Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lilowa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lilowa

  1. Kakusia napisz koniecznie co gin powiedzial. Pewnie bedziesz miec USG. Moze jakies zdjatko? :) I pozdrów swoich Panów. Niech zdrowieja szybko. Trzymaj się cieplutko!
  2. Pani Misiowa wielkie gratulacje! Witamy kolejnego Adasia! Sliczne imie wybraliscie!! :) :) Kantia ja tez mysle, ze to sprawa psychiki. Czesto nie doceniamy jej wplywu. Moj M. bral Androwit. Nie zaszkodzi a moze pomoc. Lek bez recepty znajdziesz w aptece. Swoja droga mysle, ze warto zrobic badanka nasionek przy dluzszym staraniu bez rezultatów. I dlaczego akurat myslisz o bezplodnosci? Trzeba byc dobrej mysli. Czesto nawet, jesli cos jest nie tak, wystarcza kilkumiesieczne leczenie. Lepiej wiedziec wczesniej i dzialac niz czekac w niepewnosci i sie stresowac popadajac w depresje. Aneczko przykre jest to co piszesz. To prawda, ze jest nasz juz tu stale grono, ale mysle, ze te które sa w stanie cos podpowiedziec to robią to. Ja odpowiadam na pytania jesli cos wiem. Wiele z nas nie udziela sie w tematach, na które nie jestesmy w stanie dac rzetelnej odpowiedzi by nie wprowadzac w blad... to chyba lepsze rozwiazanie niz pisanie glupot...stad czasami pomijanie pewnych wypowiedzi i byc moze Twoje przeswiadczenie, ze ,, olewane'' sa niektóre problemy.Przeswiadczenie blędne oczywiscie. Nie zapominajmy tez o tym, ze czasami po prostu brakuje czasu. Moniu Gramka dzieki za pamiec. Sporo pracy mam ostatnio. Byla tez u nas moja Mama, pozniej Chrzestna Adaska. Zabrakło mi czasu na wirtualne zycie ;) Postaram sie poprawic. Kalpeczku nie podlamuj sie. Lepiej pomyslec o dalszych krokach nie marnujac czasu i energii na dolki. Porozmawiaj z ginem co dalej. Stawiaj konkretne pytania oczekujac takich samych odpowiedzi. Sciskam Cie mocno. Myszko powodzenia oczywiscie i ja rowniez mocno zaciskam kciukasy! Niech rosna piekne jajeczka!! Wszystkim naszym Solenizantkom wszystkiego najlepszego! Mowiac szczerze,pogubilam sie kto ma urodzinki ;) Tak czy inaczej zycze spelnienia marzen, duuuzo zdrówka i samych slonecznych dni. :) Monitko co u Was? Jak Synek i biznes? Pozdrawiam Wszystkie i Kazdą z osobna! Dzis nadrabiam domowe zaleglosci. Sprzatanie i pranie po gosciach. Bede zagladac!
  3. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Spelnienia marzen, duzo zdrówka i radosci dla Was Kochane! Dawno tu nie zagladalam. Po prostu czasu zabrakło. Zaraz wezme sie za czytanie co u Was. Mam nadzieje, ze wszystko zmierza w dobrym kierunku. Sciskam mocno w Nowym Roku.
  4. Zdrowych, wesołych Swiat Bozego Narodzenia dla Was Kochane i dla Waszych Bliskich. Mam nadzieje, ze miło spedzacie ten wyjatkowy czas... cieplutkie pozdrowienia!
  5. Pani Misiowawszystkiego najlepszego dla Patrysi!! Przede wszystkim zdrowego i kochającego braciszka! Sciskam cieplo!
  6. Czy ja Was odstraszylam od forum Kobitki? Za mna nocka przy komputerze- musze wyrobic sie z praca do konca roku wiec siedze po nocach.Wlasnie pije mocna kawke i bierzemy sie z Adaskiem za sprzatanie i pieczenie. Dzis przylatuje Babcia!!Milego dnia dla Wszystkich!
