lilowa

Graminis a Ty juz masz wolne? :)

Witam Dziewczynki Pani Misiowa a moze daj jakies instrukcje jak Twoja Gwaizdeczke znalezc :) Monia nie bede oryginalna- cudny plaszczyk! Sposob na wloski wyprubuje...A od kiedy najlepiej te pokrzywe pic? Juz od poczatku ciazy? Ja tam lubie rozne ziolka wiec jesli to dzidziusiowi nie zaszkodzi to jestem otwarta. Patinka glosuje codziennie na Twoja Laleczke... a jesli chodzi o swieta z Twoim Tata... przeciez on moze jesc swoje a Ty swoje. Dasz rade!! Nie poddawaj sie, bo bedziesz zalowac, a my tu wszystkie Ci kibicujemy i mocno kciuki trzymamy! Wczoraj pokazalam fotki memu Malzowi.Jestesmy zainteresowani kupnem, musimy tylko sie dogadac co, jak, kiedy i za ile :) Najbardziej podoba mi sie koszyczek :) ale wszystko jest fajne i przydatne na pewno! Alutek podobaja mi sie te makarony a poza tym bardzo ladnie i stylowo macie pokoik urzadzony. Szkoda, ze lampy nie bylam w stanie zobaczyc calej heheh bo wyglada ciekawie....Pozwolilam sobie sie rozejrzec hehe Misiaczki wierze, ze po burzy przychodzi slonce!! Graminis jak sie dzis czujesz Moja Trzpiotko? :) Sara na mnie tez dzis czeka sterta prasowania... jak ja tego nie lubie! Trzymam kciuki za szybciutkie ukonczenie pracy licencjackiej!! Aneczko jeszcze troche Kochana i beda swieta... odpoczniemy sobie troszke... Glowka do gory! Mnie mdlosci raz nachodza raz znikaja, wczoraj bylo ok. Nawet zjadlam ten kalafior z mlodymi ziemniaczkami w sosie koperkowym... ale juz jak zobaczylam kotleta to robilo mi sie niedobrze. Wieczorem wzielo mnie na arbuza. Jadlam az mi sie uszy trzesly :)... ale mieso, wedliny, ryby... to na razie nie dla mnie. Dzis sie zwazylam i mam 1.5 kg mniej ale to chyba naturalne na poczatku wiec sie nie martwie. Dzis mam ostatni dzien w pracy przed swietami ( tutaj jest wolny piatek i poniedzialek) a my przez ta zmiane samochodow ciagle nie wiemy co bedziemy robic. Nie wiemy po prostu kiedy samochod bedzie do odbioru... byc moze dopiero w sobote, a chcielismy juz jutro gdzies pojechac i wrocic w niedziele. .Pewnie skonczy sie na tym, ze jutro gdzies pojedziemy ale w poblizu naszego miasta- moze do Startford upon Avon ( kocham to miasteczko Szekspira), w sobote pojde do pracy, na niedziele chcialabym zrobic jakies dobre sniadanko, obiadek- spedzic spokojny dzien w domu, ogladac filmy, pograc w cos, moze zaprosic znajomych na grilla... a w poniedzialek o ile bedzie juz nowe autko to pojedziemy gdzies dalej.Niedaleko nas odbywa sie tez w poniedzialek turniej rycerski... No chcialabym odpoczac a jednoczesnie zeby cos sie dzialo ale wlasnie ta zmiana autka troche to komplikuje. Okazja jednak sprzedazy naszego auta i kupna nowego trafila sie akurat teraz. A kupujemy mazde 6... mial byc rodzinny volvo v50 kombi, zeby spokojnie w nim miescic gdy jezdzimy gdzies dalej z wszystkimi manelami, ale ten tez ma duzy bagaznik wiec spokojnie powinien wystarczyc. looo Boziu, ale sie rozpisalam. Czasami pewnie macie mnie dosyc , co?

