blaszka110

Ale wam zazdroszczę,że ogladacie zdjęcia. Ja dopiero w domku poczte odbiore. Już kurcze nie moge sie doczekać. będe Was laski podziwiała.

Kokosówka to juz zachodzi na druga wypłatę, której sie moge nie doczekać. Ale napisze Wam jeszcze odnosnie szkoły. Łukasza zeszyty z podstawówki zostawiłam I juz kilka razy Oli z nich pozwoliłam spisać. A to wiersz, a to jakieś opowiadanko. Wiem źle zrobiłam. No ale czasami mam taka pustke w głowie ,ze nawet tego dziecka pokierować ni e potrafię.

Mój łukasz tez ma wiele wspaniałych nauczyciele. I tych z podstawówki milo ich wspomina . Zreszta to sie potwierdza jak ola o nich mówi. W gimn. tez ma panie które są bardzo w porzadku .

Anula nie tłumacz sie dziubie :D tylko zła trochę jestem , że kurcze ferie a mój syn uczyć sie musi . A widze po nim ,ze naprawde zmeczony jest. Dziewczyny wywala mnie z tej roboty. Dzisiaj to juz w ogóle na wypłatę nie zarobiłam. A ja juz taką liste zrobiłam co musze sobie kupic .

Kokosanko toś ty sie dlatego tak rozpisala. Czasowa dzisiaj panienka jestes. Tampony do dziurek włóż(nie wnikam jakich);O i za obiad sie bieraj . Rodzince cos dobrego zrób, a nie lasagne z zamrażalki wyciagaj.:D

Ryjku w niedziele robiłam knedle ze śliwkami. A co do zupy wiśienkowej, myślałam, że juz jej nikt nie jada. Ja bardzo często ją robie i na chlodno podaję z grubymi kluskami. Kokosanko bardzo ci dziekuje za przepis. Myslalam ,ze u klientki jesteś. Aniu , my nie obrażamy nikogo. Tą są odczucia kazdego rodzica, który po południu spedza kilka godzin z dziećmi ,zeby im wytłumaczyć , bądź w czymś pomóc. Mój dzien po pracy wyglada tak: przychodzę, zjem obiad i zaczyna sie latanie z pokoju do pokoju. Tu sprawdzic , tam wytlumaczyc. A juz szlak mnie trafia jak z dnia na dzien wiersz trzeba ułożyc .. To jest chore. Sa nauczyciele , którym wielki pokłon skladam i nauczyciele. o których szkoda gadać. Aniu masz male dzieci, ale różnica miedzy nimi jest nieduża. Jakie by dzieciaki madre nie były zobaczysz ile to pracy po poludniu wymaga. Za malo jest w szkole robione , a za duzo do domu zadane.

My później soczki pyszne pijemy. Teraz jak butelke otworzę . To sobie pomyslę o Myszorce

Czyli wy przez caly okres letni tam jesteście, czy wieczorami wracacie do miasta. I wy tam sie bedziecie budować?

matko a mysmy wczoraj taki goracy temat miały na topie. :O I ty nadal chcesz do nas nalezeć?

Mysza zamiast filmy ogladac to bys z nami posiedziała , albo meza urabiała. Na laptopa. Oni zawsze gadaja ,ze forsy nie maja . :D Mysza , bo dzisiaj w domu tak pomyślalam. Wy macie sad a w bloku mieszkacie? To wy nawieś gdzieś dojezdżacie na zbieranie tych owoców.Pewnie do rodziców:D

Myszorka ja lubie filmy , ale ty mnie bijesz na leb.:D

Aha , pracuje zawodowo od 7-15,00. Ale jak masz ferie. Pania psorka jestes?

jestem jestem myszorku. Muszę isć na l4 to zwami bede mogał pogadać . U mnie po 20 kazdego m-ce goracy okres. później sie uspokoi. Wasze @ spisałam i Imina na karteczke dopisałam. Powiedz jak tam wczoraj , mala czarna zaszalała.

Wieszco myszorko , ja tez sobie tak pomyslałam i Kokosówka ma rację. Tak to inne dziewczyny moga dołączyć. I ja z pracy moge z Wami pisać. Na inna stronę chyba bym nie mogla wejść. A mamy swoje @ wiec je tez wykorzystamy. Wstawie wyslij do wszystkich. I juz macie:D

Boziu kochany tos ty mi dziewczyno z nieba spadła. Ja jestem ze ślaska dokladnie z dąbrowy G. Juz ci prasowanie wyslałam kurierem. Za godzine bedziesz miala. Anula nie zapomnij nam zdjec powysyłać Ja widziałam suwaczki, tylko komputer w pracy mam ograniczony. Nie moge wszystkiego otwierać. Dopiero jak przyjde do domu to ogladam wasze linki. .

Oj Magdusiu -okien nie mogę ci umyć. Bo ja niepelnosprawna .Zwyrodnienie stawu barkowego mam . I z tym jest kicha. Dlatego mam zawsze niedomyte okna. Przepraszam, to uz sama poprasuję .

Anik a lubisz prasować . Ja ci moge ugotowac i upiec w zamian za poprasowanie. KTÓRA CHCE MI POPRASOWAĆ dam BUZIAKA Hej kobitki nie bądźcie swinje. !!!!

Mirusiu pyszna ta kawa. A u mnie jutro spaghetti bedzie . Dzisiaj po drodze do Reala polecę. Ryjku zrób mi 2 kromeczki z marela. Anik jak masz na imnię i skad jezdeś. A ile twoje dziewczynki maja latek.

To moze Kokosanka ona kumata jest albo Madziula 3. Ja w domu tez spróbuję. Moze sie uda. Boze dziewczyny tak dobrze mi z wami a tu na mnie tyle pracy czeka. A keirownicza lata jak z piórkiem w dupeczce.. Ale kawusie wypiję TĄ PYSZNĄ KROOWKĘ zjem od ryjka i troszke sie wezme do robótki.

Witam nową koleżankę Milo mi bardzo .Zapraszam do naszego klubiku. Myszorko ja tez o tym myślałam , ale nie mam pojecia jak sie za to zabrać. To by było tak fajnie rodzinnie. I nie trzeba by było kazdego slowa cenzurować... Jedynie cenzure na ryjka by trzeba bylo nałozyc na kroowki i smalczyk :D

Mirusiu zdradz nam tajemnię co dzisiaj do gara wrzucisz. Ja mam pomidorowa i schabowe i fasolke szparagową na drugie. Ale nie wiem co na jutro gotować.

To z tego co piszesz to bardzo przyjemnie spedzicie czas.:D:D I to mnie bardzo cieszy, tylko w tedy to juz w ogóle do nas nie zajrzysz . Ale my ci to wybaczymy i dobrej zabawy zyczymy.:D A moze sie zapatrzysz na maluśką..... :D:D:D

Monis, to wy żeście z Gabrysia zaspały? Czy ty sobie drzemkę uciełaś jak ona wyszła do szkoły:D:D:D

oj to kochane maleństwo .Mirusiu ale dzieki rehabilitacji wyjdzie z tego . Tylko duzo czasu potrzeba i pracy z tym dzieciatkiem .Myslisz ,ze maluśka wieczorami albo w nocy nie bedzie plakala za mamą

Oj Jutro to bedę wrzeszczec od rana jak tylko wstanę. :D A Mirusia mi pomoże bo od niej bliżej do Ciebie. Czesc kokosano, bardzo zasmarkana jesteś