  7. Adasko padl... chwila by zajrzec do Was zanim zabiore sie za pieczenie ciasteczek maslanych. Lubie jak nimi pachnie podczas swiat- pierniczki tez oczywiscie będą. :) Systemek zaglosowalam, choc przyznam szczerze ze nie wiem na co- nie bylo to widoczne na stronie. Moze powiesz kilka słów, o ile sie tu jeszcze pojawisz. Myszko powodzenia z ciastami.To Ty je na sprzedaz pieczesz?Adasko tez ma szczeniaczka- uczniaczka i jest zachwycony. Trafiony prezent! Choinka u nas oczywiscie zywa wiec juz zrobilo sie naprawde swiatecznie chociaz strojona byla z przebojami, bo okazalo sie, ze podczas przeprowadzki zgubilismy nasze wszystkie ozdoby choinkowe ( tak sobie to tlumaczymy, bo po prostu wyparowaly)Zal mi niesamowicie, bo to taka zbieranina byla odkad mieszkamy razem, czesto i pamiatki z podróży.Wczoraj wiec pojezdzilismy po sklepach w poszukiwaniu swiatelek i ozdób... no i cos tam mamy- nie za duzo, zeby znowu moc zbierac pamiatkowe bombeczki przez nastepne lata. Ok, uciekam do kuchni. Paaa
  8. U nas tez juz nastrój przedswiateczny.Dzis jedziemy po choinke. Staram sie jakos przygotowac chatinke na swieta ale ciagle mnie zawalają robotą z biura. Cieplutkie pozdrowienia!! Wpadne pewnie wieczorkiem choc na chwilke!
  9. Od rana szaleje w kuchni. Dzis roczkowa imprezka Adaska. Goscie przychodzą na 16 a ja jestem daleko w polu. Wczoraj mialam sporo pracy w szkole i z biura... nie wyrabiam. Przydalyby sie jakies kciuki zebym zdazyla ze wszystkim.... a najlepiej pomocnik ;) Milego dnia Dziewczynki!!
  10. Gab wstret do miesa mialam przez cala ciaze- no nie moglam sie zmusic!Mam nadzieje, ze Tobie to minie, bo przeciez to tez potrzebny skladnik diety ciezaróweczki. Kalpeczku my tez mielismy kilka swiat sami... i nie tylko my. Marzenia sie spelniaja! Sciskam Cie mocno! My juz prezenty kupowalismy w listopadzie w zwiazku z naszym wyjazdem do Polski. Teraz zostalo mi jeszcze cos do kupienia dla Malza, mojej Mamy bo przyjezdza do nas na swieta no i oczywiscie Adaska, z nim jednak najmniejszy problem. Nasz maly solenizant juz spi a ja zabieram sie za prasowanie, którego( nie musze chyba nawet wspominac) nienawidzę. brrr
  11. Dzięki Dziewczynki. Przekazalam Adasiowi zyczenia od Was. Mysle, ze przekopiuje je mu na pamiatke. :) Myszko mysle, ze codzienne zycie czesto sprawia ze zapomina sie o topiku- naszej malej społecznosci :) Wierze jednak ze Dziewczyny zagladaja i jak beda chcialy to podziela sie z nami czastka swojego zycia. Tak sobie dzis wspominam... te pierwsze cudowne chwile z Adasiem, ale rowniez czas naszych staran - sprzed dwóch lat, gdy nadziei czasami brakowalo....