Wrocilam z ryneczku... kupilam wielkie pieczarkowe kapelusze... zrobie je moze z boczkiem, cebulka.... znalazlam tez piekna rzodkiewke, kalafiorek, salate, szczypiorek, koperek, gruszki... alez mam ochote na to wszystko.Tak pieknie pachna!! Monia a Ty serio piszesz o tej pokrzywie? Ty mow mi ile ja tego mam pic i kiedy zaczac ? :) Graminis Tobie tez Kochanie udanego popoludnia

Monia pokazuj pokazuj... ja tylko na ryneczek musze wyskoczyc ale zaraz bede :)

Nie tesknie za nimi na pewno... tylko jakos tak dziwnie mi ... czuje jakby cisza po burzy... a moze przed kolejna. Kurcze, no przeciez chyba wszystko jest ok.... szkoda, ze tak pozno zapisalam sie na ta wizyte u lekarza, ale wtedy mi sie wydawalo, ze to tak szybciutko zleci i poza tym lepiej gdy pojde pozniej bo bedzie mozna wiecej zobaczyc na USG... a teraz to czekanie.... Monia mhm moze Adas chce sie juz wykluc jak wielkanocny kurczaczek... :)

Hej Laski :) A ja dzis sie czuje jakbym w ciazy nie byla... nic nie mdli, nie drazni, piersi przestaly bolec... nie wiem czy cieszyc sie czy martwic... Aga UK dzieki wielkie za podpowiedz co do kosmetykow w ciazy. A od kiedy najlepiej zaczac je stosowac? I czy moge jeszcze uzwac normalnych, po prostu nawilzajacych balsamow i kremow? Patrze tak na te wieksze brzuszki i az sie boje jak pomysle co to bedzie. Ciagle nie moge uwierzyc, ze mi tez ma zamiar taki wyrosnac :) A u mnie moze byc i podwojny...mam spore sklonnosci rodzinne do blizniakow. ;)

Czesc Dziewczynki :) Musze kiedys porzadnie rozjerzec sie po tej naszej poczcie, bo namiary mam a czasu mi brakuje... moze w swieta zobacze co tam u Was i tez cos tam wysle. :) Wlasnie... swieta... ciagle jeszcze nie wiemy jak beda wygladaly. W poniedzialek kupilismy samochod i nie wiemy dokladnie kiedy bedzie do odbioru.Moglibysmy obecnym gdzies pojechac ale teoretycznie jest juz sprzedany.Tutaj wolne zaczyna sie juz w piatek, wiec faktycznie jest to ladny dlugi weekend. Dzis zdecydujemy, bo musze dac znac w kawiarni czy do nich wpadne w sobote. A moze dwa dni spedzimy w domku, a na pozostale dwa gdzies wyskoczymy.... Patinko- wczoraj wieczorem nie dzialala mi poczta na wp, ale dzis bedziemy z Malzem debatowac i na ten temat.:) Dzis to ja sie wcale w ciazy nie czuje... piesi przestaly pobolewac, mdlosci nie mam, brzucho wcale juz nie boli... nie wiem.. cieszyc sie czy martwic?

Taaa... malz to pewie mialby juz problemy z wtarganiem nas na ten koncert :) ... .super jest miec blizniaki ale chyba nie w naszej sytuacji... kiedy jestesmy tu zupelnie sami i po macierzysnkim opieka nad taka dwojeczka kosztowalaby nas pewnie wiecej niz moja pensja... wiem, ze nie ma tego co na paniazki przeliczac, bo szczescie pewnie podwojne, ale trzeba tez zdac sobie sprawe z mozliwosci... ja sie boje jak dam rade z jednym po pordzie... a co dopiero z dwojeczka...albo i trojeczka... A propos Patinko czy Ty sie orientujesz w jakich cenach sa tu zlobki? Slyszalam, ze okolo 50 funtow za dzien. Czy to prawda? I jeszcze jedno Kochanie: Czy Ty dostalas mojego maila, bo czekam na odpowiedz i ciagle cisza...

Fajnie, fajnie tylko ciekawe jak ja bym sobie tu sama poradzila z dwojka malenkich dzieci...

