Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lilowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lilowa

  1. Monia dzieki! Ja tez czasami bym chciala, zeby czas jeszcze przyspieszyl... szczegolnie pod koniec miesiaca kiedy czekam na temin @ ;) a teraz mam jeszcze jeden powod. Wczoraj kupilismy bilety na moj wymarzony koncert U2 na 22.08.2009. Ja nie wiem jak ja wytrzymam do tego czasu! :)
  2. Czyli jak to jest? Jesli teraz wyszedlby test owulacyjny negatywny, to nie mam co liczyc ze jest fasolina? A jesli wyjdzie pozytywny, to jest szansa, ze to fasolina, ale pewnosci nie ma?
  3. Graminis dzieki Kochana. Ale to co myslisz? Kupowac te owulacyjne i robic? Pewnie i tak na przyszly miesiac sie przydadza. A moze dzieki nim nie bede sie juz ludzic...Ciazowe mam juz w domciu. Zostaly z ostatniego cyklu kiedy to nawet nie zdazylam testowac bo @ przylazla wczesniej.
  4. Witam! Idzie ta wiosna idzie. Przeciez w ubieglym tygodniu juz zaklecia odprawialam. Kilka dni i bedzie! tutaj juz cieplutko (16 stopni) i slonecznie... :) Cierpliowsci :) Dzis rozpoczynam dodatkowy kurs. Bede wiec miala znacznie mniej czasu. Efqa teraz faktycznie mozesz miec nieregularne miesiaczki. Nie ma co sie stresowac. U mnie dzis 22 dc. Nie wiem jak wytrzymam te kilka dni. Kusi mnie, zeby test owulacyjny wczesniej zrobic. Z tego co pamietam Madzik tez robila i wyszedl jej pozytywny jeszcze sporo przed terminem @. Tempka ciagle powyzej 37 :)
  5. Misiaczki- trzymam wiec kciuki za kolejny cykl staranek. Niech uplywaja przyjemnie i owocnie! :)
  6. No czesc Laski W nie najlepszym nastroju dzis jestem... zreszta juz od kilku dni.Wczoraj pobolewal mnie brzuch- jakby prawy jajnik. Dzis tempka mi spadla, wiec pewnie znowu nic z tego. :( Wczoraj mialam 37.15 a dzis tylko 36.90. Ciagle powyzej linii ale taki spadek raczej nie jest normalny zwlaszcza 6 dni po owu. :( Patinka dobrze, ze wrocilas. Ok, spadam- nie bede Wam smecic.
  7. No wiec jak Patinko, jestes juz tu z nami? :)
  8. no tak... chyba sama zostalam ze swoim dolkiem... Maz tez juz mi zasnal... dzis wyjatkowo beze mnie... Spijcie dobrze
  9. ach... cos dola chyba zlapalam... :( jeszcze 10 dni do @ a jakos czuje, ze nic z tego nie bedzie.... kolejny raz... :(
  10. Oj nieladnie tak blokowac Patinke! Wlasnie wrocilam z pogaduch z kolezanka...wspominalam jej kiedys, ze w tym roku zaczniemy starac sie o Dzidziusia.. Dzis mnie zapytala jak idzie.Odpowiedzialam, ze wszystko przed nami ale dodalam:,, wiesz, takie zachodzenie w ciaze to nie taka prosta sprawa\'\' a ona mi sie na to rozesmiala w twarz i stwierdzila, ze nie widzi nic prostszego. Kurcze. W jakiej blogiej nieswiadomosci niektorzy ludzie zyja. Nie chcialam juz nic mowic, ale ona cierpli na zespol policystycznych jajknikow ( o ile prawidlowo to sobie przetlumaczylam z angielskiego) i nie wydaje mi sie zeby dla niej to zajscie w ciaze tez bylo takie latwe. Nie zycze jej trudnosci absolutnie, ale przykro mi sie zrobilo... nie mialam ochoty zbyt dlugo siedziec. Zrozumialam, ze nie ma sensu opowiadac i zwierzac sie z niczego nikomu z otoczenia. Ciesze sie, ze nigdy tego nie zrobilam.
  11. Eeee tam, nie ma co sie stresowac szefowa... to tez czlowiek. Nalej jej kielicha, to sie kobita rozluzni ;) ... dla Ciebie soczek oczywiscie!
