Karaoke87

:) :) moja znajoma weszła kiedys w necie na jakos strone, gdzie sie obliczało kiedy sie umrze, dowiedziała sie, ze jak bedzie koło szescdziesiatki i potem chodziła kilka dni jak struta bo uwierzyła w te brednie :)

Pustki tutaj :) ja kupiłam już jedno body, dwie pary skarpetek, jeden komplecik spioszki+kaftanik :)

moze tak własnie zrobie, jak maz wezmie ten urlop. seks co noc to moze urodze jak on bedzie w domu :D

tymbarkowa, będziesz sama rodzić, bez partnera?

ja wogóle nie lubie żadnych lubrykantów. wszystko się potem klei, lepi i zamiast po seksie poprzytulać się z męzem to lece do łazienki zmyc te maziaje z siebie bo mnie szlak trafia :O ostatnio wpadłam na pomysł by nieco urozmaicić nasze życie erotyczne i kupiłam kolorowe gumki z wypustkami, po paru minutach kazałam męzowi to zdjąć bo tylko przeszkadzało dziadostwo :O :D może chce któraś prawie pełne opakowanie kolorowych gumek z wypustkami??? Oddam za darmo :D

kurcze, ja to sie porodu juz doczekać nie mogę, a tu przede mna jeszcze połowa ciazy...

u mnie akurat dziś jest pochmurno, ale przynajmniej nie jest zimno. żeby już ten śnieg nie padał :O

jest tu ktoś? :)

aneczka, nie ma nic za darmo :)

ooolll chyba w 14 tygodniu :)

Gosiak, ale przynajmniej widzisz meza codziennie. ja tylko w weekendy :(

spod częstochowy :)

juz sprawdzałam. wyszło, ze dziewczynka :) w rodzinie wszyscy wróżą mi na chłopca. ja na początku miałam przeczucie, ze będzie córeczka, ale teraz to już sama nie wiem :)

Aż muszę zobaczyć ten kalendarz :) A ciąża planowana. Ślub był rok temu, pomysleliśmy, że nie ma co czekać z decyzją o dziecku :) Kilka miesięcy się staraliśmy i nie wychodziło. Już zaczełam powątpiewać czy nam się uda bo jestem po operacji usunięcia torbieli i myślałam, ze może to jakos negatywnie wpłynęło na moją płodność, ale wlaśnie wtedy zobaczylam dwie kreski na teście :) Bardzo się cieszymy oboje z mężem, że mamy upragnionego malucha, mimo, że jeszcze jest w brzuchu :) Nie możemy się doczekać porodu. Mąż to jeszcze bardziej przezywa niż ja :)

jestem i ja :) tylko z doskoku :)

ja od kiedy zobaczylam na teście dwie kreski nie biorę żadnych proszków przeciwbólowych. wole przecierpiec jak mnie głowa boli niż zaszkodzic maluchowi. Czasami to mam ochotę napić się piwka, albo jakiegoś dobrego winka, ale muszę obejść się smakiem :) Dziecko najważniejsze :) Już teraz tych wyrzeczen troche jest a co będzie jak maluch się urodzi??? ;) ale dla niego, albo niej mogę się poświęcić. W nagrodę coraz cześciej i intensywniej czuję jak się wierci :)

Nie znam jeszcze płci. Podczas ostatniej wizyty nie miałam wogóle robionego usg :( a następna wizyta dopiero za dwa tygodnie. Ale imiona już są wybrane. Dla dziewczynki Dagmara, dla chłopca Gabriel :)

musiałam zmienic stopke bo juz nieaktualna :)

Melduję się :) Dziecko w drodze :)

O rany - widec siedziałas, a nie musiałaś czekac na stojąco godzine. to jakby mała róznica. do chestera - nikt cie nie zmusza zebys dawała pieniadze na WOŚP, swoją drogą, gdybyś miała chore dziecko, a leczenie byłoby tak drogie, ze niebyłoby cie na nie stac, moze myslalabys inaczej. przykre jest to, że czlowiek, któremu się nie przelewa chętniej czyms podzieli się z drugim niż człowiek którego na wszystko stać. ja nie mówie, że zwierzaki nie są ważne. są. ale skoro mnie na to stać to moge pomoc i psom i dzieciom. i jesli swiadomie wybieram zwierzeta, bo \"dzieci maja rodziców ktorzy powinni łożyć na ich leczenie\" widocznie jesteś człowiekiem nie z wypatrzonym spojrzeniem na swiat i wogóle nie znajacym życia.

ale bez chamstwa ludzie

:D

To że chciałaś poddać się aborcji już samo za siebie mówi.

mimmka ----> właśnie zwiść kobiet, które same nie maja dzieci. tylko u nas takie chamstwo. jedyne co mozemy zrobic to wychowywac nasze dzieci na ludzi otwartych kulturalnych i zadowolonych z zycia :) i zeby dla innych ludzi potrafiły być wyrozumiałe :)

nie bój się nie padnę, zresztą co cie obchodzi mój brzuch? :) i moje dziecko? jestem tylko wielką złą cieżarówą :p