Witam Dziewczynki :) Dorota-super! ekstra wiadomosci! Ja tez juz nie moge doczekac sie wizyty... a do naszej jeszcze daleko.... Kochane! Powiedzcie mi czy sa jakies charakterystyczne objawy ciazy blizniaczej?

No to mam pierwsze mdlosci za soba.... Zemdlilo mnie paskudnie na zapch ryby - ukochanego lososia... nie wiem czy jeszcze sie kiedys do niego przekonam. :( Mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej, bo poki co moj zoladek jeszcze nie doszedl do siebie... Spokojnej nocki Wam zycze laseczki!!

I mnie wywolalyscie wiec sie zglaszam :) Cudna pogoda za oknem a tu pracowac trzeba... niedlugo zrobie sobie jednak spacerek. U nas wszystko ok. Nie mam mdlosci, ale to tez moze dzieki temu ze absolutnie nie pije kawy, zwyklej herbaty, unikam slodyczy i wszystkiego tego co mnie drazni....w sumie poki co wszystko przebiega baaardzo lagodnie... czasami tylko brzucho mnie w dole poboli delikatnie no i piersi mam wrazliwsze... Wczoraj mialam wrazenie jakby mi brzucho urosl nawet... taki sie jakis pelny zrobil... ale przeciez to niemozliwe zeby w 6 tygodniu brzuszek sie zaokraglal...no chyba, ze blizniaki, ktore u mnie w rodzinie sa dosc popularne ;) ale wtedy z drugiej strony mialabym raczej mdlosci i inne nieprzyjemne objawy ciazowe. Mysle, ze to raczej sila podswiadomosci :) i nic tam jeszcze sie nie wybiija ;) Nie zagladalam do Was, bo w sobote bylam jak zwykle w pracy... mialam juz z niej zrezygnowac... ale jakos nie potrafilam jeszcze... czuje sie swietnie... wiec dopoki moge to bede rowniez tam pracowac... a w razie zmeczenia po prostu dam znac, ze sie nie pojawie. Wczoraj natomiast jezdzilismy po komisach i szukalismy autka. Niestety nic nam nie wpadlo w oko. :( Albo zbyt drogie, albo tansze ale nie spelnia naszych wymagan... Monia trzymam kciuki za szybki powrot do zdrowia... Efqa nic nam tu nie obumiera... nie martw sie! Ucieszylam sie w piatek bardzo, bo mam wreszcie moj plaski monitor. Jestesmy wiec bezpieczni ;) Graminis ale Ty fajnie wygladasz! Patinka glos oddany. Bede zagladac paaa

Witam :) U mnie kolejny zapracowany dzionek w pracy. Mam nadzieje, ze chociaz popoludniu sobie odpoczne. Wczoraj bylo to samo a dodatkowo ten kurs komputerowy... martwi mnie, ze spedzam tyle godzin przy kompie. :( Ale jest tez dobra wiadomosc. 25.04.2009 jedziemy do Londynu zobaczyc czy z nasza fasolka wszystko ok. Z moich obliczen to bedzie juz prawie 8 tydzien :) :) Wybieramy sie do dr Tajchman. Slyszalyscie cos moze o tej Pani? Czytam o tym urlopie macierzynskim i widze, ze to nie zawsze taka prosta sprawa... a co moze byc powodem tego, ze pracodawca nie bedzie placil macierzynskiego? Ja pracuje w niewielkim biurze zatrudniajacym 15 osob od 02.01.2007. Jest to full time- 35 godzin tygodniowo, dosc czesto mam tez nadgodziny. Firma ostanio troszke slabiej przedzie z racji kryzysu, chociaz zle na pewno nie jest....ale powiedzcie czy jest jakas mozliwosc zeby pracodawca odmowil mi macierzynskiego? Bede oczywiscie do Was zagladac! Milego dnia!!