  12. Wrócilismy wczoraj z Polski. A tam snieznie i jakos tak bajkowo. I znowu zatesknilam za rodzinnymi katami. ;) Robilismy Adaskowy roczek dla najblizszych. Natomiast w najblizsza sobote planujemy tu mala imprezke dla znajomych. Mam nadzieje, ze wyrobie ze wszystkim. Onyx- wiem, ze wisze Ci maila ;) Przed wyjazdem czasu brakowalo. Wybacz!Jak sie tu jakos ogarne to napisze. Pozdrowienia dla Wszystkich i Kazdej z Osobna :)
  13. Dzien dobry. Powod milczenia prosty: po prostu czasu brak. Za tydzien lecimy do rodzinki wiec musze troche pracy nadrobic, do tego podziebiona jestem i wszystko jakos trudniej przychodzi. Kalpeczku co dalej radzi lekarz? Madzik oj tak, ten czas ucieka w piorunujcym tempie. Trzeba sie cieszyc kazda chwilka. zaczynam planowac adasiowe urodzinki- dzis w drodze do pracy kupimy urodzinowe gadzety. Mamy juz upatrzone ;) Grameczko Ty czarna owieczka w rodzinie? Trudno mi sobie wyobrazic w tej roli te oaze radosci i dobra jaka jestes :) Moze za bardzo sie przejmujesz glupim gadaniem? Jolanta gratuluje wyników w odchudzaniu. Tylko nie przesadzaj- bo szkoda na to zdrowia. Lepiej chudnac powoli ale zdrowo i bez efektu jojo. Mi tez ostatnio uciekly 4 kg, ale nie z powodu dietki, chyba po prostu nadmiar pracy, troche stresów- w pracy ale przede wszystkim rodzinne zmartwienie. Siostra ma bardzo zle wyniki cytologii. Dzis powinnismy wiedziec cos wiecej. Myszkomam wlasnie klienta ze Stanów... roznica czasu pozwala mi wyrobic sie z robota. :) Patinko co u Was? Uciekam na razie do kuchni. Zrobimy juz obiadek. Potem lece do pracy i wracamy razem z Malzem po 18.Milo bedzie tylko odgrzac cos do jedzonka. Pozdrawiamy!! :)
  14. Dzien dobry! Pracy mam zatrzesienie ale nie moglam sobie odmowic i musialam zajrzec do Was. Olawd 100 lat!Wszystkiego pieknego! Duuuuzo zdrowka, sloneczka, radosci kazdego dnia! Ale Kochana! O czym Ty mówisz? Stara?Jestem zaledwie rok mlodsza i czuje, ze cale zycie przede mna.Na swiat nam dopiero! ;) EfQa i bardzo dobrze! Wrzuc na luz. Swiat niestety jest pelen i takich lokatorów a my musimy sobie z nimi jakos radzic najlepiej omijac i nie pozwolic by którys z nich popsul chocby skrawek naszego szczescia. Pisz jak sobie dajesz rade z tym typem. Grameczko ale Lenka rozgadana!niedlugo bedzie Was zameczac tysiacem pytan :) Myszko a czy Wy macie tam na miejscu jakas Rodzinke? Adasko wczoraj skonczyl 11 miesiecy! Zaczynam planowac przyjecie urodzinowe... wlasciwie beda dwa bo nasza Rodzina nie da rady w tym czasie tu sie zjawic... zreszta trudno tego wymagac np od Prababci. Tak wiec pod koniec listopada lecimy do Polski- wrocimy 6 grudnia i potem zrobimy druga imprezke tutaj. Mam nadzieje, ze uda mi sie to wszystko dobrze zorganizowac bo pracy mam sporo i lekki deficyt czasowy. ;) Trzymajcie sie cieplutko! Milego dnia dla Wszystkich!
