Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karaoke87

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Karaoke87

  1. ;) widać, że Marcelek chce być ciągle przy mamusi :)
  2. co do pępka to też mama mu przemywało go spirytusem i tego opatrunku też nie ściągała, po prostu starała sie go nie zamoczyć w czasie kąpieli, chociaż słyszalam, że w innych krajach nie jest to przestrzegane i ludzie moczą noworodkom te kikutki i normalnie odpadają po tygodniu i ładnie sie goja.
  3. Ja pamiętam jak mój brat się urodził, a nie było to aż tak dawno, to mama buźke mu myła na samym początku ciepła wodą z wanienki, a potem wsadzała go całego i myła mydełkiem bambino, poźniej po wytarciu smarowała go całego oliwką, pupe, siusiaka i wszystkie fałdki dokładnie posypywała pudrem i zakladała pieluszke i z czynnosci higienicznych to było wszystko, żadnych dodatkowych kremów. I wszystko było ok. Po narobieniu w pieluche, pupe zawsze myliśmy mu wodą z mydłem i później zasypka. Odparzeń raczej nie miał a jak juz dostał co zdarzało się rzadko to dopiero wtedy był smarowany sudocremem.
  4. Zazdroszczę Ci trochę kochana, że już masz to wszystko za sobą :) I że możesz swojego synka już przytulić :) Mi jeszcze 2 miesiące zostaly :) Niedługo będę mieć USG to może w końcu się dowiem czy urodzę synka czy córeczkę :)
  5. Ja się postaram od czasu do czasu odezwać :) Zobaczymy na ile apsorbujacy będzie Bąbel :)
  6. Hej szczęśliwa :) u mnie jak narazie siara się nie pojawiła, aczkolwiek mam nadzieję, że będę miała czym karmić dziecko po porodzie :) bynajmniej nie zamierzam karmić potomka do 5 roku życia :D
  7. wg mnie dziecko powinno byc karmione do roku, potem i tak przyjmuje stałe pokarmy, wiec bez sensu karmic jeszcze piersia.
  8. no ta jedna matka sie wypowiadała, że jej 5-letnia córka nie jest jeszcze gotowa na rozstanie się z piersią i dlatego nie zamierza przerywać karmienia, najlepsze jest to, że miala jeszcze 2-letnie dziecko i była taka scena pokazana, ze jedno dziecko stało z jednej strony matki, drugie z drugiej i obydwa ciagnęły cyce jednocześnie. a dodatkowo jej mleko miało właściwości lecznicze bo kiedy męża bolało oko to ona mu tryskała w nie tym pokarmem i ten facet zapewniał, że przynosi to natychmastową ulgę :D, jak dzieci mialy jakieś zmainy skórne to też smarowała te miejsca swoim mlekiem... zakręcona rodzina.
  9. no to masz już spokój :) ja dziś oglądałam program o matkach-fanatyczkach które karmią jeszcze swoje pięcioletnie dzieci :O masakra.
  10. no ja wiem, ale zero jakiegokolwiek przeciągania się, czy łaskotania. No nic. Sa takie dni, że nie kopie, ale czuje jak się chociaż leciutko poruszy, a wczoraj nic nie czułam. Dopiero jak pougniatałam brzuch to po dłuższej chwili poczułam ja sie przeciąga. a dziś już kopie normalnie.
  11. na początku czułam że będzie dziewczynka, ale minęło mi to okolo 4 miesiaca i teraz to już sama nie wiem. Wszyscy wróżą mi na chłopca bo muszę przyznać że ciąża mi służy, poprawiła mi sie cera i ogólnie wyglądam dość dobrze, ale moja znajoma w ciaży też wyglądała ładnie i wszyscy mówili, że będzie chłopczyk, a urodziła córeczke :) także nie mam pojęcia kto we mnie siedzi :)
  12. Byłam przed chwila na allegro i kupiłam trzy bodziaki w rozmiarze 62 (chyba bedzie ok, lepiej troszkę za duże niż za małe), dwie wiązane czapeczki i ręcznik z kapturkiem. Przed kazdym zakupem zastanawiam się po 10 razy czy aby napewno mi sie to przyda :D I cholera kombinuje z kolorami bo nie wiem czy robie zakupy dla dziewczynki czy dla chłopca :)
  13. Nam jeszcze brakuje sporo rzeczy. Nie mamy jeszcze przygotowanego łóżeczka (ale niedługo zagonię męza do pomalowania go), nie mamy materacyka, ani pościeli, nie kupiliśmy jeszcze wózka ani fotelka, brakuje mi ciuszków itd. Studnia bez dna ;)
  14. Cześć dziewczyny :) My wczoraj z mężem wyrwaliśmy się na cały dzień z domu :) Postanowiliśmy wykorzystać te 2 miesiące na pobycie tylko we dwoje :) Kiedy pojawi się Bąbel nie będziemy mieli na to zbyt dużo czasu :) Wczoraj trochę się o niego martwiłam, bo od rana do godziny okolo 16:00 nie czułam kopniaczków, ani wogóle żadnych ruchów. Już zaczęłam myśleć, że coś mu się stało. Zaczęłam delikatnie ugniatać brzuch modląc się żeby to pomogło i po dłuższej chwili w końcu poczułam leniwe ruchy tak jakby się Maleństwo przeciągało, a mi normalnie kamień z serca :) Już naprawdę zaczęłam panikować, nie wiem co bym zrobiła gdyby mojemu Skarbeczkowi coś się stało :( Ale potem kiedy byliśmy w knajpce w nagrodę za moje zmartwienie Bąbel dostał czkawki i wtedy już miałam 100% pewności, że wszystko jest ok :) A dziś znowu jesteśmy z Bąblem sami bo M. wyjechał rano do pracy i wróci dopiero w piątek :(