Witam Laski :) Za oknem pochmurno a mnie jakos energia rozpiera... jakas dzwina ta ciaza... nie mdli mnie... zapachy jakos specjalnie nie draznia... moze troszke... no i spac wcale mi sie nie chce.... Mam do Was pytanko. Jakich balsamow warto uzywac w ciazy? Macie jakies swoje ulubione, godne polecenia?

Zgadzam sie. Sprawa bardzo wazna dla osob mieszkajacych w Polsce. My jednak mieszkamy poza granicami Ojczyzny. Tutaj becikowe nie jest zalezne od tego kiedy zglosisz sie do lekarza. Dziekuje jednak za rade :) Pozdrawiam serdecznie!

Oleniga super,ze mozesz liczyc na pomoc mamy chociaz przez jakis czas po powrocie do pracy. My takiej mozliwosci nie bedziemy mieli a do pracy bardzo chcialabym wrocic.Jakie mniej wiecej sa oplaty za nursery? Wiem, ze mam jeszcze sporo czasu zanim zaczne sie martwic o takie rzeczy, ale fajnie to sobie wszystko w glowie poukladac. :)

Witam Kobietki :) Milo Was poczytac :) U mnie wszystko ok. Probowalam zarejestrowac sie do lekarza prywatnego w Londynie. Mam nadzieje, ze sie uda na 25.04.09. Maja jeszcze do mnie przedzwonic zeby potwierdzic. Lekarz powiedzial mi jednak, ze dosc wczesnie ta wizyta.... ale przeciez to bedzie juz 8 tydzien. W polowie maja czeka nas podroz samochodem do Polski, wiec chce wiedziec, ze wszystko oki i nie ma przeciwskazan. Jakas dziwna energia we mnie wstapila od wczoraj!! Szok... nie moge na miejscu wysiedziec :) Pozdrawiam Was serdecznie!!

Witam Kochane EfQa uspokoilas mnie troszke z tym komputerem. Wkurzam sie tylko, bo niedawno moj plaski monitor w pracy mial jakies ,,falowania\'\', wiec firma oddala go na gwarancji zeby mi sie oczy nie meczyly. W zamian dostalam stare duze pudlo. :( Moglabym wymienic z monitorem z naprzeciwka ale wtedy bede miala akurat tyl tego wielkiego skierowany na mnie, a to ponoc bardziej szkodliwe. Nie wiem jak dlugo musze jeszcze czekac na moj monitor, ale raczej nikomu sie z tym nie spieszy. W normalnej sytuacji nie robilabym problemu, ale teraz mam troche stracha. Madzik odezwij sie, bo my sie tu martwimy. Wczoraj probowalalm podzwonic po prywatnych ginekologach. Wizyte bede miala chyba 25/04/2009. Jeszcze maja do mnie przedzwonic zeby potwierdzic.Kazdy jeden twierdzil jednak, ze to i tak wczesniej i najlepiej sugerowalby przyjsc dopiero po 10 tygodniu, bo wtedy mozna juz wszystko okreslic z wieksza dokladnoscia. Wczoraj dostalam jakiegos dziwnego powera :) Po pracy, ktora zaczelam o 8 rano polecialam na kurs. Skonczylam o 19. Wrocilam do domu, zrobilam nam obiado-kolacje. Podlalam kwiatki w domu, ogrodku... wzielam sie za prasowanie... jak poprasowalam to stwierdzilam, ze przydalyby sie generalne porzadki w mojej szafie.... Tak wiec ukladalam ciuchy do 23.30. Potem ogarnelam w kuchni, wzielam prysznic... polozylam sie do lozka a energia dalej mnie roznosila :) :) A czy i mi dacie namiary na te wspolna poczte? :)

