Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

usagichi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez usagichi

  1. co do lewatywy tez mi sie tak wydaje ze wszedzie to robią...no chyba ze juz rodzisz jak do szpitala przyjedziesz,to chyba niezdązą:P
  2. a dziś sukces, wstałam o 8:) i pojechałam na taki wiejski chandel...o masakra ale tam rzeczywiscie same wiesniaki:/...chyba w 20osobowej kolejce stałam zeby 2kg jaśka kupic,a skwar ze masakra, i chyba jeszcze 15kg zakupów w rece miałam-pewno nikt ani nie pomyslał zeby mnie przepuscic:/ bo te babska tam pewno zdania ze one do porodu jeszcze w polu robiły. najrzyczliwsze to takie w moim wieku mniej więcej- i pewno tez z miasta:P rozglądam sie troche za czyms co by ubrac na wesele 26czerwca ide, to bedzie 37 tydzien.ale narazie chyba nie kupuje bo jeszcze dzidzia wczesniej wyjdzie i wogole tego nie ubiore(juz nie wspomne ze oczywiscie nic jeszcze nie znalazłam w co bym weszła:x)
  3. ja tez jeszcze niemam kupionych kosmetyków dla maluszka, zreszta do szpitala tez nic niemam(ani torby w jaka by to zapakowac:P) w zeszłym tyg babka na szkole rodzenia jakieś tam polecała, ale juz niepamietam jakie:/, a se oczywiscie nie zapisałam. qrde o 10 byłam w biedronce i juz nie było arbuzów(sama reklama sie ostała)..to truskawy kupiłam i juz litr koktailu wypiłam;P-pyyychaaa oczywiscie upał u mnie taki sam jak wczoraj ponad 40stopni w słoncu i 30 w cieniu
  4. ja niechce wiedziec ile mam w brzuchu:x...ale 119 miałam na poczatku maja a jestem ino tydzien wczesniej z terminem niz ty brzucholQ:(
  5. no i jeszcze 1 ogorek... w cieniu 33 a w słoncu 43stopnie:)...w południe goręcej było, no to ide ostatnie pranie rozwiesic, i sie jeszcze powygrzewac. miłego wieczorka lasunie;)
  6. ja czeresniami sie objadłam przez ost 2 tyg,nio i przerwa bo narazie niema:x...ale na jutro tez planuje arbuza,a jak nie bedzie to truskawki...a dzis obzarłam sie ogórkami. cos po tych ogórkach mały czkawke dostał:x. zreszta brykał chodzby w kregle nimi grał(bo 1 pomidora tez zjadłam),ale juz jest ok:). dziś taki straszny upał a całkiem dobrze sie czuje:). :o ide zobaczyc ile jest stopni, bo dałam termometr do słonca:P
  7. no tak...jak zwykle wszytkie kładą sie nynac a ja bede do 1 buszowac...a pozniej do 10spać:/...niechce taaak!, ale jak sie tego oduczyc?!.. a ja mam taka cichą nadzieje ze moje malenstwo bedzie takie spokojne jak ja całą ciąze:). w sumie jeszcze miech został;P
  8. noo ja tez omijam te wszystkie reklamy, szczerze przyznam ze wogole chyba ino raz w tyg oglądam telewizje. niemam pojęcia jak rozpoznac ułozenie dziecka/chyba wymacac sie tego nieda:P, ale wydaje mi sie ze jak juz sie ułozy główkowo to czuc je w gornej czesci brzucha(u siebie tak zauwazyłam). Jak bym miała córczke w brzuszku to tez byłaby Emilka;P, a tak bedzie Pawełek:)
  9. brzucholku, piegusku ja wam współczuje tych stresów, zwłaszcza teraz, jak jestescie w takim stanie i powinnyscie najbardziej na siebie uwazac.a otoczenie tylko wam przeszkadza. tesciów napewno nie zmienisz i zostaje ci ino omijac ich jak największym łukiem i starac sie najbardziej olewac ich zachowanie. a Piegusku co do wychowania niemam pojęcie co doradzic, bo ja jeszcze nikogo nie wychowywałam, ale moze twój mąż bardziej tez powinien pokazac małemu rygor:/,ale oczywiście i miłosc(niewiem,ciezko cokolwiek doradzic ale ja od strony ojca miałam ino rygor,zero miłosci. a mój brat ani tego ani tego, i uwazam ze syna musi wychować męska ręka-to ino takie mysli do głowy mi przychodzą):/
  10. noo to chyba ten upał:)..bo moj tez tak od czawartku jakiś spokojniejszy, w czwartek sie martwiłam, ale jak sie poruszył to do dzis tak delikatnie. ciekawe jak tam luczia,pewno buszuje cały dzien zamiast siednąc na tyłek i odpoczywac:)...pozdrawiam
  11. ja jeszcze nie prałam, ale w szkole rodzenia polecała nam ten proszek jelp, tak na pierwsze 3mies...bo niema(albo ma najmniej) tych uczulających składników.a pozniej juz sie zobaczy czy na coś malenstwo jest uczulone.