  15. Hej Tymbarkowa :) Widziałam zdjęcie Marcelka na NK :) Śliczny chłopczyk :) Gratulacje :)
  16. Hej dziewczyny, jak tam wam mija niedziela? :) Uaktualniam tabelkę :) Dziś zaczynamy z Bąblem 31 tc ;) MAMUŚKI: Nick...........Wiek......Miasto............Imię dz..... ...Data ur.dziecka agusia333332....22.....Radom........Kubuś............... 03.05.2008 aanneczka........22.......Liverpool......Oleńka......... ..15.07.2008 Catarinka71......21.......Wrocław......Martynka........ 24.08.2008r. Anabelkaaa.......22.......Garwolin.......Jaś............ ....02.12.2008r. Ulcia87............21........Wysoka........Zosia........ ......11.05.2009r tymbarkowa.....21........Szczecin.......Marcel.......... ..21.05.2009r ZACIĄŻONE: Nick.......... Wiek...... Miasto......Tc/ Termin.... ..Płeć-imię.. Marillion.........21.....Wrocław........40/27.05.09..... ..Igor (?) 2face............22......Białystok.......34/ 28.06.09 ....C- Lilianka Gosiaak.........21......Jastrzębie.....34/11.07.09..... S-Michał agawerka.......21.....Wrocław........33/21.07.09.....C- TolaNina szczęśliwa87...21.....Olsztyn.........32/23.07.09..... S-teraz to już nie wiem??? Karaoke87......21.....Częstochowa..31/.01.08.09.....nie wiem OOOLLL........21 .....Olkusz..........25/12.09.09.....C- Emilka abcd............21......Kętrzyn.........20/01.10.09..... nie wiem olenkia-malenka...20...Limanowa....19 /08.10.09.......nie wiem kozaki_87......21......Rzeszów.......16/17.10.09.......n ie wiem WAŻNE DATY: Nick.....................data..................wydarzeni e szczęśliwa87..........30maj...........wizyta+ogólne badania krew mocz, coombs kozaki_87.............2 czerwiec.....wizyta+usg Gosiaak................4 czerwca.........wizyta+morfologia+usg Karaoke87............9 czerwca........wizyta+usg+wyniki badań OOOLLL...............19czerwca........wizyta+wyniki badan agawerka.............2 czerwca..........wizyta
  17. Może małemu zaczęlo spadać tętno, albo coś. Często się tak zdarza i wtedy robią cesarkę. Najważniejsze, że urodzil się zdrowy :) Co do pozytywnego myślenia to staram się jak mogę i powiem ci, że nie boję się tyle tego bólu, bo to zniosę, ale cholernie się boję nacięcia, albo tego, że popękam. I tego, że mogą mnie źle zszyć. No masakra. Wg mnie pochwa powinna być maksymalnie rościągliwa jeśli ma przez nią przejść dziecko :)
  18. A ja czekam, aż M. przyjedzie z pracy :) Ale mi sie dziś nic nie chce, wogóle już od jakiegoś czasu czuję się taka ocieżała :O jak wieloryb... Z jednej strony to chciałabym już urodzić, a z drugiej strony jak pomyśle o porodzie to sie trochę boję.. Troszkę zazdroszę Tymbarkowej, że już ma to za soba :)
  19. Burza mi sie tu rozpętała. Odezwę sie jak minie.
  20. skoro jestesmy przy słodkościach to ja mam ochotę na karpatkę :) nie mam z czego jej zrobić a do sklepu nie chce mi się isc :O
  21. no własnie teraz odszukałam tego posta. No to sie doczekała dziewczyna :D Kurczę, dużego tego syna urodziła ;) Spisałam sobie numer od Kasi, w razie czego też dam znać. Choć to jeszcze dwa miesiące z hakiem.... ostatnio cos mnie boli skóra na brzuchu jakby była juz za ciasna na mnie :O
  22. Nie czytałam :) to super :) Coś do tyłu jestem..
  23. No i ciekawe jak tam sobie tymbarkowa radzi :) miejmy nadzieję, że wszystko pójdzie szybko i sprawnie :) a może już po wszystkim :)
  24. Hej kobietki :) Ja dziś przez całą noc oka nie zmrużyłam. Było mi tak cholernie duszno, że myślalam, że zejdę. W dodatku tak mnie napierniczała pachwina, ze ból promieniował do samego kolana. Miałam ochotę odgryźć sobie nogę. A w dodatku dzis byłam na praktykach i chodziłam nieprzytomna, wracając do domu autobusem zasnęlam i o mało nie minęłam mojego przystanku. Rano czekając na tramwaj zaczepiła mnie jakaś starsza babka z obłędem w oczach, aż mi się nieswojo zrobilo i zapytała mnie czy to pierwsze dziecko będzie czy drugie. Odpowiedziałam, że pierwsze. A ona się uśmiechnęła i powiedziała, że będzie dziewczynka. I sobie poszła :O No normalnie zakręcony dzień. W dodatku mój mężczyzna dzis wraca z delegacji. Pasowaloby trochę w domu ogarnać, a tak mi się nie chce.....
×