blaszka110

Tobie i Madzi z checią oddamy te nasze kg. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie :D

Mirusiu, czy Twoje dziewczynki:D przerabiały już na przyrodzie budowę człowieka,okres dojrzewania i choroby. Bo moja Ola o burzach się jeszcze nie uczyła. Widzialam w podreczniku ,ze ta druga częśc jest bardziej geograficzno -fizyczna :) W tej chwili wiecej czasu poswięcili na higienę okresu dojrzewania. Dziewczyni miały przygotować referaty o sobie , a chłopcy o sobie. A tak a propo naszych dziewczyne, koleżanki córka dostała miesiaczki w trzeciej klasie.:( szkoda, bo ma juz przekichane

To niestety nie snieg pada tylko deszcz z malą ilością sniegu. A po tabletki pojdę dzisiaj do apteki i zobaczycie ,bedę taka laska jak WY

Oj kawusię muszę wypić- bo coś źle ze mną jak już po sobie nie umiem przeczytać Ta dieta marchewkowa nie wychodzi mi na dobre ,bo literki zjadam:(

Mirusiu to dla ciebie Ty mieszkasz na pieknych, czystych od zanieczyszczeń terenach. Ja natomiast w samym srodku komina. W moim mieście jest huta Katowice i w cholere elektrociepłowni i innych paskództw:O Kawusia? ale ty z ciasteczkiem czu bez

Coś u nas pada białego z nieba. Moze jednak będzie szansa na prawdziwe ferie z sankami:D. Dziewczynki zbliza sie południ . Moze pora na kawusię. Ale chyba wszystkie jesteście zajete. Drogi ryjku , odejdź już od tej swojej fryzjerki. Pieknie wygladasz .Napij sie z nami kawki. A moze ja bym się do Twojej Pani fryzjerki zapisała, bo muszę coś z moimi kudełkami zrobić:D Mysle , że ona sobie z nimi poradzi :D:D

Mirusiu tak sobie popatrzyłam na mapę i ty sobie tak mieszkasz prawie na srodeczku miedzy nami a Monika z uk. :D Wiec co za tym idzie spotkanie zapoznawcze zrobimy u Ciebie ha ha ha :D Tylko teraz nie uciekaj od nas :D:D:D

Moja ola przez bite 2 m-ce w dzien ,w dzien płakała. Ze musi się codziennie uczyć. bo co 2 dzień ma przyrodę nie wspomne o 3 godz.angielskiego i 2 godz. niemieckiego. No i jeszcze inne przedmioty. Nawet na dodatkowe zaje do szkoły nie chodzila, bo jej brakowało czau. Sama musiala sie nauczyć-uczyć. Nie do końca to opanowała ale jest coraz lepiej. Tylko, że ja ją codziennie sprawdzam, Pprzpytuję.

No to jeszcze trochę muszą do tej szkółki pochodzić.:O Ale półrocze juz zakończyli. Teraz ucza sie na nowe?. Biedne te nasze dzieci:O

Cześc Mirusiu{kwiatek] Muszę sobie na karteczce zapisań Twoje imię Bo już trzy dziewczyny na M jesteście :D Kiedy Twoje dziewczynki mają ferie :D

Ula powiedz mi jak ty się czulas po tych tabletkach LINEA. To prawda , ze deprecha i suchosć buzi , no i ,że bardzo chce się pić. bierzesz je nadal :D Muszę 10 kg schudnąć. sips jak masz na imie - ja jestem Ania:D

Dlaczego sips wszysto jest mozliwe. teraz w modzie jest mieć w naszym wieku maleństwa :D

zajde do domu to kanapeczki obejrzę i moim dzieciom w sobotę zrobie na kolacyjkę :D bedą zadowolone.:D Bo uwielbiają takie wymyslne rzeczy.:D Szczególnie jak im sie poda gotowe :D

Monisiu :( szkoda , ze dzień wam się rozpoczął tak nieciekawie. Ale ryby są bardzo zdradliwe.:O Pamietam, jak mój tata znalazł by się na tamtym swiecie przez puszkę rybek.:( Przez dwa dni był na kliku ryżowym a później dietka:( Ale jakoś wydobrzejecie z naszym wsparciem duchowym i bedzie:D:D Widzę ,że dzisiaj masz zabiegany dzień, Może znajdziesz później trochę czasu i do nas zajrzysz.:) U mnie tez w pracy, zaraz zacznie się wyścig szczurów:O Jak pech, to pech.:O Ja na dietę przeszłam a moja mama dzisiaj paczki piecze .:( Wyć mi się chce do księżyca Ale bedę twarda, i marchewką sie zadowole.

częśc sips Gdzie sie podziewałaś, że Cię u nas nie było. :( Zagladaj do nas częściej. Skoro jesteś sama w domciu to zapraszam na kawusię , bo wszystkie koleżanki jeszcze chrapią :D