  15. Kakusia ciesze sie, ze z malenstwem wszystko dobrze. Jeszcze raz gratuluje Wam z calego serducha. Niech malenstwo pieknie i zdrowo rosnie :) Myszenko nie bój sie. Pamietaj, ze juz niedlugo wszystko to zostanie Wam po stokroc wynagrodzone. Kalpeczku odpoczywaj... myslami jestem z Toba. Monitko przeciez my tu nie tylko o starankach piszemy. Ciekawe jestesmy co u Ciebie, nawet gdy nie ma zadnych rewelacji. Pisz Kobieto Kochana! Efqa przykro mi, ze przechodzisz przez takie stresy... a moze czasami warto machnac reka, wpuscic jednym uchem i drugim wypuscic? Moze nie bierz tyle do siebie, bo wykonczysz nam sie Kochana. Pomysl o tym, ze masz fajna Coreczke, w zyciu tyle pieknych chwil Was czeka, nie ma sensu rujnowac sobie nerwów na jakims pacanie. Patinko co u Ciebie i Dziewczynek?Jak sobie radzisz? Gab z calego rozciagnietego serducha zycze Wam by wszystko sie ulozyło.Przykro mi, ze musicie przez to przechodzic. Przytulam mocno i serdecznie. Grameczko co u Was? Mala juz pewnie gadula sie robi?Opowiedz nam cos o niej. Olawd a jak Wam dni uplywaja? Ewelko moze jednak sobie o nas przypomnisz? ;) Moniu zapracowana Mamusiu. Odezwij sie w wolnej chwili. Panimisiowa jak sie czujesz?Pati nadal zbuntowana?Jak sobie pomysle, ze tez nas czeka taki bunt... no ciekawe jak sobie z tym poradzimy, czy cierpliwosci wystarczy. Jolanta swieta, chrzest, Sylwester... czeka Was piekny rodzinny czas. LilliAnn niesamowity sentyment mnie ogarnia gdy patrze jak odliczasz tygodnie do tej samej daty, do ktorej my odliczalismy rok temu. Aneczko miło, ze czesciej zagladasz. Madziarka gdzie mozemy zobaczyc Wasze szczescie? Madzik co słychac młoda mezatko? Czujesz jakas roznice po slubie? Alutku jesli zagladasz tu czasem, odezwij sie. Milego dnia i cieplutkie pozdrowienia dla Wszystkich.
  16. Witajcie Kobietki Kochane! Niestety nie jestem w stanie pomoc w interpretacji wyników. Przykro mi, ale nie chce sie wymadrzac w tematach w których nie mam rzetelnej wiedzy. Pomoge jednak w sprawie przepisu na dobre ciasto :) Myszko to dla Ciebie...chociaz nie jestem pewna czy juz kiedys nie dawalam gdzies na forum tego przepisu. Sernik malinowo- czekoladowy ( ciasto angielskie) - 200 gr gorzkiej czekolady - 200 gr masla - 400 gr cukru pudru - 5 jajek - 110 gr maki - 400 gr sera kremowego - cukier waniliowy lub jedna lyzka ekstraktu z wanilii - 120 gr malin ( moga byc równiez mrozone) Piekarnik nastawiamy na temp. 170 st. Blaszke ( ok. 20x30 cm) wysmarowac maslem, wylozyc papierem. Czekolade rozpuscic w kapieli wodnej, ostudzic. Maslo, 250 gr cukru pudru zmiksowac na gładka mase. Nastepne dodac 3 jajka, wbijajac po jednym i dobrze miksujac przed podaniem nastepnego. Wlac roztopiona czekolade, dalej miksowac. Nastepnie dodac make. 3/4 mikstury wlac do blaszki. W drugiej misce utrzec ser, reszte cukru pudru, jajka i cukier waniliowy. Masa powinna miec gladka konsystencje.Wlac mase serowoa na mase czekoladowa. Na wierzch wylac reszte masy czekoladowej i ulozyc malinki. Piec 45-60 minut ( Przepis zaleca 40-45 ale stwierdzam, ze jednak potrzeba wiecej) Studzic w cieplym ale otwartym piekarniku. Smacznego :) Zaraz wracam ;)
  17. Frugo- jak Twoje Dziewczyny? Nic nie piszesz... Odpuscily te rotawirusy?
  18. Hej Kobietki! Co sie dzieje? Mamo zalotnika- jak sie czuje Wasz Synek? Onyx- no chyba mnie tu nie porzucisz? ;)
  19. A wiesz, ze wlasnie mialam to pisac ;) Szanse mialysmy wyrównane :) Nie wiem co maja zdawac i jak to ma wygladac. Mam wrazenie, ze nie wiem nic. Mam nadzieje, ze organizacja bedzie wkrótce lepsza. Jutro rozpoczecie roku wiec powinnam poznac szczegoly. Przed rozpoczeciem mamy spotkanie kadry.
