnie odwykowka. Trzymajcie sie- buziaczki przepraszam, ze tak pesymistycznie ostatnio pisze.

Jestem, jestem i to z herbacia- tak jak sobie zyczycie. Patinka wczoraj miala zabieg, jednak nie wiem jak sie po nim czuje... pewnie jest jeszcze oslabiona i musi dojsc do siebie zeby odpisac na smska... niechce jej zawracac glowy na razie telefonami.W srode nie czula sie najlepiej ale mam nadzieje, ze zabieg pozwoli jej szybko zapomniec o bolu. Jak tylko cos bede wiedziala, to na pewno Wam napisze. Grameczko a ja jestem pewna, ze Twoja Menza swietnie sie spisze! Nicolka jak sie czujesz? Monitko czyli teraz czekamy na termin spodziewanej @? Rozumiem, ze dzialanka piekne byly? :) Ewelko bedzie dobrze! to b.profesjonalne ze strony Twojej Pani doktor,ze wysyla Cie do specjalisty- po co czas marnowac. Monia sliczny kombinezonik. Juz nie moge sie doczekac kiedy Adas bedzie z nami i bede mogla wiecej u Ciebie takich cudownosci zamawiac. Macie racje... ja w pracy. I przyspieszylam troche tempo z porzadkowaniem moich spraw biurowych bo jakos mam przeczucie, ze Adas faktycznie szybciej moze sie pojawic... bola mnie pachwiny, brzuch lekko miesiaczkowo i czuje go juz nisko. Wole miec dopiete wszystko na ostatni guzik w razie gdybym musiala dosc nagle rozpoczynac macierzysnki... jesli jednak wszystko pojdzie zgodnie z planem to i tak jeszcze tylko tydzien pracy przede mna. We wtorek bylismy w szkole rodzenia i tak sie zastanawiam czy ja jakas dziwna jestem ale chyba tylko ja w grupie nastawiam sie na porod w wodzie. Oczywiscie nie powiedziane, ze to sie uda bo zeby tak bylo nie moze byc zadnych komplikacji ale powiem szczerze: Bardzo bym chciala!Szpital zrobil na mnie bardzo dobre wrazenie, mam nadzieje ze w praktyce bedzie podobnie. PS. A ja bardzo lubie te Wasze lilus :)

Onyx nasz Fasol to ma chyba budzik w pupci. :) Zawsze o tej samej porze rozrabia wieczorem a rano o 7 budzi mnie kopniakami.W dzien tez ma zawsze podobne godziny urzedowania. A przed nami jeszcze tydzien pracy... dzis juz trudno bylo sie zmobilizowac. W nocy krew mi z nosa leciala a od rana czuje jakby lekki bol miesiaczkowy.Nie za mocny ale jednak ciagly...Jesli przez weekend nie uda mi sie odpoczac, to bede musiala wczesniej wybrac sie na ten urlop. A co u was kobietki? Patinka wczoraj miala operacje. Ciekawa jestem jak sie czuje...

Witam sie wieczorowo z rozbrykanym Fasolem Adasiem pod zebrami :) B_B Edyta fajnie, ze postanowilas sie ujawnic :) No Robaczki, jest Was tutaj wiecej??!!Wychodzic! :) Niulek co za doly? Dawaj! Rozpraw sie z nimi i usmiechnij do swiata a przede wszystkim do pieknego Synka. :)

GrameczkoFasol Adas odstukuje :)

witam :) Nicola wyluzuj... teraz najwazniejszy jest Twoj spokoj... poczytaj ksiazke, ogladaj filmy, rob cos co pozwoli Ci sie oderwac od myslenia i analizowania... musisz byc wyluzowana zeby fasoleczka mogla spokojne sie zagnizdzic. To zdecydowanie za wczesnie na robienie testu. Nie sa one w tym momencie miarodajne. Wiem, ze jest Ci trudno...ale to najmniej odpowiedni czas na stresy.

Dzien dobry :) Dzieki Onyx Mnie same skurcze tak nie martwia jak to, ze czuje Fasola tak nisko- pcha mi sie niesamowicie na pecherz, jakby szyjke macicy, pobolewaja mnie pachwiny. Skurcze przepowiadajace towarzysza mi juz od dawna. Wczoraj bylismy w szkole rodzenia- poki co opieka zrobila na nas bardzo dobre wrazenie... mam nadzieje, ze to nie tylko teoria. Za oknem piekna pogoda, wiec chyba na lunchu przejde sie spokojnym kroczkiem do M&S - ciagle brakuje mi body z dlugim rekawem dla Fasola, a podobno tam moge dostac. A co najbardziej polecacie do rodzenia, tzn do ubrania dla rodzacej? Koszula nocna, dlugi t- shirt, a moze koszula i spodnie( to ostatnio rozwiazanie doradza mi kumpela. Mowi, ze zanim rozpoczela sie konkretna akcja porodowa duzo chodzila i dzieki spodniom czula sie swobodniej w szpitalu... zdejmowala je do badania i na sam porod). Co myslicie? Dodam,ze caly czas nastawiam sie na porod w wodzie... ale kto wie jak to wyjdzie w rzeczywistosci. :) Milego dnia!!

... no ja mam nadzieje, ze to jeszcze nie to... dzis jest 35 tydzien i 2 dzien... ciagle jeszcze troszke za wczesnie na Mlodego.

Witam :) Jakos od nocy mam przeczucie, ze nasz Adas faktycznie szybciej sie urodzi. Czuje dziwny ucisk w podbrzuszu- jakkby uciskanie na szyjke macicy ( szczegolnie po siusianiu, wtedy pojawiaja sie tez bezbolesne ale nieprzyjemne skurcze), i jakies takie napiecie mi towarzyszy od wczoraj....Przypominacie sobie takie objawy?To nasz 36 tydzien, moze to norma na tym etapie?