Pewnie macie racje, ze nie powinnam dlugo czekac z poinformowaniem pracodawcy, ale jestem dopiero 3 dni po terminie miesiaczki. Dwa testy pozytywne, ale ciagle wydaje mi sie to za malo zeby uwierzyc...moze powinnam wybrac sie do prywatnego lekarza nieco wczesniej. Do tego dzis jakies strach mnie ogarnal, ze to moze byc ciaza blizniacza. Wczesniej nawet podobala mi sie taka opcja. Mam rodzenstwo- parke, mojej mamy rodzenstwo to tez bliznieta, i moj brat ma bliznieta.... kurcze, jakby nie patrzec sporo ich w rodzinie... czyzby i na mnie trafilo... test pokazal grubasna kreche przed teminem @ w niecala minute po jego wykonaniu.Dzis pierwszy raz w zyciu pomyslalam o tym ze strachem, a mianowicie czy dalibysmy rade z dwojka!? Ja tez mysle, ze jesli tylko ciaza bedzie przebiegac bez wiekszych komplikacji, to spokojnie sobie poradzimy. Moge liczyc na Meza. Troche nawet przykro mi sie zrobilo, jak uslyszalam od siostry ten brak wiary we mnie :( Boze!! Jakie ja mam zmiany nastrojow!! hehe W jednym momencie jestem przeszczesliwa, w drugim sie boje, za chwile chce mi sie plakac, potem znowu smiac mi sie chce z samej siebie...Moze to faktycznie blizniaki, ze tak szybko czuje buzowanie hormonow. Do tego brzuch mnie lekko pobolewa.Kiedy Wy czuluscie pierwsze objawy ciazy?

lollibelly lucilla problem w tym, ze ja jeszcze w pracy nic nie powiedzialam... sami wiemy od soboty :) ... chcialabym poinformowac ich dopiero gdy bede miala jakies potwierdznie lekarskie, ze wszystko ok albo chociaz przeczekac te pierwsze tygodnie.... wiadomo ... roznie bywa... to jest dopiero 4-5 tydzien, a wiem ze wlasnie te 12 pierwszych tygodni jest bardzo waznych i najniebezpieczniejszych.... Na razie bede wiec starala sie sama jakos ratowac przed tym promieniowaniem komputera... A kiedy Wy poinformowalyscie pracodawce?

Dzieki Oleniga to teraz juz wiem cos o macierzynskim... calkiem dobrze to wyglada :) W sumie spodziewalam sie tego, ze moja rodzinka moze tak pomyslec... ale my starajac sie o Bobo myslelismy innymi kategoriami. Owszem mieszkanie w Polsce mamy, ziemie pod budowe domu tez... ale do tej budowy to jeszcze kawal czasu uplnie... jest to jednak niewatpliwie jakies zabezpieczenie. I mam jeszcze jedno pytanko: czy znacie jakiegos dobrego lekarza w Londynie? Zauwazylam, ze jest tam kilku ginow ale ktory jest godny polecenia... czeka nas podroz do Polski samochodem w polowie maja... przed tym czasem wolalabym sie upewnic, ze Fasolka zdrowo sie rozwija... chcielibysmy wiec podjechac tam pod koniec kwietnia.Mam nadzieje, ze zobaczymy malutkie bijace serdusio... bylby to gdzies 8 tydzien :)

Witam Laseczki :) Wczoraj poinformowalismy moja Mame i Siostre o radosnym wydarzeniu ;) Sa przeszczesliwe! Maja jednak nadzieje, ze teraz zmobilizuje to nas do powrotu do Polski. Bo przeciez jak ja tu sama dam rade w ciazy, a potem rodzic w obcym panstwie, a jak sobie poradze z takim maluszkiem na poczatku... ja nie mowie,ze ja sie nie boje, bo pierwszy raz w zyciu mieszaja mi sie uczucia szczescia i przerazenia jednoczesnie... ale nie chce tak calkiem naszego zycia do gory nogami wywracac. Tu oboje mamy stala prace, moge wiec posiedziec na macierzynskim ( a propos ile teraz wynosi? ), po prostu nie chce wszystkiego zmieniac... chociaz w Polsce tez mamy gdzie mieszkac... gorzej pewnie z praca... ach zobaczymy...tesknie za Rodzinka niesamowicie... ale poki co tutaj nam dobrze ... Mam do Was jeszcze pytanie. Bede wdzieczna za opinie... co sadzicie o pracy przy komputerze w ciazy... niestety taki jest charakter mojej pracy... dodatkowo robie kurs komputerowy... przeraza mnie ta ilosc godzin spedzonych przy kompie...staram sie wykorzystywac kazdy pretekst zeby na chwile wstac, przejsc sie ale to nie zmienia faktu, ze wiekszosc dnia spedzam przy kompie. Czy ktoras z Was byla/ jest w podobnej sytuacji? Bede zagladac... a teraz uciekam paaa