  20. Czuje sie wyrózniona. Na pocieszenie rozpoczelam nowa stronke :)
  21. Czy ktos wpadnie na kawusie i serniczek? Miala dzis do nas przyleciec chrzestna Adasia... ale spoznila sie na samolot.Plany diabli wzieli. Lodowka pelna, kilka atrakcji tez zaplanowanych. Sa chetni na weekend w Anglii?Zapraszamy. :) Dzieki Dziewczynki za słowa otuchy. Chcialabym byc taka supermenka o jakiej piszecie :) :)
  22. Onyx- dzieki! Odpisalam juz na maila. Teraz i ja mam czas na kawke. Sa chetni? Nawet serniczek malinowy sie znajdzie. Miala dzis do nas przyleciec chrzestna Adasia... ale spoznila sie na samolot. Lodowka pelna. Zapraszam!
  23. Kalpeczku jestesmy z Tobą i mocno trzymamy kciukasy!!!!! Dominej ja tez wierze, ze wszytko dzieje sie z jakiejs przyczyny i w jakims celu.Bedzie dobrze!W zyciu kazdej z nas pojawiaja sie chmury i wichury...ale pamietac trzeba, ze po deszczu zawsze wychodzi slonce :) Patinko mam nadzieje, ze w Twoim zyciu tez juz sie wszyssko ulozy i przed Toba i Dziewczynkami same pogodne dni. Ledwo dzis na oczy widze. Skonczylam o 4 nad ranem. O 6.50 pobudka.Mialam nadzieje, ze przespie sie chwilke z Adaskiem ale jego w przeciwienstwie do mnie energia rozpiera. Dzieki za wsparcie. Powtarzam sobie, ze najwazniejsze ze moge byc z Adasiem, a ze zmeczenie daje sie we znaki... to minie. Jednak wspolne chwile zostana we wspomnieniach. Adasko wlasnie tanczy ( czyt.buja sie na nozkach i wywija glowa we wszystkie strony) w rytm Pana Tik- taka. :) Pozdrowionka dla Was!!
  24. No tak...Wy pewnie słodko spicie a ja tu slecze nad papierami i monitorem.Chce nadrobic troszke roboty bo w czwartek przyjezdza do nas chrzestna Adasia i nie chce wtedy siedziec po nocach. Stwierdzilam wiec, ze zarwe dzis nocke i moze jutro ale przynajmniej od czwartku do niedzieli nie bede musiala myslec o pracy.No... poza tym, ze w sobote rozpoczynam zajecia w szkole.Bede uczyc dzieciaki w wieku 7-9 lat oraz 14+. Boniu! Dodaj mi sily.Kurczak, boje sie. Boje sie, ze nie wyrobie z tym wszystkim, ze nie podolam. Wiem, ze pisze jak potluczona, ale strach mnie jakis ogarnal. Chyba musze sie nauczyc, ze nie wszystko w zyciu moge zrobic na 150%. No dobra, przestaje marudzic. Biore sie w garsc. Słodkich snów z aniolkami Wam zycze!
  25. No tak...Wy pewnie słodko spicie a ja tu slecze nad papierami i monitorem.Chce nadrobic troszke roboty bo w czwartek przyjezdza do nas chrzestna Adasia i nie chce wtedy siedziec po nocach. Stwierdzilam wiec, ze zarwe dzis nocke i moze jutro ale przynajmniej od czwartku do niedzieli nie bede musiala myslec o pracy.No... poza tym, ze w sobote rozpoczynam zajecia w szkole.Bede uczyc dzieciaki w wieku 7-9 lat oraz 14+. Boniu! Dodaj mi sily.Kurczak, boje sie. Boje sie, ze nie wyrobie z tym wszystkim, ze nie podolam. Wiem, ze pisze jak potluczona, ale strach mnie jakis ogarnal. Chyba musze sie nauczyc, ze nie wszystko w zyciu moge zrobic na 150%. No dobra, przestaje marudzic. Biore sie w garsc. Słodkich snów z aniolkami Wam zycze!
×