  12. Monia :) no miesiac to moze i nie. Ale prosze mi tu nie marudzic bo czary odwalam i wcale wiosny nie bedzie! ;) No wlasnie, co Ty tak ta szefowa sie przejmujesz? Co z nia jest nie tak? Najpierw mowisz, ze fotki przeslesz, potem sie rozmyslasz... ktos tu chyba ma nastroje jak kobieta w ciazy :P
  13. Monia! Co Ty taka niecierpliwa jestes??!! Jestem poczatkujaca czarownica i te moje czary tak zaraz nie dzialaja.. Byc moze bedzie trzeba troche poczekac ;) PS. Fotki wyslane?
  14. Moniu, wiec odprawilam czary i wysylam do Ciebie to sloneczko. Ooo i znowu stronke strzelilam. W sumie to nie dziwota bo mecze Was dosc czesto ;) EfQa :)
  15. U nas dzis piekne sloneczko!Mam nadzieje, ze u Was podobnie! Za godzinke pojde na ryneczek kupic warzywka i owoce... macie na cos ochote? a pozniej powinnam dostac kopa w tylek zeby isc do sekretariatu zapisac sie na ten kurs...
  16. Monia a pewnie , czekamy na fotki :)
  17. Witam cieplutko :) Monia kiedys na pewno wszystko sie ulozy...musi! U mnie dzis 17 dc . Boziu jeszcze 11 dni czekania... tempka ladna- 37.10. Co jakis czas boli mnie cos podbrzusze... nie wiem sama czy to jelita, czy jajniki. Cos boli.Snilo mi sie, ze stwierdzono u mnie niedrozne jajowody. Ja chyba powoli w leb dostaje ;) Pewnie to jelita, bo srednio zdrowo sie odzywiam ostatnio. Ide dzis konkretnie zapisac sie na kurs.Postanowione. Musze jeszcze czyms dodatkowym mysli zajac. Pozdrowienia dla Was!
  18. EfQa a co Ty taka milczaca? Jak sie czujecie Dziewczynki? :) Nie wiem czy to od jelit czy od czego, ale brzuch mnie pobolewa...dosc nieznosnie... :(
  19. Sara Ty mi tu dolow nie lap bo na tylek dostaniesz! ciesz sie szczesciem tych kobietek a do Ciebie rowniez przyjdzie ! juz jest w drodze! tylko sie nie smutaj!
  20. Graminis Kochana! ciesze sie, ze wszystko ok! :) Poklep swoja Malude delikatnie od Lilowej Cioci :)
  21. Oooo i zlapalam stronke z trzema labadkami :) ( jak to nazywa moj siostrzeniec te ptaszory )
  22. Witam Nie zagladalam wczesniej bo roboty mam sporo. Patinka fajna ta zabawka... kurcze kiedy ja bede mogla takie cuda kupowac??. mam nadzieje,ze podsuniesz mi kilka pomyslow na to co moge tu u nas dostac. ;) Monia nie bede oryginalna- DBAJ O SIEBIE i ADASIA! Dorota mysle ze po cichutku mozna juz gratulowac... ;) Miodziki najwazniejsze zeby czula ze jestes blisko... ale z drugiej strony zostaw jej troche czasu zeby sama mogla to sobie w glowce poukladac... Mnie ostatnio po przyjsciu @ maz pocieszal, przytulal itp itd....chociaz mam wrazenie, ze jemu to bylo bardziej potrzebne niz mi tym razem ;) ... a ja w tym czasie musialam sama to sobie przetrawic... oderwac sie troche od tych myslonow o fasolce i zajac mysli czyms innym.Chcialam jednak czuc ze mam w nim pelne wsparcie i zrozumienie.... Kazdy inaczej to przezywa, Ty na pewno najlepiej znasz swoja druga poloweczke ;) nie martw sie... bedzie dobrze!! No ja juz na pewno jestem po owulce. Wczoraj tempka 37.20 dzis 37.10.... wiem, wiem... mialam nie mierzyc... ale ciekawosc nie dala mi spokoju ;) Chcialam wiedziec czy moja faza lutealna jest ok.Dzis 16 dc. Trzeba czekac do nastepnej niedzieli i tyle....najblisze dni dosc mocno sobie rozplanowalam zeby czas szybciej lecial ;) Chociaz szczerze watpie czy cos z tego bedzie... bo nie bylo prztulanek przed sama owu. :( Nie nakrecam sie wiec poki co! Pozdrowienia dla Was i sloneczne promyczki z mocno wiosennej juz Anglii :)
  23. Monia oj przezylas Biedaku!! Mam nadzieje, ze teraz juz tylko lepiej bedzie!Musi! Dbaj o siebie, prosze!! Oszczedzaj sie ile mozesz! I nie strasz nas juz tak wiecej. Martwilysmy sie o Ciebie bardzo! Trzymam kciuki za Ciebie mocno! Przykro mi z powodu sasiada...