  12. no to i ja wkoncu kłade sie spac. jestem zajechana jak koń po westernie. qrde kuzynka mi powiedziała ze bardzo widac ze spuchły mi nogi, a ja zawsze luzne buty i nie bolą mnie wogole nogi to nie czuje. do lekarza dopiero 21.więc niewiem czy mam sie czego obawiać, czy poprostu tak bywa...\słodkich snów dziewczyny:)
  13. nom moze przesadziłam z tym ze zapomniała o bólu:x..ale napewno cieszy sie maleństwem...normalnie az mi sie buźka śmieje:)
  14. łaaa to suuper ze malusi zdrowiutki:D a waikiki napewno juz zapomniała o bolu.niech szybciutko wraca do domku i coś nam naskrobie:). jak jeszcze nas przeczytasz to pozdrów ją serdecznie i kusiki poprzesyłaj.. Qrde jak ona juz po, to ja chyba zaczne torbe pakowac!
  15. no ja tez mało pisze, ale cały czas czytam i trzymam kciuki jak macie jakies problemy, zeby wszystko było wporzadku. zeby dzidziusie jeszcze jednak troche posiedziały w brzuszkach. nio i strasznie ciekawa jestem jak tam waikiki :) a u mnie od srody popołudnia suuper pogoda, wiec dzis organizujemy grila. miłego dnia dziewczynyyy :*
  16. hmm ja sie martwie tymi wszystkimi badaniami:/...bo czytam was i co chwila piszecie ze jakis posiew, czy KTG czy co tam...a ja oprócz krwi i moczu, i za kazdym razem usg robionego to niemam zadnych badan. nio i takie dokładniejsze badania tez mi robił w styczniu(na poczatku ciąży)... wczoraj byłam u niego, i jak zwykle usg. potwierdził mężowi ze chłopak bedzie napewno, i za tydzien sie z nim umówi na jakies dokładniejsze USG,bedzie serce badał maluszkowi i coś jeszcze...ale co zemną:(...jak do szpitala pójde to bede musiała miec jeszcze tyle tych badan zrobionych. a niechce isc tam gdzie on przyjmuje porody:x a najlepsze ze next wizyta dopiero 21:|
  17. Dzis byłam na 1lekcji w szkole rodzenia i akurat trafiłam na ostatnią:P...tzn jak kąpać malenstwo i ogolnie jak i czym je pielegnowac. nio i poleciła bardziej aspirator niz gruszke, bo ma sie wyczucie z jaka siła wciągać...z tego co jeszcze pamietam to tez poleciła uzywanie nie tylko pampersów, ale i zwykłych pieluszek tetrowych. nio i do przemywania tylko spirolu 70% a nie zadnych płatków kosmetycznych(tez są dobre, ale do pepuszka najlepszy ino spirol). do kąpieli poleciła bodajze płyn linomag(bo natłuszcza)...a na odparzoną pupe mąka ziemniaczana:P(gadała ze to stara metoda, ale jak najbardziej teraz sie do niej wraca)
  18. ale mnie dziś plecy naparzają:/...a mały tez od 8cały czas buszuje, jeszcze lekarz go poszterował to juz wogole nieda mi spokoju. ja sie pakowac chyba dopiero zaczne na poczatku lipca:x. jakoś teraz mi sie niechce, ino kupuje. wogole dziś jakas do zdechniecia jestem:(...coś zjem i ide spać ...miłego dnia laseczki
  19. nio własnie Bąblowa! Wszystkiego Najlepszego,spełnienia marzen i szczesliwego rozwiązania:*
  20. co do twardnienia brzucha to tez od około tygodnia czesto taki twardy sie robi. jutro do lekarza to zaś zasypie go pytaniami, nio i obiecał ze tym razem pokaze mi ze chłopczyka mam w brzuszku:). brzucholku baardzo ci współczuje tesciów... nio i ciesze sie ze ja swoich mam tak daleko, ino codziennie dzwonią sie pytac jak sie czuje, czy sie nie przemeczam, i czy wiemy co bedziemy miec. bo oni nie wierza ze nie widac.a juz ich mam dosyc!..zreszta jak tam jedziemy raz na miesiac to krew nas zalewa(mnie i męża). Miłego dnia dzieffczynki:) zrobiłyscie mi smaka na zapiekanke...na dzis juz tam mam jakis obiad, ale na jutro chyba jakas poszukam w necie:)
  21. qrde ja tez wiecznie głodna jestem, a mąż ma popołudniówki w tym tyg to masakra.zaś jedzenie na 22 szykowac i jak tu z nim wieczorem niejesc8/. dziś robie sobie małą głodówke bo jutro do lekarza, a ost narzekał ze za szybko przybieram... a niewiem czy jest jakas roznica ale jak jestem głodna to oszukuje zołądek i jem pomidory, ogorki i jabłka. wczoraj na noc chyba z kilo tego zjadłam.a nim weszłam do łózka to i tak 2cukierki wtranzoliłam
  22. czee...ja czasem gotuje taki sos jak na spagetti(mięso mielone i sos pomidorowy,czasem jakas papryka czy pieczarki do tego)...i troche wiecej wody. jak sie gotuje to makaron swiderki wrzucam...nio i jak trzeba to sie doprawi i wody doleje...nam wszystkim smakuje:P
  23. a ja dziś na obiad mam sałatke jarzynową i skrzydełka...smaka mam, ale pewnie skrzydełka nietkne
  24. hehe, tak sie zastanawiałam co z kasą za ten miech a własnie do mnie dzwonili z mojego zakładu, kiedy przyjade po wypłate:)(hmm, ciekawe ile dostane:P)...nio i next bedzie z ZUSu
×