Szczęśliwe Brzuchatki: lucilla29.............01.04.2009......40.....Grimsby.... ..........Gabrys bes..................22.04.2009.......37....Swindon.... . .... Bartuś mala21..............25.04.2009.......12....Hounslow..... ................. maryska 2maja....02.05.2009.......33.....Birmingham.....Franek magda_g............07.05.2009.......34....H/C........... ?syn............ Cebi.................26.05.2009.......29.....Bedford.... ....Jaś Aleksandra188......23.06.2009......26..Hereford ..........Alanek gosiaczeko5......17.07.2009....20.....Luton......Mateusz /Martyna ? czarnolinda.........18.07.2009.......6.....liverpool.... .................... Aga26londyn............07.2009.......6.....Londyn....... ?.............. mysza703...........15.07.2009.......19....Southport..?.. Piotruś/Nikola Niulek25............ 18.07.2009..... .24...Birmingham.......syn......Jack GaGa_................19.07.2009......19....Birmingham. . .............. Aga_nton..............04.08.2009......18.....Northampton ...Wiktoria........... Kinga82...............25.08.2009......8......Northampto n...?....?...... Lilowa..................06.12.2009......4.......Bedford................ Szczęśliwe Mamusie : TABELKA W CAŁOŚCI ZE SZCZĘŚLIWYMI MAMUŚKAMI NA STRONIE 186 Katelka25....07.04.07r....3200gr....Cheshunt....chłopak. ....Jakub 1403monis1988..16/06/02...3200g..upper norwood..syn..James(KUBA,BUBCIU) Gosia24leicester.....09/10/07....2006....Leicester...cor cia ...Madzia Ania Grimsby......06/11/07...3650...Grimsby........synus......... Daw idek mi83........05.01.08.....3120....Leicester.......synek.. .....Adas Karolinah.....26/04....3.450g....Londyn/Koszalin.....syn ek.....Max Maja2008......13/05....3.530.....Londyn.............syne k......Tymon Monika2...... 18/05/2008 4.00 kg ..Coventry.......synek......Cezary mona7712.....20/05.....3030........Coventry.......córcia ......Julia monia****.....13/06.....2802g.......Bromley/Londyn....sy nek....Olivier madziulek81.17/06.....2380g....Aberdeen/Scotland...synek ...Kacper monika,stansted....24/06....3,460g....Cambridge.....chlo piec..oscar Borowa.......07.07.2008....3,056kg....ThorntonHeath...c órka....Ola Aneta-s.....14/07.......3925g........slough......corcia. .........Jessica Julia...8........19/07.........4140g.........Telford.... .corcia......Nikola lollibelly....28-07......4180......Northampton....synek. ..........Lennox nowa08.....06.08.....3780g....Londyn.....córcia......... .Zuzanna agnieszka75....08.08.08....3300g....Ash, Surrey.....synek.....Kubus arvenaGosia....19.08.08...4100g..Basingstoke...chlopak. .Aleksander natusia22.......29.08.2008....3420g....Londyn.....córcia ....Nikola onyx1.........02.09.2008....2900.....London.......Maksym ilian Mikolaj Agnieszka1981...25.09.2008.....3150....Londyn......synek ....Kubuś Oleniga...........08.10.2008.......4360.......Cambridge. ......Mikołaj mama***Eli.......14.10.2008......3770.......WGC......... ....Jakub Jan kamila_black.....31.10.2008.....3910......Hatfield.... .pszczólka Maja Asanna...........02.11.2008...2700.....Wood Green......Nicola.. mala79..........09.11.2008...3350.....Londyn....corcia.. Nicola.... aniapud........12.11.2008...3700.........Enfield......sy n .......Kubuś Patuniaa.......13.11.2008...3270........Birmingham..cork a...Julia Jola25..........14.11.2008...4180.........St Albans...córka.......Hania Krakersik81...16.11.2008..3487....Manchester...córka ...Zuzanna Gosiulka24.....17.11.2008...4013.......Croydon...sunus.. Adas/Alex... Patinka26....19.11.2008...3240.....Cheltenham..corka..Ol ivia Hatice iwwwa***.....24.11.2008...2680.....Londyn......corenka.. .KAJA lorinka........28.11.2008...3600....Blackpool.....corecz ka...Zuzanna Katelka25....03.12.2008r...2960gr.....Cheshunt...córka.. ....Ada Olenka25.....16.12.2008...3200...Coventry...córeczka... Aleksandra Kamila26....21.01.2009....3780...Inverness....córeczka.. Olimpia Pola frugo05.....02.02.2009.....3085...Winsford...ćóreczka... Hanna Ewa zaneta2400..12.02.2009....3900....Huntingdon..syn/Mathew Mariusz Aga UK.......22.02.2009....3670....Abergele.......syn .....Franek anecia1702.....14.03.2009...3590...melton...corcia..Amel ia Cherry.76........17.03.2009...3550...Londyn....coreczka Sara mi83.............18.03.2009...3810...Hinckley...córcia Hania

