Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blaszka110

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez blaszka110

  1. Na kawkę wszystkie zapraszam i slodkościami częstuje. Ja sie ciagle odchudzam od jutrzejszego dnia hi hi hi Ale przecież mamy suuuper tabletki a do wiosny jeszcze daaaleko
  2. część dziewczyny ,dołączę do Was bo na wyjsie z koleżankami nie mam czasu. A czasami muszę się wygadać. Mam 38 lat 2 dzieci (corka 11, syn 16) no i psia :D:D A no i o Pany Męzu zapomnialam "najwaznieszej" osobie w moim domu :p
  3. wesoła anka do domu bym troche wziela za miast obiadu. podziel sie a ja ptasimleczkiem cie ugoszcze
  4. Kaszubko nie ma sprawy każdy smaczek ptasiego zakupię. Jestem stasznym pasibrzuchem i niczego slodkiego nie odmówię. Dzisiaj mam trochę luzu wiec poczytalam Wasze posty. Byłam przerazona myślą , ze Annepo coś bardzo strasznego spotkalo. Ze dopadlo ją choróbstwo. Ale dzieki Dea erw już wiem , że to, jak na razie mniej przyjemny- CUD.Bardzo przyjemnie się czyta jej posty. Ja też bardzo kocham zwierzeta (wszystkie psy krowy kaczki tylko kur i kogutów sie boję)i przez całe dzieciństwo dwa bite m-ce spedzalam na wsi . Wiec znam pogoń jaka jest podczas żniw i jak wieczorem pada się na pysk. A my wczesnym ranem jeszcze krowy wypasało się na łąki;) . Ale teraz jak całe kuzynostwo sie spotka to mamy co wspaminać :D:d Niestety moje dzieci tego nie doznały-to typowe mieszczuchy. Moja Ola do chlewa nie wejdzie bo tam śmierdzi. Annapo bardzo bardzo ci gratuluję i bedę cię dopingować przez nastepne m-ce. A tak na marginesie -co na obiad gotujecie
  5. goja_19 ile Twoja córcia ma latek. Jak mój łukasiu byl w przedszkolu jako 4-6 latek bardzo często budzil mi się w nocy z bolami nozek. Smarowałam mu budapirazolem na rozgrzanie. Lekarz mi powiedział, ze za szybko mu rosną kosci i nic na to nie poradzimy. W I kl podstawowki byl spokój. Dlatego jestem z Tobą i ci dużą czarną parzę z pianka. Rebeka72 ogromne gratulacje. Jest to najpięknieszny okres dla mamy. Jak moja Ola się urodziła to przez pewien czas bardzo mi brakowalo czucia jej ruchów. Zawsze o tej samej porze moje ciało na nie czekalo. Ona byla bardzo ruchliwa i do tej pory jej to zostało.
  6. Jak ktoś ma ochotę na Prince Polo to już lecę do sklepiku i serdecznie zapraszm , i kawusią poczęstuje.:)
  7. starczy tej drozdzówki dla mnie ja zacznęsieodchudzać od jutra-jak zawsze. Dzisiaj juz jestem po prince pola xxl
  8. Witam Was serdecznie w ten piekny piątkowy dzionek. Na dworze jest przepięknie. Jak w bajce. Milo było iśc do pracy białą alejką. Szkoda , że w okrsie światecznym nie było takiej magii. . Bardzo Wam dziekuje za miłe przywitanie W nocy nie mogłam spać i myślałam czy aby nie wchodzę z butami w Wasze życie. 2 lata sie znacie, to jest szmat czasu. Z obawą weszłam dzisiaj na forum. Jeszcze raz dzięki za przywitanie kaszubko przepraszam, że nie wysłałam do Ciebie @, ale całe popołudnie i wieczór pilnie się uczyłam. Po przyjściu z pracy i podaniu głodomorom obiadu musiałam posprzatać kucnię . Mężusio \"małe\" przemeblowanie robił. W tamtym tygodniu po namowie koleżanek zamówiłam dostawę wody źródlanej do domu. Facet wczoraj ją przywiózł razem z dystrybutorem, którego trzeba było gdzieś umieścić. Istny szał . Moje dzieci takie były spragnione, że na okrągło tylko wodę piły lub herbatki parzyły. (Ciągle powtarzali, że jeszcze nigdy takiej dobrej nie pili Ciekawa jestem kiedy sie to skończy. Chociaż ja też nie byłam lepsza. O 17,00 kawę sobie zrobiłam i dlatego spać w nocy nie mogłam. I jedyny plus dla mnie to taki , że ostani łyk z przyjemnością wypiłam, bo żadnego osadu na dnie nie było). Dziewczyny jęzeli macie takie cudo napiszcie mi czy to dobry pomysl z tą wodą. Za 1 galon płacę 17,00 a za dystrybutor miesiecznie 1,50zł.