Jeszcze raz dzień dobry Ulu Madziu Monisu wodę już wstawiłam ale kawki Wam jeszcze nie zalałam . Dzisiaj na śniadanko jajecznicę serwuję na słonince lub masełku , jak kto lubi :D A na dworku bardzo brzydko jest:( oj brzydko. Trzeba uważać, żeby orła nie wywinąć. Ja papierzyska powyciągałam i może spróbuję coś zrobić chdź . Moje koleżanki już walczą dzielnie :O to na razie

dzień dobry nie wyspałam się cholera ,kawę sobie zimną wodą zalałam

o mój męzusio tu kuka.;) A fora ze dwora. A sio, a sio Już sobie poczłapał do kuchni

Myszko ty moja spać do 6.00 to jest dla mnie cymes. Zawsze w pierwszy tydzień urlopu budzę się ok 5.oo, 6.oo Dopiero w drugim tygodniu przesypiam do 8.00.Ja przez 7 lat wstawałam codziennie o 4..o jak dojerzdzałam do pracy do katowic.(22km) i jeszcze po drodze Łukaszka do przedszkola odstawiałam. To jemu dozorczyni otwierała i sobie tam oboje drzemaki dopóki dzieci inne nie przyszły. To były moje najgorsze lata. Jak urodziła się ola to przeniosłam się do Dąbroway . I swój urząd mam 3 bloki dalej. A koło niego szkoły i przedszkole. Miód malina. No i za oknami, w niewielkim parku mam REAL. Po prostu moje małe city. Ale ja klacham strasznie. Jak by coś to krzyczcie to się zamknę. Mówiłam Wam , Ze muszę się wygadać:D Magda a co do przyrody to nie wiem czy twój mały polubi. Moja ola cały podrecznik z przyrody przeczytała bo ją to wszystko bardzo ciekaw. Ale historia woła o pomste do nieba. Jak jej nie sprawdzę i nie przepytam to się nie nauczy bo jej nienawidzi. Woli dostać 1 Już kończę:D tak się rozpisałam że ładnych buziek nie powstawiałam

Ale mam debilny komputer Upisałam się . Całą stronę zapisałam o dzieciach i osobie i co i wielka DUPA kazałam mu wysłać moje wypociny a ten debil to wykasował

Hura,hura,hura jestem sama :D, a dzieci dopiero w piątek wrócą od mojej mamy.:D:D:D Ferie sobie już zrobiły Ale w sumie im się należy. Zapracowali sobie. Hura,hura.......:D:D:D Jutro sobie pośpię. Pare minutek przed 6.00 wstanę no i obiadu nie muszę gotować .SUUUUUPER :D Podziele się z wami moją radością.:D Moja Ola w szkole wisi na tablicy - jako najlepsza uczennica 4.9 średnia. Oby tak do 6 klasy.Chodź początki tej czwartej klasy były okropne. W dzień, w dzień był płacz, że ciągle się trzeba uczyć. Myślałam, że naprawdę będzie gorzej. Ale wskoczyła w swój rytm i jest ok. A łukasiu 4.3 ale mam nadzieję, że wyciągnie na koniec roku. Z chemii słabo, muzyka słabo chodź do chórku należy no i religia oj słabo,słabo. Kiedyś religia to była przyjemność. Za moich czasów z chęcią lataliśmy na religię kawałek drogi ,nawet 2x w tygodniu. A teraz -masakra. Ważniejsze to niż matematyka czy polski. Nawiedzonego księdz mają. Ale w liceum już nie będzie chodził. Szkoda czasu. Sam stres. :( Teraz szybciutko posprzątam, wyjdę z piesiem a później do Was zajrzę. Może będziecie. Ale u mnie leje .Szkoda, bo ferie będą takie \"betonowe\" No i jeszcze jedno- Dzięki, że jesteście.

Imię bardzio w porządku. U mojego szwagra w tym roku urodziła się Pola..... a dzieciaki male są super. Ile zawsze bylo śmiechy na takich przedstawieniach.A to w nosie dubia, a to szelkami strzelają. raz chłopczyk ,chyba w 3-latkach krawatką się bawił, ze się trochę poddusił. Nic mu się stało ale smiechu było .:D

międZy dziećmi nie ma rzadnych różnic, czy chodził y do 5-latków czy nie. Ty podarowałaś swojemu dziecku jeszcze rok dzieciństwa. I to jest najważniejsze.:D Moje niestety chodziły do przedszkoła od 3 lat. Oj, a to taka drobnica jeszcze była.:( Na wszystko jest czas, i wszystkiego dzieciaki zdążą sie nauczyć. Wiem z doświadczenia ,że nie należy nic przyśpieszać. Czyli Twojej małej , nie obejmują jeszcze przepisy o "0" w szkole. A jak Twoja córcia ma naimię

Mdziu teraz mi tak przyszło do głowy :)czy ty prowadzasz swoją księzniczkę do przedszkolka na 2-3 godz. jak są zajecia edukacyjne. ? :) Tak pytam, bo mojej sasiadce, mama tak prowadzi .Po sniadanku i przed obiadkiem zabiera. Twoja dama w przyszłym roku pujdzie do szkoły?

chciałam coś twórczego , A tu taaaka HAŁA. Sorki To chyba menopauza się zbliża