Pampusia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Pampusia
-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mi dzisiaj męża bratowa powiedziała o takim fajnym placku. Na kruche ciasto wylewa się masę budyniową, na tym układa się solone orzeszki ziemne, póżniej masa kajmakowa albo mleko skondensowane gotowane dwie godziny a na wierzch starta czekolada. Brzmi ciekawie tylko nie wiem jak słone orzeszki będą się komponować ze słodką resztą. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hanio ja ci miałam pisać że u nas też dzień wcześniej na dziąśle była czerwona kropka i myślałam że pewnie ząbek przebił jakieś naczynko i zaraz wyjdzie. Potem miałam gości i myślę sobie: to teraz ci napiszę tylko odświerzę stronę. A tu co widzę? GRATULUJĘ! To niby tylko ząbek a mama z radości nie wiem co ma ze sobą zrobić. Mnie dziś znowu po kawie cofnęło. Nadal nie ma @ więc jutro jadę po teścik. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hanio nie wierzę! Zrobiłaś ten tort sama? JAK? Jest cudny! -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziękuję wam wszystkim za komplementy. Od razu się czuję dowartościowana. hanio nie ma twoich kartek na poczcie ewelinka jaką wiadomość wysłałaś? U mnie otwiera się jako tekst ale zupełnie niezrozumiały -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Ja byłam dziś u fryzjera. Nareszcie zrobiłam sobie pasemka. Dwa lata nie miałam koloru na głowie i jestem bardzo zadowolona. Tak jak obiecałam wysłalam na pocztę parę zdjęć z nową fryzurą. Co prawda włosy są mocno wymodelowane i natapirowane. Ja sama nigdy tak sobie nie ułożę bo nie będę potrafiła. Ale dla porównania parę tygodni temu wysyłałam swoje zdjęcie więc można zobaczyć różnicę. Mam boba i chyba pierwszy raz w życiu podoba mi się moja fryzura. @ nadal nie ma. Zaczynam powoli świrować. We przyszłym tygodniu jadę do miasta to kupię sobie test. Ale może nie będzie już trzeba. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agnes ja osobiście sto razy wolałabym dostać bukiet tulipanów niż te nudne róże -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadyia a próbowałaś to czymś smarować? Ja po operacji trzy lata temu dostałam receptę na Cepan, który miał uelastycznić i "zmiękczyć" bliznę. Podobno to można stosować też na rozstępy. Mi nieszczególnie pomógł ale moja blizna na brzuchu ciągnie się od pępka do spojenia łonowego i miejscami jest szeroka na centymetr więc trudno było coś z nią zrobić. Ale na mniejsze na pewno jest dobry boo był nawet produktem roku 2005 chyba. Ogólnie ma bardzo dobre opinie. Jest jeszcze jego odpowiednik Contratubex ale jest droższy. Może tatonka będzie coś więcej wiedziała i napisze jak znajdzie czas. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
karenina ja miałam cykle tak 31-32 dni ale po porodzie to różnie bywało, przeważnie były dłuższe. Wiem że jeden dłuższy nie znaczy, że drugi też taki będzie. My chcemy mieć drugie dziecko. Nawet myślałam żeby jeszcze w tym roku zacząć się starać, więc jeśli się okaże że jednak jestem w ciąży to będę się cieszyć. No ale nie ukrywam, że wolałabym poczekać jeszcze parę miesięcy. Przynajmniej dopóki Julka sama nie chodzi i trzeba ją często nosić na rękach. No zobaczymy. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zrobiłam sobie właśnie pyszną, aromatyczną kawkę i po pierwszym łyku tak mnie zemdliło, że wylałam wszystko do zlewu. Kurde! Zaczyna mnie to niepokoić. Już się zaczynam nakręcać. Ale to by było mało prawdopodobne. Ostatni raz baraszkowaliśmy w 10 dniu cyklu ale byliśmy zabezpieczeni. No dzień wcześniej było jeszcze bez gumki, ale to by było za wcześnie na płodne dni. Dzisiaj przypada mi 44 dzień cyklu. Normalnie to już bym była pewna że jestem w ciąży, ale ostatni cykl trwał 47 dni, chociaż zazwyczaj mam dużo krótsze. Poczekam jeszcze parę dni i chyba kupię teścik, bo to nie ma żartów. Ta kawa zbudziła moją czujność, bo w ciąży to była pierwsza rzecz którą mi odrzuciło. Co do raczkowania to Julka też ani myśli chociaż za parę dni kończy 9 miesiąc. O staniu nawet nie ma mowy. Ale dopóki jestem sama to sie tym nie martwię bo jak już zacznie śmigać to za nią nie nadążę i w domu będzie sajgon. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dasia stanęłaś przed problemem, który prędzej czy później dotyka każdą z nas. Nawet wzorowym rodzicom czasem się zdarzy że skumulują się różne problemy, zmęczenie, frustracja i wtedy można wybuchnąć, powiedzieć coś czego można żałować. Mój mąż bardzo chciał mieć dziecko i zajmuje się nią (ostatnio rzadko hehe), ale często zdarzały się dni że ciągle był zajęty, zmęczony i chciał sobie poleżeć. A ja wtedy na niego siadałam i krzyczałam, że nic mi nie pomaga, nic go nie obchodzi, czasem potrafiłam powiedzieć coś co go naprawdę zabolało. Ale takie sytuacje nie były stale. Kilka razy się zdarzyło. Chyba większość facetów tak ma że wolą się pobawić z dzieckiem jak ma dobry humor niż zajmować się nim, pielęgnować,, karmić i zabawiać jak płacze. Ja oczywiście staram się jak mogę żeby mąż uczestniczył też w tych trudniejszych momentach, bo w końcu jest ojcem. Ale to już chyba tak nas natura stworzyła, że to matka najwięcej zajmuje się dzieckiem, ma silniejszy instynkt opiekuńczy, no i każde dziecko bezpieczniej się przy niej czuje niż nawet przy najukochańszym tatusiu. Chyba na każdego faceta jest inny sposób, więc trudno tak doradzić co powinnaś zrobić, ale szczera rozmowa awsze powinna być najważniejsza. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Seiene to jest maść witaminowa z witaminą A. Jest w czerwonej tubce i kosztuje grosze. Tylko gdybyś kupowała to poproś o gojącą bo jest jeszcze ochronna. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też smarowałam różnymi maściami. Najpierw Cutibazą, to taka do skóry wrażliwej i z problemami alergicznymi, malutko jej miałam więc jak się skończyła to samrowałam Bepanthenem, ale to nic nie dawało. I wczoraj też zaczęłam stosować maść z witaminą A. Zobaczymy czy coś da. Te plamki czasami robią się takie mocno czerwone, a czasami ledwo je widać. Nie wiem od czego to zależy. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A u nas noc fatalna. Julka nie spała od 1 do 3. A do tego prawie cały czas była niespokojna, pojękiwała jakby coś jej było nie tak. Myślałam, że po takiej nocy pośpi trochę dłużej, ale o 7 rano już mnie drapała po twarzy i śmiała się. Ja nie wiem kiedy w końcu się wyśpię porządnie. No i martwią mnie coraz bardziej te jej suche plamy na skórze. Z łokci przemiosły się na ramiona. Ma jedną na szyi i za uchem. Wczoraj zauważyłam też coś na karku, ale to nie plamy tylko takie krostki. Wyglądają całkiem inaczej niż reszta. Kurczę, trzeba będzie się wybrać do lekarza. Miałam nadzieję, że samo zniknie, ale coraz bardziej się boję że to AZS. Wczoraj zaczęłam szukać informacji w necie no i zbaraniałam, bo i lekarze i chorzy różnie o tym się wypowiadają. Jedni mówią że to jest to samo co skaza białkowa, inni że nie, jedni że to genetyczne, inni, że to reakcja na jakiś czynnik, jedni że to zostaje do końca życia, inni że się wyrasta....itd No i zgłupieć można. Sama sobie z tym nie poradzę. Chyba któraś z was miała ten problem z maluszkiem, ale nie pamiętam która. Jak możecie to napiszcie jak sie to objawiało i czy ustąpiło. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadiya ale ciebie nie skręca z głodu? Rany! ja cię podziwiam. Ja od 13 bym nie wytrzymała. Zassało by mi żołądek. Masz naprawdę silną wolę. A mnie ostatnio łakomstwo dopadlo. Straszne. W ciągu paru dni wyjadłam wszystkie słodycze jakie miałam w domu. Nie wiem czy to przez wredną pogodę czy @ mi się zbliża. Tak na nią czekam bo już dawno powinna być. Zawsze przed @ mam ochotę na słodkości a nastrój mam kiepski. Na początku ciąży też tak miałam. Hmmm....W sumie to nawet byłoby możliwe. Jak mąż wyjeżdżał to akurat byłam w okresie okołoowulacyjnym, no ale byliśmy zabezpieczeni, więc nic nie powinno się zdarzyć. Ostatni cykl trwał prawie 50 dni, więc teraz też pewnie bedzie podobnie. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mnie się też tak samo wydaje. Jakby topik był zamknięty to jak bym do niego dołączyła? Narazie jest ok. Wszędzie zdarzają się wredne pomarańczki, w realnym życiu też. Najbardziej byłam ciekawa czy można sprawdzić kto tak namieszał i głównie dlatego zadałam pytanie tej osobie. Bardzo mnie to intryguje, ale widać się tego nie dowiemy. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
misiaczkowa a mleko modyfikowane można gotować? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A mnie odwiedziła dzisiaj położna środowiskowa. Zdziwiona byłam, że teraz przyszla. Julka spała więc sobie tylko krótko porozmawiałyśmy. Ta wizyta to była właściwie tylko formalność. Pytała co jej daję jeść, jakie kaszki. No to ja mówię że do zupki daję kaszę manną, czasem daję jej troszkę chleba z masłem. A ona mi na to że do ukończenia 1 roku życia nie powinnam jej dawać w ogóle glutenu bo to bardzo źle wpływa na układ pokarmowy. Ona chyba jeszcze starej daty, bo teraz wszędzie się zaleca, żeby od 5-6 miesiąca zacząć powoli wprowadzać gluten. Ja nic nie mówiłam, grzecznie wysłuchałam i podziękowałam. Ale zdania nie zmienię i uważam że robię słusznie. hanio jak zrobiłaś te pulpeciki? Nie wiem może podawałaś już przepis ale pewnie pominęłam. Wszystkie przepisy, które piszecie obiecuję sobie że zrobię, a potem zapominam jak to szło a nie chce mi się szukać. I napisz jeszcze jak ten budyń się robi. Chyba też założę sobie zeszyt -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Muzyka to jest u nas ciągle. Radio mam w kuchni włączone cichutko prawie cały dzień, a Julce włączam piosenki z internetu, najczęściej Fasolki, ale to na nią nie działa -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja nie wiem czy zaraz nie oszaleję. Julce nic się nie podoba. Nie chcę jej nosić przez cały dzień bo nic nie zrobi w domu, a ona bardzo szybko się przyzwyczai. Zresztą noszenie za bardzo nie pomaga. Mało śpi, ciągle marudzi, trze oczy. Jak się nie uspokoi to chyba ją ubiorę i gdzieś z nią pojadę. Przynajmniej przez wieś się przejade. Ja też dziś wymiękam. Coś ta wiosna źle działa na nasze dzieci. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To zadbaj o nastrój, atmosferę. Czemu masz się źle czu. Przecież to twój mąż. Albo porozmawiaj z nim szczerze, powiedz że tego potrzebujesz, że go pragniesz. Nie wierzę, że on też tego nie chce. A jeśli jest taki sam jak ty i żadne z was nie zrobi pierwszego kroku, to jak to się skończy? W celibacie będziecie żyć? Większość problemów małżeńskich zaczyna się w łóżku, więc nie pozwól żeby to się przeniosło na inne sfery życia bo będzie klapa. Rany, jak tak doradzam bo sama jestem niedopieszczona i źle mi z tym. Korzytsajcie dziewczyny jak możecie. Shamanka a jak twoje wrażenia po upojnej nocy? -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nadiya ale o co prosić? Przecież Tobie też się to należy! On jest twoim mężem i masz prawo wymagać od niego czułości i bliskości. Na tym opiera się małżeństwo, a jak on zapomina to masz mu przypomnieć. Jakoś facetowi jak się bardzo chce to się nie przejmuję tylko się dopomina o swoje. Ty też tak zrób. Nie pożałujesz. Julka wstała więc znikam -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No jak mi dziecko śpi i bym chętnie coś poczytała to nikogo nie ma. A jak wstanie to może być różnie. Dziś od rana jest nieciekawie. Obudziła się o 5.30, chociaż już wstawała ok 7 lub później. Coś jej się przestawia. Nie wiem czy ząbki mogą zrobić rewolucję w całym planie dnia? Apetyt też dużo gorszy. Kurde tak się nie mogłam doczekać tych perełek, ale mam już dosyć. Nadiya napisz jak tam noc u ciebie minęła ;) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i znowu otwieram dzień? Chyba wszystkie dziewczyny \"rozmawiały\" wczoraj z mężami i odsypiają teraz haha. Poczekajcie dwa tygodnie, to ja też nie będę miała czasu na kafe ;) -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Shamanka ależ mnie rozbawiłaś tą \"poważną rozmową\". Ale tak pozytywnie. Gratuluję. Oczywiście z rozmowy nie rezygnuj. Ja pamiętam jak w liceum na lekcji religii rozmawialiśmy z księdzem o małżeństwie i powiedział że udany sex to jest połowa udanego małżeństwa. I też myślę, że to jest ogromnie ważne, dlatego Nadyia nie czekaj na ruch męża tylko weź sprawy w swoje ręce. A swoją drogą to ciekawe czy ksiądz to tylko z teorii wiedział hehe. Moja koleżanka z realu też ma podobny problem z mężem, właśnie mi się żaliła na gg. I nie wiem co jej poradzić. Też mają małe dziecko a ona mówi że już jej przestaje zależeć jak mąż sobie wszystko olewa. Kurde, naokoło problemy, aż się można zdołować. Dziękuję wam za pocieszenie. Mi się pierwszy raz takie duże nerwy w stosunku do dziecka zdarzyły, dlatego tak mnie to ruszyło. Ale szybko ochłonęłam. -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Pampusia odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Ja dziś padam. Julka nic się nie uspokoiła, po tym jak jej wyszedł ten drugi ząb. Rano się tak wściekała że szok. Chciałam jej podać lekarstwo. Po dwóch próbach dałam sobie spokój. Pluła, wierzgała nogami, machała rękami, kręciła glową, krzyczała. Ja już powoli traciłam cierpliwość i w końcu się zdenerwowałam i powiedziałam do nie j coś bardzo głośno. I zaraz mi się zrobiło tak głópio, że krzyknęłam, że aż się rozpłakałam. Myślałam że ona też się rzpłacze, ale Julka się uspokoiła. Może zaciekawiło ją to że nie tylko ona umie płakać. Nie spała dzisiaj prawie sześć godzin i teraz była już tak zmęczona i znużona że trudno było jej się wyciszyć. I mnie też to strasznie zmęczyło. Na szczęście teraz usnęła. Kurcze wam to mogę napisać bo wy na pewno mnie zrozumiecie. Ja wiem że ona jest malutka, nic nie rozumie, a jak jej coś dolega to po prostu marudzi i płacze, ale jak się siedzi z dzieckiem 24 godziny na dobę, zwłaszcza jak od paru dni jest ciągle jakaś znerwicowana, to naprawdę casami psychika może się zachwiać. Wam nigdy się nie przydarzyło że czuliście się sfrustrowane lub zdenerwowane przez dziecko jak przechodziło same siebie? Proszę napiszcie że się zdarzyło bo będę czuć sie jak wyrodna matka.