(za dzierżawę- warunek ,że min. 3 butle m-nie) Potem siadłam i matematykę Oli tłumaczyłam, a później nad chemią z Lukaszem siedziałam . No i jeszcze materiały do albumu zbierałam dla mlodej na tem \" roślinność Włoch\". Boże jak dobrze , że od 26,01,09 zaczynają się ferie. Będzie troszkę luzu. Troszkę, bo Łukasza muszę do nauki zagonić 16-17,02,09 będzie miał próbne egzaminy gimn. Oj, będzie ciężko A propo Łukasza, porozmawiałam z nim spokojnie nawet bardzo. Znowu usłyszał całą litanię jakie są skutki palenia. Podobno od wakacji sobie podpalał. Bedę go teraz częściej sprawdzać. Czy to coś pomoże,czas pokaże. A tak przy okazji w tym nowym roku ,życzę Wam dużo, dużo zdrowia i wielu radosnych chwil. Gorące całuski dla wszystich maluchów
  9. Napiszę ale jak wrócę do domu. Z pracy nie mogę. I jakbyś miala coś na bardzo cienkie, wypadajace wlosy to bym była bardzo wdzieczna
  10. Wiem ,że jesteś z Kaszub, czytałam Wasze wcześniejsze topiki. Ile tu jest życia opisanego. Scenariusz na telenowelę gotowy. Szkoda , że tak późno na Was trafiłam. Wiekszosc to sama szmira typu on che a ona nie itd. Juz nawet sobie spisałam Twoja mieszanke ziół na trądzik dla młodego. Tylko nie wiem w jakich proporcjach
  11. Witam i łapeczką macham Mieszkam sobie na Ślasku dokladniej jest to Zagłębie. Dąbrowa Górnicza (130 tys. ludziów)
  12. udało mi się . Jak wiele mi do szczęścia nie potrzeba
  13. Tak sobie siedzę i myślę , że przecież ja w jego wieku też poznawałam świati wielu rzeczy próbowałam. Palić jeszcze nie paliłam no ale... świeta nie byłam! Mój mążjuż kopcił jak szalony. Dopiero 6 lat temu rzucił. Wiem, że krzykiem nic nie załatwię , zbieram myśli jak to zalatwić. On wie dlaczego nie powinien palić. Caly czas mu to powtarzamy. Urodzil się z dziurką miedzy komorami w serduszku (jak każde dziecko).Tylko On mial pecha i jemu sie to nie zarosło.Majac rok przeszedł operację . Tojest dobre dziecko (nie mam z nim problemów w szkole) tylko za wszelka cenę chce się dopasować do towarzystwa, w którym sie obraca.Nie chce się wyróżniać. A moja córcia, tojest typ adwokata w domu. Mala stara.
  14. No i tak jak pisałam mój syna-łukasiu, kochane dziecko nie zapomniał o mamusi . Juz po dzionku , a tak fajnie sie zapowiadał. Właśnie dostałam od córki (Oli) smsa, ze jej kolezanki, które mieszkają kolo gimn. czesto Go tam widzą jak pali papierosy. Ona mi już wcześniej mówiła , że jak wraca z psem ze spaceru to śmierdzi jego kurtka ale ja nigdy nic nie poczułam. Moja mala to straszny " kabel" i nic przed nia sie nie ukryje. Skarży na Niego, na mnie do męza a na męża do mnie . Tylko nigdy na siebie. Po prostu chodzący "anioł". Zajde do domu to łeb mu urwę. Wziełam juz tabletke to mi moze do 15,00 trochę przejdzie. Jestem straszny nerwus. Najpierw działam potem myślę. Moja corka stwierdzila kiedyś do meza , że mama ma ADHD
  15. Witaj kaszubka ! Kawusię już robię a do kawusi może ciasteczko zjemy ? Ja na stronkę emotikonów wchodze , tylko nie wiem co dalej. klikam , pstrykam i nic mi się nie robi. A ja bym chciala takie go ladnego kwiatuszka wstawić lub łapeczką pomachać.
  16. Witam serdecznie cały klubik 30-tek. Z wielką przyjemnoscią sie Was czyta. I widze , że każda ma takie same problemy jak ja. Byłby to wielki zaszczyt gdybym mogla do Was dołączyć. Mam 38 lat dwoje dzieci (syn- 16 lat, córka-11 lat) Pana męża i psa. Codziennie borykam się z przyziemnymi problemami. Mam gorsze i lepsze dni . Kredyty do spłacenia i dorastającego syna , ktory prawie codziennie zapewnia mi dzień pełen niezapomnianych wrażeń, za którymi niestety nie tesknię. Jestem kobietą pracujacą na dwa etaty: od 7-15- praca i od 15-...... dom. No i jeszcze istotna sprawa , zę od każdego nastepnego dnia przechodze na dietę i do nadal schudnąc nie mogę. Przepraszam, ze nie upiekszam swojego tekstu kwiatuszkami i minkami, ale moja zakuta pała nie umie tego zrobić
×