usagichi

ja jestem, ale ci nie pomoge bo sama pewnie jak bede kupowac to pomysle o tym co tu piszecie:)

a moze którejs mąż jest zazdrosny ze jego zona tu siedzi i tez wszystko pisze:D:D:D

dzis chyba w całej polsce taka pogoda. ja co do tych ataków nie bede sie wypowiadała bo właze tu od 3dni, i akurat jako 1 jaki przeczytałam to własnie jeden z nich:/...a za duzo piszecie zeby zorientowac sie jakie miałyscie wszczesniej tematy:), i kogo by dopasowac

a ja jeszcze nic niemam kupione...łaa...nieumiem sie zdecydowac, bo niechce kupic czegos co nie bede uzywac...strasznie skąpa jestem:/

aż strach jak sie czyta jakie jesczze badania nas czekają:/...i tak juz niecierpie chodzic do ginekologa.... Dziewczyny, jak myślicie, czy jak sie pojedzie do szpitala,dobrze miec tam jakąs polecaną salową?...czy one sie tam opiekują wszystkimi tak samo...czy kjazda ma jakies swoje pacjentki?!...niemam pojecia jak to wyglada.