  24. Wpadam na chwilke, bo troche roboty mam. Pogoda u nas cudowna! Wiosna mnie rozpiera!! :) Za oknem 15 stopni, piekne blekitne niebo... Nie mialam czasu zeby zajrzec tu przez weekend. W sobote praca, a wczoraj bylam w Birmingham. Po wielu latach spotkalam sie z dobra kolezanka ze szkoly podstawowej. Oj!mialysmy co wspominac!To tak dziwne,ze po tylu latach odnalazlysmy sie tutaj. Policzylysmy wczoraj, ze znamy sie 23 lata ( od przedszkola) i w sumie chyba lekkiego dola zlapalam. Poczulam sie dosc staro!! Pocieszyly nas jednak wspolne babskie zakupy i pizza.Dzis juz mi znacznie lepiej. ;)Czuje sie przeciez mloda i spokojnie do 70-tki moge tak sie nazywac ;) jak sie uda to i dluzej... ;) Wczoraj mialam owulke chyba. Mialam nie mierzyc tempki, ale zrobilam to tak z czystej ciekawosci ;) Pobolewaly mnie jajniki.Wczoraj mialam 36.8 a dzis 37.20- pieknie podskoczyla ;) Testy tez wskazywaly na owulacje wczoraj, czyli jak w zegarku zgadza mi sie to z kalendarzykiem w tym cyklu. Niestety wydaje mi sie, ze znowu przeoczylismy Ten dzien, bo przytulanek nie bylo w sobote, czyli dzien przed owulka :( - a to jakby nie patrzec najlepszy czas... Wrocilam jednak tak zmeczona z pracy, ze po prostu padlam...malz nie mial sumienia mnie budzic.Pocieszajace jest to, ze wydaje mi sie ze tym razem faktycznie mialam owulacje. ;) a moze zolnierzyki przetrwaly z piatku? ;) a moze zdazyly na miejsce dotrzec te z wczoraj? :) karmie malza androvitem, sokiem pomaranczowym i surowa papryka- moze poskutkowalo heheh zobaczymy... Patinka:) glos na Laleczke oczywiscie oddany :) To faktycznie dobry pomysl zeby wymienic sie numerami telefonow. A czy chcecie zalozyc wspolna poczte, czy po prostu sie wymienic numerami to juz zalezy od Was. Ja sie dostosuje. A tak poza tym to : DLACZEGO TU TAKA CISZA?? Czy ja mam z tym Szanownym Lachonarium porzadek zrobic? No meldowac sie prosze szybciutko, bo za uszy po kolei bede wyciagac !! ;) ;) :P
  25. Sara moja mama urodzila mnie bedac blisko 40-stki, Tata byl juz grubo po 40. Mam 10 lat starsze rodzenstwo. I moze czasami tez bylo mi przykro gdy slyszalam, jak w przedszkolu Pani wolala- ,,Zuziu, babcia po ciebie przyszla...\'\' ale z drugiej strony...czy jakas krzywda mi sie stala??? Wydaje mi sie, ze jestem calkiem normalna, a przynajmniej moje odchylki nie sa spowodowane tym, ze bylam wychowywana przez starszych rodzicow ;) :)Szanowalam zawsze swoich rodzicow i podziwialam, ze sie na mnie zdecydowali... bo wyjscie z sytuacji mieli... mama w tym czasie powaznie chorowala, wiec mogla przeprowadzic zabieg. Ale jestem! I mimo tego, ze moj Tato nie doczekal wnukow,mojego slubu czy momentu kiedy zdalam mature lub obronilam prace mgr, to byl najwspanialszym Tatą pod sloncem!! i wierze, ze ja mu tez troche szczescia dalam i gdyby moi rodzice drugi raz decydowali to i tak na tym swiecie bym sie pojawila :)... a ja innego taty bym nie wybrala, chocby temu drugiemu bylo dane zyc o 20 lat dluzej...I jesli jest mi dane miec dziecko dopiero przed 40-stka... to bede na nie czekac....
×