Dziekuje Wam bardzo.... zastanawiam sie tylko, ktory tydzien podac w tabelce...Ostatnia @ mialam 02.03, no wiec chyba 4 ? Poki co zrobilismy dwa testy- oba pozytywne :) Do tego czuje sie po prostu w ciazy :) A moze powinnam czekac na potwierdzenie ciazy i dopiero wtedy wpisac sie do tabelki... jak sobie zyczycie... W najblizszym tygodniu musze znalezc jakiegos konkretnego GP, chociaz wiem ze na spotkanie bedzie pewnie trzeba troche poczekac. Do tej pory przychodnie omijalam szerokim lukiem - nie lubie lekarzy ;) Teraz jednak trzeba sie zmobilizowac ;) Czy macie jakies rady, jak najlepiej to wszystko zrobic. Slyszalam, ze nie zainteresuja sie mna tutaj do 12 tygodnia ciazy...czy to prawda? Myslelismy jednak o tym zeby wczesniej jechac do jakiegos prywatnego lekarza, prawdopodobnie do Londynu, od ktorego dzieli nas godzinka drogi. Widze tez tutaj Patinke :) Milo! Zaraz sie bardziej swojsko poczulam :)

Witam Laseczki i udanego tygodnia Wam zycze. Strasznie senna dzis jestem...nie wiem czy to zasluga Fasolinki czy po prostu tego, ze czesto sie dzis budzilam. Wczoraj nie moglam sie zdecydowac zeby zadzwonic do Mamy i Siostry. Dzis rano jednak tak mnie naszlo i stwierdzilam, ze ja musze to powiedziec, bo po prostu chce i nie powinnam czekac na jakies specjalne okazje np Wielkanoc.... Jak pomyslalam tak zrobilam. Mama odebrala smutna telefon, bo dzis rocznica smierci moich Dziadkow. Powiedzilam, ze,, Bozia zycie zabiera, ale tez i daje i nam wlasnie powierzyla jedno z nich wiec zrobimy wszystko zeby wyroslo piekne, zdrowe i szczesliwe.I chociaz jestesmy od rodziny te 2 tysiace km, to sa najwazniejszymi dla nas ludzmi wiec dzielimy sie ta cudna dla nas wiadomoscia''. :) Mama plakala, ja plakalam... ale tak mi jakos dobrze, ze wie... czuje jakies jej wsparcie. :) Wieczorem zadzwonie do siostry....